Zrodzony z fantastyki

 
Anonim_1

Konwencje Eberronu

sob gru 17, 2005 1:03 pm

Jeśli wierzyć zapewnieniom ISY, w niedługim czasie (co odbieram jako "przed końcem wakacji") będziemy mieć Eberrona po polsku. Z wypowiedzi forumowiczów w tym temacie, jak również rozmów przez GG wynika, że to nowoczesny, stylizowany na komiks, w miarę spójny setting, mogący w dodatku pomieścić w sobie wiele konwencji, z których część niemożliwa jest do zaistnienia np. w FR.

Pytanie i prośba do miłośników Eberronu - jakie konwencje można w nim zmieścić (nie mówię o wciskaniu na siłę, jak np. jesienne low-fantasy w FR)? Prosiłbym, jeśli to możliwe, o opisanie nieco dokładniej, niż np. "hack'n'slash", wynienienie kilku charakterystycznych motywów i kilku ciekawych faktów rodem z settingu.
 
Awatar użytkownika
Aragathor Roaringflame
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 6202
Rejestracja: wt lis 26, 2002 5:52 pm

sob gru 17, 2005 1:20 pm

1.Indiana Jones i wszystko jasne. Wyobraź sobie że w mieście Sharn jest uniwersytet który finansuje wyprawy do Xen'drik, kontynetu otoczenego tajemnicą. Wyprawy te mają na celu zdobycie artefaktów które znajdują się w ruinach. Mamy tam też "tubylców" w postaci drowów. Sesja w stylu Indy'ego jest banalna do poprowadzenia (wystarczy przeczytaź Eberron CS).

2. Wszelkie idee z pociągiem i ogólnym transportem szynowym. Dzięki Lightning Rail łatwo o tego typu sesje.
 
Ymir__
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 396
Rejestracja: czw wrz 09, 2004 8:15 pm

sob gru 17, 2005 4:22 pm

To co wymieni³ Aragathor Roaringflame, (aczkolwiek pierwszy i drugi podany przez niego typ czêsto siê ³±cz±) +

Dworskie intrygi. Dwory królewskie s± opisane ca³kiem przyzwoicie, ka¿dy ma jak±¶ swoj± ma³± lub wiêksz± tajemnicê. Dodatkowo jest wiele zwalczaj±cych siê organizacji, frakcji, rodów co si³± rzeczy prowokuje skandale i afery. Co wa¿ne poziom postaci =/= jej wp³ywom, wiêc nawet niskopoziomowcy mog± nie¼le namieszaæ.

kaduceusz ostatnio udowadnia mi ¿e do¶æ typowy heroic w Eberronie te¿ jest niez³± zabaw±. Ale tego typu rozgrywki chyba nie trzeba opisywaæ.
 
Awatar użytkownika
Antara
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1264
Rejestracja: ndz cze 29, 2003 7:01 pm

sob gru 17, 2005 5:06 pm

1. Rozgrywki korporacyjne rodem z settingów Sci-Fi. Dzięki istnieniu wpływowych, bogatych i mających dostęp do „technologii” niedostępnej dla innych, Dragonmarked House można bez problemu podejmować tematy takie jak: szpiegostwo przemysłowe, negocjacje handlowe, walka o rynek itd.
2. Przygody morskie. Mam dziwne wrażenie, że Pryncypaty Lhazzar zostały zamieszczone w settingu właśnie po to, żeby ludzie mieli gdzie móc zabawić się w śmiałych kapitanów, żądnych władzy książąt, czy krwiożerczych piratów.
 
Anonim_1

sob gru 17, 2005 10:06 pm

Wielkie dzięki za odpowiedzi!

Mam jeszcze pytanie o łatwość wprowadzenia:
- Przygód powietrznych. Statki powietrzne to jeden z najciekawszych elementów, jakie można IMHO wprowadzić do fantasy (były jednym z największych plusów Earthdawna w moim odczuciu). Ponoć występują i w Eberronie. Pytanie brzmi - da się oprzeć kampanię na "miejscu", jakim będzie powietrzny statek (tudzież okręt bojowy)?
- Horroru. Czy w Xen'drik można spotkać stwory o "niewypowiedzianych, bluźnierczych kształtach" stylizowane na H.P. Lovecrafta? Czy można rozkręcić mini-kampanię w dżunglii, z predatoropodobnym łowcą?
- Brudna wojna. Najemnicy, błotko, nierówne walki, marna zapłata. Czy jest w Eberronie miejsce na wyblakłe odmiany komiksu (powiedzmy, z lekką "nutką" Jesiennej Gawędy)?

Najważniejsze, czy trzeba kombinować, czy też autorzy przewidzieli coś takiego i w settingu znajdę gotowe rozwiązania i pomysły na takie przygody?
 
Awatar użytkownika
Antara
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1264
Rejestracja: ndz cze 29, 2003 7:01 pm

sob gru 17, 2005 10:43 pm

Pytanie brzmi - da się oprzeć kampanię na "miejscu", jakim będzie powietrzny statek (tudzież okręt bojowy)?

Jeśli chodzi o okręty bojowe to będzie problem, o ile wiem stricte wojennych okrętów powietrznych w Eberronie jeszcze nie wyprodukowano. Jeśli chodzi natomiast o zwykłe statki latające to jaknajbardziej. W Explorers Handbook jest zamieszczony ich dość bogaty opis łącznie z przykładowym planem pokładu. W przygodzie można je wykorzystać jako eksluzywne liniowce bądź ruchome bazy operacyjne dla poszukiwaczy przygód (półelfy z domu Lylandar oferują i takie usługi). Jest też specjalna PrC przeznaczona dla pilota takiego statku.
Horroru. Czy w Xen'drik można spotkać stwory o "niewypowiedzianych, bluźnierczych kształtach" stylizowane na H.P. Lovecrafta? Czy można rozkręcić mini-kampanię w dżunglii, z predatoropodobnym łowcą?

Można, choć trzeba w to włożyć nieco własnej pracy. Autorzy settingu przygotowali głównie miejsca, gdzie takie kampanie mogą się toczyć. Mournland i Demon Wastes nasuwają mi się jako pierwsze. Xen'drik i kanały pod Sharn jako drugie. A katedra Silver Flame jako trzecia. (W srebnym płomieniu jest spętany demon, są tacy, którzy sądzą, że nie jest on całkowicie ubezwłasnowolniony.)
- Brudna wojna. Najemnicy, błotko, nierówne walki, marna zapłata. Czy jest w Eberronie miejsce na wyblakłe odmiany komiksu (powiedzmy, z lekką "nutką" Jesiennej Gawędy)?

Z jednej strony tak, z drugiej strony nie. Last War już się skończyła i nie ma już aż tak wielkiego popytu na usługi najemników. A jeśli już ktoś chce wynająć grupę najemników to zwykle zwraca się z tym do przedstawiciela domu Deneith. Z drugiej strony przygodę w stylu jesiennej gawędy można bez problemu oprzeć na problemach zdemobilizowanego oddziału, byłych żołnierzy, którzy nie mają dokąd wracać ani co z sobą począć. Albo grupy wojowników cyrańskich, która z narażeniem życia przedziera się przez Równiny Valenaru nie mając nadziei na ujście elfim wierzchowcom i ich jeźdzom. Trzeba się wtedy ukrywać, iść nocą, przez bagna i błota ect...
 
Awatar użytkownika
Urko
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 896
Rejestracja: śr sty 07, 2004 2:53 pm

sob gru 17, 2005 10:44 pm

- Przygód powietrznych. Statki powietrzne to jeden z najciekawszych elementów, jakie można IMHO wprowadzić do fantasy (były jednym z największych plusów Earthdawna w moim odczuciu). Ponoć występują i w Eberronie. Pytanie brzmi - da się oprzeć kampanię na "miejscu", jakim będzie powietrzny statek (tudzież okręt bojowy)?  


Jak najbardziej :). Np. gracze są posiadaczami i jednocześnie załogą małego statku przystosowanego do transportu. Ich działalność może wyjątkowo przeszkadzać władcom Domu Lyrandar, ich reputacja "cichych i dyskretnych" może przyciągać różnych dziwnych osobników chcących przewieść dziwne fanty. Czyli - da się :).

- Horroru. Czy w Xen'drik można spotkać stwory o "niewypowiedzianych, bluźnierczych kształtach" stylizowane na H.P. Lovecrafta? Czy można rozkręcić mini-kampanię w dżunglii, z predatoropodobnym łowcą?  


Zdaje mi się, że można. Daelkyrowie i ich twory, przybysze z Planu Szaleństwa (Xoriathu) - powinni się nadać :]. W samym Xen'driku chyba jedyne, co powszechniej występuje to drowy & giganty... Drowy, ze względu na, że nie są aż tak znane na Khorvaire, na predatoropodobnego łowcę chyba się nadadzą ;).

- Brudna wojna. Najemnicy, błotko, nierówne walki, marna zapłata. Czy jest w Eberronie miejsce na wyblakłe odmiany komiksu (powiedzmy, z lekką "nutką" Jesiennej Gawędy)?  


To by już chyba wymagało albo popchnięcia lekko timeline'u do przodu i wykorzystanie ognisk konfliktu do wojny (Valenar, imperium goblinoidów, konflikt między Thrane a Karnath, itd.) lub też cofnięcia się w czasie i przeniesie graczy w czasy Last War - wtedy jak najbardziej :). To ostatnie da się zrobić nawet bez większego komninowania - informacje podane w CS w zupełności powinny do tego wystarczyć.
 
Awatar użytkownika
kaduceusz
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2843
Rejestracja: śr lut 11, 2004 12:15 am

ndz gru 18, 2005 8:22 pm

[quote=ShadEnc]Wielkie dzięki za odpowiedzi!
- Przygód powietrznych. Statki powietrzne [...] Ponoć występują i w Eberronie. [/quote]

"Problem" może tu polegać na tym, ze do kontorli takiego statku niezbędny jest ktos powiązany z Domem Lyrandar [korporacją] i posiadający odpowiednie smocze znamię [magiczny tatuaż].

- Horroru. Czy w Xen'drik można spotkać stwory o "niewypowiedzianych, bluźnierczych kształtach"


Horror w Eberronie - bez trudności. W dawniejszych latach, zanim na ziemie głównego kontynentu Eberrona przybyli ludzie, miała nawet miejsce zapowiadziana przez smoki międzyplanarna inwazją stwórów z wymiaru szaleństwa ;-) A co do Xen'Drik - tam prędzej można spotkać jakieś ślady wojny jaką giganci toczyli z quori - monstrami z wymiaru snów władającymi potężnymi mocami psionicznymi. Jedyne co moze przeszkadzać to mechanika :-P

Najważniejsze, czy trzeba kombinować, czy też autorzy przewidzieli coś takiego i w settingu znajdę gotowe rozwiązania i pomysły na takie przygody?


Eberron był pomyślany tak, żeby wszystko co pasowało do dedeków pasowało do Eberrona. To się w gruncie rzeczy tyczy także konwencji. Świat jest tak zbudowany, ze nie da rady akcentować wszystkich jego fragmentow na raz - MG musi wręcz wybrać sobie jakąś konwencję i jej się trzymać podczas tworzenia kampanii. Zreszta sami autorzy piszą o Eberronie jako o systemie w konwencji noir adventure - niezły miks sam w sobie ;-)

kadeceusz ostatnio


kad_u_ceusz :-P
 
Awatar użytkownika
Urko
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 896
Rejestracja: śr sty 07, 2004 2:53 pm

pn gru 19, 2005 8:23 pm

<!--QuoteBegin-kaduceusz+-->
kaduceusz pisze:
<!--QuoteEBegin-->"Problem" może tu polegać na tym, ze do kontorli takiego statku niezbędny jest ktos powiązany z Domem Lyrandar [korporacją] i posiadający odpowiednie smocze znamię [magiczny tatuaż].  


Czy aby na pewno? O ile mnie pamięć nie myli, przy opisie airshipów wspomniane jest, że istnieją także jednostki latające pod prywatnymi banderami, należącymi do właścicieli niezwiązanymi z Lyrandarem.
 
Awatar użytkownika
kaduceusz
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2843
Rejestracja: śr lut 11, 2004 12:15 am

pn gru 19, 2005 11:22 pm

<!--QuoteBegin-Urko+-->
Urko pisze:
<!--QuoteEBegin-->przy opisie airshipów wspomniane jest, że istnieją także jednostki latające pod prywatnymi banderami


Owszem, tam jest tak napisane. W oficjalnych przygodach do Eberrona występuje zresztą taki statek, który kontorluje Zakon Szmaragdowego Szponu [Order of the Emerald Claw]. Jednakże Explorers Handbook mówi: "Controlling an elemental without benefit of a dragonmark is trying, at best." [strony 25-26] Alternatywne metody odwołują się do zdominowania za pomocą czarów żywiołaka będącego sercem i napędem statku, ale są to rozwiązania tymczasowe. Także statek niezależy od domu Lyrandar będzie zapewne statkiem jakiegoś wyrzutka [co niezbyt prawdopodobne - wyobraźmy sobie jak coś takiego rozwścieczyłoby potężny Dom Smoczego Znamienia] albo kogoś, kogo zwą "Windwright Capitan". Członkowie tej klasy prestiżowej wywodzą się co prawda z domu Lyrandar, ale na drugim poziomie [jakiś 10ty poziom postaci] moga statek odkupić i pozyskać na własność stając się niezaleznymi przewoźnikami.
 
Anonim_1

ndz gru 25, 2005 9:13 pm

Witaj, Earthdawnowcu! :)

Z Twoich wypowiedzi, jak również wypowiedzi innych osób wynika, że w Eberronie Domy kontrolują większość dziedzin życia - pytanie brzmi, czy:
a) jest to jeden element świata, który da się przesuwać (tzn. są tereny nieobjęte ich wielką władzą - tereny cywilizowane rzecz jasna - i znajdzie się miejsce, w którym nie będzie trzeba babrać się w politykę i jedocześnie nie walczyć z drapieżnikami na codzień)
B) to społeczeństwo raczej Orwellowskie, w którym każdy ma swoje miejsce
c) to tylko tło, które Wy wysunęliście na pierwszy plan

Pytanie (na razie) ostatnie, chyba najważniejsze:

Czy mechanika d20 jest zaimplementowana do Eberronu w taki sposób, że da się bez problemu prowadzić nie-komiksową, nie-superheroiczną przygodę w stylu awanturniczym, czy też trzeba się męczyć, by hapeki i levele nie wysnuwały się na pierwszy plan? Innymi słowy, czy Eberron na wysokich poziomach pozostanie przygodowy i awanturniczy (tudzież da się postraszyć bohaterów)?
 
Ymir__
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 396
Rejestracja: czw wrz 09, 2004 8:15 pm

ndz gru 25, 2005 9:25 pm

czy Eberron na wysokich poziomach pozostanie przygodowy i awanturniczy (tudzie¿ da siê postraszyæ bohaterów)?


Graj±c w Eberron generalnie nie powinno siê zagl±daæ na wysokie poziomy, ale nawet wtedy da siê spokojnie postraszy bohaterów. S± ruiny po dawnych cywilizacjach, w których nawet wysoko poziomowcy nie mog± czuæ siê spokojnie.
 
Anonim_1

ndz gru 25, 2005 9:33 pm

Są ruiny po dawnych cywilizacjach, w których nawet wysoko poziomowcy nie mogą czuć się spokojnie.

Tak, ale czy da się prowadzić np. bitwy powietrzne, w których bohaterowie mieliby prawo bać się upadku (a nie machnąć ręką na standardowe 20k6 obrażeń, ewentualnie latać między okrętami)? Czy trzeba sprzęgać przygody z wielkimi potęgami, by wzbudzić w graczach emocje?
 
Awatar użytkownika
kaduceusz
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2843
Rejestracja: śr lut 11, 2004 12:15 am

ndz gru 25, 2005 9:35 pm

<!--QuoteBegin-ShadEnc+-->
ShadEnc pisze:
<!--QuoteEBegin-->Witaj, Earthdawnowcu! :)


:-D A witam, witam. Choć teraz to ja jestem d20 pełną gębą - prowadzę Eberrona a gram w Star Warsy d20 ;-)

Swoją drogą zapraszam do siebie na sesję ;-)

wynika, że w Eberronie Domy kontrolują większość dziedzin życia - pytanie brzmi, czy:
a) jest to jeden element świata, który da się przesuwać


Trochę się da, choć jest to w sumie jeden z haczyków tego świata. W podręczniku Domy Smoczego Znamnienia nie są przedstawione jak wszechogarniające korporacje, możesz je bardzej lub mniej eksponować wedla własnego widzimisie. Nie mozesz ich jednak zignorować. Włąściwie nie ma państwa w którym by się nie pojawiały, nawet dzicz Mrocznych Moczarów [Shadow Marches] jest terenem z którego wywodzi się ludzko-półorczy Dom.

tereny cywilizowane rzecz jasna - i znajdzie się miejsce, w którym nie będzie trzeba babrać się w politykę


Domy są neutralne i nieuwikłane w politykę. Rożnie to bywa w praktyce, ale takie jest założenie - zasada którą wypracowano podczas Wojny Znamienia ponad tysiąc lat temu, a więc zasada długowieczna i ważna.

Ale co do unikania polityki w Eberronie - będzie ciężko. W świecie istnieje takie multum organizacji, że aż prosi się o ich użycie. Ja sam musze się hamować, zeby graczom [którzy świat poznają obecnie u mnie poprzez grę a nie czytanie podrtęcznika] nie namieszać w głowach ;-)

b) to społeczeństwo raczej Orwellowskie, w którym każdy ma swoje miejsce


Społeczeństwo Eberrona na pewno nie jest Orwellowskie. Cały ECS jest napisany bardzo lajtowo, brak praktycznie jakiś mroczniejszych akcentów. Nacisk jest na adventure i nie ma słowa o dark fanrtasy - sami autorzy używają określenia noir. Także raczej żadnych orwellowskich zagrywek. Ale, ale, jak to w Eberronie - jak chcesz to możesz. Karrnath doskonale nadaje się do pokazania graczom państwa policyjnego. Musisz tylko trochę zmienić kolorystykę tła.

to tylko tło, które Wy wysunęliście na pierwszy plan


Akurat Domy zawsze będą się pojawiać. Przynajmniej u mnie.

Czy mechanika d20 jest zaimplementowana do Eberronu


Paktycznie nie. Założenie promowane przez autora i podręcznik jest takie - nie ma wysokopoziomowych BNów. To gracze będą ważnymi postaciami w świecie. BN powyżej 10go poziomu to rzecz w Eberronie nieczęsta. W całym ECS występuje raptem jedna postać epicka.

Mechanika jednak właściwie wcale nie pomaga MG. Są Punkty akcji [Action Points], które pozwalają bohaterom działać trochę bardziej w stylu adventure [gracz ma około pól tuzina punktów na poziom, każdy punkt to +k6 do testu k20] i bardzo zmniejszaja smiertelnosc [1PA pozwala na stabilizacje postaci któwej PW zeszły poniżej zera]. Do tego zasada, ze kapłan nie musi mieć charakteru takiego jak jego bóg i... to tyle.


[czy] da się bez problemu prowadzić nie-komiksową, nie-superheroiczną przygodę w stylu awanturniczym, czy też trzeba się męczyć, by hapeki i levele nie wysnuwały się na pierwszy plan?


Moi gracze osiągnęli okolice 4go poziomu i ja już widzę, że będę się męczyć ;-) Eberron to po prostu kolejne DnD. Ostatecznie tym właśnie miał być. W kwestii mechaniki nowinek nie ma.
 
Anonim_1

ndz gru 25, 2005 9:41 pm

Swoją drogą zapraszam do siebie na sesję ;-)

Uważaj z takimi deklaracjami, ostatnio strasznie zerpegowiałem :P

OT: będziesz na Krakonie?

Ale co do unikania polityki w Eberronie - będzie ciężko.

Mhm... tego się obawiałem.

Mechanika jednak właściwie wcale nie pomaga MG.

