Opisy wszelkich przeciwników są aż śmieszne. Ci źli są nie tylko źli, ale także głupi, małostkowi, tchórzliwi, a także paskudni z wyglądu i brudni.
Przypominam sobie opis palenia fajki pokoju z Siuksami. Wymyślanie sposobów okpienia tychże Siuksów w trakcie rytuału, samo w sobie jest jego zaprzeczeniem. Oczywiście usprawiedliwionym, bo Siuksowie i tak są niegodni zaufania.
Także wykrycie jako składnika mieszanki do palenia paznokci od nóg, nadal bawi. Jeśli już wyczuł te paznokcie, zastanawia skąd wiedział, że były od nóg?