[center:c3178bee75]<span style='font-size:25pt;line-height:100%'>Lot Ptaka part VIII
„Stajl”</span>
- To jest mój styl.[/center:c3178bee75]
<span style='font-size:28pt;line-height:100%'>D</span>zisiejszy temat bêdzie mówi³ o stylu, stajlu czy te¿ innych.. w ka¿dym razie, opowiadaæ bêdzie o tym, co posiada ka¿dy z nas (a przynajmniej zdecydowana wiêkszo¶æ). Opowiadaæ bêdzie o tym, do posiadania czego d±¿y reszta; o tym, co tak nas ró¿ni i dzieli czasami. A¿eby dobrze rozwin±æ temat, wpierw zahaczê nieco o rozmy¶lania nad Genezis forum.
Do czego d±¿y przeciêtny user? Jedni chc± byæ wyró¿nieni, inni chc± byæ królami kontrowersji, a jeszcze inni poszukuj± pos³uchu. Czy te rzeczy maj± ze sob± co¶ wspólnego? Tak, maj±. S³awê. Ranga presti¿owa wyró¿nia, przez co stajemy siê bardziej „widoczni” na forum. Co za tym idzie, robimy siê s³awniejsi. Kontrowersyjno¶æ? Zapewnia to samo - s³awê. Pozwolê sobie wspomnieæ o Jierdanie - osobie, któr± zna chyba ka¿dy z forum. Czêsto mówi siê o nim jako o tzw. „king of controversy”. Jierdan napisa³ Wizjê Apokalipsy Forum, nale¿a³ (za³o¿y³?) do grupy GotSF, s³yn±cej z kontrowersyjno¶ci.. jego styl bycia sam w sobie taki jest. Nie jest wyrózniony rang± presti¿ow±, ale mu to ju¿ niepotrzebne - jest s³awny tutaj, na tej dyskusyjnej agorze. Niektórzy u¿ytkownicy id± w jego ¶lady, chc±c zapisaæ siê na kartach historii tak jak on. Samo przez siê mówi to ju¿, ¿e chc± byæ s³awni.
Poszukiwanie pos³uchu - mo¿liwe do osi±gniêcia w kilka ró¿norakich sposobów. Pos³uch u noobów uzyskujemy maj±c na koncie spor± liczbê postów (polecam mój pierwszy felieton pt. Kto tu rz±dzi). Pos³uch u weteranów zyskamy brakiem jakiejkolwiek oznaki spamowania oraz wiedz± i kultur±. D±¿±c do tego, mo¿emy osi±gn±æ rangê wy¿sz± ni¿ t±, jak± obdarzeni s± Forumowicze.
Wszystkie trzy wymienione cele - których jest oczywi¶cie wiêcej - w jednoznaczny sposób oznaczaj± osi±gniêcie s³awy. Bycie s³awnym. Tacy chc± byæ tak¿e Ci, którzy maj± swój w³asny „stajl”.
<span style='font-size:28pt;line-height:100%'>D</span>o napisania tego felietonu sk³oni³y mnie ostatnie, coraz to nowszy style na forum. Eglish Azeleh pisze kursyw±, Havelock na uczczenie zdobycia rangi tripleXa zostaje Yuan-Ti.. sam siê do tego wkrêci³em. Zosta³em vampihrem! I bêdê nim, dopóki mnie to nie znudzi.
Mieæ swój styl to fajna sprawa. Im d³u¿ej go masz oraz im widoczniejszy jest, tym lepiej Ciê znaj± ludzie.. nikt Ci nie powie, ¿e Ciê nie kojarzy, Twój nick pojawia siê w postach innych.. czysta satysfakcja. Czy jednak naprawdê tak wa¿nym jest posiadaæ swój styl? Cofnijmy siê do przesz³o¶ci.
Na pocz±tku forum ma³o kto my¶la³ o tym, by jako¶ odró¿niaæ siê od innych. Wtedy na agorze przewa¿a³a starzyzna - mo¿e oni nie bawi± siê w takie rzeczy? Przeszukuj±c notki doros³ych userów dochodzê tylko do wniosku, ¿e tak w³a¶nie jest. Dalej dedukuj±c - na dnd.pl zaczê³y pojawiaæ siê coraz to m³odsze osoby, które zaczê³y do swoich notek dorzucaæ pewne „bonusy”. A to jeden pisa³ pozdro zamiast pozdrawiam, drugi za¶ zawsze na pocz±tku postu wita³ siê z innymi.. ale to siê znudzi³o. Im d³u¿ej to forum funkcjonuje, tym wiêcej ró¿nych stylów mo¿emy ogl±daæ. Ale..
[center:c3178bee75]Czy styl jest potrzebny?[/center:c3178bee75]Mo¿e uznacie ¿e siê przyczepi³em, ale znowu wrócê do Jierdana - ch³opak (o ile tak go mo¿na nazwaæ) poza swoim legendarnym stylem bycia, w postach nie ukazuje ¿adnego stajlu. Nie pisze kursyw±, nie pogrubia s³owa pozdrawiam, ba! On go w ogóle nie dodaje. Czy w czym¶ mu to przeszkadza? Mo¿e inaczej - czy w czym¶ to by mu pomog³o? Nie. Jak ju¿ pisa³em, u¿ytkownik ten jest s³awny i doszed³ do tego innymi drogami ni¿ stylem.
Dlaczego wiêc tak du¿o osób chce byæ oryginalna? Dlaczego oni my¶l±, ¿e w³a¶nie w ten sposób dojd± do s³awy?
Wniosek, do jakiego doszed³em znowu sprowadza siê do uporczywego, chyba mnie prze¶laduj±cego grzechu. Lenistwa. Tym osobom nie chce siê wymy¶leæ, jak doj¶æ do s³awy - a posiadanie w³asnego stylu jest najprostsze.
Tak, wiem, a nawet pisa³em o tym na pocz±tku - sam siê wkrêci³em w co¶ takiego. Dlaczego wiêc mówiê niezbyt dobrze o innych, którzy robi± to samo? Bowiem ja robiê to dla zabawy, a niektórzy w³a¶nie po to, by osi±gn±æ s³awê.
A czy wed³ug Was oryginalny styl bycia, tzw. „stajl”, jest potrzebny?
<span style='font-size:28pt;line-height:100%'>N</span>ie bêdê dzisiaj podsumowywa³ w ¿aden szczególny sposób. Nie streszczê nawet tego co pisa³em - nie bêdê u³atwia³ ¿ycia leniuchom. Jedynie poproszê o odpowied¼ na ostatnie pytanie, dotycz±ce tego czy styl jest potrzebny.
Na koniec wrócê do arbuza. Wpierw chcê jednak Was przeprosiæ za to, ¿e ostatnim razem da³em go sam sobie - dowiedzia³em siê od niektórych osób, ¿e to trochê ich zrazi³o. Dlatego przepraszam! W felietonie tamtym jest wyt³umaczenie, czemu nie wrêczy³em go nikomu innemu, dlatego nie bêdê rozwodzi³ siê tu i teraz nad t± spraw±.
Samego owoca dam dzisiaj.. nie, nie Jierdanowi. Dostanie.. dostan± go Borg. S± oni jedynym u¿ytkownikiem tego forum z dok³adnie zaplanowanym stylem, w stu procentach oryginalnym (no, w 99 %). Pisz± oni w swój sposób od pierwszej notki; gratulujê im niez³omno¶ci i pomys³u.
Borg! Przyjmijcie owoca w wyrazach uszanowania!
Wszystkich stajlowców oraz zwyk³ych userów pozdrawiam (pozdhraviam? )