Ciągle można zgłaszać własne projekty, prawda?
Napisałbym i pograł w średniowiecznego bitewniaka w małej skali. Ciekawi mnie, czy ktoś jeszcze byłby tym zainteresowany i widziałby dla gry jakieś szanse. Mój pomysł wygląda mniej więcej tak:
- Gra utrzymana w klimatach romansów rycerskich, od Króla Artura po Godfryda z Bouillon - równocześnie z elementami historycznego wczesnego średniowiecza.
- Rozgrywana oddziałami - około 20 osób na stronę bitwy - i figurkami historycznymi w skali 1:72. Jedno takie pudełko wystarczyłoby do złożenia 1-2 armii.
- Zasady pozwalałyby na taktyczną rozgrywkę, równocześnie jako tako symulującą pole bitwy. Taktyka nie polegałaby więc np. na odpalaniu ataków rycerzy w odpowiedniej kolejności, żeby mieć kombosa, ale na oskrzydlaniu, tworzeniu zasadzek, miejscowej przewagi itp.
Z podobnych gier znam Brytenwaldę - skala i okres historyczny są podobne do mojego pomysłu, ale poza pięknym PDF-em z zasadami gra ma parę dziwnych zasad (pierwsza z brzegu - zastrzelenie członka dużego oddziału jest dużo trudniejsze od człowieka, który trzyma się sam). W podobnej skali (pół-skirmisha) jest też Władca Pierścieni, ale jego zasady, z tego co wiem, generalnie uważane są za słabe.
Zastanawiam się, czy w ogóle da się napisać sensownego, średniowiecznego bitewniaka w małej skali - czy w momencie, kiedy walczą ze sobą małe oddziały wyposażone w broń białą jest miejsce na taktykę. Czy ktoś z Was zna się na tym temacie? I przede wszystkim: czy ktokolwiek byłby zainteresowany wspólnym pisaniem/graniem w taką grę?