Wojownik zaśmiał się gardłowo widząc krótki lot derro i jego nagłe lądowanie. Z impetem odbił się od ziemi, w dwóch monstrualnych susach pokonując dzielący go od przeklętego stwora dystans. Wykonał serię morderczych ciosów, lecz derro niemal równie szybko przeturlał się po ziemi, unikając dwóch pierwszych ciosów. Zirytowany Rylnar kontynuował natarcie, w swe kolejne uderzenia wprowadzając jeszcze więcej siły.