yanush pisze:ISA NIE MA żadnego większego konkuręta który mógłby zagrozić jej pozycji na rynku.
Znaczy ma monopol. A monopolistów nie lubią nasze kieszenie. Gdy nie ma konkurencji to monopolista dyktuje cenę a konsument, jeżeli chce mieć, to musi zapłacić sporo. A gdy konkurencja jest zdrowa, nasze kieszenie to lubią, to ceny są obniżane, ażeby mieć cenę niższą niż konkurencja i żeby klient przyszedł do nas a nie do konkurencji. Tak to działa. Więc wielce by nas ucieszyło wydawnictwo, które mogłoby być konkurencją dla ISY, bo...
yanush pisze:Bo podręczniki i książki będą jeszcze tańsze, jeszcze lepiej i szybciej wydawane i przedewszystkim będą jeszcze leprze.
Bo takie są prawa wolnego rynku.
yanush pisze:W pełni się z tobą zgadzam. I twierdze że zadaniem naszego i dalszych pokoleń jest ten (z oczywistych względów nie urzyję słów w pełni moje zdanie odzwierciedlających) lekko mówiąc bałagan pokukładać.
Tak, powinniśmy. Jednak patrząc na to, co dzieje się w naszym kraju nie widzę szybkiego końca tego błaganu (trafne, choć za lekkie słowo). Na razie władza w Polsce jest rozdrobniona i zdominowana przez konowałów, demagogów, dorobkiewiczów i populistów a także szerokiej gamy drobnych przestępców. I na koniec ich rządów raczej się nie zanosi, bo, nie oszukujmy się, na ich miejsce przyjdą nowi.
yanush pisze:Polityka to moje "hobby" nr 3
Ble, polityka
. Już mam serdecznie dość tych wszystkich afer i innych popisów naszych "polityków".