Miecz Alphyso
Obrażenia: 2k6 + 3 (premia zarówno do obrażeń, jak i testów ataku) + 1k8 obrażeń od dźwięku przy trafieniu.
Krytyk: 19-20/x3
Typ: Cięte
Waga: 8kg
Rodzaj: Wielki Miecz, broń egzotyczna wręcz.
Specjalne: Może nim władać każda klasa jakby posiadała atuty – broń egzotyczna, ogniskowanie broni, finezja w walce (Miecz Alphyso).
Opis: Jest to ogromny miecz z równie potężną rękojeścią. Mierzy niespełna dwa metry. Ostrze tej broni ma nieprzeciętną szerokość, wynoszącą około półtorej stopy, natomiast grubość klingi szacuje się na pół cala. Długość rękojeści to nie więcej niż dwie stopy. Przy zakończeniu ostrza widnieje otwór w kształcie koła zajmujący miejsce centralnie między krawędziami klingi, a zaraz obok rękojeści znajduje się pół okrągłe wcięcie zakłócające idealnie gładką linię brzegu miecza podkreślając tym samym nietypowy zmysł i kunszt kowala. Cała broń wykonana jest z niezwykle lekkiego materiału, i jest tak doskonale wyważona, że pozwala nawet najbardziej wątłemu osobnikowi unieść go i władać z pełną wprawą. Przy dłuższym patrzeniu można dostrzec, że ostrze posiada lekko niebieskawą barwę, która przy zakończeniach miecza robi się idealnie biała. Rękojeść pokryta jest pożółkłym bandażem, który beznamiętnie zwisa przy samym dole miecza subtelnie tańcząc na wietrze. Władający bronią trzymając ją w dłoniach objęty jest magicznym działaniem klingi, przez co zyskuje umiejętności do władania tym mieczem tak, jakby robił to od zawsze znając nawet najtrudniejsze możliwości ataków. Ci, którzy przeżyli starcia z legendarnym Alphyso mówią też, że gdy zostali ugodzeni ogromnym ostrzem miecza czuli w uszach przeszywający pisk, który prawie zwalał ich z nóg. Kilku nawet twierdziło, że było to gorsze od samego cięcia mieczem.
Historia: Ten niezwykły miecz należał niegdyś do jednego z czterech najsłynniejszych i najpotężniejszych awanturników Wybrzeża ostatnich czasów. Mowa o Alphyso. Mężczyzna prawdopodobnie pochodził kiedyś z Pradawnego Rodu Aluz, lecz pragnąc osłabić moc klanu wyrzekł się swojego pierwotnego ciała urywając tym samym ostatnią linię genealogiczną Aluzów. Wraz z dostaniem się do swojego nowego ciała otrzymał od swego przełożonego – Solvara – owy miecz i ubranie, w którym chodzi do dzisiaj. Gdy zdobył serce Wielkiej Kniei Vilverlin postanowił zawładnąć nad potęgą grozy czającej się w zastępach lasu i poprowadzić ogromną armię ku zniewoleniu całej ludzkości i podporządkowaniem jej sobie. Armia w końcu wyruszyła na zachodnie wybrzeże, lecz podczas jednej z dramatycznych bitew wieńczących tą ekspansję zła znaleźli się mocni, którzy obalili Alphyso. Jego ciało zginęło w tłumie wraz z mieczem i wiele osób z późniejszych epok szukało ostrza Alphyso. Nikt jednak nie znalazł ani szczątków po bitwie, ani nic należącego do tego potężnego wodza. Legendy głoszą, że tylko postać pragnąca odnowić chwałę Alphyso odnajdzie jego klingę, lecz wciąż te informacje pozostają bezużytecznymi legendami.
Cena: ---- (jedyny egzemplarz na świecie jest poszukiwany).