smiechan pisze:Zapewne Mandosowi chodziło o książki w realiach Warhammera których się kilka ukazało po polsku:).
smiechan pisze:Wg mnie trudno zrobić trailer, odchodzący od schematu, trwający niecałe 2 minuty (bo de facto ponad pół minuty zajmują reklamy). Zwłaszcza jeśli gra to RTS.
smiechan pisze:Dlaczego nikt nie zwrócił uwagi na muzykę?
Noth pisze:A mi sie kwalek muzyki jak lysy zbiera w dynke i pada podobal, to ladnie wyszlo, tak smutnie i gawedowo,
Mandos pisze:Gdzie tutaj widzisz atak na film ? To raczej atak na fanatycznych fanów systemu którzy wszystkim się zachwycą co związane z Warhammerem. Ty jesteś tego przykladem.
Mandos pisze:Swoją drogą "broń palna z mieczami" jest charakterystyczna dla świata Młotka i wpisuje się w schemat.
Mandos pisze:Znalazłem a czy ty znalazłeś nielogiczności w filmiku czy ciągle jest to dla Ciebie "święta krowa" ?
Wojtan pisze:Prawdziwy fan nie zaakceptowal by takiego odejscia od kanonu ;)atakując fanów, którzy są w stanie zaakceptować to że ktoś miał broń palną, podczas gdy może powinien ją mieć n lat później [...],
Wojtan pisze:O czym ty piszesz? Schamatach? Jakich schematach? Schematach historii starego swiata? Mandos nie jest "wielkim wyznawca odejścia od schematu", (czy ty wogole znasz znaczenie slowa schemat? bo wydaje mi sie ze nie bardzo) po prostu poddal krytyce spojnosc historyczna (mam tutaj na mysli historie Starego Swiata) tego intra (slusznie czy nie nie interesuje mnie to, ale takie jego prawo jako Simowca ;) ), na co kilka osob automatycznie zaczelo toczyc piane z ust.atakujesz przecież sam filmik który dopuścił złamania schematu... Ty "wielki wyznawca odejścia od schematu"
Wojtan pisze:Mandos, co nie tak z tym elfem?........ jego "wejście do akcji" uważam za najefektowniejsze w całym filmiku
Mandos pisze:Najpierw coś z inne beczki, wydaje mi się że kiedy byli otoczeni to zamiast atakować powinni się bronić w zwartej formacji. Zwłaszcza, że mieli broń drzewcową i palną która w takim wypadku byłaby bardziej skuteczna niż podczas szarży. Pierwszy brak logiki.
Mandos pisze:A teraz elf. O razu widać było że to wymiatacz, w ciągu 5 sekund załatwił 3 rycerzy chaosu więc po cóż czekał tak długo aż bitwa się zakończy. Nie mógł wkroczyć wcześniej aby pomóc, taka siła jaką prezentował spokojnie mogłaby przeważyć szalę zwycięstwa na stronę ludzi, a widać że zależało mu na zdrowiu dowódcy. Drugi brak logiki.
Wojtan pisze:może i masz rację, z tym że nie wiem jak długo utrzymali by ten obronny szyk... byli otoczeni z każdej strony, rozdzielając się natomiast nie byli już tak łatwym celem, zresztą nie mieli zbyt wiele czasu na podjęcie decyzji, zostali przecież zaskoczeni.
Wojtan pisze:po pierwsze to nie był konflikt elfa, mógł wpierw obserwować przebieg walki... wchodząc do akcji dopiero w momencie groźby ostatecznej porażki ludzi, ponadto z pewnością zrobił on więcej pożytku atakując z zaskoczenia, niż miałby rzucić się od początku do bezpośredniej walki, jak zrobił to kapłan wojownik.... to nie w stylu elfickiego strażnika dróg...
Zychu pisze:
Fajny strażnik dróg, co zabija 3 wojowników chaosu w 3 sekundy:P
Mandos pisze:Rozproszenie szyku działa dobrze tylko w czasie ostrzału, widziałeś tam jakiś ostrzał ? Byli zaskoczeni i w kupie a po chwili już nie tak bardzo zaskoczeni ale rozproszeni.
Zychu pisze:
To był konflikt efla bo elf ich śledził a później próbował uratować kapłana czyli od początku coś "kombinował". Wszedł do akcji kiedy już porażka ludzi była przesądzona. Atak w momencie starcia się obu oddziałów byłby również zaskoczeniem dla wojowników chaosu i byłby znacznie skuteczniejszy. Skąd Ci przyszedł do głowy ten strażnik dróg ? To formacja ludzka zajmująca się utrzymaniem porządku na drogach Imperium, można powiedzieć że to taka drogówka, elfy niewiele mają z nimi wspólnego.
Mandos pisze:Nie odpowiedziałeś mi na trzecią nielogiczną rzecz którą wymieniłem.
Wojtan pisze:w każdym bądź razie gdyby demon chaosu natarł na nich (stojących wszystkich razem) z góry nie skończyłoby się to najlepiej... mówiłbyś wtedy że powini byli się rozproszyć. Obejrzyj jeszcze raz filmik i oceń jak długo wytrzymaliby napór chaosu? 2 min 4 min??
Wojtan pisze:otóż zauważ że w momencie pokonania przez niego 3 wojowników choasu, na polu walki było pusto...
Wojtan pisze:elf stara się odciągnąć kapłana w bezpieczne miejsce, niestety jak się okazuje z lasu wyłaniają się kolejni rycerze chaosu
Wojtan pisze:i w tym momencie jest już po nich, mimo wszystko próbują uciec.
Wojtan pisze:ale jak mówi narrator kończąc tą smutną opowieść "There is no escape from chaos..."
Mandos pisze:A ile wytrzymali po rozluźnieniu szyków ?
Mandos pisze:Tylko na tym fragmencie które pokazała Ci kamera, a było tego niewiele. Zważajac na to jak ludzie "obskoczyli bęcki" to wokół powinno być sporo wrogich rycerzy.
Mandos pisze:Oni ciągle są w lesie, taka uwaga na marginesie. Pewnie Ci sami którzy uczesniczyli w potyczce i zorientowali się, że jakiś elf odciaga im ofiarę. Nie potrzebowali na to dużo czasu bo elf jakoś się nie spieszył z tą "konserwą".
Mandos pisze:A ja myślałem że w momencie kiedy zdecydował się ciągnąć 100kilowego kapłana-wojownika Sigmara kiedy wokól rycerze chaosu dożynali resztki ludzkiej piechoty. Do tego jego niezłomność w tym aby pociągnąć "łysego" jeszcze kilka metrów dalej zanim rycerze go dorwią jest po prostu godna podziwu.
Mandos pisze:Zwłaszcza jak się ma wojownika Sigmara "u nogi", wtedy trudniej jest uciekać. Do tego nie nazwałbym tego smutną opowieścią. Przed wdaniem się w tą dyskusję myślałem że to po prostu kawał heroicznego wygrzewu ale pisząc ten post zaczynam dostrzegać również bardziej humorystyczny aspekt tego trailera.
Mandos pisze:Wolę już bardziej nie analizować tego filmiku bo zdecydowanie zbyt szybko idzie to w kierunku Monthy Pythona. Jak dla mnie EOT.
Wojtan pisze:kapłan wykorzystał jak widziałeś te cenne sekundy/minuty na przyzwanie mocy sigmara, w tym momencie nie był już taki bezbronny
Tyhagara pisze:Zrobił co mógł zrobić, ale nie miał szans wygrać z tym demonem, ponieważ to był BLOODTHIRSTER, GREATER DAEMON OF KHORNE
http://www.sg.hu/kep/2005_10/1006digic4.jpg
http://uk.games-workshop.com/chaosspace ... gallery/7/
"There is no escape from chaos..."
Zychu pisze:Mam wrażenie że trzymanie szyku w tym wypadku niewiele by pomogło. Gdyby ustawili halabardy w falangę i tak nie byłoby problemu z rozbiciem szyku, bo kilku "miśków" miało dwuręczne młoty, a to oznacza że z halabard mogą zrobić wióry. Po prostu jednym zamachem wytrąciłby kilku żołnieżom broń, a potem szarża bardzo ciężko opancerzonych wojowników wgniecie w ziemię biednych ludzi, i byłoby chyba jeszcze gorzej. Broń palna także raczej niewiele zdziała(widzieliście pancerze tych kolesi nie?:P). Mniszek mógł sobie cyknąć bajer od Sigmara przed masakrą, i wtedy wyciąłby więcej wojowników. Co do elfa. Elfy nie lubią się wtrącać w walki ludzi. Wolał poczekać, bo jeśli ludzie by wygrali, mogliby dziwnie zareagować na elfa który wyleciał znikąd i nie wiadomo czego chce. Dopiero gdy zobaczył że nie ma szans i trzeba ratować co się da, postanowił wkroczyć i zrobić co trzeba. Kapłana taszczył raczej dlatego aby zyskać na czasie(mógł oprzytomnieć w każdej chwili). Rozluźnienie szyku było efektem "przemowy kapłana". Kapłan był napaleniec, a jeśli ludzie widzą że najlepszy i najsilniejszy z nich atakuje, coś unosi ich na duchu i robią to samo, no i oczywiście walczą "Za Imperium" i za własne domy i każdy ma ochotę dobrać się jak najszybciej i osobiście do sług chaosu.
smiechan pisze:No i elf, to rzeczywiście bardzo słaba część filmu.
Memo pisze:"Jesteśmy otoczeni... Wspaniale! Możemy atakować w każdym kierunku!"
smiechan pisze:Filmik zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, ponieważ starałem się skoncentrować na klimacie, tworzonym przez te niedorzeczności, nie analizując ich samych.
Zychu pisze:Broń palna także raczej niewiele zdziała(widzieliście pancerze tych kolesi nie?Razz).