Tego obawiałem się również. :P

Próbowałeś (próbowaliście) wprowadzać jakieś zmiany, by było bardziej przygodowo a mniej epicko (hapekowo)?
 
Ymir__
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 396
Rejestracja: czw wrz 09, 2004 8:15 pm

ndz gru 25, 2005 9:47 pm

<!--QuoteBegin-kaduceusz+-->
kaduceusz pisze:
<!--QuoteEBegin-->Ja sam musze siê hamowaæ, zeby graczom nie namieszaæ w g³owach ;-)


B³±d, b³±d...

czy da siê prowadziæ np. bitwy powietrzne, w których bohaterowie mieliby prawo baæ siê upadku


Z³y przyk³ad. Statki s± zabezpieczone:wink:. Ale generalnie to pod tym wzglêdem Eberron jest taki jak ka¿de inne dedeki.
 
Awatar użytkownika
kaduceusz
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2843
Rejestracja: śr lut 11, 2004 12:15 am

pn gru 26, 2005 11:06 am

[quote=ShadEnc][sesja]
Uważaj z takimi deklaracjami, ostatnio strasznie zerpegowiałem :P[/quote]

OT: You dare me? :-P

[quote=Ymir][quote=kaduceusz]
Ja sam musze się hamować, zeby graczom nie namieszać w głowach[/quote]
Błąd, błąd...[/quote]

OT: Ty się już nie wymądrzaj Ty, Ty... dedekowcu :oP

<span style='color:indigo'>3 OT w jednym poście? :wink: - Antara</span>

To wcale nie jest mój rekord :-P
 
Anonim_1

pn gru 26, 2005 10:01 pm

<!--QuoteBegin-kaduceusz+-->
kaduceusz pisze:
<!--QuoteEBegin-->Bardzo prawdopodobne, ze będę tam tez Ebbiego prowadził.

O, to może masz chęć zareklamowania Eberronu staremu zgredowi, któremu się wszystkie systemy ponudziły i szuka jakiejś nowej inspiracji? :P

<!--QuoteBegin-Ymir+-->
Ymir pisze:
<!--QuoteEBegin-->ECS jest napisany faktycznie lajtowo ale też pozostawia MG bardzo dużą dowolność.

Galeria Eberronu świadczy o bardzo przygodowym charakterze settingu. Dziwne, że autorzy zdecydowali się na wprowadzenie tak małych modyfikacji, jak same AP i dodanie atutów/prestiżówek/ras. O ile zmienianie "core d20" nie byłoby konieczne, o tyle dodanie jakiś interesujących elementów, dających przygodowy smaczek byłoby IMHO mile widziane. Ale nic to, jak się nie ma, co się lubi...

Z ogólnych wypowiedzi w tym temacie Eberron wyłania mi się jako setting niemal klasyczny, z różnicą w postaci próby wprowadzenia w życie zmian, jakie pociągałyby za sobą istnienie magii w rzeczywistości podobnej do naszej, z magią w roli technologii. Teoretycznie ma olbrzymią pojemność konwencji, niesamowicie wielki potencjał, ale jednocześnie jest nieukierunkowany w jednym kierunku, stawia na klasyczny, d20'stkowy gamizm, grzebanie w podręcznikach i koncentrowanie się na akcji - przynajmniej ja takie wrażenie odniosłem.

Muszę przyznać, że niestety - zawiodłem się. O ile przed rozpoczęciem dyskusji nosiłem się z planami inwestycji w ten setting, wiązałem nadzieję, że pojawiło się coś "z charakterem", o tyle Eberron wydaje się być klasycznym settingiem z drobnymi smaczkami w postaci polityki, przygód archeologicznych i kolejnych elementów mechaniki (ras, klas, atutów, prestiżówek) mnożących możliwości kombinowania. Nie tego poszukiwałem.

Dziękuję wszystkim, którzy poświęcili czas by odpowiedzieć na moje pytania. Przedstawiliście mi Eberron dokładniej, niż mógłbym się spodziewać.
 
Awatar użytkownika
kaduceusz
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2843
Rejestracja: śr lut 11, 2004 12:15 am

pn gru 26, 2005 11:12 pm

<!--QuoteBegin-ShadEnc+-->
ShadEnc pisze:
<!--QuoteEBegin--><!--QuoteBegin-kaduceusz+-->
kaduceusz pisze:
<!--QuoteEBegin-->Bardzo prawdopodobne, ze będę tam tez Ebbiego prowadził.

O, to może masz chęć zareklamowania Eberronu staremu zgredowi, któremu się wszystkie systemy ponudziły i szuka jakiejś nowej inspiracji? :P


Nie wiem czy dam radę ale z chęcią spróbuję :-]

Galeria Eberronu świadczy o bardzo przygodowym charakterze settingu.


Tak, w tym kierunku idą autorzy. Adventure z małym evil twistem w tle :-)

Eberron wydaje się być klasycznym settingiem z drobnymi smaczkami


Prawie sie zgadza, z tą poprawką ze drobnych smaczków jest całe multum i akcentując niektóre [i zapewne wprowadzając pewne zmiany w mechanice] otrzymujemy zupełnie odmienne konwencje w ramach tego samego swiata. Czytanie Eberrona jest jak czytanie Earthdawna ;-) Pomysły na scenariusze same wskakują do głowy.

Dziękuję wszystkim, którzy poświęcili czas by odpowiedzieć na moje pytania. Przedstawiliście mi Eberron dokładniej, niż mógłbym się spodziewać.


Co za patetyczny ton :-) :-P
 
Haer
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 5081
Rejestracja: ndz paź 17, 2004 4:30 pm

śr gru 28, 2005 8:36 am

O ile zmienianie "core d20" nie by³oby konieczne, o tyle dodanie jaki¶ interesuj±cych elementów, daj±cych przygodowy smaczek by³oby IMHO mile widziane.


od siebie dodam (tak na zakoñczenie ? dyskusji), i¿ w przygodach Eberronowych korzystam ze Star Warsowego Vitality Points oraz Armor as DR i premii Defensywnej zale¿nej od poziomu postaci - wszystkie trzy warianty spisuj± siê doskonale.

P.S. Stwierdzenie, ¿e Domy i polityka musz± byæ obecne w ka¿dej przygodzie jest mylne - starczy zrobiæ kampaniê w ojczy¼nie Kalashtarów, a obydwa czynniki znikaj± prawie absolutnie (trochê polityki wewnêtrznej mo¿e zostaæ, ale nie bêdzie stanowi³a istotnego t³a).
 
Awatar użytkownika
kaduceusz
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2843
Rejestracja: śr lut 11, 2004 12:15 am

śr gru 28, 2005 1:32 pm

<!--QuoteBegin-Haer'dalis+-->
Haer'dalis pisze:
<!--QuoteEBegin-->P.S. Stwierdzenie, że Domy i polityka muszą być obecne w każdej przygodzie jest mylne - starczy zrobić kampanię w ojczyźnie Kalashtarów[etc.]


:-) No tak... Tyle, że o Klasztorom Adar i Sarlonie póświęcono póki co w podręcznikach do Eberrona ile? Pół tuzina stron? Gro przygód i kampanii będzie toczyć się na opisanych terenach a tam obecność Domów Smoczego Znamienia jest praktycznie nie unikniona. Mogą być tłem, owszem, ale będą.
 
Haer
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 5081
Rejestracja: ndz paź 17, 2004 4:30 pm

śr gru 28, 2005 3:20 pm

No tak... Tyle, ¿e o Klasztorom Adar i Sarlonie pó¶wiêcono póki co w podrêcznikach do Eberrona ile? Pó³ tuzina stron?


Nadchodzi Player's Guide to Eberron, a z zapowiedzi wynika, i¿ dodatek ten rzuci nieco ¶wiat³a na nieopisane jeszcze regiony. Zreszt± Adar nie jest jedynym przyk³adem - Dragonessen, <tu wpisaæ nazwê elfiego królestwa wyspiarskiego :oops: > to kolejne dwa miejsca, gdzie Domów byæ nie powinno, a które a¿ prosz± siê o zbadanie.
 
Anonim_1

śr gru 28, 2005 4:01 pm

<!--QuoteBegin-kaduceusz+-->
kaduceusz pisze:
<!--QuoteEBegin-->Nie wiem czy dam radę ale z chęcią spróbuję :-]

No to żeś się, drogi MG, wkopał. 8)

<!--QuoteBegin-kaduceusz+-->
kaduceusz pisze:
<!--QuoteEBegin-->Adventure z małym evil twistem w tle :-)

Małym, tzn. konflikty (wyłączając Xen'drik) dotyczą głównie istot humanoidalnych, czy też demony, smoki, diabły, giganty, itd. również są na porządku dziennym (w sensie wysokich, -nastych poziomów, rzecz jasna)?

<!--QuoteBegin-kaduceusz+-->
kaduceusz pisze:
<!--QuoteEBegin-->Prawie sie zgadza, z tą poprawką ze drobnych smaczków jest całe multum

Liczyłem raczej na setting z mocnym charakterem. Well... z jednej strony zawiodłem się (kolejny, bardzo standardowy setting), z drugiej to fajnie (wszystkie podręczniki WotC i tu znajdą zastosowanie... tyle, że korzystam wyłącznie z SRD :P).

<!--QuoteBegin-Haer'dalis+-->
Haer'dalis pisze:
<!--QuoteEBegin-->w przygodach Eberronowych korzystam ze Star Warsowego Vitality Points oraz Armor as DR i premii Defensywnej zależnej od poziomu postaci - wszystkie trzy warianty spisują się doskonale

Miałem wrażenie, że wykorzystanie VP/WP powinno być "wmontowane" w system bazowo. Gdzie miejsce na emocje podczas walki, czy też pościgów, skoro bohaterowi pozostaje dwu- lub trzycyfrowy bufor z hapeków?

<!--QuoteBegin-Haer'dalis+-->
Haer'dalis pisze:
<!--QuoteEBegin-->starczy zrobić kampanię w ojczyźnie Kalashtarów

Kampania z psionikami? Bueeeeh ;)
 
Awatar użytkownika
kaduceusz
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2843
Rejestracja: śr lut 11, 2004 12:15 am

śr gru 28, 2005 9:43 pm

Małym, tzn. konflikty (wyłączając Xen'drik) dotyczą głównie istot humanoidalnych, czy też demony, smoki, diabły, giganty, itd. również są na porządku dziennym (w sensie wysokich, -nastych poziomów, rzecz jasna)?


Są jak najbardziej na porządku dziennym. Podręcznik opisuje takie organizacje jak The Chamber lub Lords of Dust, które gromadzą odpowiednio Smoki oraz Demony próbujące zmanipulować zwykłych śmiertelników tak by wypełniła się Smocza Przepowiednia/Ich Zbrodnicze Plany. Giganci upadli a ich niegdyś wielka cywilizacja stoczyla się w niebyt, ale generalnie potwory reprezentuje całe państwo Droaam na czele z trzema tajemniczymi [i potężnymi] Nocnymi Wiedźmami. Diabły... cóż nie ma akcentu na nich w Eberronie, ale na pewno gsdzieś się czają, bo przecież naczelnym hasłem tego świata jest - wszystko co napisano do DnD musi dać się tu wcisnąc ;-)

Liczyłem raczej na setting z mocnym charakterem. Well... z jednej strony zawiodłem się (kolejny, bardzo standardowy setting),


Nie taki znowu do końca standardowy. Powiedzmy, ze zgodza sie an sformułowanie "z klasycznym feelingiem" ;o)

Kampania z psionikami? Bueeeeh ;)


He he he :-)
 
Filio
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1807
Rejestracja: pt paź 01, 2004 10:17 pm

pn sty 09, 2006 8:04 pm

- Horroru. Czy w Xen'drik mo¿na spotkaæ stwory o "niewypowiedzianych, blu¼nierczych kszta³tach" stylizowane na H.P. Lovecrafta? Czy mo¿na rozkrêciæ mini-kampaniê w d¿unglii, z predatoropodobnym ³owc±?

Zapraszam do przeczytania artyku³u.

Pozdrawiam
Filio

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość