Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Wiedźma
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 181
Rejestracja: czw gru 25, 2003 4:45 pm

czw lut 01, 2007 10:55 am

Umbra, bo my się zawsze mijamy :P. Nie brałam udziału, jak słyszałam niektóre pytania to myślałam, że spadnę z ławki (na której stałam, coby pokazywane obrazki zobaczyć - notabene wysmarowałam się kredą jak jasna cholera :P). Zresztą, uciekłam kilka minut przed zakończeniem konkursu, bo musiałam zdążyć na swój autobus ;).

Pzdr.
 
Awatar użytkownika
Umbra
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1158
Rejestracja: wt paź 07, 2003 10:59 am

czw lut 01, 2007 11:52 am

Trzeba było się przywitać, nie słyszałaś mojej ksywy jak lucek czytał?
Nic straconego innym razem możemy się po prostu umówić gdzieś z resztą chołoty. No ale żeby nie było czata, to nadmienię, że w istocie konkurs komiksowy był bardzo udany :razz: choć ja też nie dotrwałem do końca, pomimo, że brałem udział.
 
Awatar użytkownika
lucek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 348
Rejestracja: pn mar 01, 2004 6:55 pm

czw lut 01, 2007 1:48 pm

Bo ja też tam byłem, na tym konkursie ;) tegez ;)
Na ConStarze powtórzymy komiksowy zapewne ;)


l.
 
Awatar użytkownika
Margaretha
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: śr kwie 05, 2006 8:43 pm

czw lut 01, 2007 10:35 pm

Raven, ja się najlepiej czułam na CQ, na którym było z 600 luda i na poprzednim Krakonie, też pełnym...no ale ja jestem dziwna istotka, lepiej się czuję w tłumie. (A ciebie nie widziałam-był jakis wysoki, orlonosy facet, ale w moim mniemaniu jakiś taki za mizerny na ciebie)
Miło, że chłopak czuje się dobrze-przerąbane miał bidulek, konwent w plecy...

Z luckowego komiksowego konkursu wyszłam, bo nie znałam żadnej odpowiedzi i się poczułam malutka i nie na miejscu:P

No i fakt, byle do CS.
 
Awatar użytkownika
Rashkel
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 93
Rejestracja: czw wrz 30, 2004 8:12 pm

pt lut 02, 2007 8:54 pm

Martva pisze:
Ha! Ha! Orgowie, widzieliście to? powinnam sobie wydrukować i pokazywać jak ktoś mi bedzie wmawiał że tradycyjne, wiedzowe, ogólnofantastyczne konkursy się przejadły i nie są atrakcyjne :)


U mnie konkurs ogólnofantastyczny na konwencie to norma. Trochę szkoda, że nie bylo żadnego z Forgotten Realms.

Martva pisze:
Bardzo dziękuję za pochwałę, Rashkel, podbudowałeś mnie :)


Drobiazg :)

Raven de Kruk pisze:
Cóż czytając poprzednie posty wywnioskowałem, że to dziwne, że się na konwencie dobrze bawiłem... przyszedłem sam... nie znałem nikogo... i do tego to mój pierwszy konwent... cóż... Uważam, że fakt faktem osób mogłoby być nieco więcej, ale i tak było dobrze... nawet dobrze, że nie było wspomnianych setek/tysięcy, ponieważ dzięki temu czuło się, że się tak wyrażę "rodzinną atmosferę"...


Wiesz, może dlatego, że ci początkujący, którzy nigdy nie byli na naprawdę dużym konwencie, mają mniejsze wymagania od "starej gwardii". Zresztą ty i ja jesteśmy tego najlepszym przykladem :)

Raven de Kruk pisze:
Gamesroom? Według mnie hit sezonu... bez problemu można było znaleźć graczy... bufet trochę ubogi, ale był...


Od pewnego czasu zauważam, że planszówki cieszą się coraz większym powodzeniem na konwentach (na ostatnim Bunkrze też przyciągaly). Może by warto pomyślec o turniejach w ramach konwentu. W końcu karciarze, czy bitewniacy swoje już mają.

Margaretha pisze:
Z luckowego komiksowego konkursu wyszłam, bo nie znałam żadnej odpowiedzi i się poczułam malutka i nie na miejscu:P


Nie przejmuj się, ja tak się czulem na konkursie o kreskówkach. Aż mi wstyd bylo brac nagrody, kiedy moja drużyna wygrala.
 
Awatar użytkownika
lucek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 348
Rejestracja: pn mar 01, 2004 6:55 pm

sob lut 03, 2007 12:18 am

Rashkel pisze:
Wiesz, może dlatego, że ci początkujący, którzy nigdy nie byli na naprawdę dużym konwencie, mają mniejsze wymagania od "starej gwardii". Zresztą ty i ja jesteśmy tego najlepszym przykladem


I ja, i ja! A tak na poważnie - bawiłem się dobrze, mimo naprawdę sporego (z górą 60 konwentów) stażu i relatywnie zaawansowanej starości - być może to nie kwestia stażu, wymagań - a podejścia i zwykłego skilla do znajodwania sobie radochy samemu?

l.
 
Awatar użytkownika
Repek
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 8702
Rejestracja: śr mar 24, 2004 4:41 pm

sob lut 03, 2007 1:06 am

Turnieje planszówek na konach - były próby, będą podejmowane. Na razie jest wrażenie, że ludziom nie chce się jeszcze aż tyle czasu poświęcić na grę w jeden tytuł, turniejowo.

Może gdyby szły za tym realnie wysokie nagrody od wydawców...?

Zobaczymy. :)

Pozdrówka
 
Awatar użytkownika
Margaretha
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: śr kwie 05, 2006 8:43 pm

ndz lut 04, 2007 10:12 pm

A są już jakieś zdjęcia?:-) Powspominałoby się.
 
Awatar użytkownika
Madalena
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: wt lut 06, 2007 1:38 pm

wt lut 06, 2007 10:30 pm

Witam:)

Mi się Krakon mimo wymienionych tu wad bardzo podobał:)
Odleglość od centrum naprawdę nie stanowiła wielkiego problemu, łazienki były czyste, zaopatrzone w papier toaletowy a woda była ciepła. Nie wiem jak w męskich, ale w damskich był taki mały ruch, że dało się spokojnie umyć bez obawy , że ktoś wejdzie do środka co skutecznie moim zdaniem mogło zastępić prysznic.


Mimo, że było mniej punktów programu niż zwykle to znalazłam dla siebie kilka ciekawych pozycji. Najfajnie było chyba na konkursie magicznym, gdzie współ z jakimś miłym kolegą udało nam się go wygrać. (Pytanie o grupe krwi Czarodziejki z Księżyca rulez!!;p )Dało się też dobrze jak zwykle pobawić nie patrząc w program. Kilka partyjek magica,godziny sesji, dwa świetnie zrobione larpy- m.in Alien- sprawiły, że naprawdę nie można było się nudzić.

Było mało osób? Fakt. Trudno. Niemniej dzieki temu udało mi sie poznac kilkoro naprawde niesamowitych ludzi, co nie byłoby pewnie mozliwe gdyby była ze mna cała ekipa:) W Akredytacji tez jak zwykle siedziało mi sie wspaniale, pozdrowienia dla wszystkich wspołtowarzyszy:)


Może jestem mało krytyczna ale jakos nie widzialam w tym Krakonie niczego co mogłoby naprawde go popsuć. Program 100% bez alkoholu zdał egzamin. Pamietam swoj pierwszy Krakon , gdzie walały sie po korytarzach puszki po piwach tak , ze nie dalo sie przejsc, zapijaczeni ludzie spali gdzie podpanie a do łazienek lepiej było nie wchodzic.

Podsumowując konwent był dobry i bardzo żałuje , że prawdopodbnie ostani raz na nim byłam:( A najwieksza jego wada było to , że był za krótki. Z resztą jak każdy konwent:)
 
Awatar użytkownika
Martva
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: czw lut 17, 2005 10:19 am

śr lut 07, 2007 6:09 pm

Madalena pisze:
Najfajnie było chyba na konkursie magicznym, gdzie współ z jakimś miłym kolegą udało nam się go wygrać. (Pytanie o grupe krwi Czarodziejki z Księżyca rulez!!;p


:D :D :D
Iiiii, podbudowałaś moje ego :D
Pytanie o grupę krwi było moje ulubione, chociaz do końca się zastanawiałam czy je dać :)
A z innej beczki - ktoś ma jakieś zdjęcia?
 
Awatar użytkownika
Madalena
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: wt lut 06, 2007 1:38 pm

śr lut 07, 2007 8:30 pm

ja tez sie wtedy podbudowalam, ze odpowiedziałam na nie dobrze:P
 
Awatar użytkownika
Żucho
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 78
Rejestracja: pt maja 13, 2005 6:50 pm

ndz lut 11, 2007 4:33 pm

 
Awatar użytkownika
lucek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 348
Rejestracja: pn mar 01, 2004 6:55 pm

ndz lut 11, 2007 7:53 pm

Uh, ale można było zajrzeć do informatora i zobaczyć chociaż, jak się nazywają prowadzący prelekcje, żeby ich podpisać.
Oczywiście, po lansiarsku, popodpisywaliśmy się w naszym małym gronie, - ale np. Maćka Anteckiego to już się nie chciało...
Chłopaki, trochę powagi i dziennikarskiej rzetelności :P

PS. Fajne fotki ;)

l.
 
Awatar użytkownika
Żucho
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 78
Rejestracja: pt maja 13, 2005 6:50 pm

wt lut 13, 2007 2:37 pm

Czepialstwo Twoje granic nie zna, luc :)

Ja chciałbym zobaczyć jakieś zdjęcia na Polterze, bo chyba na razie fotorelacja Wrotowa jest jedyną...

PS. Fajne fotki


Thx. Fajna niebieska koszulka.
 
Awatar użytkownika
lucek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 348
Rejestracja: pn mar 01, 2004 6:55 pm

wt lut 13, 2007 3:35 pm

Mogę Ci ją dać, jak chcesz ;) Będziesz w niej spał i śnił o mnie :>
Mhwhwhwhw.

l.
 
Awatar użytkownika
KeSSell
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 40
Rejestracja: śr lis 24, 2004 5:39 pm

pt lut 23, 2007 6:58 pm

 
Awatar użytkownika
Repek
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 8702
Rejestracja: śr mar 24, 2004 4:41 pm

pt lut 23, 2007 7:59 pm

Wybaczam :P, dziękując zarazem za bardzo ładne zdjęcie szczęśliwej pary pod orłem.

Pozdrówka
 
Awatar użytkownika
Christof
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 35
Rejestracja: wt mar 23, 2004 2:15 pm

pn lut 26, 2007 4:14 pm

o i jest fota jak dostaje łomot w warzone :)
 
Awatar użytkownika
Kiender
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 182
Rejestracja: wt paź 12, 2004 4:15 pm

sob lis 24, 2007 3:18 pm

Kontrolnie zapytam - Krakonu 2008 zgodnie z zapowiedzią nie będzie ?
 
Awatar użytkownika
beacon
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2186
Rejestracja: ndz lis 21, 2004 7:08 pm

sob lis 24, 2007 3:32 pm

Gdyby jednak miał być, to zapewne coś byłoby już wiadomo.
 
Diabellus
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 90
Rejestracja: pn lut 20, 2006 2:14 pm

pn lis 26, 2007 3:15 pm

Nie koniecznie Beacon :P . Ale patrząc na spadkową formę konów w Krakowie, to raczej bym nie liczył...
 
Awatar użytkownika
Benton
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: czw gru 28, 2006 7:44 pm

wt lis 27, 2007 1:51 am

A szkoda...byłem na ostatnich dwóch Krakonach i byłem z nich bardzo zadowolony. Wiem że moi znajomi również.
mam sporo fajnych wspomnień z tych konwentów i byłbym bardzo zadowolony gdybym mógł kolejny raz odwiedzić Krakon...
 
Kastor Krieg

wt lis 27, 2007 2:20 am

Szkoda Krakonu jako marki, z drugiej strony to moim zdaniem jeśli miałaby nadal być tak szargana jak choćby ostatnim konwentem, to może i lepiej że Krakonów już nie będzie, a przynajmniej przez jakiś czas.

Ech, dziesięć lat temu, to dopiero były Krakony wnusiu! A tak, wolę zdecydowanie jakiś produkt ekipy Constarowej która nie robi może przewypaśnego konu na miarę ostatniego Polconu, ale mnie jeszcze nie zawiodła i do swoich konów nie zraziła.

Choć, jechać pośpiechem na Krakon, zabijać czas w przedziale i ufać niebezpodstawnie, że będzie dobry, ludny, ciekawy... Chlip. Requiescat in pacem, mój pierwszy konwencie. :cry:
 
Awatar użytkownika
Benton
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: czw gru 28, 2006 7:44 pm

śr lis 28, 2007 11:47 pm

Kastor Krieg pisze:

Ech, dziesięć lat temu, to dopiero były Krakony wnusiu!


Cóż-nie było mnie na nich 10 lat temu. Choć może to i dobrze. Przynajmniej mam jeszcze świeże podejście do konwentów...Potrafię docenić to co było w tym roku, tudzież w roku ubiegłym. Może nie były to konwenty wybitne, ale osobiście uważam że nie był aż taki straszny i beznadziejny.
Kastor Krieg pisze:
A tak, wolę zdecydowanie jakiś produkt ekipy Constarowej która nie robi może przewypaśnego konu na miarę ostatniego Polconu, ale mnie jeszcze nie zawiodła i do swoich konów nie zraziła.


Prawda to. Constary jak na razie trzymają poziom. Zobaczymy czy będzie tak dalej.
Niemniej i Krakon jako konwent ma swoje zalety. I żałuję że nie będzie go w 2008 roku:(
 
Kastor Krieg

czw lis 29, 2007 12:37 am

Wiesz, to nawet nie to, że był straszny i beznadziejny - pewnie dało się go spożytkować i wywieźć jakieś fajne wspomnienia. Ale pamiętając czym Krakony kiedyś były, gdy dostaje się puściutki, smętny, fatalnie zlokalizowany i bardzo, bardzo przeciętny konwencik, trudno się nie żachnąć.

Cóż, umarł Krakon, niech żyje Polcon! :razz:

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość