”Przed wiekami, zapomniane już wyspiarskie państwo Wysokich Traw nawiedził demon - wąż. Istota straszliwa o skórze hebanowej twardości stali, mierzyła więcej niż zaprzęgi konne, a jej sploty nie dałyby się objąć i przez trzech mężów. Kły jak brzeszczoty rozszarpywały każde żywe stworzenie na drodze biesa, lecz i draśnięcie wystarczyło by jad otchłanny bestii najznamienitszych mężów siłę obrócił w słabość dziecka. Spojrzenie zasię oczu żmija, najgorsze ze wszystkich przymiotów plugawych jego było. Bo gdy tylko kto zatruty jadem jego, w krwią zaszłe szpary spojrzał, padał zamieniony w jedno ze stworzeń gadzich, demonowi owemu podobnych i służył mu od tej pory.
I nie byłoby śmierci końca ani nadziei dla krainy, gdyby nie jeden bezimienny bohater którego miana wyznać nie mogę. On to samotnie gada zabił i wyrwał z cielska ostrze owo, które po dziś dzień świadczy o męża bohaterstwie, a którym kosztem życia własnego na wieki węża związał.
Ostrzem zwanym...” - Bard Arlen „Feanim” Roletto z dzieła: „Historie Zapomniane”
Kusanagi
Kusanagi to katana (broń egzotyczna: półtoraręczny mistrzowski miecz długi) spoczywająca w futerale z czarnego drewna przypominającego heban, z którego wykonana jest i rękojeść tego miecza. Stalowe, czarne ostrze pozbawione jest jakichkolwiek ornamentów, ale uważny obserwator (Zauważanie ST 19) dostrzeże na całej długości poszwy miecza misternie wykonane zielono-złotymi barwnikami inskrypcje w języku piekielnym, będące inkantacjami miecza wyzwalającymi poszczególne jego moce. Zapisy te to kolejno:
Kąszący: Broń jest Potężnym Artefaktem o umagicznieniu +3 którego ostrze na słowo rozkazu pokrywa się czarcim, wężowym jadem (ST 22; obrażenia I – paraliż; obrażenia II – 1k6 S) jednak nie częściej niż raz na 2k4 rundy.
Władający Wężami: Miecz pozwala swojemu właścicielowi na życzenie rozkazywać wężom (naturalnym i nietypowym jak np. czarcie, lecz już nie istotom wężopodobnym jak Yuan-ti) jakby korzystał z zaklęcia dominacja nad potworem na 18 poziomie czarującego.
Potęga Gadzich Piekieł: Raz na dzień, katana pozwala wezwać obok właściciela miecza dywan (2k6 malutkich i 1k8 małych) lub świtę (1k4 średnich) Czarcich Żmij, a raz na 6 dni jedną olbrzymią Czarcią Żmiję (będącą manifestacją Diabelskiego Węża, jednak całkowicie pod kontrolą władającego Kusanagi) tak jak za pomocą zaklęcia wezwanie potwora rzucanego na 18 poziomie czarującego.
Plugawiący Wężowym Splotem: Raz na dzień, gdy Trawo-siecz trafi wcześniej zatrutego swoim jadem humanoida (lub humanoida-potwora), może spowodować przeklęcie jego ciała najsilniejszą ze swoich diabelskich toksyn. Ofiara zmuszona jest wykonać udany rzut na wytrwałość (ST 24) lub utraci na stałe 1k4 punkty Bd i padnie w konwulsjach na 2k6 rund, w trakcie których w jej ciele rozwijać będzie się zaimplementowany przez miecz, czarci wąż. Po Tym czasie, ofiara wykonuje ponowny rzut obronny tym razem jednak na wolę (ST 24) który nieudany powoduje że gad wewnątrz organizmu nosiciela zaczyna przegryzać się do serca ofiary, odbierając na stałe w każdej rundzie tego procesu kolejne 1k4 punkty Bd ofiary.
Jeżeli jednak rzut obronny na wolę będzie udany, wąż zostaje uśpiony w organizmie danej istoty na najbliższe 8 godzin, po których rzut trzeba ponowić. Gad wewnątrz ciała będzie się jednak próbował wyrwać z letargu z coraz to większą siłą (ST wzrasta o 1 na każdy kolejny rzut) do momentu aż usunie się go z organizmu istoty dotkniętej tą klątwą.
Czarci wąż jest rozmiaru o dwie kategorie mniejszego od nosiciela i znajduje się całkowicie pod kontrolą władcy Trawo-siecza, do momentu aż obumrze co następuje po 2k4 godzinach od jego wylęgnięcia z wnętrza zabitej istoty. Sam wąż nie wlicza się do limitu istot jakie mogą znajdować się pod kontrolą postaci.
Działanie klątwy można w każdej chwili usunąć rzuceniem neutralizacji trucizny (w celu pozbycia się jadu Kusanagi) a następnie usunięcia klątwy (w celu zniszczenia zaimplementowanego węża) na jej ofiarę. Jeżeli jednak jakaś istota zginie z powodu owego przekleństwa, tylko zaklęcia cud lub życzenie lub zaklęcia o podobnej i większej mocy, będą w stanie przywrócić ją do życia, choć nawet one mają tylko 50% szans na wyrwanie duszy takiego nieszczęśnika z wnętrza Trawo-siecza, gdzie przenosi się Ona w procesie pożarcia przez węża.
Zdeptany: Jako że miecz jest formą zamknięcia mocy Diabelskiego Węża a nie jego samego, nie posiada własnego intelektu czy charakteru lecz zestaw zaprogramowanych przez jego twórcę poleceń, jednak wielowiekowy kontakt sprzecznych energii - demonicznej i świętej pieczęci – doprowadził do wielu wypaczeń owej mocy. Bo stworzenie ostrza pokrytego gamą trucizny czy tworzącego kolejne wypaczone gady, nigdy w intencji jego twórcy nie leżało.
Bynajmniej aby moc Kusanagi pozostała okiełznana, musi posiadać On swojego władcę który z pomocą starożytnych zaklęć ostrza będzie w stanie zapanować nad ukrytą w nim mocą. Ostrze za godną takowego „daru” uzna każda rozumną (Int 13 lub więcej) i obdarzoną silną wolą (Rzt 13 lub więcej) istotę z 10 lub więcej KW, o charakterze innym niż chaotyczny zły. Osoba taka musi ostrze wziąć do ręki, a następnie nosić przy sobie choć przez jeden dzień, aby związanie było udane.
Jeżeli już jakakolwiek istota zostanie władcą ostrza, zyskuje kumulatywną premię +4 do atrybutu Budowy i wszelką wiedze na temat zdolności miecza. Nadto, przy każdym wyciągnięciu miecza z pochwy musi wykonać udany rzut obronny na Wolę (ST 24) lub jej charakter zmieni się na Zły.
Osoba która jest Panem Trawo-siecza, może korzystać z wszelkich jego zdolności tak jak widnieje to powyżej, oraz zdolna jest do bezbłędnego wyczuwania kierunku położenia miecza o ile znajduje się na tym samym planie. Jeżeli ktoś spróbuje przemieścić miecz na inny plan bez jego Pana, będzie to próba automatycznie nie udana, chyba że przeprowadzona przy pomocy bardzo potężnej magii (co najmniej 18 poziom czarującego).
Poszwa i sama klinga artefaktu stanowią nierozłączne części niezbędne do podtrzymywania głównych zaklęć broni. W związku z tym, jeżeli poszwa zostanie oddalona od klingi o 15 m lub więcej, natychmiast przeteleportuje się obok miecza a jeżeli ten nie będzie akurat używany, osadzi się na klindze.
Jeżeli miecz posiada żyjącego właściciela tylko jego śmierć może spowodować obranie kolejnego.
Od autora:
- na razie skromnie opisany magiczny przedmiot potrzebny mi do budowy klasy prestiżowej „
Wężowego Akolity”