DibiZibi pisze:

erman pisze:

2. M&M. Stany zjednoczone. 10 pl. Coś w stylu mafii próbuje zawładnąć miastem - rok 2010. (tzn jesteście tą mafią)

PL 10 to jest "One Man Army". Bohater na power level 10 naprawdę stanowi zagrożenie dla konwencjonalnej armii (oczywiście jeśli ma dobrze rozpisane zdolności). Oczywiście można dać odpowiednio silnych przeciwników, ale jeśli zbyt duża liczba ludzi będzie tak silna to świat przestanie mieć sens.

Nie do końca. Pamiętaj, że to MG decyduje o ostatecznym kształcie postaci. Starczy, że zrobisz zastrzeżenie typu: na moce można wydać maksymalnie 10% całej puli PP. Cały problem z M&M polega na tym, że PL nie jest wyznacznikiem efektywnej siły postaci. Porównaj sobie choćby archetypy z podstawki: costumed adventurer i mystic (albo mimic). Ten sam PL, ale zupełnie różny poziom potęgi postaci.

DibiZibi pisze:

Ja osobiście, poza sesją o której napisałem wyżej mam wielką ochotę na mroczną sesję w świecie marvella. Deszcz, morderstwa, krew. Z super mocami, ale bez pelerynek i patetycznego gadania.
Dobrym tematem była by tu walka ludzi z mutantami. Nie koniecznie zbrojna, ale ten rasizm, oskarżenia, nienawiść to świetny temat na sesję.

Podpisuję się pod tym Też chętnie zagrałbym w taką sesję. [ już widzę to ogłoszenie: Rorschachków nie przyjmujemy... ]

Plus oczywiście zgłaszam ciągłe zapotrzebowanie na fantasy M&M.

SKRP pisze:

Starczy, że zrobisz zastrzeżenie typu: na moce można wydać maksymalnie 10% całej puli PP.

To wszystkie atrybuty będą na poziomie 30+
Oczywiście wszystko zależy od MG.

DibiZibi pisze:

SKRP pisze:

Starczy, że zrobisz zastrzeżenie typu: na moce można wydać maksymalnie 10% całej puli PP.

To wszystkie atrybuty będą na poziomie 30+
Oczywiście wszystko zależy od MG.

Nie sądzę. Podwyższenie sześciu podstawowych atrybutów do 30 kosztuje 120 PP. Odliczając 15 PP przeznaczonych na moce, zostaje 15 PP na atak, obronę, umiejętności i atuty.

No, racja. Tak strzeliłem z tym 30.

Swoją drogą.. Buhaha, 15 pp na moce. Ja na pl 10 wydaje na moce 80 - 120 XD

DibiZibi pisze:

No, racja. Tak strzeliłem z tym 30.

Swoją drogą.. Buhaha, 15 pp na moce. Ja na pl 10 wydaje na moce 80 - 120 XD

I dlatego uzyskujesz "One Man Army". Zapewne uwzględniając wirtualne PP, które zdobywasz poprzez strukturę array masz ostatecznie około 200 PP, z których jakieś 15% jest przeznaczone na rzeczy inne niż moce. Porównaj to z dowolnym archetypem z podstawki, jestem pewien, że żaden Ci nie dorównuje pod jakimkolwiek względem. Teraz widzisz, że PL nie jest jakimś wyznacznikiem potęgi postaci - najważniejsza jest liczba PP, które można wydać na moce oraz dostępność struktur array i variable (które efektywnie dodają postaci PP).

Brak narzędzi (poza zdrowym rozsądkiem MG) do tworzenia zbalansowanych postaci na danym PL uważam za jedną z większych wad M&M.

SKRP pisze:

Brak narzędzi (poza zdrowym rozsądkiem MG) do tworzenia zbalansowanych postaci na danym PL uważam za jedną z większych wad M&M.

Dlaczego to wada? Wolisz 4e? M&M przypomina, a po erze D&D 3.x jest to chyba konieczne, że RPG to nie kodeks prawny, tylko gra, w której arbitrem jest MG. Ja doskonale zrozumiem, jeśli MG nie zgodzi się na metamorhpy, miniony, array, czy variable, albo ograniczy jego zastosowanie.

Nie da się określić wszystkich zbyt mocnych zestawów mocy. Ani w żaden inny sposób ograniczyć potencjalnych nadużyć zasadami. Tylko zdrowy rozsądek. A korzystając z niego nawet wymienione metamorhpy, miniony, array, czy variable można sprowadzić do nie rozwalającego sesji poziomu.

