Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Tristan
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 31
Rejestracja: ndz sty 15, 2006 7:00 pm

Magia w tworzonym świecie - radzcie

śr sty 18, 2006 11:56 am

Ostatnio czytałem sobie książkę "Eragon" (wszyscy wiedza o co chodzi). Bardzo spodobało mi się przedstawienie w niej magii, która nie jest "uwięziona" w sztywnych, wręcz schematowych formułkach zaklęć (typu kula ognia, piorun itp.), ale daje się formować poprzez tajemny język. To mnie urzekło i jeszcze bardziej zainteresowało, gdyż świat systemu daje nam o wiele więcej swobody - to my wymyślamy zaklęcia, które pasują do odpowiedniej sytuacji.

Poza tym staram się stowrzyć na bazie mechnizmu warhammera troszke zmieniony system z wykorzystaniem tej magii, która została przedstawiona w Eragonia (nie czytałem drugiego tomu). Jednak jest jedno ale...

Swoboda tej magii jest dużym plusem, ale też minusem, który polega na tym, że doświadczony mag jest nie zniszczalny, nie pokonany. I tutaj chciałbym się was poradzić, czy macie jakieś orginalne pomysły by temu zaradzić ? Nanieść jakieś ograniczenia, wplątać coś w tą "magię" tak by nie dawała całkowitej władzy osobom, które spędzają czas na studiowaniu jej tajników (magom). Może ktoś czytał drugą edycje i jest w niej coś więcej na temat magii w świecie Christophera Paoliniego...
 
Shivan
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: ndz lip 10, 2005 8:35 pm

pn lut 27, 2006 8:36 pm

Radze zapoznac sie z systemem Ars Magica, tam opracowana jest magia spontaniczna. IV edycja byla udostepniona za darmo na sieci.
 
Constipator369
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: pn lis 28, 2011 6:00 pm

Re: Magia w tworzonym świecie - radzcie

pn lis 28, 2011 9:41 pm

W kolejnych częściach dowiadujemy się, że poświęca się tyle energii, ile zużylibyśmy robiąc coś ręcznie, więc rzucając jeden naprawde potężny czar czujemy się wycieńczeni, jakby hmmm... nigdy nie umiałem wymyślić dobrego porównania, ale dodam, że niewielkie czary mogą być bardzo męczące, jeśli są źle skonstruowane. Przykładowo zaklęcie ,,zwiąż" może rzucającego zabić, gdyż jest jedno jasne polecenie. Jeśli przeciwnik wyrwie się lub ucieknie, to czar będzie go ścigał, wyczerpując użytkownika. Wymagana jest więc znajomość przeciwzaklęć, które negowały by poprzedni czar, zanim on doprowadzi do śmierci, choć zalecane jest formowanie dłuższych, ale bezpieczniejszych zaklęć.
Ostatnio zmieniony pn lis 28, 2011 10:10 pm przez Constipator369, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
jakkubus
Moderator blogów i komentarzy
Moderator blogów i komentarzy
Posty: 51
Rejestracja: czw maja 05, 2011 10:39 am

Re: Magia w tworzonym świecie - radzcie

ndz gru 18, 2011 10:59 am

Tristan pisze:
Ostatnio czytałem sobie książkę "Eragon" (wszyscy wiedza o co chodzi). Bardzo spodobało mi się przedstawienie w niej magii, która nie jest "uwięziona" w sztywnych, wręcz schematowych formułkach zaklęć (typu kula ognia, piorun itp.), ale daje się formować poprzez tajemny język. To mnie urzekło i jeszcze bardziej zainteresowało, gdyż świat systemu daje nam o wiele więcej swobody - to my wymyślamy zaklęcia, które pasują do odpowiedniej sytuacji.


Przedstawienie magii (jak prawie wszystko inne) zostało przez Paoliniego zerżnięte z innych książek. Takie zamawianie, magia słów zostały pokazane już w trylogii Ziemiomorze Ursuli K. Le Guin. A jeśli chodzi o pojedynki na umysły, to są one żywcem wyjęte ze Zguby Elfów A. Norton i M. Lackey. W ogóle znacznie trudniej w trylogii Dzie(dz/w)ictwo znaleźć coś wymyślonego przez autora. Nie żebym jakoś szczególnie nie cierpiał Eragona (nawet przyjemne czytadło), ale lepiej zajrzyj do klasyki.
 
TMPlar
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: pt kwie 06, 2012 1:03 pm

Re: Magia w tworzonym świecie - radzcie

pt kwie 06, 2012 5:38 pm

Można spowodować, że szucanie bardziej skomplikowanych zaklęć jest bardzo długie. Można uzbroić drugą stronę w efekty, które sobie z tym radzą. Każdą tarczę da się złamać wkładając z to odpowiednio dużo siły. Możesz stworzyć setting w którym tylko magowie mają sens. Operacja kosztami zaklęcia już była wyżej pokazana.
 
Awatar użytkownika
Bortasz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 880
Rejestracja: wt paź 10, 2006 4:35 pm

Magia w tworzonym świecie - radzcie

pt kwie 06, 2012 6:23 pm

Z punkty widzenia mechaniki, jedyne RPGie które mają nieskrępowaną magię to Ars Magicka i Mag Wstąpienie/Przebudzenie.
Oba systemy świetnie oddają właśnie kształtowanie świata siłą woli, zamiast typowych zaklęć Vanciańskich ala kula ognia. W dodatku co zaręcza sporo graczy ich mechaniki nie są przekoksowane.
Z czego do światów fantasy bardziej polecam Ars magicke niż maga. Magicka ma wbudowaną mentalność średniowiecza do magii, podczas gdy Mag to już bardziej współczesna mentalności.
Przykłady: współcześnie mamy Energie, w średniowieczu mieli 4 żywiołu. My wiemy że rośliny, zwierzęta i ludzie to Biologia(Życie) w średniowieczu to były trzy niezależne królestwa.
 
Awatar użytkownika
Siriel
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2022
Rejestracja: śr cze 22, 2005 10:42 am

Re: Magia w tworzonym świecie - radzcie

pt kwie 06, 2012 7:22 pm

Bortasz pisze:
Z punkty widzenia mechaniki, jedyne RPGie które mają nieskrępowaną magię to Ars Magicka i Mag Wstąpienie/Przebudzenie.
Oraz Amber RPG.
 
Awatar użytkownika
dreamwalker
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2250
Rejestracja: pn gru 19, 2005 9:39 pm

Magia w tworzonym świecie - radzcie

pt kwie 06, 2012 8:10 pm

Ale Amber to rozwiązał w jeszcze inny sposób.
Tam po prostu oprócz paru tricków, które znałeś zawsze (Logrusowe rękawice, magia kuchenna Mandora) pojedynkując się z kimś mogłeś się z nim co najwyżej przerzucać jakąś pierwotną energią magiczną (i było to skomplikowane, niebezpieczne i wyczerpujące). A żeby mieć fajne efekty stosunkowo niskim kosztem trzeba było wypowiedzieć większość zaklęcia i zostawić sobie kilka ostatnich słów na aktywację (czytałem książki, nie system).
Pod tym względem, magia Amberu podobna jest do magii w D&D (gdzie również rzucanie czarów to de facto dokańczanie inkantacji), do której dodatkowo doklejono owo "rzucanie się pierwotną magią' jako opcję dostępną zawsze i nie wymagającą zapamiętywania czy odpoczynku.

Do tematu:
Jest też trochę systemów, w których magia może być Bardzo nieskomplikowana (czyt. mówisz co chcesz osiągnąć, rzucasz, mg mówi co osiągnąłeś)
Jednym z nich jest FATE (Ale to oznacza albo korzystanie z bardzo ogólnego rozwiązania albo budowę swojego systemu z gotowych klocków)
Ciekawą opcję przedstawia też Lady Blackbird (i zdaje się podobnie jest w TSOYu, ale nie mam 100% pewności), gdzie pod umiejętnością Czary miałbyś podumiejętności, które określałyby co umie wyczarować postać (wtedy stosunkowo łatwo użyć takich efektów a trudniej tych, których nie masz na liście)
 
Awatar użytkownika
Grom
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 325
Rejestracja: pt sty 06, 2006 9:05 am

Re: Magia w tworzonym świecie - radzcie

pt kwie 06, 2012 8:14 pm

Zamknięcie magii w ramy zaklęć ma ten sens, że dzięki temu trudniej przegiąć moc magów. Bo jak nie dasz takich ograniczeń to gracze Cię (lub współgraczy-nie magów) zjedzą.
Najlepszy tego przykład miałem na sesji SW, gdzie gracz wpadł na pomysł duszenia mocą...na gałce ocznej.
 
Awatar użytkownika
Albiorix
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2265
Rejestracja: pn gru 20, 2010 10:10 pm

Magia w tworzonym świecie - radzcie

sob kwie 07, 2012 2:47 am

@"nie przekoksowane mechaniki AM i Maga"

Początkowa drużyna w AM może kasować armie i smoki, być niemal niezniszczalna i przejmować kontrolę nad wszystkim czego akurat nie zanihiluje.

Początkowa drużyna w Magu mogłaby na pierwszej sesji zniszczyć ludzką cywilizację a na trzeciej stworzyć nową w świeżo zmajstrowanym kosmosie, gdyby tylko ten świat nie był pewien jeszcze bardziej absurdalnych przegięć.
 
TMPlar
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: pt kwie 06, 2012 1:03 pm

Re: Magia w tworzonym świecie - radzcie

sob kwie 07, 2012 8:44 pm

Wg mnie ograniczenia wprowadzić tutaj nie trudno. Dlaczego niby taki mag mógłby być niepokonany? Koszt zaklęć byłby jednoznaczenie połączony z ich obrażeniami co ogranicza maksymalną ilość bezpośrednich obrażeń jakie taki mag może zdziałać. Dodatkowo każda bariera ochronna byłaby zniszczalna. Wojownik byłby się przez nią w stanie przebić zadając jej określone ilość obrażeń. Należało by opisać taką magię na poziome maksymalnej abstrakcji z założeniami, że nie ma niczego niezniszczalnego/zawsze trafiającego/samouruchamiającego się. Można by w takich ramach stworzyć dowolnie słabych magów.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości