Zrodzony z fantastyki

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 8
 
Awatar użytkownika
Lovelock
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: śr paź 19, 2005 7:52 pm

pt paź 21, 2005 12:54 am

Od razu lepiej. TERAZ polemizujemy. :)
'Oficjalna' wykładnia jest taka, że gry komputerowe poświęcają znaczną część realizmu (rozumianego jako zgodność z 'rzeczywistością' świata SW stworzonego w filmach) na rzecz grywalności, uproszczenia czy uatrakcyjnienia rozgrywki itd. W związku z tym - i jest to oficjalna wypowiedź LFL - za 'prawdziwe' (liczę, że jesteśmy już poza etapem złośliwostek i cudzysłów zostanie właściwie zrozumiany) należy uznać treści ze źródeł A, B, D i F. Podobnie jak w przypadku Vadera (nie)rzucającego błyskawicami. To ludzie 'od Lucasa' stosują tu pojęcie 'rzeczywistości świata SW' (czy też: oficjalnej wersji świata przedstawionego) i przeciwstawiają ją interpretacjom z gier komputerowych.

Rozumiem zatem, że proponujesz, abyśmy za ostateczne źródło wszelkich oficjalnych informacji uznali pismo Star Wars Insider? No cóż. Ja go za takowe nie uznaję. [to nie złośliwość. Takie jest moje zdanie]

Dlaczego niby gry, które "poświęcają znaczną część realizmu (rozumianego jako zgodność z 'rzeczywistością' świata SW stworzonego w filmach) na rzecz grywalności, uproszczenia czy uatrakcyjnienia rozgrywki" miałyby być mniej ważne niż także nastawione na atrakcyjność i komercyjną stronę przedsięwzięcia, w dodatku (bez obrazy, znowu wyrażam tylko swoje zdanie) o fabule niejednokrotnie głupszej niż fabuła takiego powiedzmy sobie KOTORa II?

Co do 'rzeczywistości'. Jeżeli nie zgadzamy się co do źródeł, to nie możemy mówić o jakiejkolwiek 'rzeczywistości' Jedi. A nie zgadzamy się. To tak, jakbym ja napisał: Mam rację, a Ty nie.

Co do Twoich wypowiedzi... No dobra. Spróbuję pokazać Ci mój tok myślenia, gdy je czytałem:

Czy moge prosić o przytoczenie oficjalnego źródła stosującego nazwę 'lanca świetlna'? Gdyż lanca z natury wygląda nieco inaczej. Chyba, że to takie dziwne tłumaczenie starego, dobrego 'lightstaffa'?

Hm. Mógłbym to określić tak:
Dygresja mająca na celu zakwestionować poprawaność stosowanych przeze mnie nieoficjalnych tłumaczeń, o których wiadomo, iż nie posiadają oficjalnego, polskiego odpowiednika.
Ale ja mam umysł prosty, dlatego, wybacz, pomyślałem sobie: Facet się czepia. Po prostu spotkałem już trochę za dużo wyznawców Jedynie Słusznej Drogi, a to Świata Mroku, a to D&D, czy czegokolwiek innego. A trzeba przynać, że w świecie tak wielkim jak Star Wars bez dużej dozy pobłażliwości wobec spojrzenia innych ludzi nie da się nie wyjść na Fanatyka.

"nawrócony Revan używał ZŁOTEGO miecza, a Wygnaniec SREBRNEGO.
Źródła?"

[przyominam, że dalej pokazuję Ci mój tok myślenia, abyś mógł zrozumieć dlaczego uzanłem, że się 'czepiasz', a Twoja wypowiedź nie prowadzi do niczego konstruktywnego]
Czytam. Od razu myślę: Facet nawet nie przeczytał paru poprzednich wypowiedzi. Po prostu szuka dziury w całym. Czepia się, Fanatyk jeden! :razz:

"Dodajmy, że podział ten jest sztuczny i został stworzony tylko na potrzeby gier komputerowych. W 'rzeczywistości' Jedi nie dzielą się na 'klasy', chociaż jedni mają lepszy trening i predyspozycje w nieco innych kwestiach, niż inni."

Zrozum. To nie jest moje zdanie. Po prostu. A chwilę później przeczysz sobie pisząc:
"...Podobnie jak Ty, tylko nie przedstawiając swoich domysłów jako 'faktów'"
A co zrobiłeś w powyższym tekście? Jedynie Słuszna droga = fakty.
Więc pomyślałem: Jedynie Słuszna droga. Na pewno Fanatyk, który się czepia.

Tak to zrozumiałem. Może błędnie, ale właśnie tak.

Co do podziału Jedi na 'klasy': Uważam to za sensowne rozwiązanie. Wyjaśnia logicznie... No dobra. Po prostu wyjaśnia podział kolorów mieczy świetlnych. W dodatku pozwala na większy wybór przy odgrywaniu Jedi, a większy wybór [w moim przekonaniu] zawsze oznacza LEPSZY wybór.

Poaz tym, dlaczego niby nie można tego podziału przełożyć na filmy? Obi-wan jako Guardian przezntuje się całkiem sensownie. Luke zmieniający kolor miecza (i, powiedzmy 'klasę') z epizodu 5. na 6. też nie wydaje mi się jakoś szczególnie złym pomysłem. Co więcej: dodaje to smaczku ludziom, którzy analizują film, w oparciu o Gry Fabularne.
 
Awatar użytkownika
NLoriel
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 139
Rejestracja: czw gru 02, 2004 12:22 pm

pt paź 21, 2005 2:00 am

Cieszę się, że udało się wyłączyć niepotrzebne elementy :)
Lovelock pisze:
Rozumiem zatem, że proponujesz, abyśmy za ostateczne źródło wszelkich oficjalnych informacji uznali pismo Star Wars Insider? No cóż. Ja go za takowe nie uznaję. [to nie złośliwość. Takie jest moje zdanie]

Wszelkich informacji - nie, bo generalnie mało tam jest konkretnych treści. Natomiast w przypadkach wątpliwych można w Insiderze znaleźć wykładnię 'oficjalną' - czyli odpowiedzi gości tworzących sagę i czuwających nad koordynacją świata SW na pytania i wątpliwości fanów. Takie narzędzie do rozwiązywania konfliktów między rozmaitymi źródłami i interpretacjami. Taki 'głos z samej góry'.
Podobnie oficjalna strona SW nie jest źródłem wszelkiej wiedzy - nim są filmy, książki, erpegi, komiksy itd. - ale przydaje się do rozwiązywania ewentualnych niejasności.

Dlaczego niby gry, które "poświęcają znaczną część realizmu (rozumianego jako zgodność z 'rzeczywistością' świata SW stworzonego w filmach) na rzecz grywalności, uproszczenia czy uatrakcyjnienia rozgrywki" miałyby być mniej ważne niż także nastawione na atrakcyjność i komercyjną stronę przedsięwzięcia, w dodatku (bez obrazy, znowu wyrażam tylko swoje zdanie) o fabule niejednokrotnie głupszej niż fabuła takiego powiedzmy sobie KOTORa II?

Jednym powodem może być to, że tak twierdzą 'ludzie z Lucasfilmu'. Jeżeli chcemy mieć jakiś wspólny mianownik, punkt odniesienia w dyskusjach, to opinia LFL jest jedynym wyznacznikiem bezwzględnym (vide dyskusja o kanonie).
Drugi powód to taki, że jeżeli w jakiejś grze z nienacka autorzy wprowadzają do świata zmianę, która jest niespójna z jego stanem przedstawionym w innych źródłach (np. nieszczęsne kwestie długości okrętów w XvT, czy też kompletnie zawalony temat krążowników kalamariańskich w XWA), to bezpieczniej jest ją na wstępie do rozważań odrzucić - zakładając oczywiście, że sprzeczność jest na tyle duża, że nie da się jej zasymilować.

Co do 'rzeczywistości'. Jeżeli nie zgadzamy się co do źródeł, to nie możemy mówić o jakiejkolwiek 'rzeczywistości' Jedi. A nie zgadzamy się. To tak, jakbym ja napisał: Mam rację, a Ty nie.

Możemy przyjąć dwie postawy: całkowitą akceptację wszystkich źródeł, w tym sprzecznych, lub też próbę ustalenia, które z nich są 'wierniejsze idei', a które są jej dalszymi, coraz bardziej zniekształconymi cieniami. Pierwsza metoda wprowadza w rozważania pewien chaos i sprawia, że może nie być się jak dogadać co do podstawowych kwestii. Można tylko próbować wymusić swoją wersję przy użyciu rozmaitych sposobów. Druga metoda natomiast pozwala na zbudowanie spójnej wizji świata, nie przeszkadzając równocześnie cieszyć się elementami 'niespójnymi' - np. grając w KOTORa czy RPG nie mam problemu z tym, że mój bohater ma jakieś tam statsy, mimo, że cała mechanika gry jest tylko jakimś przybliżeniem 'rzeczywistości' świata SW - w tym sensie, w jakim 'realistyczne' RPGi przybliżają realia naszego świata.

Dygresja mająca na celu zakwestionować poprawaność stosowanych przeze mnie nieoficjalnych tłumaczeń, o których wiadomo, iż nie posiadają oficjalnego, polskiego odpowiednika.

A ja po prostu chciałem się dowiedzieć, czy gdzieś pojawiło się takie tłumaczenie 'lightstaffa', czy może ktoś gdzieś nazywa broń Kuna 'light lance' itp. Broń taka, jak Maula, była w licencjonowanych wydawnictwach tłumaczona do tej pory jako 'podwójny' lub 'o dwóch ostrzach' miecz świetlny. Nie jest to może nazwa najzgrabniejsza, ale moim zdaniem zdecydowanie bardziej odpowiada wyglądowi tej broni, niż określenie 'lanca', sugerujące coś zupełnie innego (np. miecz świetlny z wyjątkowo długim ostrzem, albo długi kij z 'ostrzem świetlnym' na końcu).

Co do podziału Jedi na 'klasy': Uważam to za sensowne rozwiązanie. Wyjaśnia logicznie... No dobra. Po prostu wyjaśnia podział kolorów mieczy świetlnych. W dodatku pozwala na większy wybór przy odgrywaniu Jedi, a większy wybór [w moim przekonaniu] zawsze oznacza LEPSZY wybór.

Moim zdaniem klasowość raczej ogranicza postać, niż ją wzbogaca - wtłacza bowiem w dość sztywne ramy. Bez użycia klas można zawsze stworzyć postać postępującą jak 'klasowiec', ale na odwrót - już nie. Odiweczny problem ze spektrum ciągłym i dyskretnym.
Dalej, wiele jest przykładów Jedi, którym nie da się jednoznacznie przypisać jednej z tych trzech klas. Purysta D&Dkowy pewnie powie - łączyli je, zmieniali czy co tam. Ale ja pytam - po co w ogóle te klasy? Po co wprowadzać klasyfikację, która będzie potrzebowała praktycznie samych wyjątków? To rozwiązanie wprowadzone na potrzeby mechaniki gry. Podobnie jak np. hitpointy. Normalny człowiek nie ma hitpointów, Yoda, Obi, Mace, Palpie itp. nie mieli liczników hitpointów. W erpegu mają - tak, jak i mają jakąś przydzieloną klasę itd.
Analizowanie filmu przez pryzmat mechaniki jest momentami fajne (choć specjalnie mnie nie bawi), ale moim zdaniem chodzi tu o to, żeby robić to tak, jak robią to w swoich materiałach Wizardzi: zastanawiać się, jak przy pomocy mechaniki opisać się dane wydarzenia, ale nie dokonywać projekcji mechaniki na świat przedstawiony.
 
Darth Gogolius
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 28
Rejestracja: pn lut 27, 2006 4:23 pm

pn mar 06, 2006 10:29 pm

Co do kolorów mieczy. Ja mam taką teorie
=błękitne należą do Rycerzy Jedi lub padawanów(Anakin jako uczen Obiego, Obi jako uczen QGJ, później jako Rycerz Jedi)
=zielone noszą mistrzowie(nie Mistrzowie z Rady tylko Ci którzy mają padawana np QGJ gdy uczył Kenobiego, albo Obi gdy kształcił Anakina). Zielony miał też Yoda(można przyjąć ze wszyscy Jedi po części byli jego uczniami)
Czerwone należą do Sithów(wyj. Anakin walczący z Obim na Mustafar, jak pisałem w innym temacie, Anakin/Vader otrzymał polecenie jak najszybszego rozprawienia sie z Gunray'em i resztą i nie miał czasu szukać czerwonego kryształu)
purpurowy=MAce Windu,absolutny wyjątek który potwierdza moją regułę(Samuel poprosił Lucasa o taki kolor miecza:)
Oczywiscie w OT traci to troche sens bo choc poczatkowo Luke ma błekitny miecz(uczen Yody) to potem zielony mimo, że nie ma żadnego ucznia.
 
Awatar użytkownika
SethBahl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3331
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:17 am

pn mar 06, 2006 10:33 pm

Darth Gogolius pisze:
Co do kolorów mieczy. Ja mam taką teorie
=błękitne należą do Rycerzy Jedi lub padawanów(Anakin jako uczen Obiego, Obi jako uczen QGJ, później jako Rycerz Jedi)
=zielone noszą mistrzowie(nie Mistrzowie z Rady tylko Ci którzy mają padawana np QGJ gdy uczył Kenobiego, albo Obi gdy kształcił Anakina). Zielony miał też Yoda(można przyjąć ze wszyscy Jedi po części byli jego uczniami)

I cała teoria bierze w łeb according to Revenge of the Sith ;]. Sorry.
 
Awatar użytkownika
mOrF3u$
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 730
Rejestracja: wt mar 29, 2005 1:27 am

pn mar 06, 2006 11:08 pm

Jak dobrze pamiętam (nie jestem pewien) to gdzieś na oficjalnej mamy wyjaśnienie kto jaki kolor miecza używa (nie chce mi się szukać :P; poszukam w najblizszym czasie); równiez wcześniej na forum to było, a więc:
Jedi Guardian <BŁĘKITNY> Obrońca Sprawiedliwośći, Wojownik
Jedi Consular <ZIELONY> Dyplomata i Mistrz w posługiwaniu się Mocą
Jedi Sentinel <ŻÓŁTY> Sprytny i zwinny (taki troszkę łotrzykowaty) zwiadowca (czy jakkolwiek...)


Plus tam inne kolory, czerowny, czarny, purpurowy. Ale jak ktoś wcześniej zauważył, ten podział został stworzony na potrzeby gier.
 
Awatar użytkownika
SethBahl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3331
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:17 am

pn mar 06, 2006 11:12 pm

Na mój gust to jest dorabianie jakiś chorych teoryjek do faktów. Każdy Jedi tworzył własny miecz. Miecz odzwierciedlał charakter i osobowość danego Rycerza. Miecze nie były przydzielane odgórnie. Obi-Wan lubił niebieski - miał niebieski. Undiuli wolała widać zielony.
 
Awatar użytkownika
KhameirSarin
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 966
Rejestracja: czw lut 10, 2005 6:37 pm

pn mar 06, 2006 11:17 pm

Kolor miecza był wedle 'widzi mi sie' wlasciciela. Nie ma co dorabiac ideologii do wybierania koloru klingi miecza, jesli najczesciej byl on podyktowany tym, jaki kamien mial Jedi pod reka przy tworzeniu swego miecza. Kamien/kolor klingi nie odzwierciedla osobowosci Jedi/Sitha, lecz zwyczajnie jest taki, lub inny.
 
Awatar użytkownika
mOrF3u$
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 730
Rejestracja: wt mar 29, 2005 1:27 am

pn mar 06, 2006 11:19 pm

Ja powiem tak, że mi to obojętnie kto jaki używał. Dla mnie mogli posiadać nawet kolorowe miecze , ale jakby się głębiej zastanowić to może coś jest w tych kolorach. Może każdy kolo miecza gromadził wokół użytkownika inna energie?? Może każdy kolor miecza posiadał inna energie?? Może Jedi dobierali sobie kolor miecza do koloru włosów?? Wiele jest pytań, na które nie ma odpowiedzi (bądź są, ale jesteśmy zbyt leniwy, by poszukać.)
Ostatnio zmieniony wt mar 07, 2006 11:28 am przez mOrF3u$, łącznie zmieniany 1 raz.
 
Awatar użytkownika
SethBahl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3331
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:17 am

pn mar 06, 2006 11:22 pm

Nie kolor, a miecz. Zwróć uwagę na różnice w budowie rękojeści mięcy poszczególnymi Jedi. Wyraźna zalezność.

I Sarin gwarantuję że w okresie NT Jedi mieli całkowitą dowolność w wyborze koloru klingi. Był zestaw kamyków na składzie i mógł tak wybrać zielony jak niebieski - wedle indywidualnych upodobań.

mOrF3u$ pisze:
Może każdy kolo miecza gromadził wokół użytkownika inna energie?? Może każdy kolor miecza posiadał inna energie??

Albo po odtanczeniu tarantelli przywoływał smerfy... :?
 
Awatar użytkownika
mOrF3u$
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 730
Rejestracja: wt mar 29, 2005 1:27 am

pn mar 06, 2006 11:32 pm

SethBahl pisze:
Albo po odtanczeniu tarantelli przywoływał smerfy...


No co ty?? Myślałem, że Muminki były nie odłączną cześcią SW...

Co do wyboru kamyczka... opierając się na Clone Wars, ekhm, Świątynia została zniszczona. Ale nie wiadomo czy całkowicie. Ale zaużmy, że tak. I zaużmy, że Anakin nie przeszedł na CSM. Co teraz?? Czy jest więcej tych grot z kryształami?? Oświeczcie mnie, bo jestem zieliony z EU.

Nie tylko z EU mój mały zielony przyjacielu... popraw 2 ostatnie posty. Mod Sarin.
 
RG

wt mar 07, 2006 11:05 am

KhameirSarin pisze:
Kolor miecza był wedle 'widzi mi sie' wlasciciela.

Ja się zgodze z Sarinem. Każdy używał takiego koloru, jaki mu pasował. Nie ma znaczenia, jaką funkcję piastował użytkownik Mocy i miecza. Zwyczajowo przyjęło sie, że Sith będzie miał kolor czerwony - ale były wyjątki (Exar Kun i błękitne ostrze). W zasadzie to w OT mamy 3 kolory: czerwony, niebieski i zielony. Czerwien miała sie kojarzyć z czymś złym (czerwień = piekło = zło = ???) - dlatego dano ten kolor Sithom. Błękit - kolor szlachetny, czyli dla Jedi. Dopiero w NT mamy jeszcze kolorki nowe: żółty, fioletowy. Jak dla mnie, każdy kierował się swym własnym gustem w tej sprawie.
 
Awatar użytkownika
mOrF3u$
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 730
Rejestracja: wt mar 29, 2005 1:27 am

wt mar 07, 2006 11:27 am

Sarin jak dobrze pamiętam w filmie nie ma żadnej wzmianki o Świątyni na Ilum. A jeżeli wiemy, że ta Świątynia istnieje, to chyba jest to EU (Expanded Universe gdyby ktoś nie wiedział). Chyba, że się mylę, i nie zauważyłem gdzieś w tle groty z kryształami.
 
Awatar użytkownika
SethBahl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3331
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:17 am

wt mar 07, 2006 4:28 pm

mOrF3u$ pisze:
Sarin jak dobrze pamiętam w filmie nie ma żadnej wzmianki o Świątyni na Ilum.

Grota na Ilum nie jest jedynym miejscem importu kryształów mogących być użytymi przy produkcji miecza świetlnego.
Ostatnio zmieniony wt mar 07, 2006 6:17 pm przez SethBahl, łącznie zmieniany 1 raz.
 
Awatar użytkownika
KhameirSarin
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 966
Rejestracja: czw lut 10, 2005 6:37 pm

wt mar 07, 2006 6:12 pm

mOrF3u$ pisze:
Sarin jak dobrze pamiętam w filmie nie ma żadnej wzmianki o Świątyni na Ilum. A jeżeli wiemy, że ta Świątynia istnieje, to chyba jest to EU (Expanded Universe gdyby ktoś nie wiedział). Chyba, że się mylę, i nie zauważyłem gdzieś w tle groty z kryształami.

A po co Ci grota z Ilum?
SethBahl pisze:
Grota na Ilum nie jest jedynym miejscem importu kryształów mogących być użytymi przy produki miecza świetlnego.

Dokładnie tak.
Fakty są takie, że kryształy mogły być dowolne, liczył się ich szlif i 'czystość' struktury. Im doskonalszy kamień i bardzije precyzyjny szlif tym lepiej dany kamyk sprawi sie jako 'soczewka' w mieczu.
 
Awatar użytkownika
mOrF3u$
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 730
Rejestracja: wt mar 29, 2005 1:27 am

wt mar 07, 2006 6:33 pm

No widzisz sarin to jest EU! Przyznaje się, ze myślałem, że grota na Ilum jest jedyna, ale też się zapytałem czy jest inna, gdyż nie znam się na EU

Sarin pisze:
Nie tylko z EU mój mały zielony przyjacielu... popraw 2 ostatnie posty. Mod Sarin.


Sorry, to ty popraw siebie.
 
Awatar użytkownika
KhameirSarin
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 966
Rejestracja: czw lut 10, 2005 6:37 pm

wt mar 07, 2006 9:06 pm

Gdzie w filmie masz napisane, ze kamienie byly brane z groty na Ilum?
Nigdzie.
Gdzioe w filmie jest napisane, ze kamyki byly szlifowane?
Nigdzie, jednak zasady optyki określają w jaki sposób swiatlo skupia sie w soczewce, wiec analogicznie zachowuje sie wiazka energii w krysztale w mieczu.

mOrF3u$ pisze:
Ale zaużmy, że tak. I zaużmy,


http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=70086
 
Awatar użytkownika
mOrF3u$
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 730
Rejestracja: wt mar 29, 2005 1:27 am

wt mar 07, 2006 9:32 pm

Co do błędu to tak, jestem zły z ortografii, szczególnie, że skończyłem Język Polski do 3 gimnazjum, i teraz mieszkam w Anglii. Tak moja wina, że nie sprawdziłem tego w słowniku jak byłem nie pewny, Tak, Tak, Tak i mogę wymieniać wiele rzeczy z tym, że popełniłem błąd. /OT

Sarin czy ty nie rozumiesz, że się pytałem o informacje z EU (Expanded Universe, historie, które dzieją się przed bądź pomiędzy albo po sadze GL) odnośnie innych grot z kamieniami ?? I co ma wspólnego szlifowanie kamieni z miejscem, gdzie znajduje się grota??

Sarin pisze:
Gdzie w filmie masz napisane, ze kamienie byly brane z groty na Ilum?
Nigdzie.
Gdzioe w filmie jest napisane, ze kamyki byly szlifowane?
Nigdzie, jednak zasady optyki określają w jaki sposób swiatlo skupia sie w soczewce, wiec analogicznie zachowuje sie wiazka energii w krysztale w mieczu.


Jak już pisałem nie chodzi mi o sam film, ale o EU. Chciałem wiedzieć, gdzie poza Ilum znajdowały się inne groty. I ty mi wmawiasz, że to nie tylko EU?? TO JEST EU! Sam to stwierdziłeś pisząc: Gdzie w filmie masz napisane, ze kamienie byly brane z groty na Ilum? Nigdzie.
 
Awatar użytkownika
SethBahl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3331
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:17 am

wt mar 07, 2006 11:17 pm

Eeeeee... chłopaki... o co wam chodzi? O co wy się właściwie żrecie? :|
 
Awatar użytkownika
mOrF3u$
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 730
Rejestracja: wt mar 29, 2005 1:27 am

wt mar 07, 2006 11:26 pm

Już wszystko jest raczej okej. Małe nieporozumienie w sprawie EU. Nie będe tłumaczył.

Co do tematu: tak, przyłączę się do zdania, że Padawan wybierał swój własny kolor miecza.
 
Awatar użytkownika
KhameirSarin
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 966
Rejestracja: czw lut 10, 2005 6:37 pm

śr mar 08, 2006 12:19 am

Kamienie nie były brane z grot, lecz byly zwyklymi kamykami szlachetnymi, o okreslonych parametrach i tak naprawde, to Jedi mogl sobie w sklepie u jubilera kupic swoj upragniony kamyk.
Serio, groty z kamieniami na ktorych stawiano Swiatynie Jedi dla ochrony zloz, czy inne tego typu historie to brednie. Podobnie jest z krysztalami Sithow, ktore to sa przewaznie wytwarzane w warunkach sztucznych i ich s0ecyficzna/doskonala wrecz struktura jest kreowana z pomoca Mocy.
Tyle jesli chodzi o Caly wszechswiat SW (w tym przedewszystkim EU), a jesli chodzi o filmy, to nie ma mowy nigdzie w kontekscie miecza swietlnego nic o krysztale, wiec, ze tak wprost spytam.... że niby jakie kryształy?
 
Awatar użytkownika
mOrF3u$
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 730
Rejestracja: wt mar 29, 2005 1:27 am

śr mar 08, 2006 12:33 am

Sarin pisze:
a jesli chodzi o filmy, to nie ma mowy nigdzie w kontekscie miecza swietlnego nic o krysztale, wiec, ze tak wprost spytam.... że niby jakie kryształy?


Dobre spostrzeżenie. Przecież to moze być zwykła kolorowa latarka. Ale tak naprawde to nie wiem skąd, ale zawsze wiedziałem, że aby zbudować miecz świetlny potrzeba kryształu..
 
Awatar użytkownika
NLoriel
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 139
Rejestracja: czw gru 02, 2004 12:22 pm

śr mar 08, 2006 8:48 am

Czeski film...
A kryształy oczywiście nie 'dowolne', bo wiele nie ma odpowiedniej struktury wewnętrznej, żeby służyć jako kryształ skupiający w mieczu świetlnym. O tym, czym się to może skończyć, przekonał się przecież Corran, kiedy z niewiedzy włożył sobie do miecza syntetyka (zamiast prawdziwego yavińskiego Corusca, o ile pamiętam).
Tak więc dobry kryształ to coś pożądanego, chociaż oczywiście nie jakiś absolutny unikat.
 
Awatar użytkownika
KhameirSarin
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 966
Rejestracja: czw lut 10, 2005 6:37 pm

śr mar 08, 2006 3:43 pm

NLoriel pisze:
A kryształy oczywiście nie 'dowolne', bo wiele nie ma odpowiedniej struktury wewnętrznej, żeby służyć jako kryształ skupiający w mieczu świetlnym. O tym, czym się to może skończyć, przekonał się przecież Corran, kiedy z niewiedzy włożył sobie do miecza syntetyka (zamiast prawdziwego yavińskiego Corusca, o ile pamiętam).


KhameirSarin pisze:
Kamienie nie były brane z grot, lecz byly zwyklymi kamykami szlachetnymi, o okreslonych parametrach i tak naprawde, to Jedi mogl sobie w sklepie u jubilera kupic swoj upragniony kamyk.


Tak więc dobry kryształ to coś pożądanego, chociaż oczywiście nie jakiś absolutny unikat.

Dokładnie :)
 
Darth Gogolius
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 28
Rejestracja: pn lut 27, 2006 4:23 pm

sob mar 11, 2006 9:55 pm

SethBahl pisze:
Darth Gogolius pisze:
Co do kolorów mieczy. Ja mam taką teorie
=błękitne należą do Rycerzy Jedi lub padawanów(Anakin jako uczen Obiego, Obi jako uczen QGJ, później jako Rycerz Jedi)
=zielone noszą mistrzowie(nie Mistrzowie z Rady tylko Ci którzy mają padawana np QGJ gdy uczył Kenobiego, albo Obi gdy kształcił Anakina). Zielony miał też Yoda(można przyjąć ze wszyscy Jedi po części byli jego uczniami)

I cała teoria bierze w łeb according to Revenge of the Sith ;]. Sorry.


Dlaczego?? yoda bez zmian jest mistrzem wszystich Jedi, Dooku i Palpi to Sithowie, Anakin i Obi-rycerze Jedi wiec maja błekitne?? gdzie bierze w łeb??
 
Awatar użytkownika
SethBahl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3331
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:17 am

sob mar 11, 2006 10:10 pm

Darth Gogolius pisze:
Obi-rycerze Jedi

Kenobi jest Mistrzem kolego Walczak... Mistrzem.

Podobnie jak:
Mace Windu - fioletowy;
Plo Koon - niebieski;
Ki-Adi-Mundi - niebieski;
Agen Kolar - niebieski...

Pomijając cały zestaw padawanów machających zielonymi ostrzami...

Ot, dlaczego.

Darth Gogolius pisze:
yoda bez zmian jest mistrzem wszystich Jedi

Czym jest? :|

[i tak na marginesie: zapoznaj się ze słownikiem polskiej ortografii. Konkretnie z zastosowaniem znaku zapytania.]
 
RG

ndz mar 12, 2006 8:29 am

Spieramy się o mało istotne sprawy - kolor LS. Nie ma najmniejszego znaczenia, jakim kolorem posługiwał się dany Jedi czy Sith. I o ile u Sithów zwyczajem było używanie czerwonego kryształu (być może Bane miał taki, a jego uczniowie poszli w ślad za nim), to u Jedi mamy tak wielkie zróżnicowanie w kolorach i to niezależnie do sprawowanego stanowiska: mistrz, rycerz, padawan, że tezy jakoby kolor miecza był związany z funkcją, są bardzo naciągane. A przynajmniej nigdzie nie są poparte jakimś oficjalnym żródłem (jedynie jakieś gry w klimacie SW). Ale film i to obala - przykład rady Jedi - każdy ma inny kolor, a zajmują te same stanowiska. :wink:
 
Awatar użytkownika
SethBahl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3331
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:17 am

ndz mar 12, 2006 11:35 am

Royal Guard pisze:
Spieramy się o mało istotne sprawy - kolor LS.

Spójrz na temat. Jeśli to dla ciebie mało istotne - nie pisz. Proste. Koniec kwestii.
 
Awatar użytkownika
Młotek
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: pt lut 10, 2006 5:55 pm

czw mar 16, 2006 8:46 pm

SethBahl pisze:
Plo Koon - niebieski;


Nie tylko bo pozniej mial żółty, pozatym to tez swiadczy o tym jaki jest miecz np. wiem ze zielony jest najciezszy i najdluzszy :)

OT przycięty. SethBahl.
 
RG

czw mar 16, 2006 8:49 pm

wiem ze zielony jest najciezszy i najdluzszy

Tak - szczególnie Joda miał długi (miecz :razz: )

OT przycięty. SethBahl.
 
Awatar użytkownika
Młotek
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: pt lut 10, 2006 5:55 pm

czw mar 16, 2006 8:52 pm

Yoda to wyjątek, a co do Yody to jaka to wogole rasa bo nie znalazlem nigdzie samej nazwy :shock:
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 8

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość