Uuuu... Z klasy magów, to zamiast czarodzieja wybrałbym jasnowidza, ze względu na to że posiadał on zdolność wyciągnięcia jednej karty więcej( i niekoniecznie musiała to być karta Zdarzeń!) i wybrania tej która mu sie bardziej podoba. Także musiał mieć co najmniej dwa zaklęcia i mógł ignorować nieznajomych.
Co do pedalskiej mordy, uważam że nikt nie przebije Sarina i Karła. Czarodziej mi raczej lovelasa przypomina .