Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
wild beast
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 785
Rejestracja: czw wrz 25, 2003 3:58 pm

Mass Effect

pn sty 25, 2010 8:58 pm

Nie będę powtarzał mych słów sprzed paru postów jednak zaznaczę, że dla mnie ME, przynajmniej jedynka, najpierw shooterem, a potem RPGiem. Tak samo jak Diablo jest najpier aciton, a później RPG. Co wcale nie umniejsza fajności tej gry, tylko irytuje mnie sprzedawanie jej jako cRPGa, z krwii i kości. :wink:
 
Awatar użytkownika
Squallu
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 143
Rejestracja: wt mar 10, 2009 12:00 am

Mass Effect

pn sty 25, 2010 9:04 pm

Masz prawo do takiej opinii ;] ja mam prawo do swojej ;] może już subiektywnie umniejszam u niej po prostu shooterowość ;]
 
Awatar użytkownika
Dark_Raziel
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 326
Rejestracja: pt mar 10, 2006 1:48 pm

Re: Mass Effect

pn sty 25, 2010 9:06 pm

Proponuje zapoznać się z wypowiedziami autorów gry przed wrzucaniem im czegoś w usta ;)
Ray Muzyka mówił "To co stworzyliśmy naprawdę bardziej przypomina nowy gatunek: shooter/RPG"
 
Awatar użytkownika
twilitekid
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 61
Rejestracja: ndz sty 03, 2010 11:30 am

Mass Effect

pn sty 25, 2010 9:58 pm

Mówcie co chcecie... Epreg nie erpeg (choć erpeg, a jakże! rpg to "role playing game", a nie "level up my character and slash the dragons") ale ja takiego ciśnienia jeszcze nie miałem na żadną premierę.

Odliczam już nie tyle dni co godziny. Ultima ma mieć EK 2 lutego, więc kurier 3.02 powinien mi już grę przywieźć... Się będzie działo! Muszę tylko do środy pozamykać parę nieprzyjemnych spraw związanych z uczelnią ; ). Jutro już mają w USA, pewnie dostaniemy wieczorem wysyp recenzji. Już kilka się pojawiło, wszystkie oscylują w granicy 9.5-10. Nie ma to jak GOTY już w styczniu ; )
 
Awatar użytkownika
Gonz
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 496
Rejestracja: pn sty 18, 2010 3:34 pm

Mass Effect

pn sty 25, 2010 11:43 pm

to co autorzy by chcieli, tudzież to co mówią, to nie ma nic wspólnego z tym, z czym ma się do czynienia.
to raz.
dwa - autorom nikt tu o ile zauważyłem niczego w nic nie wrzuca :]

a premiera... no ja chcę nowe gearsy, i trzeciego nowego Godofwar :] ME2 to ja mogę za pół roku, albo od kolegi pożyczyć kiedyś.
 
Awatar użytkownika
Kiender
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 182
Rejestracja: wt paź 12, 2004 4:15 pm

Re: Mass Effect

wt sty 26, 2010 8:29 am

Ja osobiście się cieszę że gra poszła bardziej w stronę shootera niż taktycznego RPG podczas walk. Szczerze mówiąc mam już dosyć tych tabelek, wykresów i godzinnego ustawiania postaci i ekwipunku. Po ME2 widać że gry stały się "szybsze" i elementy typowe dla RPGów schodzą na drugi plan
 
Awatar użytkownika
Gonz
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 496
Rejestracja: pn sty 18, 2010 3:34 pm

Mass Effect

wt sty 26, 2010 10:36 am

mało jest tak nudnych rzeczy jak system poin n'click
 
Awatar użytkownika
Adahl
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 594
Rejestracja: sob cze 17, 2006 3:33 pm

Re: Mass Effect

wt sty 26, 2010 12:24 pm

Pomimo bardziej zręcznościowej rozgrywki ME2 jest bardziej rozbudowanym RPG niż jedynka. Zauważcie ile czasu spędzamy na Normandy, tworząc ekwipunek, budując lojalność u załogi. Podobnie misje planetarne, zostały bardziej rozbudowane i nie są już tylko wejściem do kolejnej, identycznej bazy by zabić wroga. Nie uważam by element RPG zszedł na dalszy plan, w moim odczuciu po prostu ludzie z BioWare wiedzą co robić i znaleźli złoty środek. Rozmów i podejmowania decyzji pozostało dużo, ale gdy dochodzi do starć jest szybka akcja - mi taki układ pasuje.

Co do samych premier to również zamówiłem wersję kolekcjonerską i czekam na kuriera. Przyznam, że przy ME2 każdy inny tytuł schodzi na dalszy plan w liście zakupów. Ta gra nie ma po prostu sobie równych.
 
Awatar użytkownika
Squallu
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 143
Rejestracja: wt mar 10, 2009 12:00 am

Mass Effect

wt sty 26, 2010 12:27 pm

Ja z braku funduszy muszę dusić w zarodku pragnienie o kolekcjonerce i czekać na jakiegoś umierającego milionera ;]
 
Awatar użytkownika
wild beast
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 785
Rejestracja: czw wrz 25, 2003 3:58 pm

Mass Effect

wt sty 26, 2010 1:33 pm

Adahl pisze:
Pomimo bardziej zręcznościowej rozgrywki ME2 jest bardziej rozbudowanym RPG niż jedynka.


Bardzo mnie to interesuje - podoba mi się że ME jest shooterem, po po prostu wolę by gra była jednocześnie RPGiem. :wink:
 
Awatar użytkownika
Adahl
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 594
Rejestracja: sob cze 17, 2006 3:33 pm

Re: Mass Effect

wt sty 26, 2010 2:18 pm

Spokojnie ME2 będzie nim bardziej niż jedynka ;)
 
Awatar użytkownika
wild beast
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 785
Rejestracja: czw wrz 25, 2003 3:58 pm

Re: Mass Effect

wt sty 26, 2010 3:20 pm

Są już jakieś znaczące recenzję w sieci? Cos co można by przeczytać i się zastanowić? :wink:
 
Awatar użytkownika
Hezor
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3788
Rejestracja: pn lip 23, 2007 10:31 pm

Mass Effect

wt sty 26, 2010 3:51 pm

 
Awatar użytkownika
wild beast
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 785
Rejestracja: czw wrz 25, 2003 3:58 pm

Mass Effect

pt sty 29, 2010 8:08 am

Hezor, ciekawe narzędzie, z autowypełnieniem Googli. :wink:

Czytałem już ze dwie recenzje angielskie, ale były jakieś bardzo pozytywne ( czasami nawet za bardzo ). Dzieki Hazorowi przeczytałem polską na polygamii i wydaje mi się dużo bardziej wyważona. Wynika z niej że ME2 powinie być grą która napewno mnie zainteresuje, choć nie jestem pewny czy wlepił bym jej miano "the bet". :wink:
Ostatnio zmieniony pt sty 29, 2010 8:14 am przez wild beast, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
twilitekid
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 61
Rejestracja: ndz sty 03, 2010 11:30 am

Mass Effect

sob sty 30, 2010 8:28 pm

Ogólnie szaleństwo. Na gamerankings ME2 w wersji X360 po 37 recenzjach jest na 5 miejscu (na 4 jeśli odliczyć Super Mario World z 5 recenzjami) najlepiej ocenianych gier ze średnią 96.32%. Na metacritic dużo dużo niżej ze średnią 96/100, ale tam ranking jest obliczany w specyficzny sposób (w grę wchodzi wiek gry, ranga oceniających magazynów i serwisów oraz inne współczynniki). Ale nie ma co się podniecać, bo za parę tygodni sytuacja pewnie się ustabilizuje.

Ja unikam w tej chwili recenzji i materiałów z gry i czekam, aż ultima roześle kolekcjonerki, mam nadzieję, że w środę będę już grał ; ).
 
Awatar użytkownika
Squallu
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 143
Rejestracja: wt mar 10, 2009 12:00 am

Mass Effect

ndz sty 31, 2010 12:09 pm

też mam taką nadzieję ;] Ale dziękuję niebiosom za borderlands, bo do tego czasu mam możliwość "nie myślenia" o ME2 ;]
 
Awatar użytkownika
wild beast
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 785
Rejestracja: czw wrz 25, 2003 3:58 pm

Re: Mass Effect

pn lut 01, 2010 1:58 pm

Właśnie skończyłem grę więc moge się podzielić przemyśleniami z wami. :wink: ( UWAGA: Zaznaczam że jestem raczej "klasycznym RPGowce", nie gram w strzelanki zazwyaczaj, za to często w platformówki ).

ME 2 to prawdziwy shooter-RPG w porównaniu z ME1 która duzo bardziej była shooterem z elementami RPG.

Jezeli dałbym z czystym sumieniem Dragon Age'owi 9/10 ( a może i 9,5 za mechanizm Oddania ) , to Mass Effect 2 ma umnie 8,5/10. :wink: Gra miała szanse na 9 pełne, gdyby nie dużo drobnych rzeczy, które jednak zaniżają w mych oczach jej ocenę. ( Nad pozytywami nie będę się rozwodził bo można je poznać z materiałów wydawcy albo recenzji :) ).

A oto lista grzeszków ME2 które zaniżył mym zdaniem ocenę...

1. Krótka - gre preszedłem w 2,5 dnia ostrego grania, przy czym robiłem zadania dodatkowe ( choć nie wszystkie ) i DLC. Mój save wskazuje 35h rozgrywki, a ponieważ grałem na łatwym ( :wink: ), to mniej więcej się zgadza. Jest to mało - ot, raptem cały weekendzik, albo jeden tydzień po troszku. MAŁO, w porównaniu do ceny. ( Choć może to być kwestia sporna, bo kumpel mi mówił że na przykład COD4 trwa 6h, no ale to dla mnie jest już przesada by gra tylko tyle trwała ).

2. Lojalność - fajnie że w końcu wprowadzili oddanie członków, szkoda tylko że właściwe sprowadza się ono tylko do wypełnineia jednej misji, nic nie trzeba z nimi robic przez całą grę. Twórcy mogli przeceiż wplątac postacie mocniej, dyskusje w grze i wybory do rzucić i złe odpowiedzi sprawiałby problemy z drużyną. Nie zrobili tego.

3. Drużyna - pomysł z aktami wydał mi się ciekawy, ale widzę tu sporą nielogiczność - po co w zespole zajmującym się Zbieraczami i Żniwiarzami, ratującymi ludzi, Zabójca i Egzekutorka, kiedy żadne z nich nie miało większego kontaktu z obieami grupami? Wedłuig mnie, dało się to sensowniej wytłumaczyć. A szkoda, bo obie postacie są fajne. :wink:

I taki mały prztyczek w nos do twórców - czemu wszyscy obcy mówią płynnie po angielsku ( polsku )? :wink: nawet nazwy lokali czy klubów są w tym języku, a przecież ludzie niecałe 20 lat temu dołączyli do galaktycznej wspólnoty...
Ostatnio zmieniony pn lut 01, 2010 2:01 pm przez wild beast, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Kiender
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 182
Rejestracja: wt paź 12, 2004 4:15 pm

Re: Mass Effect

pn lut 01, 2010 2:10 pm

wild beast pisze:
Krótka - gre preszedłem w 2,5 dnia ostrego grania, przy czym robiłem zadania dodatkowe ( choć nie wszystkie ) i DLC. Mój save wskazuje 35h rozgrywki, a ponieważ grałem na łatwym ( :wink: ), to mniej więcej się zgadza. Jest to mało - ot, raptem cały weekendzik, albo jeden tydzień po troszku. MAŁO, w porównaniu do ceny. ( Choć może to być kwestia sporna, bo kumpel mi mówił że na przykład COD4 trwa 6h, no ale to dla mnie jest już przesada by gra tylko tyle trwała ).


Bez przesady że 35h to mało i krótko. Normalne gry pekają w ok.8h. Było nie siedzieć cały weekend non-stop tylko rozłożyć sobie granie na tygodnie :wink:
 
Awatar użytkownika
Adahl
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 594
Rejestracja: sob cze 17, 2006 3:33 pm

Re: Mass Effect

pn lut 01, 2010 8:14 pm

Do tego dochodzą questy poboczne i zdobycie wszystkiego. W ME też mówiono, że gra jest na 20 godzin, a ja miałem na liczniku 55. Tak więc... nie przesadzałbym z takim ocenianiem gry, gdy nie przeszło się jej w 100%.

Btw. co do języka to byś wiedział, że nie jest to polski/ angielski tylko język galaktyczny, dlatego wszystkie rasy się nim posługują. Proponuję powrót do jedynki - to wiele rzeczy wyjaśnia. ;)
Ostatnio zmieniony pn lut 01, 2010 8:18 pm przez Adahl, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
wild beast
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 785
Rejestracja: czw wrz 25, 2003 3:58 pm

Mass Effect

pn lut 01, 2010 8:44 pm

Kiender pisze:
Normalne gry pekają w ok.8h.


To jest chora sytuacja, w mym odczuciu. 10 lat temu, nawet FPSy miały coanjmije 15-20 godzin rogrywki...

I nie zgodzę - na przykład, przechodzę ostatnio trylogię Prince of Percia i każda z gier to co najmiej 15h czasu gry - a sa to tytuły raptem sprzed 5-6 lat.

Poza tym, zaznaczyłem ze jest to drobny minus - wole krótszą grę, ale sensowną. Mimo wszystko to minus. :wink:

Adahl pisze:
Btw. co do języka to byś wiedział, że nie jest to polski/ angielski tylko język galaktyczny, dlatego wszystkie rasy się nim posługują. Proponuję powrót do jedynki - to wiele rzeczy wyjaśnia.


Dlatego jak wół w Afterlife/Zaświatach na Omedze klub podpisany jest wielkimi literami A-F-T-E-R-L-I-F-E? :razz: We flocie Quarian naprawdę widzę inne zapiski, ichniego języka, ale to nie zmienia faktu że wszyscy mówią "po ludzku". Możesz rozwinąć temat języka "galaktycznego"?
Ostatnio zmieniony pn lut 01, 2010 8:48 pm przez wild beast, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Kiender
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 182
Rejestracja: wt paź 12, 2004 4:15 pm

Re: Mass Effect

pn lut 01, 2010 8:49 pm

wild beast pisze:
Kiender pisze:
Normalne gry pekają w ok.8h.


To jest chora sytuacja, w mym odczuciu. 10 lat temu, nawet FPSy miały coanjmije 15-20 godzin rogrywki...

I nie zgodzę - na przykład, przechodzę ostatnio trylogię Prince of Percia i każda z gier to co najmiej 15h czasu gry - a sa to tytuły raptem sprzed 5-6 lat.

Poza tym, zaznaczyłem ze jest to drobny minus - wole krótszą grę, ale sensowną. Mimo wszystko to minus. :wink:


Kwestia podejścia do gry. Ja wolę pobawić się intensywnie przez 8 godzin i mieć dobre wspomnienia, niż romemłać się przez naście godzin goniąc za podbijaniem leveli . Ponieważ pracuję i mam różne inne zajęcia mogę pograć w więcej tytułów rocznie, nie martwiąc się że coś będzie mi się dłużyło.
Kiedyś byłem maniakiem rpgów i ślęczałem nad nimi godzinami. Z czasem zmieniłem upodobanie na gry filmowo-szybkie i dziś dostaję torsji na myśl o gonieniu po podziemiach za skarbami i czytaniem długich dialogów
 
Awatar użytkownika
Adahl
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 594
Rejestracja: sob cze 17, 2006 3:33 pm

Re: Mass Effect

pn lut 01, 2010 8:57 pm

Jasne, że wszystko jest pisane i mówione po ludzku. Ale jest to zabieg głównie skierowany do samego gracza, po prostu byłoby to dla nas niewygodne/ niezrozumiałe - jakkolwiek to zwał. Przynajmniej ja to tłumaczę w ten sposób. Zauważ, że tacy Proteanie mieli swój własny język, co było wyraźnie zaznaczone w rozmowie z Vigilem, w niektórych momentach gry Shepard prosił rozmówcę by ten posługiwał się "galaktycznym" :)
 
Awatar użytkownika
wild beast
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 785
Rejestracja: czw wrz 25, 2003 3:58 pm

Mass Effect

pn lut 01, 2010 9:33 pm

Wiem ze zabrzmie jak nerd, ale poster z oficjlanego forum znalazł rozwiazanie. :wink:

It says so here in the Codex:

Technology: Translation Human cultures remain linguistically divided. Some converse in Spanish, others in Mandarin, Arabic, Swahili, etc. Every alien race has their own equally broad panoply of languages and dialects.

Most individuals know only their mother tongue, and rely on machine translation. Modern portable computers allow anyone with a few hundred credits of equipment to enjoy seamless real-time translation of alien languages, courtesy of handheld PDAs, computers in clothing or jewelry, or sub-dermal implants. Without fast and accurate translation, galactic trade and culture would not exist.

Governments provide subsidized software, updated through the public extranet "on the fly", often as users approach spaceport customs facilities. Even the batarians, who isolated themselves from galactic society nearly two decades ago, take pains to provide up-to-date glossaries and linguistic rules, though most suspect that this is only so they can continue exporting propaganda.

It is still considered broad-minded and practical to be able to speak without machine aid. Children often take courses in alien language, and most races can speak the simplified artificial "trade tongue" with little difficulty.

Some species must rely on machine translation to interact with the rest of the galaxy. Hanar, for example, cannot reproduce the spoken language of any humanoid species, and other races cannot reproduce hanar bioluminescence without mechanical aid. Newly discovered or obscure races don't have machine translation available until the linguists have had time to study them.


Chociaż mogli to lekko naprawić łatwo - na przykład, na wejściu do Afterlife, poza angilskich napisów dorzucić jakieś krzaczki w języku Asarii. I prawda jest ze poza Asarii i ludzkimi kobietami, w grze nie ma "samic" innych ras. :wink:
Ostatnio zmieniony pn lut 01, 2010 9:36 pm przez wild beast, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Squallu
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 143
Rejestracja: wt mar 10, 2009 12:00 am

Mass Effect

pn lut 01, 2010 10:17 pm

Fakt w końcu nikt nie widział Quarianek ;p
Rakhni ma podział płciowy

Kto wie, czy wszystkie rasy mają podział płciowy.

Jeżeli wiesz troche o uniwersum, to zdajesz sobię sprawę na przykład z faktu, że Kroganie mają samice, ale z "wiadomych przyczyn" mało ich jest i są traktowane jak świętości wręcz.


Z jezykiem się akurat zgodzę, ale jakoś bardzo mnie to nie boli.
 
Awatar użytkownika
wild beast
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 785
Rejestracja: czw wrz 25, 2003 3:58 pm

Mass Effect

pn lut 01, 2010 10:23 pm

Squallu pisze:
Kto wie, czy wszystkie rasy mają podział płciowy.


O Salarianahc tez wiadmod dlaczego ich nie ma w grze, choc jedna "matrona" która prowadzi jakis salrainski kartel mogła by się pojawić.

Co do Turian - nie wyglądają raczej by się rozmanżali przez pączkowanie... :wink:

Squallu pisze:
Z jezykiem się akurat zgodzę, ale jakoś bardzo mnie to nie boli.


Ot, tylko cos co mogli naprawic, zwłaszcza że starają się dość urealistycznić uniwersum, jak na Space Operę. ; :wink:
 
Awatar użytkownika
Squallu
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 143
Rejestracja: wt mar 10, 2009 12:00 am

Mass Effect

pn lut 01, 2010 10:31 pm

Hmm... Ale kto wie.. może Turianie są hermafrodyczni.


jezyk - jak Star Trek ;] Przeżyję, byleby dbali o inne detale. Tak czy siak - póki co w moim rankingu Sci-Fi gier - to najwyższa jakość. Znacznie mniej minusów niż plusów.
 
Awatar użytkownika
Adahl
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 594
Rejestracja: sob cze 17, 2006 3:33 pm

Re: Mass Effect

wt lut 02, 2010 11:07 am

Zapominacie o jednym. W niektórych gatunkach kobieta i mężczyzna może wyglądać identycznie. Nie musi być wyraźnego podziału pod względem wyglądu jak u ludzi. U Krogan kobiety na pewno są, nawet biorąc pod uwagę opowieść Garussa o sprzedaży krogańskich jąder, których de facto są dwie pary (jedno za 10 tysięcy kredytów na czarnym rynku, za komplet 40k).

Turianie raczej na pewno rozmnażają się jak ludzie, przykład może być tu podobny, ale tym razem był w opowieści Wrexa. Inna sprawa, że Garrus jest postacią romansową. W moim odczuciu nie pokazano kobiet z niektórych ras bo po prostu nie musiano, gdy będzie taka potrzeba na pewno je w grze zobaczymy.
 
Awatar użytkownika
Squallu
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 143
Rejestracja: wt mar 10, 2009 12:00 am

Mass Effect

wt lut 02, 2010 12:17 pm

I to jest dobra odpowiedź ;] Po co od razu odkrywac cale uniwersum. Stopniowe poznawanie to jest to.
 
Awatar użytkownika
wild beast
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 785
Rejestracja: czw wrz 25, 2003 3:58 pm

Mass Effect

wt lut 02, 2010 8:46 pm

Squallu pisze:
Po co od razu odkrywac cale uniwersum. Stopniowe poznawanie to jest to.


Raczej : "Nie robiliśmy żeńskich modeli bo i po co. I tak będą to rypać tylko faceci, a im wystarcza lasencje w teamie plus Asarii w galaktyce". :wink:

A co najlepsze - to jest oficjalne zdanie jednego ze scenrzystów, zamieszczone na jednym z blogów angielskich.

Rozumiem że w ME1 się tym nie przejmowali, ale w 2 już mogli to poprawić, choćby dla przyzwoitości. :wink:
 
Awatar użytkownika
Denae
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 262
Rejestracja: pt sty 12, 2007 1:38 pm

Re: Mass Effect

wt lut 02, 2010 9:37 pm

Zdajesz sobie sprawę, że zacytowane zdanie jest ironiczne do bólu? :P
Kobitki grają - oni zdają sobie z tego sprawę robią chociażby świetne postacie, z którymi można romansować.

NA dwóch częściach całość się nie kończy, jest jeszcze zapowiedziana trójka... no i osobiście wątpię, żeby dali sobie spokój z tym uniwersum, więc poczekałabym z osądami.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości