Hejo
Czytam i czytam podręczniki do 1 i 3 edycji Kultu i, cholera, problem mam ze zrozumieniem jednej rzeczy.
Wg. 1 edycji, nasz świat, ba, cała rzeczywistość będąca więzieniem człowieka rozpościera się na powierzchni Gaii/Dziczy, a jak niektórzy twierdzą - "na" Malkuth. Gaia jest światem leżącym poza Metropolis, które fruwa sobie w najlepsze gdzieś tam poza tu-teraz, w okolicy tam-kiedyś.
Wg. 3ciej... No i tu mam pewien problem. Wygląda na to, że wszystko co się dzieje, umiejscowione jest... w Metropolis. Jesteśmy w nim, nigdy go nie opuściliśmy, a jedynie mamy klapki na oczach.
Poproszę kogoś kompetentnego o zweryfikowanie tych teorii - nie ufam swoim umiejętnościom tłumacza.