Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
smiechan
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 389
Rejestracja: śr sty 11, 2006 5:40 pm

pn sie 14, 2006 1:26 pm

krzysiek-jakh pisze:
Jeżeli Magazyn o d20 będzie prezentował linię starych MiMów, Portali itp. chcąc być klyyymatycznym i ambyyytnym to oczywiście wtedy będzie można miec obawy o to czy kadra pisząca o i do d20 jest wystarczająco ambyyytna i klyyymatyczna w swoich artykułach...
...ale dam sobie ręke uciąć że ambyyytność i klyyymatyczność magazynu o RPGach jest odwrotnie proporcjonalna do liczby nabywców.

Teraz zamiast jednej skrajności która do niedawna była trendy (klimaaat) pojawia się nowa (precz z klimaaatem). Pomysły na przygody, klasy, lokacje - świetna rzecz, ale myślę, że 20% pisma na klyyymatyczne i ambyyytne artykuły (i może nawet trochę mrrroczne ;)) możnaby poświęcić. Inaczej pismo będzie tylko encyklopedią-ściągawką.
 
Awatar użytkownika
Deckard
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2097
Rejestracja: wt wrz 20, 2005 9:50 pm

pn sie 14, 2006 1:31 pm

krzysiek-jakh pisze:
Z czystego hardcorowego powergamingu szybko się wyrasta - bo taka gra się szybko nudzi, więc powergaming jako całość nie jest niczym złym, ale napewno nie był zamysłem twórców DnD - którzy przecież nie chcą aby gracze szybko się znudzili

E tam nudzi. Postaw się na miejscu gracza z US - pieniążki na dodatki to pryszcz, zamawiasz via net i dzień później masz, premiery średnio 4-5 miesięcznie. Plus Dragon, Polyhedron, Dragonshards i sieć. To wcale nie musi się znudzić :)
A w D&D i tak głównie chodzi o to, aby wklepać jak najskuteczniejsze akcje/ataki/czary/whatever. Tak jak w CP mieć jak najlepszą giwerę. :)
 
Awatar użytkownika
krzysiek-jakh
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 831
Rejestracja: wt sty 03, 2006 9:33 am

pn sie 14, 2006 2:03 pm

Deckard pisze:
E tam nudzi.


Nudzi nudzi :P
W DnD można grać tylko zespołowo - a powergamerzy (ci hardcorowi) drużyny potrzebują tylko po to żeby się przed nią popisać swoim wypasionym buildem.

Jak ktoś będzie przychodził na sesję z podejściem typu: "spójżcie na moją wypasioną postać, która wciągnie waszych nędznych BG nosem szybciej niż spluniecie" - to nie można uznać go za gracza który dorósł do gier zespołowych.

Podręczniki można kupować po to żeby optymalizować postać (spodobało mi się to określenie :P).
Optymalizacja postaci nie wpływa na styl w jakim gra się na sesji.
Powergaming tak.

smiechan pisze:
ale myślę, że 20% pisma na klyyymatyczne i ambyyytne artykuły (i może nawet trochę mrrroczne ) możnaby poświęcić.

No nie... i do tego jeszcze mrrrroczne.... :sprint:
:P
A tak poważnie to myślę, że 20% mrrrroku jak najbardziej może być.
(byle nie 90%).
 
r3d dr460n
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 41
Rejestracja: pt sie 11, 2006 9:03 pm

pn sie 14, 2006 2:42 pm

krzysiek-jakh pisze:

Jeżeli Magazyn o d20 będzie prezentował linię starych MiMów, Portali itp. chcąc być klyyymatycznym i ambyyytnym to oczywiście wtedy będzie można miec obawy o to czy kadra pisząca o i do d20 jest wystarczająco ambyyytna i klyyymatyczna w swoich artykułach...
...ale dam sobie ręke uciąć że ambyyytność i klyyymatyczność magazynu o RPGach jest odwrotnie proporcjonalna do liczby nabywców.


Imho nawet nie powinien prezentowac. Dlaczego? Napisalem wczesniej - kazdy chwalil, malo kto kupowal. Przychylam sie do zacytowanego zdania (oprocz motywu z reka). Pismo na pierwszym miejscu ma sie sprzedawac.

krzysiek-jakh pisze:
Jeżeli ktoś chce robić magazyn o d20 który się dobrze sprzeda z krótkimi przygodami i pomysłami na przygody (które przecież 'schodzą' najlepiej wśród DDekowych graczy) to w takim wypadku na pierwszy plan wysuwa sie jakość samego POMYSŁU.
Nawet 17-latek może napisać dobrą przygodę jeżeli jest wystarczająco kreatywny.
Nie potrzeba 10 lat doświadczeń w pisaniu artykułów.
Poziom napisanej krótkiej przygody to IMO w 70% pomysł a tylko w 30% stylistyczna atrakcyjność artykułu.


Ale musi nadac sie do czytania i nie zabic stylistyka zanim dobrnie sie do genialnego pomyslu. Jezeli zabija - esencje skrocona wyrzucic do czegos ala puszka pandory. Przeciez nie mozna przepisac za kogos calej przygody z polskawego na polski. Dochodzi teraz merytoryczna kwestia przygod - ja chcialbym zobaczyc takie, ktore nie sa ciagiem korytarzy/pomieszczen/spotkan, ale maja do zaoferowania fabule - dobra fabule - nie tylko pomyslowa, ale i logiczna (nie rzeczywista czy realna). Taki ciag przyczynowo-skutkowy. Dlaczego? Magazyn taki sadze ze bedzie mial wplyw wychowawczy (niekoniecznie duzy) na nabywcow, i dobrze by bylo by "R" sprzed "PG" nie zniklo lub zamienilo sie na "M" (Mechanic - taki i taki potwor/sytuacja = takie i takie kombo).
 
meryphillia
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 48
Rejestracja: pt sie 04, 2006 2:12 pm

wt sie 15, 2006 1:17 pm

ShadEnc >>> Nadal nie mozesz wyczytac, ze magazyn ma byc tylko i wylacznie o d20?? :) . Tak wiec wszelki Neuroshimy i inne L5K odpadaja, ale o tym juz napisalem pare postow wczesniej...

LimpTiger >>> A badz sobie zlosliwy... pouzywaj sobie... :razz:
Niestety ( :wink: ) pismo ma byc "czytelne" dla przecietnego milosnika D&D, ktory z duza doza prawdopodobienstwa gra tak, jak jest to napisane w podreczniku, wiec wg waszej mysli jest typowym "powergamerem". Tak wiec to co bedzie go interesowalo najbardziej, to wlasnie nowe profesje, prestizowki, atuty, przedmioty magiczne i potwory. Wszystko to, ladnie "okraszone" czyferkami i zasadami :? Tak wiec juz wiecie, czego mniej wiecej bedzie mozna sie spodziewac...
Raczej trudnym bedzie stworzenie pisma "ambyyytnego", bo za wzor trzeba bedzie sobie postawic "Dragon'a", a ten raczej do ambitnych nie nalezy, ale za to jaknajbardziej "lezy" tysiacom milosnikow D&D.

Co do przedstawianych gier; pisalem juz tylko i wylacznie d20, a wiec pojawic, pojawi sie i Midnight i Modern. :)
 
Anonim_1

wt sie 15, 2006 1:38 pm

meryphillia pisze:
Nadal nie mozesz wyczytac, ze magazyn ma byc tylko i wylacznie o d20?

To chyba Ty nie potrafisz wyczytać, że nie w każdej notce piszę o Twoim magazynie. Czasami poruszałem kwestię tego, jak wyglądałby mój ideał pisma o RPG.

meryphillia pisze:
pojawi sie i Midnight i Modern

Dużo będzie tego Moderna?
 
meryphillia
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 48
Rejestracja: pt sie 04, 2006 2:12 pm

wt sie 15, 2006 2:11 pm

ShadEnc >>> Ale ty drazliwy jestes... :razz: Ale tak sie skalda, ze rozmawiamy na temat pisma poswieconemu d20 (sugeruje to chociaz tytul watku). Ja przedstawilem pewna propozycje, Wy wypowiadacie sie na jej temat, no i oczywistym jest ze dyskusja zeszla na temat pisma ogolnie o RPG. Jednak ciagle bede przypominal, ze jesli w ogole mam zostac wydawca w najblizszej przyszlosci, to wydawanie pisma o RPG (ogolnie), jak narazie nie wchodzi w rachube...

Co do ilosci materialow do Moderna, zalezne to by bylo od "produktywnosci" potencjalnych autorow :) . Osobiscie dosyc podoba mi sie Modern, no i jesli zostanie wydany w koncu po polsku...
 
Awatar użytkownika
LimpTiger
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 67
Rejestracja: wt lip 18, 2006 1:06 am

wt sie 15, 2006 2:22 pm

krzysiek-jakh pisze:
W DnD można grać tylko zespołowo

I beg to differ. Mnie się najlepiej prowadzi la 1-2 osób. Tylko nie mówcie, że to dryf. :P
meryphillia pisze:
Tak wiec juz wiecie, czego mniej wiecej bedzie mozna sie spodziewac..

Tak i martwimy się (tzn. ja się martwię), że z Twoim podziałem na dojrzałe i szczeniackie RPG nie byłbyś w stanie utrzymać odpowiednio wysokiego poziomu aspektu mechanicznego publikowanych treści.
meryphillia pisze:
za wzor trzeba bedzie sobie postawic "Dragon'a", a ten raczej do ambitnych nie nalezy

O właśnie o tym podejściu mówię.

Powtórzę się: wszystkiego najlepszego. Mimo wszystko widzę w mojej kryształowej kuli wielką klęskę i żal do graczy, że nie poznali się na cudownym piśmie.
 
Awatar użytkownika
Deckard
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2097
Rejestracja: wt wrz 20, 2005 9:50 pm

wt sie 15, 2006 2:23 pm

krzysiek-jakh pisze:
W DnD można grać tylko zespołowo - a powergamerzy (ci hardcorowi) drużyny potrzebują tylko po to żeby się przed nią popisać swoim wypasionym buildem.

A gdzie tam :P Powergaming może służyć także dla samodzielnej gry. A hardcore to jeszcze inna sprawa i nie lubię nadużywać tego określenia. ;)

krzysiek-jakh pisze:
Optymalizacja postaci nie wpływa na styl w jakim gra się na sesji.
Powergaming tak.

Niom np min-maxing, będący przecież jednym z podejść optymalizacji (mam talent do nazewnictwa ;) ) wpływa w ogromnym stopniu. Dana postać osiągnie ten, ten i ten cel związany z jej mocną stroną (czyli gracz spełni się gamistycznie), ale w wielu innych będzie kulała jak szlag. Gracz prowadzący przykładową postać z maxem na Str/Dex i minimum na Wis/Cha za żadną cenę nie będzie angażował się w sceny gdzie potrzeba wysokich wartości tych minimalnych cech i umiejętności na nich opartych. Drużyna ciągnąc jego postać za sobą stawia na szali nie tylko jej losy, ale i swoje. Pozostawiona sama sobie (założmy w grupie takich pakerów) wymaga podziału czasu antenowego (osobny wątek, aby gracze się nie nudzili), bądź też gracz dopomina się gry, aby realizować swoje cele (i wszyscy zaczynają się źle bawić). Jednym słowem - wpływa.

meryphillia pisze:
Osobiscie dosyc podoba mi sie Modern, no i jesli zostanie wydany w koncu po polsku.

Raczej jeżeli nie zostanie zamknięty za Oceanem.
 
Anonim_1

wt sie 15, 2006 2:27 pm

meryphillia pisze:
Ale tak sie skalda, ze rozmawiamy na temat pisma poswieconemu d20

Tak się składa również, że temat brzmi "Magazyn o DnD w Polsce" a nie "Magazyn meryplilli(a)".

meryphillia pisze:
Jednak ciagle bede przypominal, ze jesli w ogole mam zostac wydawca w najblizszej przyszlosci, to wydawanie pisma o RPG (ogolnie), jak narazie nie wchodzi w rachube...

Niemniej mamy Gozoku, które istnieje, zajmuje się RPG oraz karciankami i właśnie startuje z działem d20.

meryphillia pisze:
Co do ilosci materialow do Moderna, zalezne to by bylo od "produktywnosci" potencjalnych autorow

Powodzenia w poszukiwaniach. :)

Podejrzewam, że prędzej znajdziesz fajnych ludzi do Wolsunga, niż bezsettingowego Moderna.
 
Awatar użytkownika
krzysiek-jakh
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 831
Rejestracja: wt sty 03, 2006 9:33 am

wt sie 15, 2006 3:49 pm

Encu wrzuć na luzzzz :P
Temat miał być podpuchą, żeby więcej osób tu zajżało. Gdybym napisał "Magazyn w części poświęcony DnD" to nie brzmiałoby to tak sensacyjnie.
Jak już znalazł się ktoś, kto ewentualnie ma w planach wydanie magazynu poświęconego tylko d20, to nie ma sensu rozszerzać dyskusji na inne systemy bo:

ShadEnc pisze:
Niemniej mamy Gozoku, które istnieje, zajmuje się RPG oraz karciankami i właśnie startuje z działem d20.

Czyli (dobry) magazyn o RPG już wystartował.
(GP nie uważam za dobry magazyn - bo jest czarno-biały :P)

Nie ma sensu bić się na (narazie) tak małym rynku i robić kolejny magazyn dla 'wszystkich' RPGowców.

Gozoku jest dla wszystkich, a magazyn meryphillia będzie tylko dla graczy d20.
Odbiorców będzie miał mniej, ale jako magazyn bardziej wyspecjalizowny będzie miał większy procent nabywców.

Jeżeli tak zależy Ci na innych systemach, tudzież są ludzie którzy chcieli by więcej mrrroku w magazynie o d20 - zawsze raz na jakiś czas można dorzucić do magazynu czarnobiałą wkładkę na papierze nieco gorszej jakości z np 20-30 stronami poświęconymi CZEMUŚ INNEMU.
Podobnie jak w magazynie Focus są takie wkładki.
Ale jeszcze nie czas na takie rozważania.

Deckard pozwolisz, że dyskusję na temat negatywnych (lub pozytywnych) wpływów powergamingu na grę odłożymy do czasu ukazania się kolejnego artykułu na stronie Wizardów w dziale "Save My Game", a który to artykuł będzie o:
Save My Game pisze:
Next time, we will continue the discussion of how players can deal with a power gamer in their midst and what it can do to your game.

IMO powergaming nie jest zły - ale jest pewnym etapem grania. W pewnym momencie człowiek albo zaczyna oczekiwać czegoś poza statystykami i rzutów kostką od sesji i gra 'naście lat' w DnD, albo rezygnuje z gry, bo mu się nudzi po dwuch-trzech latach.
Więc trzeba pokazywać inne style gry niż powergaming i uważać żeby nie popaść w drugą skrajność i nie przesadzić z ambitnością.

Oczywiście po ukazaniu się artykułu na stronce wizardów - ich punkt widzenia na powergaming stanie się moim punktem widzenia :P. Więc zdanie mogę zmienić.

LimpTiger pisze:
I beg to differ. Mnie się najlepiej prowadzi la 1-2 osób. Tylko nie mówcie, że to dryf. :P

To dryf :P
Wiesz jak dla mnie dryf nie jest niczym złym jeżeli dryfujesz świadomie z pełną świadomością tego, że ta gra została zaprojektowana i przeiwdziana na 4 osoby + MP. Taka jest optymalna drużyna ;)
Jeżeli lubisz grać 2+1 lub 1+1 - to OK, ale większość gra inaczej.

LimpTiger pisze:
meryphillia pisze:

Tak wiec juz wiecie, czego mniej wiecej bedzie mozna sie spodziewac..


Tak i martwimy się (tzn. ja się martwię), że z Twoim podziałem na dojrzałe i szczeniackie RPG nie byłbyś w stanie utrzymać odpowiednio wysokiego poziomu aspektu mechanicznego publikowanych treści.
meryphillia pisze:
za wzor trzeba bedzie sobie postawic "Dragon'a", a ten raczej do ambitnych nie nalezy


O właśnie o tym podejściu mówię.

Powtórzę się: wszystkiego najlepszego. Mimo wszystko widzę w mojej kryształowej kuli wielką klęskę i żal do graczy, że nie poznali się na cudownym piśmie.

Nie rozumiem (za chyba gupi jestem :P)
Chcesz być złośliwy, a Ci nie wychodzi.
Nie ma żadnego podziału na dojrzałe i szczeniackie RPG. Poprostu w Polsce jest (jeszcze) silna grupa osób które twierdzą że dojżałe RPG - to RPG pełne mrrroku, cierrrpienia, długich opisów, klyyymatu, ambytności itp itd.
I którzy będą forsfować takie podejście dla KAŻDEGO RPGa.
Nie oszukujmy się - DnD (i d20) nie zostało zaprojektowane do takiej gry. Owszem można tak grać i znajdą się nawet settingi które świetnie wspierają taki styl gry przy mechanice d20 (więc to nieprawda że w DnD nadaje się tylko do heroic) - ale to zaledwie kropla w morzu. Settingi niemal niszowe.
Forgotten Realms, Greyhawk, Eberron - to są settingi w które się gra.
I żaden z nich nie przypomina Warahammerowego "Starego Świata".

"Wysoki poziom aspektu mechanicznego" jest do utrzymania, bo ludzi którzy znają sie na mechanice DnD i nie dryftują tego systemu w stronę klimatów a'la Warhammer (nomen omen w Polsce TRAGICZNIE zdryftowany) jest coraz więcej.

Dryft nie jest zły - zwłaszcza w DnD, ale magazyn o d20 NIE MOŻE DRYFOWAĆ.
 
Awatar użytkownika
smiechan
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 389
Rejestracja: śr sty 11, 2006 5:40 pm

wt sie 15, 2006 5:09 pm

Proponuję skończyć offtopy o dryfcie i powergamingu, a skupić się na magazynie o d20 (a najlepiej o tym które chce wydać meryphillia).
O tym piśmie wiemy (z postów meryphilli(a)), że:
- będzie skoncentrowane na mechanice (klasy, atuty, czary, przedmioty... );
- będzie w kolorze.

Natomiast chciałbym się dowiedzieć o:
- czy jest to tylko pomysł jaki wpadł do głowy późnym wieczorem czy są jakieś konkretne założenia (oprócz tych wymienionych powyżej). Jeśli to drugie to mam następne pytania:
- cena;
- format;
- ilość stron;
- kiedy można się spodziewać pisma (oczywiście chodzi tu o jakieś "widełki" w stylu "rok - półtorej");
- ilość tzw. amyyytno-klyyymatyczno-mrrrocznych atykułów w piśmie (o ile wogóle będą);
- ilość recenzji, zapowiedzi, listów...;
- wspierane settingi / systemy (które będą napewno, a których istnienie zależy od czegoś - no i oczywiście od czego).

Jak będę miał jakieś jeszcze wątpliwości i pytania to je zadam XD
 
Awatar użytkownika
LimpTiger
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 67
Rejestracja: wt lip 18, 2006 1:06 am

wt sie 15, 2006 5:13 pm

krzysiek-jakh pisze:
To dryf :P

Nie zgodzę się.
W PG widnieje we wprowadzeniu, że jedna z postaci to MP - nie ma słowa o 4 graczach (choć pisze się o nich w liczbie mnogiej).
W PMP pisze wyraźnie o dostosowywaniu SW do rozmiaru drużyny (pięć i więcej, trzy i mniej). To nie jest dryf, choć nieczęsto bywa tak, że grają 2 osoby, czy wręcz jedna. Z tym się zgadzam. Ale to nie dryf.


krzysiek-jakh pisze:
Chcesz być złośliwy, a Ci nie wychodzi.

To, że nie rozumiesz skąd moje wątpliwości nie znaczy, że mi nie wychodzi. Znaczy jedynie, że nie rozumiesz. ;)

Jeśli przyswoisz zawartość wątku "Dodatki kupować czy nie"
http://forum.polter.pl/dodatki-kupowac- ... 29251.html
być może zrozumiesz skąd się biorą moje obawy. :) Co więcej - w wątku tym broniłem właśnie tego stanowiska, które proponujesz - mechanicznej gry. meryphillia forsował grę ambitną, jako pewne stadium wtajemniczenia w RPG i jedyną słuszną, wyższą formę gry.

Ale miło, że się ze mną zgadzasz. Szkoda tylko, że nie przeczytałeś innych notek użytkownika meryphillia poza tym wątkiem (lub zwyczajnie ich nie pamiętasz). :)
 
Awatar użytkownika
krzysiek-jakh
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 831
Rejestracja: wt sty 03, 2006 9:33 am

wt sie 15, 2006 6:33 pm

LimpTiger pisze:
Nie zgodzę się.
W PG widnieje we wprowadzeniu, że jedna z postaci to MP - nie ma słowa o 4 graczach (choć pisze się o nich w liczbie mnogiej).

PMP v3.0; Str 13; I kolumna u góry:
PMP pisze:
Zgodnie z niepisaną zasadą, najlepiej idzie gra w od czterech do sześciu osób(...)

a wcześniej:
PMP pisze:
dobrze jest, jeżeli w grupie poszukiwaczy przygód są przynajmniej cztery postacie


RPGA (stowarzyszenie graczy i MP przy WotC) - też uznaje jedynie sesje w których uczestniczy 4-6 osób (+MP).

LimpTiger pisze:
meryphillia forsował grę ambitną, jako pewne stadium wtajemniczenia w RPG i jedyną słuszną, wyższą formę gry.

Już usypuje stosik dla niego - PŁOŃ, PŁOŃ meryphillia :P

eeee tam - przeczytałem jego posty w tamtym temacie (dopiero teraz) i wcale nie forsował 'jedynego słusznego stylu gry' - tak jak niektórzy forsują stosowanie GNSu. :wink:
Zaprezentował własne zdanie (z epoki kamienia i młotka (warh) :P czyli lata '90) - wyglądał na zdziwionego stylem gry w DnD, ale nie zwyzywał nikogo od munchkinów - co niewątpliwie liczy się dla niego jako plus.
Poza tym może trafiły do niego wasze argumenty ;)

Ja tam wierzę że z meryphillia będą ludzie i nie będzie forsował (przynajmniej w DnD) podejścia w stylu "tylko odgrywanie się liczy".
Bo w DnD liczy się karta postaci z masą atutów (po coś są).

Odgrywać na całego to sobie można np w WoDzie. :P

Jeżeli nie miał styczności od dziewiędzisiątego-któregoś roku z "młodą krwią DnD" i nowymi edycjami (w praktyce) - to miał prawo mieć takie poglądy.
Cholera, kto grał w Polsce inaczej w latach dziewiędziesiątych? :P
 
Awatar użytkownika
LimpTiger
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 67
Rejestracja: wt lip 18, 2006 1:06 am

wt sie 15, 2006 6:40 pm

To, że wzorcowa drużyna RPGA ma 4 osoby nie znaczy, że trzeba grać w 4 osoby. Słowo "dobrze" nie znaczy "musi". Granie w 2+1 nie jest dryfem.

Kto poza Ariochem forsuje GNS? :P (coś mało go tu ostatnio) Jestem pełen podziwu dla Ciebie i tego jak usprawiedliwiasz betonowe podejście użytkownika meryphillia. Tak trzymać! :D
 
Awatar użytkownika
Nicram
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 74
Rejestracja: wt gru 20, 2005 4:36 pm

śr sie 16, 2006 7:04 pm

Tak sobie czytam te cudne, długie dywagacje, o tym jak bardzo pięknie i cudownie by było, gdyby istniało czasopismo tylko d20. I sie zastanawiam. Na starcie przytocze słowa z pocżatku tego tematu:

ShadEnc pisze:
Chavez pisze:
Wez pod uwage, ze dwa magazyny beda mialy dzialy d20 (Gozoku i Fantazyn).

Gozoku jedynie kilkanaście stron, zaś Fantazyn to chyba raczej zin, niż profesjonalny magazyn, więc na dobrą sprawę magazynu poświęconego d20/D&D w Polsce nie ma.


,,Fantazyn to chyba raczej zin". Zin, który ukaże sie we wrześniu w każdym Empiku. Zin, do którego teksty przysyłają, Piekara, Jabłoński, Iwona Surmik, Pilipiuk i jeszcze paru innych. Zin, który ma teksty do Warhammera, Neuroshimy i oczywiście do DnD, które zajmują najwiecej miejsca poświeconego RPG-om w tym numerze. Ciekawy to Zin.
Może w moim głosie drży ironia, ale chciałbym, żeby te wszystkie głosy, które tu tak bardzo znają sie na D20, które wiedzą o nim wiele więcej ode mnie, ruszyły swe klawiatury i zaczeły coś pisać. Wziąć i napisać do Fantazynu. Wziąć i napisać coś, co zaskoczy cały polski Fandom. Pokazać, że DnD jest ważne, i że samemu się coś potrafi.
Jeśli chcecie takiego dwumiesiecznika, grubego od tekstów, za dobrą cenę, kolorowego, z dobrymi grafikami, których naprawdę w Polsce nie brakuje. To napiszcie coś. My to opublikujemy, zapłacimy wam za prace ile możemy i zaprosimy do współpracy.
Fantazyn to wielki projekt. Ale każdy projekt pada, jeśli ludzie mają to gdzieś.
Będziemy na U-bocie. Z ciepłymi numerami Fantazynu w cenie pozbawionej marży Empikowej. Przyjdźcie. Zobaczcie. Oceńcie
 
Awatar użytkownika
LimpTiger
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 67
Rejestracja: wt lip 18, 2006 1:06 am

śr sie 16, 2006 7:11 pm

Wygląda na to, Marcin, że nie zadałeś sobie trudu przeczytania całego wątku. ;) Dalej sprostowano, że Fantazyn nie jest już Zinem, więc Twoje rozgoryczenie jest cokolwiek dziwne.

Choć trzeba Ci przyznać rację - tekstów odkrywczych jak na lekarstwo. :) Dlatego napisałem, że nie wierzę w powodzenie kolejnego magazynu RPG. Dwukrotnie. ;)
 
Awatar użytkownika
Nicram
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 74
Rejestracja: wt gru 20, 2005 4:36 pm

śr sie 16, 2006 7:45 pm

LimpTiger pisze:
Wygląda na to, Marcin, że nie zadałeś sobie trudu przeczytania całego wątku. ;) Dalej sprostowano, że Fantazyn nie jest już Zinem, więc Twoje rozgoryczenie jest cokolwiek dziwne.


Zadałem sobie:P Tylko czytalem go od tyłu i tak szukałem słowa ,,Fantazyn", że znalazłem go dopiero na pierwszej stronie. Więc na finał całego, pełnego rozgoryczenia tematu, dostałem te cudne słowa;)

LimpTiger pisze:
Choć trzeba Ci przyznać rację - tekstów odkrywczych jak na lekarstwo. :) Dlatego napisałem, że nie wierzę w powodzenie kolejnego magazynu RPG. Dwukrotnie. ;)


Nie zgodze sie, że tekstów odkrywczych jak na lekarstwo. Póki wciąż nowi ludzie siadają do RPG, doputy będą teksty, a w mule zawsze znajdzie sie perełka :wink:
Zresztą, gdyby wszystkie teksty były odkrywcze, to też by było źle.

LimpTiger pisze:
Dlatego napisałem, że nie wierzę w powodzenie kolejnego magazynu RPG. Dwukrotnie. ;)


Tak napisałeś:) Jednak niektórzy wierzą.
(W coś w końcu trzeba :razz: )
 
Awatar użytkownika
Drakestar
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 511
Rejestracja: pt paź 22, 2004 12:45 pm

śr sie 16, 2006 8:29 pm

Nicram_ZW pisze:
Wziąć i napisać coś, co zaskoczy cały polski Fandom. Pokazać, że DnD jest ważne, i że samemu się coś potrafi.


Łatwiej powiedzieć trudniej zrobić...

Nicram_ZW pisze:
Nie zgodze sie, że tekstów odkrywczych jak na lekarstwo. Póki wciąż nowi ludzie siadają do RPG, doputy będą teksty, a w mule zawsze znajdzie sie perełka


No napewno się jakieś znajdą tylko czy będzie ich wystarczająco dużo by zapełnić kartki?

Nicram_ZW pisze:
Zresztą, gdyby wszystkie teksty były odkrywcze, to też by było źle.


No nie miałbym czego krytykować. :pirat:

Nicram_ZW pisze:
Tak napisałeś Jednak niektórzy wierzą.
(W coś w końcu trzeba )

Fajnie wiara czyni cuda...

Całkiem fajnie by było gdyby powstało jakiekolwiek pismo z porządnym działem d20, tylko w swoim miejscu zamieszkania go nie dostane. :(
 
Awatar użytkownika
Aramil
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 46
Rejestracja: wt lip 20, 2004 10:45 am

śr sie 16, 2006 9:17 pm

Magazyn nastawiony tylko na Dungeons and Dragons i jego światy do dobry pomysł. Mamy juz czasopisma ogólne takie jak Gozoku i GP, które trochę po macoszemu traktują d20.

Co według mnie, potencjalnego odbiorcy powino takie czasopismo zawierać:

+ dla gracza:
- Klasy prestiżowe- dobre pod wzgledem fabularnym jak i mechanicznym
- atuty
- czary
- moce psioniczne ( tak, tak psionika, tak często pomijana ;P )

+ pomoce dla MG:
- pomysły na przygoty tzw. Adventure Hooks
- przygody :P
- potwory
- BNy
- opisy miejsc

+ogólne:
- humor
- komiks ( komiks jest konieczny, potrzebny do odniesienia sukcesu :P )
- kFiatki z sesji

+dodatki:
- np. poszczególne części SRD 3.5 po polsku
- muzyka na sesje
- plakaty :P
- programy komputerowe dla MG ( niekoniecznie na CD, może być kod upoważniajcy do ściągnięcia z danej strony www )

Magazyn w tylko wersji PDF odpada. Masakrą jest czytanie dużej ilości tekstu pisanego mala czcionka na monitorze ( niby zawsze mozna druknąć ale to dodatkowe koszta - KOLOR ) PDF mogą być dodatkowo gdyby ktoś chciał bez dodatków i taniej.

No i było by dobrze gdyby czasopismo było kolorowe, czlowiek jest istotą polegajacą głównie na umiejętności widzenia, więc kolorowe rzeczy zawsze lepiej przemawiają.

nie znam sie na tym co teraz powiem za bardzo, ale cene magazynu i koszta produkcji mozna by trochę zbić stosując reklamy, może nie od razu w pierwszy mnumerze ale w następnych, w takiej proporcji jak np. w Dragonie ( czyli dużo )

Reklamy oczywiście odpowiedznie do grupy odbiorców, czyli z branży muzycznej, filmowej, komputerowej, książkowej, itd.

To chyba wszystko co chciałem powiedzieć :wink:
 
Anonim_1

śr sie 16, 2006 9:28 pm

Aramil Smocza Krew pisze:
Mamy juz czasopisma ogólne takie jak Gozoku i GP, które trochę po macoszemu traktują d20.

Gozoku dopiero startuje z d20 a GP całkowicie zrezygnowało z d20. Dajmy temu pierwszemu szansę na budowę działu. :)
 
Awatar użytkownika
Aramil
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 46
Rejestracja: wt lip 20, 2004 10:45 am

śr sie 16, 2006 9:35 pm

Gozoku dopiero startuje z d20 a GP całkowicie zrezygnowało z d20. Dajmy temu pierwszemu szansę na budowę działu.


Gozoku raczej nie stanie się magazynem traktójącym w głównej mierze o d20, lecz nadal będzie dla "wszystkich" a nie tylko Dedekowców. Wynika z tego, że konkurencja będzie znikoma.
Ostatnio zmieniony śr sie 16, 2006 9:36 pm przez Aramil, łącznie zmieniany 1 raz.
 
Anonim_1

śr sie 16, 2006 9:36 pm

Moim zdaniem jest jednak różnica między pismem ogólnym o mocnym dziale d20 a takim, które d20 traktuje po macoszemu.
 
meryphillia
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 48
Rejestracja: pt sie 04, 2006 2:12 pm

pt sie 18, 2006 12:40 pm

Tak wiec co do projektu pisma (juz jest opracowywany :mrgreen: ) to bedzie to w pelni kolorowy magazyn wydawany co miesiac (miejmy nadzieje) o objetosci 80-124 stron.

We wrzesniu powinienem byc w kraju* i jesli don trafie, zaczna sie poszukiwania wspolredaktorow oraz proby pozyskania sponsorow, jak i nawiazywanie przyjaznych stosonkow z wydawictwem ISA :)

Co do zawartosci pisma nie bedzie ono "betoniarskie", jak to ktos stwierdza :wink: bowiem wlasne poglady, a interesy to dwie rozne sprawy... Na temat zawartosci sie wypowiadalem, jak i sami sie wypowiadacie :) . Mysle, ze bedzie to taki odpowiednik "Dragona" i "Dungeona" na naszym rynku.

Najgorsza sprawa jest z cena. Wyliczenia w tej chwili oscyluja przy 18-20zl przy niskiej zawartosci reklam (wiadomo jak slaby jest rynek RPG w Polsce, by mozna bylo sie nie martwic o reklamodawcow). Dlatego bede staral sie pozyskac zarowno solidnych sponsorow, jak i reklamowac pismo w srodowisku nie tylko milosnikow RPG, ale i szeroko rozumianej fantastyki i przemysle rozrywkowo-kulturalnym.

Co do terminu ukazania sie pisma... Nie wczesniej niz przelom 2006/7.

(*) No wlasnie termin mego przybycia do kraju jest najbardziej niewiadomy... :?
 
Sulimak Borutof
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: śr sie 23, 2006 8:27 pm

śr sie 23, 2006 8:38 pm

meryphillia pisze:
Tak wiec co do projektu pisma (juz jest opracowywany :mrgreen: ) to bedzie to w pelni kolorowy magazyn wydawany co miesiac (miejmy nadzieje) o objetosci 80-124 stron.

We wrzesniu powinienem byc w kraju* i jesli don trafie, zaczna sie poszukiwania wspolredaktorow oraz proby pozyskania sponsorow, jak i nawiazywanie przyjaznych stosonkow z wydawictwem ISA :)

Co do zawartosci pisma nie bedzie ono "betoniarskie", jak to ktos stwierdza :wink: bowiem wlasne poglady, a interesy to dwie rozne sprawy... Na temat zawartosci sie wypowiadalem, jak i sami sie wypowiadacie :) . Mysle, ze bedzie to taki odpowiednik "Dragona" i "Dungeona" na naszym rynku.

Najgorsza sprawa jest z cena. Wyliczenia w tej chwili oscyluja przy 18-20zl przy niskiej zawartosci reklam (wiadomo jak slaby jest rynek RPG w Polsce, by mozna bylo sie nie martwic o reklamodawcow). Dlatego bede staral sie pozyskac zarowno solidnych sponsorow, jak i reklamowac pismo w srodowisku nie tylko milosnikow RPG, ale i szeroko rozumianej fantastyki i przemysle rozrywkowo-kulturalnym.

Co do terminu ukazania sie pisma... Nie wczesniej niz przelom 2006/7.

(*) No wlasnie termin mego przybycia do kraju jest najbardziej niewiadomy... :?


Witam, w jednej z notek napisałeś, że początkowo piszący do pisma nie będą otrzymywali pieniędzy - to utopia. Bez gotówki działają fanziny, nie poważne pisma. Czy masz kogoś z doświadczeniem dziennikarskim, kto już kiedyś tworzył magazyn? Ewentualna pożyczka wymagałaby dobrego biznes planu, zresztą i bez tego przydałoby się opracowanie dot. możliwych zysków.
Sama treść to rzecz niejako drugorzędna, żeby magazyn ruszył najpierw musisz rozpoznać rynek, zdobyć reklamodawców - to praca niezwiązana w ogóle z d20 :-) a kluczowa dla powodzenia takiego przedsięwzięcia.
Polskie pisma popadały bo zabrakło im profesjonalizmu, od samego początku musisz działać jak biznesmen nie jak rpgowiec.

Pozdrawiam, nomen omen SB.
 
Awatar użytkownika
LimpTiger
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 67
Rejestracja: wt lip 18, 2006 1:06 am

śr sie 23, 2006 8:51 pm

Sulimak Borutof: biznes plan? Promocja? Pieniądze? Przecież wystarczy, że pismo będzie dobre. Prawda? :P
 
Anonim_1

śr sie 23, 2006 9:03 pm

Sulimak Borutof pisze:
Witam, w jednej z notek napisałeś, że początkowo piszący do pisma nie będą otrzymywali pieniędzy - to utopia.

Mnie ta wypowiedź meryphillia umknęła. Cóż, jeśli tak jest w istocie, gratuluję pomysłu i nieco współczuję, bo jakościowo będzie to prawdopodobnie stało na poziomie d20 w Gwiezdnym Piracie. Jeśli dodatkowo redaktorzy będą pracować za darmo (ciekawe, czy znajdą się tacy), to "magazyn" będzie prawdziwym fanzinem.
 
Sulimak Borutof
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: śr sie 23, 2006 8:27 pm

śr sie 23, 2006 9:49 pm

meryphillia pisze:
Co do zarabiania na nim, mysle, ze raczej w przeciagu roku jest to nie mozliwe... niestety. Oczywiscie nikogo nie bawi praca za darmo, ale cele mam wyzsze.... :razz: A jakie to narazie nie zdradze... 8)
[...]
Tak wiec; szykujcie sie na to ze byc moze niebawem pewnego dnia zobaczycie gdzies reklame pewnego pisemka.... :razz: A wtedy.... mam nadzieje, ze szybko bedziecie rozbebeszac swinki napakowane monetami... :mrgreen:


Nic dodać nic ująć, może to, że naprawdę dużo trzebaby wrzucić na start w takie przedsięwzięcie, a i dyskusję lepiej zacząć nie na forum poltera a bezpośrednio z ISĄ.
BTW skoro Ty masz wyższe cele to dlaczego to inni mają za nie płacić ;-).
 
Filio

śr sie 23, 2006 9:57 pm

Mam jedno pytanie, bo nie jestem obeznany w tych sprawach - nie kupuję czasopism RPG i nie śledzę poczynań ich wydawnictw.

Słyszałem, że Gozoku miało wystartować z działem d20. Czy to prawda? Jeśli tak, to ile już numerów wypuścili z działami poświęconymi d20?
 
Awatar użytkownika
LimpTiger
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 67
Rejestracja: wt lip 18, 2006 1:06 am

śr sie 23, 2006 10:06 pm

To prawda, jest to związane m.in. z wydaniem Spellslingera. Ile? Niestety nie odpowiem na to pytanie.

//edit
Po więcej informacji odsyłam na forum Gozoku, do odpowiedniego działu:
http://gozoku.pl/forum/index.php?showforum=210

Wydaje mi się, że zgodnie z zapisem 2.2.1. regulaminu wolno mi podać link do forum a) wydawcy (Polter nie jest wydawcą) do działu związanego z b) D20 (D&D jest wykluczone z zapisu 2.2.1., zakładam, że D20 również). Jeśli jednak odnośnik narusza regulamin - proszę moderatorów o poprawienie notki. Z góry dziękuję.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości