Zrodzony z fantastyki
Witam serdecznie
Starałem się nie komentować przez ten cały czas toku przeprowadzanego konkursu, ale jednak postanowiłem napisać parę słów od siebie już teraz.
Z początku nie rozumiałem zbytnio komentowania przez biorących udział w konkursie recenzji członków Rady Pióra, a tym bardziej zaawansowanej polemiki między (niektórymi) recenzentami, a (niektórymi) twórcami wysłanych opowiadań. Przez moment myślałem, że to nie konkurs, że można bronić swoich opowiadań nawet po wysłaniu i co dziwne dla mnie, że w jawny sposób nikt nie przejmował się, że może to rzutować na spojrzenie innego recenzenta. Wgłębiając się w tą problematykę złapałem się za głowę, kiedy zobaczyłem, że (niektórzy) recenzenci wręcz namawiają do komentarzy na temat swoich ocen wiedząc, że konkurs trwa.
Jakie poszanowanie jest w stosunku do forumowiczów, którzy wysłali opowiadania i do dziś nie mogą się doczekać zakończenia konkursu? Czy wy szanowna Rado Pióra myślicie, że biorący udział w tym quizie olewa go wątpliwego smaku płynem? Otóż nie. Założę się, że większość parę razy w tygodniu sprawdza dział opowiadań i w duchu zadaje sobie wciąż to samo pytanie: czy już ?
Dlaczego to tak naprawdę tak długo trwa? Czy chodzi o długość zgłoszonych prac? Nie będę wnikał w ten aspekt bo staję się drażliwy, ale małżonka przeczytała wszystkie zgłoszone opowiadania w jeden wieczór. Da się. Trzeba tylko trochę chcieć.
Dlaczego żelazne zasady były prawie nie do przełamania jak kilku forumowiczów chciało opóźnić termin nadsyłania prac? Dlaczego wtedy straszenie obcinaniem punktów (dzięki bogowie, że nie nóg) miałoby mieć jakikolwiek wpływ na ocenę w świetle cyrku jakiego jestem świadkiem teraz?
Słowa te kieruje do wszystkich członków Rady Pióra bo wszyscy jesteście odpowiedzialni za to jak konkurs jest przeprowadzany.
Co by jednak nie było cieszę się, że mogę brać w nim udział. Mam nadzieję, że będzie druga edycja, a jego organizacja będzie stała na wyższym poziomie
Pozdrawiam
... inż. Shirak
Starałem się nie komentować przez ten cały czas toku przeprowadzanego konkursu, ale jednak postanowiłem napisać parę słów od siebie już teraz.
Z początku nie rozumiałem zbytnio komentowania przez biorących udział w konkursie recenzji członków Rady Pióra, a tym bardziej zaawansowanej polemiki między (niektórymi) recenzentami, a (niektórymi) twórcami wysłanych opowiadań. Przez moment myślałem, że to nie konkurs, że można bronić swoich opowiadań nawet po wysłaniu i co dziwne dla mnie, że w jawny sposób nikt nie przejmował się, że może to rzutować na spojrzenie innego recenzenta. Wgłębiając się w tą problematykę złapałem się za głowę, kiedy zobaczyłem, że (niektórzy) recenzenci wręcz namawiają do komentarzy na temat swoich ocen wiedząc, że konkurs trwa.
Jakie poszanowanie jest w stosunku do forumowiczów, którzy wysłali opowiadania i do dziś nie mogą się doczekać zakończenia konkursu? Czy wy szanowna Rado Pióra myślicie, że biorący udział w tym quizie olewa go wątpliwego smaku płynem? Otóż nie. Założę się, że większość parę razy w tygodniu sprawdza dział opowiadań i w duchu zadaje sobie wciąż to samo pytanie: czy już ?
Dlaczego to tak naprawdę tak długo trwa? Czy chodzi o długość zgłoszonych prac? Nie będę wnikał w ten aspekt bo staję się drażliwy, ale małżonka przeczytała wszystkie zgłoszone opowiadania w jeden wieczór. Da się. Trzeba tylko trochę chcieć.
Dlaczego żelazne zasady były prawie nie do przełamania jak kilku forumowiczów chciało opóźnić termin nadsyłania prac? Dlaczego wtedy straszenie obcinaniem punktów (dzięki bogowie, że nie nóg) miałoby mieć jakikolwiek wpływ na ocenę w świetle cyrku jakiego jestem świadkiem teraz?
Słowa te kieruje do wszystkich członków Rady Pióra bo wszyscy jesteście odpowiedzialni za to jak konkurs jest przeprowadzany.
Co by jednak nie było cieszę się, że mogę brać w nim udział. Mam nadzieję, że będzie druga edycja, a jego organizacja będzie stała na wyższym poziomie
Pozdrawiam
... inż. Shirak
Ostatnio zmieniony sob paź 30, 2010 4:19 pm przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
Powód:
-
-
Hekatonpsychos
Moderator
- Posty: 1695
- Rejestracja:
Hekatopsychos pisze:Schemat "dialogu", jaki zaistniał między Autorem a Recenzentem na Naszym Forum jest następujący:
Pierwsza wypowiedź: Autor pisze tekst
Druga wypowiedź: Recenzent krytykuje tekst
Trzecia wypowiedź: Autor ustosunkowuje się do recenzji.
Czwarta wypowiedź: Forumowicze wypowiadają się o tekście w ankiecie
Napisałem to dość dawno temu. Także nie widzę zbytniego sensu w zgłębianiu niuansów treściowych pomiędzy Recenzentem a Autorem, ale nie mam nic przeciwko rzeczowej dyskusji nad opowiadaniem i wyjasnieniu nieścisłości - od tego jest w końcu Forum.
Nie bedę usprawiedliwiał opieszałości niektórych członków Rady Pióra, choć nie zaprzeczę, w części przypadków jest ono uzasadnione. Wyrażam również nadzieję, że następne edycje konkursu zostaną przeprowadzone sprawniej niż obecna. W innych kwestiach bowiem nie mam sobie, ani pozostałym jurorom nic do zarzucenia.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony sob paź 30, 2010 4:20 pm przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
Powód:
Hekatopsychos pisze:Wyrażam również nadzieję, że następne edycje konkursu zostaną przeprowadzone sprawniej niż obecna. W innych kwestiach bowiem nie mam sobie, ani pozostałym jurorom nic do zarzucenia.
Mogę spytać jakie są "inne kwestie" poza przeprowadzaniem konkursu
? Pozdrawiam,
Aerion
Ostatnio zmieniony sob paź 30, 2010 4:20 pm przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
Powód:
-
-
Hekatonpsychos
Moderator
- Posty: 1695
- Rejestracja:
Udało mi się właśnie wywiązać z obowiązków członka Rady Pióra. (Szkoda, że nie dostanę za to dodatkowych punktów na maturze z polskiego ) Recenzje można przeczytać w odpowiednim temacie.
Do notki dwa posty niżej: Nie? To dziwne, będę musiał jeszcze raz przejrzeć archiwum. Musiałem wysłać starą wersję notki.
) Recenzje można przeczytać w odpowiednim temacie.
Do notki dwa posty niżej: Nie? To dziwne, będę musiał jeszcze raz przejrzeć archiwum. Musiałem wysłać starą wersję notki.
-
-
Bjorn Westlander
Zespolony z forum
- Posty: 686
- Rejestracja:
Ufaga, 3mć się gaciuf, reakcja pani z wydawnictwa na "Cień i Diament":
Po przecyztaniu dizele sie sowimi wrazeniami:
Jest to tak jakby wstęp do dalszych opowieści o awanturniczej złodziejce
Język czasami zbyt prostacki, ale chwal Bogu współgra z opisywana grupa społeczna.
Opozycja w celi : lobuziara - ciotka klotka, dobre, ale trochę nieumiejętnie przeprowadzone. ciotka jest postacią bez wyrazu, poprawna stworzona chyba tylko po to by kontrast był lepszy , po to żeby gł. bohaterka mogła cos powiedzieć. Można by się zastanowić czy jest w ogóle potrzeba ( ciotka ma się rozumieć)
Dobry dynamiczny początek czyta się dobrze przyjemnie, niewątpliwie iskrę boża Pan ma
Ponieważ jest to jak Pan zaznaczył jeden odcinek większej całości, nie mieści się w koncepcji wydawniczej tomiku opowiadań
Prosze skonczyc i sprobowac w calosci sprzedac
Ostatnio zmieniony sob paź 30, 2010 4:20 pm przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
Powód:
Antara pisze:Udało mi się właśnie wywiązać z obowiązków członka Rady Pióra.
Nie chcę się czepiać, ale wydaje mi się, że jednak nie do końca, bo kilka opowiadanek (m.in. moje) wciąż pozostaje bez recenzji...
S.
Ostatnio zmieniony sob paź 30, 2010 4:20 pm przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
Powód:
-
-
Hekatonpsychos
Moderator
- Posty: 1695
- Rejestracja:
Gdy składałem propozycje posady jurora w konkursie, zastrzegałem, iż będzie się to wiązało z poświęceniem dużej ilości czasu na sprawdzenie prac. Wyraziliście zgodę akceptując ten fakt.
Tymczasem mija kolejny tydzień a do pełnego "wywiązania się z obowiązków" wciąż jeszcze daleko
. Taki stan rzeczy nie może trwać dalej. Proszę aby jurorzy ustalili jak najmniej odległy termin wystawienia recenzji i przejścia do kolejnej fazy konkursu. Może gonieni datą "zajęci" jurorzy wezmą się do roboty 
.
PS. Pomysł powołania jurorów miał związek z oczekiwaną większą ilością nadesłanych opowiadań. Strach pomyśleć co by było, gdyby zgłoszono ich np. 20.
Pozdrawiam,
rozczarowany i powoli tracący nadzieję Aerion
Tymczasem mija kolejny tydzień a do pełnego "wywiązania się z obowiązków" wciąż jeszcze daleko
. Taki stan rzeczy nie może trwać dalej. Proszę aby jurorzy ustalili jak najmniej odległy termin wystawienia recenzji i przejścia do kolejnej fazy konkursu. Może gonieni datą "zajęci" jurorzy wezmą się do roboty .
PS. Pomysł powołania jurorów miał związek z oczekiwaną większą ilością nadesłanych opowiadań. Strach pomyśleć co by było, gdyby zgłoszono ich np. 20.
Pozdrawiam,
rozczarowany i powoli tracący nadzieję Aerion
-
-
Suldarr'essalar
Arcypsion
- Posty: 13173
- Rejestracja:
Przepraszam, ale przedwczoraj siedziałem do 4 nad ranem robiąc projekt z programowania, wczoraj byłem w domu po 24 i nie zanosi się na to, bym miał czas się chociaż w dupę podrapać. Może dziś coś przeczytam. Jak nie, zostaje weekend.Może gonieni datą "zajęci" jurorzy wezmą się do roboty.
Studia to wbrew pozorom nie tylko balangi.
Ależ drogi Suldarrze... nie ma za co przepraszać... nie interesuje mnie też dlaczego jurorzy opóźniają kolejną fazę. Każdy z pewnością ma równie dobre wytłumaczenie, bo wbrew pozorom życie to nie balanga . Rozumiem to doskonale. Chciałbym jednak wiedzieć, kiedy mogę doczekać się czegoś nowego, a nie każdego dnia zaglądać tu z, niestety złudną, nadzieją. Dlatego proszę o jakiś termin. Bo teksty: "może do końca przyszłego tygodnia", "może w weekend" już mi się przejadły.
Pozdrawiam,
Aerion
Dodane dużo później:
Niesty widzę, że moja prośba przeszła niezauważona
.
. Rozumiem to doskonale. Chciałbym jednak wiedzieć, kiedy mogę doczekać się czegoś nowego, a nie każdego dnia zaglądać tu z, niestety złudną, nadzieją. Dlatego proszę o jakiś termin. Bo teksty: "może do końca przyszłego tygodnia", "może w weekend" już mi się przejadły.
Pozdrawiam,
Aerion
Dodane dużo później:
Niesty widzę, że moja prośba przeszła niezauważona
.Informuję, że Suldarr i Kiaryn dalej nie zamieścili kompletu recenzji...
Może zrezygnujemy z kontynuowania konkursu, bo jeszcze niektóre osoby biorące w nim udział umrą na serce...
Pozdrawiam
StiM
Może zrezygnujemy z kontynuowania konkursu, bo jeszcze niektóre osoby biorące w nim udział umrą na serce...
Pozdrawiam
StiM
Ostatnio zmieniony sob paź 30, 2010 4:20 pm przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
Powód:
-
-
Bjorn Westlander
Zespolony z forum
- Posty: 686
- Rejestracja:
Albo ze starości...Może zrezygnujemy z kontynuowania konkursu, bo jeszcze niektóre osoby biorące w nim udział umrą na serce...
Ostatnio zmieniony sob paź 30, 2010 4:21 pm przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
Powód:
Albo poprowadźmy ten konkurs do końca tak jak miał przebiegać, albo zrezygnujmy. Jeżeli kilka osób nie zgłosiło prac, bo jurorzy nie zgadzali się na przesunięcie terminu i mówili o sprawnej organizacji, to teraz nasi drodzy sędziowie działają na przekór sobie.
Śmierć papieża... zrozumiem. Matury... zrozumiem. Ale teraz, gdy ostatni włoski już za nami a papież spokojnie siedzi na piotrowym tronie, co powstrzymuje jurorów od poświęcenia chwili czasu na wypełnienie obowiązków w celu "sprawnego przeprowadzenia konkursu"?
Nie wiem... ja wciąż mam nadzieję, że ujrzymy recenzje w weekend. Jak nie to może w przyszłym tygodniu, albo za dwa. Życie to nie balanga
Pozdrawiam,
Aerion.
Śmierć papieża... zrozumiem. Matury... zrozumiem. Ale teraz, gdy ostatni włoski już za nami a papież spokojnie siedzi na piotrowym tronie, co powstrzymuje jurorów od poświęcenia chwili czasu na wypełnienie obowiązków w celu "sprawnego przeprowadzenia konkursu"?
Nie wiem... ja wciąż mam nadzieję, że ujrzymy recenzje w weekend. Jak nie to może w przyszłym tygodniu, albo za dwa.
Życie to nie balanga Pozdrawiam,
Aerion.
Ostatnio zmieniony sob paź 30, 2010 4:22 pm przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
Powód:
Uważam, że najlepiej ten konkurs zakończyć tak, jak miał być poprowadzony bez żadnych zmian w regulaminie.
Chciałbym, żeby jednak organizatorzy i sędziowie jakoś coś zrobili i żeby recenzje były gotowe w weekend.
Słuchajcie - nie ma żartów - jeżeli się nie pospieszycie, to jest jedno ryzyko: Ci, którzy się interesowali tym konkursem, przestaną sie interesować. Wynikiem będzie mała frekwencja w ankiecie.
Naprawdę FAJNIE BY BYŁO , jakbyście się ZEBRALI W SOBIE i znieśli wreszczie to jajo.
Chciałbym, żeby jednak organizatorzy i sędziowie jakoś coś zrobili i żeby recenzje były gotowe w weekend.
Słuchajcie - nie ma żartów - jeżeli się nie pospieszycie, to jest jedno ryzyko: Ci, którzy się interesowali tym konkursem, przestaną sie interesować. Wynikiem będzie mała frekwencja w ankiecie.
Naprawdę FAJNIE BY BYŁO , jakbyście się ZEBRALI W SOBIE i znieśli wreszczie to jajo.
Ostatnio zmieniony sob paź 30, 2010 4:23 pm przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
Powód:
StiM pisze:Floater pisze:No właśnie nie mamy czym postraszyć, bo to nie my jesteśmy w większości modami/wyróżnionymijeżeli się nie pospieszycie
A Oni są
A żeby nie było jednolinijkowca ponowię prośbę o podanie koknretnego deadline'u.
S.
Ostatnio zmieniony sob paź 30, 2010 4:23 pm przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
Powód:
-
-
Suldarr'essalar
Arcypsion
- Posty: 13173
- Rejestracja:
-
-
Suldarr'essalar
Arcypsion
- Posty: 13173
- Rejestracja:
STiM, gdyby wszystko ruszyło normalnie (czyli prace były nadesłane max w lutym) wszyscy mieliby czas by oceniać. Ponieważ zaś prace napływały do połowy kwietnia, nie dziw się, że nikt nie ma czasu. Maj (i początek czerwca) to na studiach czas zaliczania przedmiotów i przygotowywanie się do czerwcowej sesji. I ja mając do wyboru usiąść do książki/zadań z matematyki dyskretnej, czy usiąść do opowiadania, wybiorę to drugie, ponieważ jest ważniejsze i oznacza moje być albo nie być na uczelni.Wreszcie się coś ruszyło...
Apel do innych recenzentów i przyszłych uczestników ankiety:
Nie zapominajcie!!
A w te chwile, które pozostają mi wolne, odpoczywam. A odpoczywam w inny sposób niż ślęczenie nad komputerem i wczytywanie się w czyjeś opowiadania.
Dlatego też uważam Wasze argumenty (że podejmując się zadania wiedzieliśmy, że będzie trzeba poświęcić czas) za conajmniej nie na miejscu. Bo ja czas miałem; w lutym, marcu i w kwietniu.
Podejrzewam, że inni mają podobnie.
Ja rozumiem. Wydaje mi się, że (mówię za siebie- nie wiem jak inni)- nie to, że nie nadesłano recenzji, ale zupełny brak odpowiedzi na nasze pytania, kiedy możemy się ich spodziewać, bądź co powoduje opóźnienia. Dziękuję Ci, że ty się starasz pamiętać o konkursie, no i o nas. Jak będziesz miał czas, napisz te recezje.
Pozdrawiam
StiM
Pozdrawiam
StiM
Ostatnio zmieniony sob paź 30, 2010 4:24 pm przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
Powód:
To moze zrobimy jakas reorganizacje Rady? - w sensie jak ktos nie czuje sie na silach, albo wie, ze nie bedzie w stanie dopelniac swoich obowiazkow rzecz prosta abdykuje . Nie chce oczywiscie narzekac, bo uwazam, ze Rada (a przynajmniej jej czesc) zaasluguje na pochwale, przez wzglad na te pare komentarzy dostarczonych w pocie czola . Jednoczesnie nie wydaje mi sie, zeby konkurs jako taki, potrzebowal jakichkolwiek zmian w systemie nagradzania... poprostu moim zdaniem tak wnikliwa krytyka jest wystarczajaca gratyfikacja dla wszystkich chciejów-bycia-isarzami . Tak wiec potrzebujemy solidnego jury które pozwoli na p³ynny i sprawny sposob przebiegu kazdego kolejnego konkursu. Na chwile obecna wszystko sie okrutnie rozpuscilo i przypuszczam ze trudno bedzie pozbierac resztki motywacji, zarowno uczestnikow, jak i Rady. To czego potrzebujemy to zaangazowanie i konsekwencja - dlatego apeluje do wszystkich o zaniechanie kultury narzekania i przyjecie na siebie odpowiedzialnosci za tchnienie nowego zycia w ostoje naszej tworczosci.
1)Zacznijmy od stworzenia sub-forum dla kazdej edycji konkursu (to chyba nie bedzie trudne) bo teraz wszystkie opowiadania okrutnie sie rozpierzchly i nie wiadomo co gdzie i jak.
2)Ponadto fajnie by bylo, gdybysmy zaniechali brzydkiego nawyku wytykania palcem i podjecli inicjatywe wnikliwej krytyki. W ten sposob w kazdym konkursie uczestnicy krytykowali by swoje prace miedzy soba, natomiast krytyka Rady Piora (ktorej sumiennosc i kompetenca bedzie stnowila istote tego konkursu) bylaby decydujaca.
3)Trzecia ostatnia kwestia to Senator - czyli taki przewodniczacy Partii Piora. Taka osoba bylaby odpowiedzialna za frywolne poczynnania Rady i korygowania wszelkich niezgodnosci w jej funkcjonowaniu. Senator molglby dzierzyc wladze ostateczna - rozstrzygajac o wszelkich sporach. Stanowisko przewodniczacego byloby przyznawane poprzez glosowanie zarowno Rady Piora (ktorej sila glosu bylaby rzecz jasna przemozniejsza)jak i uczestnikow - na okres 2 - 3 miesiecy.
Uf. to sie napisalem Just a thought. Napiszcie co o tym myslicie. Greetz 
-mas:
. Nie chce oczywiscie narzekac, bo uwazam, ze Rada (a przynajmniej jej czesc) zaasluguje na pochwale, przez wzglad na te pare komentarzy dostarczonych w pocie czola . Jednoczesnie nie wydaje mi sie, zeby konkurs jako taki, potrzebowal jakichkolwiek zmian w systemie nagradzania... poprostu moim zdaniem tak wnikliwa krytyka jest wystarczajaca gratyfikacja dla wszystkich chciejów-bycia-isarzami . Tak wiec potrzebujemy solidnego jury które pozwoli na p³ynny i sprawny sposob przebiegu kazdego kolejnego konkursu. Na chwile obecna wszystko sie okrutnie rozpuscilo i przypuszczam ze trudno bedzie pozbierac resztki motywacji, zarowno uczestnikow, jak i Rady. To czego potrzebujemy to zaangazowanie i konsekwencja - dlatego apeluje do wszystkich o zaniechanie kultury narzekania i przyjecie na siebie odpowiedzialnosci za tchnienie nowego zycia w ostoje naszej tworczosci.
1)Zacznijmy od stworzenia sub-forum dla kazdej edycji konkursu (to chyba nie bedzie trudne) bo teraz wszystkie opowiadania okrutnie sie rozpierzchly i nie wiadomo co gdzie i jak.
2)Ponadto fajnie by bylo, gdybysmy zaniechali brzydkiego nawyku wytykania palcem i podjecli inicjatywe wnikliwej krytyki. W ten sposob w kazdym konkursie uczestnicy krytykowali by swoje prace miedzy soba, natomiast krytyka Rady Piora (ktorej sumiennosc i kompetenca bedzie stnowila istote tego konkursu) bylaby decydujaca.
3)Trzecia ostatnia kwestia to Senator - czyli taki przewodniczacy Partii Piora
. Taka osoba bylaby odpowiedzialna za frywolne poczynnania Rady i korygowania wszelkich niezgodnosci w jej funkcjonowaniu. Senator molglby dzierzyc wladze ostateczna - rozstrzygajac o wszelkich sporach. Stanowisko przewodniczacego byloby przyznawane poprzez glosowanie zarowno Rady Piora (ktorej sila glosu bylaby rzecz jasna przemozniejsza)jak i uczestnikow - na okres 2 - 3 miesiecy.
Uf. to sie napisalem
Just a thought. Napiszcie co o tym myslicie. Greetz -mas:Chyba raczej pomysł nie przejdzie:
a) To jest forum dnd, a nie o opowiadaniach
B) sądzę, że konkurs raczej miał charakter okazjonalny
c) mało projektów doprowadzono do końca
Pozdrawiam
StiM
a) To jest forum dnd, a nie o opowiadaniach
B) sądzę, że konkurs raczej miał charakter okazjonalny
c) mało projektów doprowadzono do końca
Pozdrawiam
StiM
Ostatnio zmieniony sob paź 30, 2010 4:24 pm przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
Powód:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości