Zrodzony z fantastyki

 
Voltron89
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 70
Rejestracja: wt cze 29, 2010 3:04 pm

Kislevscy magowie Lodu- uciekinierzy w Imperium

czw sty 02, 2014 1:02 pm

Witam. Pytanie zasadnicze. Jak wiemy, magia Lodu jest feministyczna w Kislevie, aczkolwiek wiadomym jest, że jest to spowodowane monopolizacją tej Tradycji przez płeć piękną i zabobonnością męskiej części populacji. Jednakże podręcznik Realm of The Ice Queen nie wyklucza istnienia mężczyzn Magów Lodu. Jest napisane, że wiedźmy tropią i zabijają takowych (podobnie Czarnych Magistrów w Imperium) oraz, że jest przepowiednia, że narodzi się Mag Lodu który zmieni oblicze Magii Lodu/Kislevu na zawsze.

Otóż moje rozważanie jest takie- zapewne jeżeli jakiś mag lodu się pojawia to albo się ukrywa, albo ucieka. W Kislevie czeka go pewna śmierć, a w Imperium ryzyko dopadnięcia przez łowców czarownic. Jednakże w Królestwie Magii na stronie 72 jest napisane w podrozdziale "Cudzoziemscy adepci magii": "Nieliczni cudzoziemscy magowie są w Imperium tolerowani, gdyż bywają błędnie uznawani za kapłanów, na przykład kislevscy magowie lodu (tak, jest napisane w formie męskiej) lub bretońskie czarodziejki Pani Jeziora.

Do czego zmierzam. Otóż planowałem stworzyć postać uciekiniera- maga Lodu, który jest owym "Przepowiedzianym" magiem (jest BG, więc ma prawo). MG widzi to ciekawie, tylko zastanawiamy się jakby mogła wyglądać jego sytuacja w Imperium (to, że jak gdzieś walnie czarem, a łowcy zauważą to wiadomo, że kłopoty) i status. Np. jak zareaguje na niego mag Kolegium, jaką ma szansę dostać pozwolenie na czarowanie (w KM jest napisane, że rzadko, bo rzadko, ale są wydawane obcokrajowcom, a, że to BG to wiadomo, on jest ten rzadki), jakie organizacje mogłyby się zainteresować renegatem-magiem Lodu (lub odmieniemanym kislevskim kapłanem) i próbować go wykorzystać. W kim mógłby znaleźć sojuszników (Ulrykanie może?) a w kim zawziętych wrogów? Jakiego kapłana mógłby udawać.

I pytanie ostatnie, ale równie ważne- co sądzicie o samej magii lodu. Wydaje mi się, że jest klimatyczna, ale niektóre zaklęcia wydają mi się przegięte, szczególnie, że ignorują pancerz (?!!), oraz zaklęcie "stożka" przy którym Ogniste Zionięcie wpada blado (Ignoruje zbroje siła 3, PM 20!) :/. No i Deathfrost, które de facto jest w 90% insta-killem (tyle trafień ile Magia, Siła 8, ignoruje pancerz. Sick.). Inny gracz chce grać magiem ognia i boję się, że poczuje się underpowered w stosunku do maga Lodu (nie oszukujmy się, trochę jest przegięta).
Ostatnio zmieniony czw sty 02, 2014 1:18 pm przez Voltron89, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Petros
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 242
Rejestracja: wt lis 01, 2011 6:21 pm

Kislevscy magowie Lodu- uciekinierzy w Imperium

czw sty 02, 2014 1:24 pm

Od razu rozwieję Twoje wątpliwości. Kislevska magia lodu działa tylko w Kislevie. Wejdzie taki mag na ziemie Imperium i będzie po frytkach. Magia lodu związana jest z jakimś potężnym kislevskim duchem, więc mag lodu nie poczaruje sobie gdzie indziej niż w Kislevie.
 
