Drachu
Pełny atak jest rewelacyjny gdy pierwszy atakujesz. Z pustką to +3z1 dzięki temu zazwyczaj możesz zadeklarować trzy podbicia i skrócić wroga o głowę.
Moja obrona to dumne 35. Brzmi pięknie? Ni kija.
Tą obronę przebija prawie każdy. Jeden dorzut i wróg ma mnie w kieszeni. Zupełnie podłamałem się po starciu z bandą Ashigaru, które ledwie przeżyłem.
bo samuraje nie stosowali parowania, a ta gra to
legenda i dążymy w niej by zostać legendarnym samurajem, a samuraj nie unika ciosów tylko oddaje życie za swego pana.
Nie robi mi zatem różnicy to, że moja obrona spada jakoś nędznie, skoro przy normalnym ataku każdy mnie trafia. Równie dobrze moge robić pełny atak i śmiać się wrogom w twarz
PT z trzema podbiciami będzie wynosić 20, każdy szanujący się BN utnie ci głowę.
Morf
Zbyt wiele razy byłem świadkiem tego, jak wieśniak z motyką od niechcenia rzucał 10-kę i walił w łeb na pozór bezpiecznego w swej zbroi Kraba czy dumnego ze swych dwóch/trzech ataków bushi Mirumoto zanim ten zdążył wyprowadzić choćby jeden cios swoim ślicznym, błyszczącym mieczykiem
Pech samuraja Amaterasu wybrała inne ze swoich
dzieci:razz:
Drachu
Jeśli mimo 5 refleksu (czyli wg. podręcznika niemal nadludzkiej szybkosci) każdy jest ode mnie szybszy i przebija moją obronę, to widać, ze machanika kuleje.
To nie mechanika kuleje, to ty powinieneś dopisać tej postaci "wadę:
Klątwa Amaterasu-nie rzucasz na inicjatywę, zawsze jesteś ostatni."
Morf
Postać z dwukrotnie wyższym Refleksem JEST dwukrotnie szybsza
Postać z refleksem 2 jest przeciętnej szybkości czyli "ręka jest szybsza od oka". Gdyby postać z refleksem 8 była 4 razy szybsza mogła by wejść do pokoju daymio nie zauważona przez straż, wiesz taki rokugański Flash.
Dlatego ja uważam że cechy należy brać jako niewielkie różnice typu: Postać w gogzinę może np. przebiec 5km+refleks co dla refleksu 2 daje 7km, a dla refleksu 4 9km, z takiego założenia wynika że dwa razy szybsza od bohatera z refleksem 2 jest postać z refleksem 9 i to odwzoruje rzut. Jeśli postać z refleksem 9 wyrzuci 1 to przeciwnik z refleksem 2 musi wyrzucić minimum 9 by uzyskać lepszą inicjatywę.
Drachu
Po co jest rzut na atak, skoro z góry wiadomo, ze każdy trafi?
Nie, nie wiadomo mogą wypaść jedynki.
Że nie wspomnę o podbiciach które jast ciężko wyrobić, taki kisada ma z podbiciami PT 40, bo dziabać to go sobie można, ale są lepsze rodzaje samobójstwa niż rozerwanie gołymi rękami
.
Po co mieć wysoki refleks, skoro nijak się to na szybkość działania nie przekła?
Oj, przekłada jak wyrzucisz podobny wynik do rywala.
Togashi Kaneda
Jak się bije dwóch kolesi to weteran też dostanie od czasu do czasu po pysku od leszcza. Taka jest prawda.
nie, nie prawda on tylko czasami nie dostanie, vide "strażnik teksasu"
.
Zgreg
Inna kwestia jest sama umiejetnosc obrona. Bardzo kloci sie ona z moim zdrowym rozsadkiem. Podpowiada mi on, ze postac cwiczaca sie w np. kenjutsu poznaje tajniki zarowno ofensywy jak i defensywy.
Druga technika jednorożca mówi co innego, co nie zmienia faktu że twój zdrowy rozsądek ma rację, rokugańczycy nie parują tylko unikają w pełnej obronie.
Ostatnim pomyslem, ktory chcialbym z Wami przedyskutowac jest zwiekszenie wagi umiejetnosci przez uzaleznienie od nich (zamiast od Pustki) ilosci podbic jaka postac moze zadeklarowac. Ewentualnie od nizszej wartosci z pary: (Pustka, umiejetnosc).
Nie, nie i jeszcze raz NIE, gracz i tak rozwinie umiejętność na trzy\cztery a raczej niebędzie więcej podbijał bo może nie wyrobić.
Crokus
Z reguływalka to wymiana trzech, góra czterech ciosów iz dwójki zostawał jeden.
Tak dużo naszczęście w L5K są podbicia.
Morf
Aby samuraje nie ginęli od jednego przypadkowego ciosu, bo lubię snuć długie opowieści bez lęku o to, że niechcący zejdzie jeden z moich głównych bohaterów.
Rozumiem zamiłowanie do długich kampanii, ale to że BG ginie od jednego ciosu jest jedną z najlepszych cech tego systemu i jest realistyczne. Nie ma nic lepszego jak oddać życie w obronie pana.
W drugiej edycji L5KWM dodatkowo uwypukliłem róznice pomiędzy postacimi rózniącymi siedoswiadczeniem (rangą)
Ale postacie graczy miały w założeniu zostać legendami a nie umrzeć w walce z bushi o wyższej randze. A to że pierwszo rangowy szermierz Kakita może zabić Kisade w pojedynku jest super, BNi mają pięty Achillesowe które można wykorzystać.
Bleddyn
Fakt, ale ilu jest takich początkujących? To norma, czy wyjątek?
Wyjątek, dotyczy jedynie (a przynajmniej powinien) postaci graczy.
Morf
A tymczasem byle dyplomata czy dworzanian inwestujący w Powietrze z racji Intuicji, będzie miał PT trafienia go na podobnym poziomie. Choćby w życiu nie trzymał w ręku broni. Nie wspominając już o tym, że shugenja Powietrza są w 1 edycji L5K mistrzami uników. A to niby z jakiej racji?
To jedyna zasada której nie rozumiem. I jeśli miałbym ją zmienić to co najwyżej na Obrona+1*5+zbroja.