Suldarr'essalar pisze:

Dlaczego to wada? Wolisz 4e? M&M przypomina, a po erze D&D 3.x jest to chyba konieczne, że RPG to nie kodeks prawny, tylko gra, w której arbitrem jest MG. Ja doskonale zrozumiem, jeśli MG nie zgodzi się na metamorhpy, miniony, array, czy variable, albo ograniczy jego zastosowanie.

Nie mam na myśli tworzenia postaci zbyt silnych. Raczej tworzenia postaci zbyt słabych. PL limituje tylko maksymalne wartości, przez co osoba nie znająca mechaniki może łatwo zrobić coś bardzo słabego. Wolałbym, gdyby PL określał też wartości minimalne. Tak czy owak, MG wskaże potencjalne zagrożenia postaci (część z nich może być też fajnymi wadami, które każdy heros powinien posiadać), więc nie jest to wielka wada.

Nie da się określić wszystkich zbyt mocnych zestawów mocy. Ani w żaden inny sposób ograniczyć potencjalnych nadużyć zasadami. Tylko zdrowy rozsądek. A korzystając z niego nawet wymienione metamorhpy, miniony, array, czy variable można sprowadzić do nie rozwalającego sesji poziomu.

W przypadku metamorph wątpię (tak jak to czytam, ta cecha wirtualnie podwaja PP posiadane przez postać), we wszystkich innych się zgadzam.

SKRP pisze:

Wolałbym, gdyby PL określał też wartości minimalne. Tak czy owak, MG wskaże potencjalne zagrożenia postaci (część z nich może być też fajnymi wadami, które każdy heros powinien posiadać), więc nie jest to wielka wada.

Są moce, które nie muszą, a być może nie powinny nawet być większe niż kilka rang (np. immunity, czy concealment), więc takie zastosowanie odgórne jest kiepskim pomysłem.

Poza tym, wydaje mi się, że to o czym piszesz dotyczy graczy niezaznajomionych z możliwościami systemu. Nie ma sensu odgórnie regulować takich rzeczy tylko dlatego, że jest w drużynie nowicjusz.

SKRP pisze:

W przypadku metamorph wątpię (tak jak to czytam, ta cecha wirtualnie podwaja PP posiadane przez postać), we wszystkich innych się zgadzam.

Dobre użycie Alternate Powr Feat dodane do każdej mocy również mogą podwoić liczbę PP.

Dzień dobry!

Wybaczcie, że odkopuje temat (i to już w pierwszym poście na tym forum...) ale muszę się o coś zaytać.

Dzisiaj w moje ręce trafiła książka pod tytułem: "Mutants & Masterminds Hero's Handbook" (yay, w końcu...)

Ktoś już miał okazje wypróbować nową edycje M&M? Jeśli tak to co o niej sądzicie?

Osobiście nie grałem ale po przejrzeniu podręcznika jestem pozytywie nastawiony. Wszystko wygląda ładnie, przejrzyście i takie tam. Podobają mi się te nowe niby-atrybuty. Niestety wygląda to tylko na odświeżoną dwójkę. Co o tym sądzicie?

Parę pomysłów (Affliction power, zmieniony grapple, cap na sumę premia do umiejętności+premia do atrybutu, silniejsze umiejętności) jest bardzo trafnych, ale jak na mój gust zmian jest za mało. Wciąż pozostał problem niezrównoważonych atrybutów (kto, poza najbardziej wyspecjalizowanymi herosami będzie inwestował w presence?).

Ja oczekiwałem przede wszystkim ulepszenia mechanizmu działania drawbacks, complications, extra effort i hero points, a nowa mechanika tego nie zapewniła. Zmian jest trochę za mało, abym się bardziej zainteresował trzecią edycją

Czołem.
Mam pewne zastrzeżenia co do M&MA, wydaje mi sie dziwny. Czy jakaś z osób lepiej z nim zaznajamionych mogłaby dać kilka linków gdzie ów system jest omawiany?

Polskojęzycznych nie znam więc mogę podrzucić tylko to:
http://atomicthinktank.com/

a tu, link do działu z pytaniami i odpowiedziami
http://atomicthinktank.com/viewforum.ph ... 64e1dbf56c

Do drugiej edycji, ponieważ na forum używana w sesjach jest druga. Pojawiła się już trzecia, ale zmiany nie były aż tak rewolucyjne by se przesiadać.

W razie pytań, wal śmiało.

Heretyk a pokusiłbyś się o porządne recenzje M&M? Bo na polterze jeno to jest: http://rpg.polter.pl/Mutants--Masterminds-2nd-Ed-n7179 A widzę że sporo rozsądnych ludzi zachwala M&Ma no i sporo sesji na nim bazuje.

Pomyślę, choć nie obiecuję