Majkosz pisze:(A jeżeli interesują Was inne zmiany i stojąca za nimi motywacja, mogę coś na ten temat przygotować.)
MorfiQ pisze:Jagerek, a Twoi kumple rozumiem oprócz grania w karciankę grają w RPG? Znają się na tłumaczeniu?
Poza tym zespół Majkosza zajmuje się tłumaczeniem podręcznika do RPG, a nie do karcianki, więc Twoje argumenty są raczej bezpodstawne.
Majkosz pisze:Dodam jeszcze, by uciąć spekulacje: praca nad 3 edycją daje nam niepowtarzalną szansę naprawienia błędów młodości i zmiany kilku niezręcznych przekładów (na przykład "Pamięci idiotycznej" z "Drogi Żurawia"). [...]
(A jeżeli interesują Was inne zmiany i stojąca za nimi motywacja, mogę coś na ten temat przygotować.)
Jagerek pisze:A szkoda, bo to nielogiczny z punktu widzenia fabuły bubel, który sprawdza się w karciance i tylko tam.I tu mam właśnie na tobą przewagę, ponieważ znam obie gry. Storyline jest JEDEN dla karcianki, RPG. [...] Z tych wszystkich gier to karcianka kształtuje storyline.
Jagerek pisze:Ustaliliśmy, że jest ich setka?wśród moich najbliższych przyjaciół, nikt się nie nabijał z "zakatarzonych" Skorpionów.
Jagerek pisze:Liczby by się przydały, a lepiej personalne wypowiedzi tych osób.Wiele osób jest bardzo przywiązanych do Czterech Wiatrów. Często to ich ulubione postacie w Legendzie.
Jagerek pisze:Tak. I znają angielski. Z tego co pamiętam to paru skończyło też studia w tym kierunku. Tego, że wind = wiatr nie da się podważyć, więc nie próbujcie.
Jagerek pisze:I tu mam właśnie na tobą przewagę, ponieważ znam obie gry. Storyline jest JEDEN dla karcianki, RPG, bitewniaka (nie jest już od lat wydawany), a w przyszłości może jeszcze planszówki. Z tych wszystkich gier to karcianka kształtuje storyline. RPG podorzą za Storyline`em z dużym opóźnieniem. Dlatego właśnie mówię, że "wind" tłumaczy się w Legendzie jako "wiatr", i to od ładnych pary lat.
Jagerek pisze:PS: Majkosz, nigdy na sesji, wśród moich najbliższych przyjaciół, nikt się nie nabijał z "zakatarzonych" Skorpionów. Zwróciliśmy tylko uwagę, że to nie trafione tłumaczenie, bo nawet "niebezpieczna piękność" brzmi lepiej i bardziej pasuje.
Myślę, że nie ważne jak przetłumaczysz, znajdą się ludzie, którzy się będą z tego śmiać. Dla mnie ważniejsze, jest nie to jak się komuś głupio kojarzy jakieś słowo, ale to żeby normalnym graczą nie psuło to klimatu. Wiele osób jest bardzo przywiązanych do Czterech Wiatrów. Często to ich ulubione postacie w Legendzie. Uważam, że takim ludziom zrobi się krzywdę nazywają te postacie wichrami. A to, że ktoś się będzie głupio potem nabijał nie jest ważne.
Ćma pisze:Jagerek napisał:
I tu mam właśnie na tobą przewagę, ponieważ znam obie gry. Storyline jest JEDEN dla karcianki, RPG. [...] Z tych wszystkich gier to karcianka kształtuje storyline.
A szkoda, bo to nielogiczny z punktu widzenia fabuły bubel, który sprawdza się w karciance i tylko tam.
Ćma pisze:Jagerek napisał:
wśród moich najbliższych przyjaciół, nikt się nie nabijał z "zakatarzonych" Skorpionów.
Ustaliliśmy, że jest ich setka?
Ćma pisze:Jagerek napisał:
Wiele osób jest bardzo przywiązanych do Czterech Wiatrów. Często to ich ulubione postacie w Legendzie.
Liczby by się przydały, a lepiej personalne wypowiedzi tych osób.
Nie chciałbym być namolny Jagerek, ale pisze się:
- Nieważne zamiast "nie ważne"
- Graczom zamiast "graczą"
- Nietrafione zamiast "nie trafione"
MorfiQ pisze:Wiesz, ja też znam angielski, a na translatoryce się nie znam, chodziło mi raczej o jakieś bardziej naukowe przygotowanie do problemu tłumaczenia. Też mam znajomych po anglistyce o specjalizacji translatoryka i przedstawiwszy im problem doszli do wniosku, że to trudna sprawa, bo faktycznie przekład dosłowny może zostać źle odebrany.
MorfiQ pisze:Pamiętaj, że rynek RPG to nie tylko zwolennicy karcianki, ale także zwykli gracze, a nowy podręcznik powinien być skierowany także do nowych odbiorców, a nie tylko starych dziadków Wink
MorfiQ pisze:Rozumiem, że coś przyjęło się w fandomie (podkreślam karciankowym, nie erpegowym), ale niekoniecznie oficjalne tłumaczenie musi się z tym zgadzać. Myślę, że prawdziwym fanom Legendy "Wicher", czy "Wiatr" nie zrobi różnicy.
MorfiQ pisze:A co do samych wiatrów, wichrów i innych zefirów to czy to tłumaczenie jest aż tak ważne, żeby się nad nim roztrząsać? Mnie osobiście niewiele różnicy zrobi wiatr, czy wicher, na świat gry jakoś strasznie to nie wpłynie. Rozumiem, że karciankowcy się do czegoś przyzwyczaili, ale nie są oni pępkiem świata, więc nie przesadzajmy.
Jegerek pisze:1. Nie wmówisz mi, że najlepszym tłumaczeniem słowa "wind" nie jest "wiatr".
2. Takie tłumaczenie może być źle odebrane, tylko przez osobę, która nie przeczyta nic poza okładką. W książce jest dokładnie napisane, o co chodzi.
Jagerek pisze:Nie wiem, co rozumiesz przez "prawdziwy fan legendy", ale myślę wprost przeciwnie. Ludzie od dawna mówią inaczej, a inni jeszcze togo nie znają, więc po co wprowadzać nieścisłości?
Jagerek pisze:Nie chcę wchodzić w temat kto jest pępkiem, czy kto jest ważniejszy. Chodzi mi o to, że jeśli pewna grupa graczy w RPG już od dawna nazywa coś w jakiś sposób, to nie powinno się tego zmieniać.
Jagerek pisze:Prosto jest zrobić turniej karcianki i dalszą fabułę oprzeć na wynikach tego turnieju. Fajnie, że takie turnieje, które wpływają na fabułe, odbywają się też w Polsce.
Yukimura pisze:Majkosz nie wdawaj się w żadną dyskusję na temat tłumaczenia z fanami!!!!! [...] Pamiętaj, że jak dasz palec to wezmą całą rękę i jeszcze będą wściekli dlaczego nie wiecej Tłumaczcie w spokoju i wydajcie jak najszybciej. Będzie z korzyścią dla wszystkich
Zobacz jak zniszczono Kastora, który podobnie zrobił z tłumaczeniem nwoda.
Ćma pisze:Kastor nie wydaje się zniszczony, zresztą nie wydaje mi się żeby kogoś można było "zniszczyć" komentarzami na forum...
nie wydaje mi się żeby kogoś można było "zniszczyć" komentarzami na forum...
Ale niedługo jakoś, może nawet jeszcze w tym tygodniu, puszczę na Oneirosie pełen indeks z Wilkołaka. Ciekawe ile osób w świętym oburzeniu zadeklaruje, że w takim razie, to za żadne skarby i w ogóle bojkot Rejtanem Wink
Uszaty pisze:Nowy gracz nie kupi "Czterech Wiatrów", bo nie będzie mu to potrzebne, jeśli nie zna systemu. W końcu to tylko dodatek. Jeśli zna system, to mniej więcej wie co jest w środku i rozumie sens tytułu.
Uszaty pisze:Nie licytujcie się na ilość osób, bo jest to śmieszne. Społeczność graczy w karciankę dla mnie nie jest autorytetem, gdyż gracze mają to do siebie, że upraszczają język, używają możliwie krótkich i prostych terminów dla ułatwienia komunikacji. Mimo to uważam, że tytuł powinien być przetłumaczony jako "Cztery Wiatry". W każdym języku można się doszukać wielu dwuznacznych wyrazów i nadgorliwa walka z nimi nie jest zdrowa. Wiatr to przede wszystkim zjawisko atmosferyczne, kutasik to stara ozdoba ubioru, a lód to woda w stałym stanie skupienia. Niezależnie od tego, komu z czym się te wyrazy mogą kojarzyć i jak ich kto używa.
MorfiQ pisze:Pogadajmy lepiej o tym jak bardzo chcemy 3ed po polskiemu
Majkosz pisze:Chociaż w karciankę grać przestałem pod koniec Diamonda
Ćma pisze:Kumo pisze:O co chodzi?Pokazał to przykład z "zakatarzonymi" Skorpionami w 1ed.
Majkosz pisze:No to ciekawa jestem jak - klimatycznie - przetłumaczycie daltonizm ;PNazwa oddaje wprawdzie działanie zalety dość precyzyjne, ale nie pasuje do poetyki gry - jest zbyt współczesna, za bardzo pachnie profesjonalizmem.
Qendi pisze:No to mam kreatywnych graczy, bo zdaje się że wymyślili to sami równolegle...GDy tylko ukazała się Droga Skorpiona a w niej zaleta Pociągający Fumiko sprowokowała flejma na temat sojarzeń pociągającego z katarem...