Voltron89
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 70
Rejestracja: wt cze 29, 2010 3:04 pm

Kislevscy magowie Lodu- uciekinierzy w Imperium

czw sty 02, 2014 1:42 pm

Petros. Hmmm, czytałem już RoTIC i przyznam, że chyba umknął mi tekst odnośnie tego, że Tradycja Lodu nie działa poza Kislevem. Mógłbyś mi przytoczyć stronę lub cytat?

Poza tym- a nie jest to tak, że to tylko takie wierzenie, podobnie jak kapłani wierzą, że ich magia to wcale nie magia jak magów (co rozbawiało Teclisa jak był w Imperium) a w rzeczywistości po prostu jest to najzwyklejsza Tradycja tylko podkolorowana przez Kilsewczyków lokalnymi wierzeniami, tradycją, kulturą i zabobonami? Może wiedźmy tak twierdzą właśnie po to, żeby żadna inna wiedźma czy renegat nie uciekli z tajemnicą magii lodu poza Kislev.
Ostatnio zmieniony czw sty 02, 2014 1:43 pm przez Voltron89, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Petros
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 242
Rejestracja: wt lis 01, 2011 6:21 pm

Kislevscy magowie Lodu- uciekinierzy w Imperium

czw sty 02, 2014 2:11 pm

Przeczytaj sobie rozdział Magic and Miracles. Wprawdzie o tych kislevskich duchach odnosi się do wiedźm, a nie lodowych czarodziejek - mój błąd - ale jest dosyć jasno napisane, że kislevici nie używają do rzucania czarów Wiatrów Magii. W jakiś sposób kontrolują energię żył geomancyjnych, które generują chłód w Kislevie, a duch Kisleva zwany Starożytną Wdową dodatkowo oczyszcza ich magię, przez co nie są podatni na klątwę Tzeentcha jak imperialni magowie. Magowie lodu teoretycznie mogą rzucać czary poza Kislevem (a przynajmniej nie jest powiedziane, że nie mogą) ale ich czary są bardzo osłabione w każdej porze roku poza zimą (być może w Wissenlandzie nawet zimą mogliby mieć problem z rzucaniem zaklęć).

Poza tym- a nie jest to tak, że to tylko takie wierzenie, podobnie jak kapłani wierzą, że ich magia to wcale nie magia jak magów (co rozbawiało Teclisa jak był w Imperium) a w rzeczywistości po prostu jest to najzwyklejsza Tradycja tylko podkolorowana przez Kilsewczyków lokalnymi wierzeniami, tradycją, kulturą i zabobonami? Może wiedźmy tak twierdzą właśnie po to, żeby żadna inna wiedźma czy renegat nie uciekli z tajemnicą magii lodu poza Kislev.

To wyłącznie Twoje wytłumaczenie - póki co średnio wiarygodne - przeciw któremu można by bez trudu znaleźć argumenty. ;)
Ostatnio zmieniony czw sty 02, 2014 2:12 pm przez Petros, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Voltron89
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 70
Rejestracja: wt cze 29, 2010 3:04 pm

Kislevscy magowie Lodu- uciekinierzy w Imperium

czw sty 02, 2014 4:15 pm

No cóż po toż przybyłem, aby argumenty odnaleźć :D. Ok, zaraz przeczytam ten rozdział. Często w ang podręczniku umykają drobne ale ważne rzeczy. Dzięki.

Oczywiście inne wypowiedzi/propozycje wciąż mile widziane :).
 
Awatar użytkownika
Petros
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 242
Rejestracja: wt lis 01, 2011 6:21 pm

Kislevscy magowie Lodu- uciekinierzy w Imperium

czw sty 02, 2014 4:38 pm

Jeśli sobie życzysz, to nie widzę problemu uargumentować.

