wt cze 02, 2015 7:13 pm
Kilka miesięcy temu puszczali film w którymś z programów (FilmBox???) i obejrzałem jakieś pół godziny, po czym dałem sobie spokój. Główny bohater to była jakaś łajza a nie znany z kreskówek heros, który się kulom nie kłaniał. Wersja aktorska nie trafiła mi do przekonania