Kamulec pisze:Może administracja skusi się choć jedną rzecz doprecyzować: Uznałbym, że najlepiej nie głosować, ale przecież to setting wybitnie niszowy. Jak oceniać materiał do Spellsingera nigdy w tym settingu nie grając? Swoją niewiedzę potraktować na jego niekorzyść, czy korzyść?
Kamulec pisze:Notabene wciąż uważam, że bez uściślenia jak traktować pracę do nieznanego większości settingu trochę głupio wypada ten konkurs.
Do zakończenia głosowania jury nie będzie wypowiadać się publicznie na temat merytorycznej strony poszczególnych prac. Nasza rola skończyła się na wyborze finalistów w I etapie. Kryteria, którymi się kierowaliśmy są jawne i publikowaliśmy je między innymi przy okazji
XIII Konkurs(ik)u. Natomiast głosujący sami muszą zdecydować co im się najbardziej podoba i na jakiej podstawie dokonają wyboru. My nie mamy zamiaru niczego tutaj narzucać ani sugerować.
Prosiłbym też o uszanowanie tradycji i wstrzymanie się, do momentu rozstrzygnięcia II etapu, z komentarzami dotyczącymi zawartości konkretnych tekstów. Na razie nikt zasad tutaj nie złamał, ale opinie na temat światów, w których osadzone są prace zbliżają się już do pewnej granicy. Na tego rodzaju dyskusje będzie dużo czasu po zakończeniu głosowania.
Albiorix pisze:Następny konkurs będzie można określić precyzyjniej żeby lepiej się porównywało. Problem polega na tym, że im bardziej ograniczony temat tym mniejsza szansa że wpłynie dużo prac a jak nie wpłynie dużo to większa jest szansa że nie wpłynie żadna dobra.
Są dwa podstawowe modele Konkurs(ik)ów: konkretna forma albo konkretny temat, które są stosowane zamiennie. Zauważyliśmy, że drugi z modeli cieszy się większą popularnością i dlatego na razie przy nim pozostajemy. Jednocześnie jesteśmy zdania, że otwarte (ale jednocześnie jasne) tematy są najlepsze, bo pozwalają na nadsyłanie oryginalnych i nieszablonowych prac. Oczywiście nie znaczy to, że całkowicie zarzucamy "formę" - jeśli taka będzie wola społeczności to widzę przeszkód, aby i do tego wrócić.