Wszystkim nam znana jest teoria, jakoby magia kapłańska była w gruncie rzeczy tym samym, co magia kolegialna - rzecz tylko w tym, że kapłani nie są tego świadomi. Argument, który moim zdaniem bije tą teorię na głowę pochodzi w zasadzie z tego samego źródła (Królestwo Magii? Dobrze pamiętam?), a mianowicie bogowie nie są bytami, które tak sobie powstały. Stworzyła ich ludzka wiara i ich emocje, co nie zmienia faktu, że te byty w istocie nabrały wielkiej mocy i istnieją nie tylko w przesądach. Są na tyle potężne, że mogą obdarować wybranych wiernych częścią swojej mocy (wszak jest gdzieś napisane, że grywalni kapłani, to ci wybrańcy - jedni z niewielu - którzy zwrócili uwagę danego boga). To dlatego kapłani nie mutują i dlatego pech nie kończy się dla nich tak tragicznie, jak dla magów - ich magia ma nieco inne źródło.

Wracając jednak do magów lodu - sytuacja jest dosyć podobna. Masz osiem wiatrów magii i każdy odpowiada pewnym siłom/koncepcjom - magia ognia, to zniszczenie, pasja i ogień (wow!), magia śmierci, to spokój, przemijanie, czas i w efekcie śmierć (wow!) i tak dalej. Żaden wiatr nie jest w stanie wytworzyć lodu, czy też innych efektów związanych z zimnem. Dlatego też magia lodu nie jest zwykłą Tradycją, podkolorowaną przesądami. Jest to po prostu inna forma magii, której nauczyły się dawne plemiona ungolskie. Na dodatek ta forma magii nie jest powiązana z Tzeentchem - dopóki jest używana na terenie Kislevu, gdzie występują specyficzne żyły geomancyjne i potężny duch mrozu (również zapewne powstały z emocji i wiary), o czym już wspominałem wcześniej. Zauważ, że lodowe czarodziejki nie mutują i nie schodzą na ciemną stronę mocy, w przeciwieństwie do imperialnych kolegów po fachu.
Ostatnio zmieniony czw sty 02, 2014 4:39 pm przez Petros, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Voltron89
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 70
Rejestracja: wt cze 29, 2010 3:04 pm

Re: Kislevscy magowie Lodu- uciekinierzy w Imperium

czw sty 02, 2014 5:28 pm

Petros pisze:
Żaden wiatr nie jest w stanie wytworzyć lodu, czy też innych efektów związanych z zimnem.


To akurat nieprawda, bo potrafią to robić czarodzieje Życia (Ghyran). Królestwo Magii, str 166, zaklęcie Zlodowacenie. W skrócie- pokrywasz obszar promieniu 5m lodem, zadając obrażenia o Sile 4 plus test na SW inaczej cele są przez 1 rundę traktowane jako bezbronne plus poruszają się z połową Szybkości. Czas trwania: liczba minut/Mag, PM: 25.

Magia Lodu może być inną wersją Imperialnej Ghyran, tyle, że ze względu na klimat Kisleva przybiera postać w większym stopniu manipulacji zimnem i pochodnymi efektami klimatycznymi (zamarzanie, Nawałnica, lodowe odłamki). Podczas g imperialna Ghyran jest "cieplejsza" i czary są mocno klimatycznie zróżnicowane (lód, rośliny, rozkwitanie, gejzer, ziemia, woda itd). Taka tam teoria.


Co do kapłanów, też brzmi nieźle, choć trochę zbyt DD'kowo dla mnie :).
Ostatnio zmieniony czw sty 02, 2014 5:32 pm przez Voltron89, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Petros
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 242
Rejestracja: wt lis 01, 2011 6:21 pm

Kislevscy magowie Lodu- uciekinierzy w Imperium

czw sty 02, 2014 5:39 pm

To akurat nieprawda, bo potrafią to robić czarodzieje Życia (Ghyran). Królestwo Magii, str 166, zaklęcie Zlodowacenie. W skrócie- pokrywasz obszar promieniu 5m lodem, zadając obrażenia o Sile 4 plus test na SW inaczej cele są przez 1 rundę traktowane jako bezbronne plus poruszają się z połową Szybkości. Czas trwania: liczba minut/Mag, PM: 25.

Point. Masz rację.

Magia Lodu może być inną wersją Imperialnej Ghyran, tyle, że ze względu na klimat Kisleva przybiera postać w większym stopniu manipulacji zimnem i pochodnymi efektami klimatycznymi (zamarzanie, Nawałnica, lodowe odłamki). Podczas g imperialna Ghyran jest "cieplejsza" i czary są mocno klimatycznie zróżnicowane (lód, rośliny, rozkwitanie, gejzer, ziemia, woda itd). Taka tam teoria.

A tu już naciągasz za bardzo. Ghyran jest magią życia, powiązaną z roślinnością, życiem, urodzajem i z siłami natury. Magia lodu jest czymś zupełnie innym. Oczywiście w swojej grze możesz dowolnie wymyślać ale zwróć uwagę na opisy tych dwóch rodzajów magii i na ich czary. Różnice są dość spore, jak na teorię dwóch postaci Ghyran.

Co do kapłanów, też brzmi nieźle, choć trochę zbyt DD'kowo dla mnie :).

Być może. Niemniej z kapłanami, to nie jest mój wymysł. Warhammer ma kilka podobieństw do DeDeków, jak większość systemów fantasy.
Ostatnio zmieniony czw sty 02, 2014 5:40 pm przez Petros, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Voltron89
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 70
Rejestracja: wt cze 29, 2010 3:04 pm

Re: Kislevscy magowie Lodu- uciekinierzy w Imperium

czw sty 02, 2014 7:02 pm

Petros pisze:
A tu już naciągasz za bardzo. Ghyran jest magią życia, powiązaną z roślinnością, życiem, urodzajem i z siłami natury. Magia lodu jest czymś zupełnie innym. Oczywiście w swojej grze możesz dowolnie wymyślać ale zwróć uwagę na opisy tych dwóch rodzajów magii i na ich czary. Różnice są dość spore, jak na teorię dwóch postaci Ghyran.


Jak już pisałem, to tylko taka teoria, nawet nie będę próbował jej bronić ;). Tak mi do głowy wpadło.

Ok, dzięki za wskazówki Petros. Jeśli nikt się nie wypowie więcej to jeszcze z MG przejrzymy RoTIQ i jak nic nie znajdziemy to zrezygnujemy z pomysłu :).
 
Awatar użytkownika
Petros
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 242
Rejestracja: wt lis 01, 2011 6:21 pm

Kislevscy magowie Lodu- uciekinierzy w Imperium

czw sty 02, 2014 7:32 pm

Wiesz, to już Wasz biznes, czy polecicie by the book, czy nie. :) Jak to już bywa w naszym hobby - wszystko zależy od grających, a nie od jakiejś tam książki.

Zawsze można problem rozwiązać w dosyć prosty sposób (o ile bardzo chcesz zagrać magiem lodu). Mianowicie, dogadaj się z MG, żeby poprowadził jakąś kampanię w Kislevie. Jak się zgodzi, to możesz zrobić maga lodu-renegata, który ucieka przed Czeką (i/lub czarodziejką/ami lodu). Kislev, to duży kraj. Postacie pozostałych graczy mogą wiedzieć, kim jest Twoja postać, mogą również nie mieć pojęcia. Myślę, że znalazłoby się kilka pomysłów na kampanię, jakby się zastanowić.
 
Awatar użytkownika
Tullaris II
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 580
Rejestracja: czw cze 26, 2008 10:11 am

Re: Kislevscy magowie Lodu- uciekinierzy w Imperium

czw sty 02, 2014 8:07 pm

Mi się wydaje, że taki jegomość nie dostał by licencji w Imperium. Przede wszystkim nie posługuje się żadnym rodzajem magii używanym przez kolegia więc żadne go nie przyjmie. A bez tego dokumentu dopadną go łowcy czarownic i koleszka spłonie na stosie. Poza tym Kislev jest obecnie bardzo bliskim sojusznikiem Imperium. Więc wątpię aby władze Imperium chciały psuć stosunki a sojusznikiem dla jakiegoś zbiega. Więc taki jegomość najpewniej wróci do Kislevu w kajdanach.
 
Awatar użytkownika
Petros
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 242
Rejestracja: wt lis 01, 2011 6:21 pm

Kislevscy magowie Lodu- uciekinierzy w Imperium

czw sty 02, 2014 8:45 pm

Mi się wydaje, że taki jegomość nie dostał by licencji w Imperium. Przede wszystkim nie posługuje się żadnym rodzajem magii używanym przez kolegia więc żadne go nie przyjmie. A bez tego dokumentu dopadną go łowcy czarownic i koleszka spłonie na stosie. Poza tym Kislev jest obecnie bardzo bliskim sojusznikiem Imperium. Więc wątpię aby władze Imperium chciały psuć stosunki a sojusznikiem dla jakiegoś zbiega. Więc taki jegomość najpewniej wróci do Kislevu w kajdanach.

A tu bym polemizował. Magowie kolegialni rzucając każdy czar narażają się na przekleństwo Tzeentcha i ewentualną mutację. Wyobraźmy sobie, że któreś z Kolegiów zgarnia z ulicy kislevskiego maga lodu, który rzuca bezpieczniejsze czary, niezwiązane z Wiatrami. A gdyby od niego wyciągnąć informacje, jak to robi? Może w drodze eksperymentów udałoby się rozszerzyć efekty tych czarów poza magię lodu? Może Inkwizycja odpuściłaby trochę czarodziejom kolegialnym wiedząc, że żaden z nich nie jest już chodzącą bombą? Szlachetność szlachetnością, patriotyzm patriotyzmem i polityka polityką ale Kolegium jest na pierwszym miejscu i gdyby dane Kolegium pochwyciło maga lodu incognito, to jestem pewien, że wykorzystaliby go najpierw do swoich celów, a potem dopiero odesłali do Kisleva - w kawałkach, bo przecież wypadki się zdarzają. Oczywiście zakładając, że sprawa wyszłaby na jaw. Jeśli nie, to mag lodu po prostu zniknąłby z tego świata.
Ostatnio zmieniony czw sty 02, 2014 8:47 pm przez Petros, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Aramil_S
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 91
Rejestracja: śr sie 12, 2009 5:37 pm

Kislevscy magowie Lodu- uciekinierzy w Imperium

czw sty 02, 2014 11:42 pm

Nie wiem na ile jest to kanoniczne, bo znalazłem ten opis w "Arabia - Piach i złoto", która jest pozycją fanowską, ale:
Czarownicy piasku są w stanie rzucać swoje zaklęcia również poza Arabią oraz innymi wyjątkowo ciepłymi miejscami. Jest to wyjaśnione tym, że wiatry splecone w esencję żywiołu (w tym wypadku - piasku) mogą zostać przez wolę czarownika tj. test Splatania magii (nieudany uniemożliwia czarowanie w danej rundzie). Do tego, "ręczne" splatanie wiatrów usuwa osłonę wynikającą z ich "przygotowania" i na czarownika działa zwykłe przekleństwo Tzeentcha.
W tym samym podręczniku pojawia się też teza że splatanie wiatrów następuje z powodu dżinnów, co odpowiadało by kislevskim duchom. imo można by to zaanektować do magii lodu.

A jeśli chodzi o moje zdanie na temat samego maga lodu w Imperium:
- Jeśli pójdzie w stronę "czczę potężne lodowe duchy przynoszące pomyślność mojemu ludowi" to ma sporą szansę na ujście z życiem po spotkaniu inkwizycji. W imperium kapłani cieszą się sporym szacunkiem i mało kto myśli, że źródło ich magii jest takie samo jak zwykłych magów. Choć na 100% problemy zaczną się po użyciu bardziej efektownych zaklęć, większość magii kapłańskiej ma dość umiarkowane efekty ;)
- Magowie kolegialni raczej nie będą aż tak
ciekawi, bo zapewne nie jeden zbadał i opisał ten rodzaj magii, owszem chętnie wymienią się wynikami badań nad naturą magii, ale nie przesadzajmy, coś tam na pewno już wiedzą ;) . Imperium jest sojusznikiem Kisleva, więc na pewno jakiś "magiczny" naukowiec czy dyplomata przewędrował przez granicę. Uważałbym jednak w ich pobliżu, jeśli mag lodu mocno podpadnie magowi kolegialnemu to ten może szepnąć słówko jakiemuś inkwizytorowi.
- Na licencję nie ma szans, do kolegium go nie przyjmą, bo jego magia jest zlepkiem paru wiatrów. Dodatkowy problem to "oficjalne" wspieranie banity, mało kto z rządzących zaryzykuje skandal dla jednej osoby. A do tego przyznanie licencji de facto anuluje osłonę zapewnianą przez "kapłańskość" (i odwrotnie, skorzystanie z niej w zasadzie uniemożliwia użycie licencji).
Ostatnio zmieniony pt sty 03, 2014 9:04 am przez Aramil_S, łącznie zmieniany 5 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Petros
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 242
Rejestracja: wt lis 01, 2011 6:21 pm

Kislevscy magowie Lodu- uciekinierzy w Imperium

pt sty 03, 2014 12:01 am

Nie ma to nic wspólnego z kanonem ale oczywiście można to odnieść do magii lodu. Swoją drogą szacun dla autora dodatku, bo bardzo fajnie go napisał.

- Magowie kolegialni raczej nie będą aż taki ciekawi, bo zapewne nie jeden zbadał i opisał ten rodzaj magii, owszem chętnie wymienią się wynikami badań nad naturą magii, ale nie przesadzajmy, coś tam na pewno już wiedzą ;) .

Wiedzą raczej mało, skoro nadal używają niebezpiecznej magii Wiatrów.

- Na licencję nie ma szans, do kolegium go nie przyjmą, bo jego magia jest zlepkiem paru wiatrów.

No właśnie nie do końca. Jego magia z Wiatrami nie ma nic wspólnego - tak jest napisane w Realms of the Ice-Queen. To magia Kisleva. Rzecz dosyć unikalna. :) To już prędzej magia magów ze wspomnianego przez Ciebie nieoficjalnego dodatku może być zlepkiem Aqshy i Hysh. Co nie zmienia faktu, że na licencję nie ma co liczyć taki mag.
 
Voltron89
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 70
Rejestracja: wt cze 29, 2010 3:04 pm

Kislevscy magowie Lodu- uciekinierzy w Imperium

pt sty 03, 2014 12:32 am

Dodatek o Arabii jest fajny, ale magia Piasku widać, że autorska bo przegięta (wiem, bo sam próbowałem tworzyć nowe czary i zawsze mi przepaki wychodziły). Za 6 PM magiczny pocisk o sile 6 (ktoś zazdrościł Hierofantom), za 18 PM piaskowa burza 1k10 obażeń co rundę (lol!) bez uwzględnienia pancerze. Dotykowy 1k10 ignorujące zbroje, przyzywanie dźinnów, kolejna burza ignorująca zbroję. Ogólnie przepak widać ;). Czarodziej Ognia mógłby mu buty lizać :D.

Nie chodziło mi o licencję, ale o pozwolenie na czarowanie (w KM pisze, że rzadko jest udzielana). Licencja jest tylko dla Kolegiów Magii.

Ech, czemu co dodatek to bardziej przegięta Tradycja (Magia Lodu, Pań Jeziora, Tradycja Chaosu, Wysoka Nekromacja). Kurde, jak w MMO. Co nowy dodatek to coś przepakowanego tak, że to co z podstawki to nagle się biedne wydaje....
Ostatnio zmieniony pt sty 03, 2014 12:32 am przez Voltron89, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
honkou
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 25
Rejestracja: pn wrz 09, 2013 10:28 pm

Kislevscy magowie Lodu- uciekinierzy w Imperium

pt sty 03, 2014 1:26 am

Voltron89 pisze:
(Magia Lodu, Pań Jeziora, Tradycja Chaosu, Wysoka Nekromacja)
Pierwsze slysze o magii Pan Jeziora :shock: Co do reszty, to magowie ich uzywajacy placa za to swoja cene, aczkolwiek fakt, nie pamietam czy na czyms tracily lodowe wiedzmy. Moze na wzgledach mezczyzn :lol: A jesli naprawde chcesz przepaku to ogarnij sobie magie guslarska w Shades of Empire. Jeden czar i zwierzoludzie przez miesiac nie moga sie zblizyc do wioski :spoko:
Z tego co pamietam z rzucaniem czarow lodu poza Kislevem jest podobnie jak z ta fanowska magia arabska (arabianska?), czarodziejka musiala splatac magie, inaczej nic nie wychodzilo. Ale pamiec miewam kiepska, jeszcze sie upewnie.
Pozdrawiam
 
Voltron89
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 70
Rejestracja: wt cze 29, 2010 3:04 pm

Re: Kislevscy magowie Lodu- uciekinierzy w Imperium

pt sty 03, 2014 1:43 am

honkou pisze:
Voltron89 pisze:
(Magia Lodu, Pań Jeziora, Tradycja Chaosu, Wysoka Nekromacja)
Pierwsze slysze o magii Pan Jeziora :shock: Co do reszty, to magowie ich uzywajacy placa za to swoja cene, aczkolwiek fakt, nie pamietam czy na czyms tracily lodowe wiedzmy. Moze na wzgledach mezczyzn :lol: A jesli naprawde chcesz przepaku to ogarnij sobie magie guslarska w Shades of Empire. Jeden czar i zwierzoludzie przez miesiac nie moga sie zblizyc do wioski :spoko:
Z tego co pamietam z rzucaniem czarow lodu poza Kislevem jest podobnie jak z ta fanowska magia arabska (arabianska?), czarodziejka musiala splatac magie, inaczej nic nie wychodzilo. Ale pamiec miewam kiepska, jeszcze sie upewnie.
Pozdrawiam


Pań Jeziora- chodzi o laski co służą Pani Jeziora i mogą naraz władać 3 Tradycjami...ech...Magia imo jest nieprzemyślana w 2 ed...
 
honkou
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 25
Rejestracja: pn wrz 09, 2013 10:28 pm

Kislevscy magowie Lodu- uciekinierzy w Imperium

pt sty 03, 2014 2:18 am

Ale zostaly gdzies opisane ich profesje? Zdawalo mi sie ze to tylko i wylacznie BNki wykonujace polecenia Pani. Jesli nie mozna nimi grac (w oficjalnej wykladni), to nie sa IMHO przekokszone
 
Awatar użytkownika
Karczmarz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1000
Rejestracja: pn sie 08, 2005 11:27 am

Kislevscy magowie Lodu- uciekinierzy w Imperium

pt mar 14, 2014 4:15 pm

Magia Lodu poza kislevem dziala, tak jak ktos napisal powyzej - test na splatanie i jesli sie uda to mozna czarowac. Ponadto nie trzeba testowac (ani uzywac skladnikow a dostaje sie bonus tak jakby sie ich uzywalo) jesli rzuca sie czar w wyjatkowo mroznych warunkach.

Magia Lodu sama w sobie jest wyjatkowo przepakowana i do tego kombuje sie niesamowicie. Mozna nawrzucac czarow obszarowych wybijajac nimi cale oddzialy (trwaja kilka rund, ograniczaja mozliwosc wyjscia z obszaru, zadaja obrazenia co runde) + chyba mozna na siebie nawrzucac czarow chroniacych przed lodem, dzieki czemu samemu jest sie niewrazliwym na efekty wczesniej rzuconych czarow obszarowych - wpadamy wiec w taki obszar tlukac normalnymi atakami (najlepiej w formie Frostfienda)

Co do Maga w imperium to wiadomo ze wszystko zalezy, choc raczej sklanialbym sie do teorii, ze Caryca ze swoja obsesja na punkcie kontroli nie pozwolilaby na legalne udzielenie azylu mezczyznie i przyjecie go do grona oficjalnych magistrow. Podrecznik podkresla zbyt czesto, ze jest bardzo wrazliwa na te kwestie, zwlaszcza ze Mezczyzna wladajacy bezpieczna magia, przekazujacy swoja wiedze Kolegiom to niemal poczatek spelnienia przepowiedni.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości