Zrodzony z fantastyki

  • 1
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
 
Awatar użytkownika
DibiZibi
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4316
Rejestracja: śr lis 15, 2006 9:50 pm

[DnD 3.5 FR] Na ruinach

sob wrz 29, 2012 12:04 am

Roger

Diabeł szedł spokojnym krokiem za innymi, z trudem powstrzymując chęć by włożyć ręce do kieszeni i zacząć radośnie pogwizdywać. Cóż za wesołą tworzyli gromadkę.
Do liny dotarł ostatni, ale pokonał tą przeszkodę bez najmniejszego trudu. Był w końcu żeglarzem.
Elfka zaczynała go irytować. Była zbyt dobrze zorganizowana i nie pozostawiała mu wiele do roboty. Miał przynajmniej nadzieję że w jaskiniach jakie ich czekają bedzie sobie mogła swój łuk wsadzić, i zostawi trochę zabawy dla innych.
 
PPPP
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4823
Rejestracja: śr gru 01, 2004 7:17 pm

[DnD 3.5 FR] Na ruinach

ndz wrz 30, 2012 8:13 pm

Eldiflan Celahir-Hosliv’sir Findaráto Miritar

- Jest tutaj wiele magicznych aur, a na metalowych kulkach aura iluzji - powiedział cicho Eld - Ale nie wyczuwam żadnych magicznych alarmów. Co najwyżej hałaśliwe magiczne pułapki.
 
Awatar użytkownika
Agnostos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2259
Rejestracja: śr paź 05, 2005 9:47 pm

Re: [DnD 3.5 FR] Na ruinach

ndz wrz 30, 2012 10:24 pm

Aelorah

- Ech, wygląda na to, że macanie tych drzwi nie przybliża nas ani trochę do celu... Jestem za tym, żeby wbijać do środka. Będziemy potrzebowali jakiegoś źródła światła. Ja będę szła ostatnia i wybijała każdego parszywego goblinsyna, który wejdzie nam w drogę. Reszta należy do was - macie wreszcie szansę się wykazać.
 
PPPP
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4823
Rejestracja: śr gru 01, 2004 7:17 pm

[DnD 3.5 FR] Na ruinach

pn paź 01, 2012 8:33 am

Eldiflan Celahir-Hosliv’sir Findaráto Miritar

- Jeśli chcesz wbijać, to wbijaj, pokaż mi tylko jak otworzyć tę skałę - jęknął Eld i okrył się płaszczem niewidzialności. Nie zamierzał iść przed tą stukniętą kpbietą. Był pewien, że gdyby zasłaniał jej jakiegoś goblina, to bez skrupułów strzeliłaby przez jego cenne, elfie ciało.
 
Awatar użytkownika
Agnostos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2259
Rejestracja: śr paź 05, 2005 9:47 pm

Re: [DnD 3.5 FR] Na ruinach

pn paź 01, 2012 11:26 am

Aelorah

Elfka, coraz bardziej zniecierpliwiona indolencją przymusowych towarzyszy, wzięła we własne ręce znalezione przy goblinie przedmioty i poczęła je lustrować w bladym świetle księżyca.

Gdy przetarła kilka razy kulki i przyjrzała im się uważnie w poszukiwaniu jakichś cech szczególnych, zobaczyła, że to, co wzięła za zabrudzenia albo rdzę, było tak na prawdę delikatnym grawerunkiem, wyobrażającym wybuch albo płomień. Szyszki wyglądały bardziej na zamoczone w złotej farbie niż skrupulatnie pomalowane. Po bliższej analizie zdały się mieć dziwny zapach. Nie pochodzący od farby ani szyszek. Można by go porównać zapachem pikantnego jadła z południa, tyle że przedmioty raczej nie były jadalne. Muszla nie była zbyt regularna, jakby nieco przerośnięta muszla winniczka. Na pierwszy rzut oka ciężko było dostrzec, że pancerz jest przedziurawiony w wielu miejscach. Dziurki nie miały śladów po narzędziu i były niemal niewidoczne. Co dziwniejsze, tworzyły dwa równie rzędy na powierzchni muszli, po cztery sztuki każdy. Butelka z tajemniczym czarno-niebieskim płynem pozostała niezidentyfikowana. Jedyne, co elfka zdołała się o niej dowiedzieć, to gdy otworzyła korek i powąchała zawartość, poczuła jak jej nos zaczyna w szybkim tempie ochładzać się i zamarzać. Szybkie zamknięcie flaszki pozwoliło uniknąć odmrożeń.

- Dobra, wiemy na pewno, że mechanizm do otwierania drzwi musi się znajdować w naszych rękach. Spójrzcie na to - wskazała palcem na trzymaną w ręku muszlę przypominając sobie po chwili, że nie każdy potrafi widzieć tak dobrze w nocnym półmroku - na muszli mamy kilka dziwnych dziurek. Nie wyglądają na naturalne twory. Mamy dwa rzędy tych dziurek, w każdym po cztery z nich... mamy też cztery szyszki i cztery kulki.

- To nie może być zbieg okoliczności. Poza tym na kulkach są drobne grawerunki przedstawiające płomienie. Cokolwiek otwiera te drzwi, musi być na tyle proste, aby każdy goblin potrafił to uruchomić. O ile zna mechnizm. Jakieś pomysły, czym jest ten mechnizm?

Elfka zaczęła się zastanawiać dłuższą chwilę, po czym doznała niemal olśnienia...

- Tak proste, aby goblin mógł uruchomić... A niech to! To jest instrument!

Przyłożyła muszlę do ust i zaczęła próbować wydobyć z niej jakiś dźwięk. Co dziwne, muszla zaczęła wydawać cichy odgłos, jednak zupełnie inny, niźli można by się było po niej spodziewać...

Na kamiennej ścianie począł materializować się zarys drzwi i klamki. A pomiędzy drzwiami i skalną framugą pojawiła się wyraźna szczelina... Elfka nie czekając ani chwili dłużej, złapała za klamkę i nienaturalnie miękko otworzyła magiczne kamienne drzwi.

W poświacie księżyca widać było korytarz o szerokości około 3 metrów, który szybko niknął w nieprzeniknionym mroku...

Ostatnio zmieniony pn paź 01, 2012 11:45 am przez Agnostos, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
PPPP
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4823
Rejestracja: śr gru 01, 2004 7:17 pm

Re: [DnD 3.5 FR] Na ruinach

wt paź 02, 2012 2:31 pm

Eldiflan Celahir-Hosliv’sir Findaráto Miritar

Gdyby ktoś zapytał Elda o przebieg zdarzeń w jaskini, nie usłyszałby zbyt porywającej historii. Oczywiście, pod warunkiem, że mag miałby ochotę ją opowiedzieć, co było niezbyt prawdopodobne.

Najpierw długo stali wpatrując się w wejście do lochu. Następnie znudzony Eld wepchnął do środka Rogera. Tak ośmielony pirat w końcu zaczął szukać pułapek zamiast stać w miejscu. Pułapek nie znalazł, za to odkrył długi korytarz i połączone z nim dwie sale. W pierwszej znajdowały zombie trzech chimer (i metaliczny zapach, który nieprzyjemnie drażnił nozdrza Elda). W drugiej sali, do której wejście znajdowało się tuż na końcu tunelu, dla odmiany były cztery zombie-chimery, a cały pokój robił wrażenie jakby był opuszczonym warsztatem alchemika.

Co więcej, wyostrzone elfie zmysły Elda pozwoliły mu odkryć zamaskowane tajne przejście. Niestety, Aelorah próbowała je otworzyć i najprawdopodobniej zepsuła cały mechanizm. Cały pożytek z wojowniczych elfek - robią dużo hałasu, a jak przychodzi co do czego... Czarownik westchnął. Gdyby nie one, to być może Myth Drannor nie byłoby ruiną.
Ostatnio zmieniony śr paź 03, 2012 11:10 am przez PPPP, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Agnostos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2259
Rejestracja: śr paź 05, 2005 9:47 pm

Re: [DnD 3.5 FR] Na ruinach

śr paź 03, 2012 6:31 pm

Aelorah

- No dobra, mamy kupę trzygłowych wywłok i stado skrzeczących goblinów, które lada moment może wysypać się zza tych kamiennych drzwi jak stado wszy z pieskiej dupy. Jestem pewna, że wspólnymi siłami możemy otworzyć drzwi, ale musimy być przygotowani, że zacznie zalewać nas fala goblinów, a nie zapominajmy, że mają też alchemiczne zabawki...

Elfka mówiła szybko i wyglądała jakby paliła się do bitki.

- To co, prosto na gobliny czy wpierw robimy rekonesans w dwóch pomieszczeniach z chimerami?
 
Awatar użytkownika
dreamwalker
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2250
Rejestracja: pn gru 19, 2005 9:39 pm

[DnD 3.5 FR] Na ruinach

wt paź 16, 2012 10:53 pm

Wydarzenia nie dały jednak Aelorah wysłuchać decyzji towarzyszy. Z głuchym zgrzytem zacięte drzwi zostały otwarte i gobliny wysypały się na korytarz, krzycząc coś po swojemu. Nad wylewającą się falą potworów wystawała zza framugi głowa jakiejś humanoidalnej istoty, czarna jak cień bez rozróżnialnych konturów twarzy. Istota musiała być wzrostu człowieka, ale tylko z grubsza go przypominała.

 
Awatar użytkownika
Tremirenes/Młokos
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 60
Rejestracja: czw cze 28, 2012 7:48 am

[DnD 3.5 FR] Na ruinach

śr paź 17, 2012 8:50 pm

*Hilikarion próbował sobie przypomnieć czy wie cokolwiek o jakimś cieniu. Z całą pewnością krążyły o nim jakieś opowieści, czy plotki, o ile oczywiście ujawniał się.*
Ostatnio zmieniony czw paź 18, 2012 9:46 pm przez Tremirenes/Młokos, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Agnostos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2259
Rejestracja: śr paź 05, 2005 9:47 pm

Re: [DnD 3.5 FR] Na ruinach

pt paź 19, 2012 9:56 am

Aelorah

battle theme

-Zajmijcie się goblinami, ja wykończę trupostwora!

Wykrzyknęła do reszty nakładając na cięciwę strzałę z adamntytu. Że też musiała je marnować na byle chodzące truchło, cóż za strata...

Nim ktokolwiek z biorących udział w potyczce zdążył zareagować dwie strzały wbiły się w szkaradne ciało golema. Bestia się tylko lekko zachwiała, jakby zastanawiając się, co się dzieje.

Ostatnio zmieniony pt paź 19, 2012 3:21 pm przez Agnostos, łącznie zmieniany 4 razy.
Powód:
 
PPPP
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4823
Rejestracja: śr gru 01, 2004 7:17 pm

Re: [DnD 3.5 FR] Na ruinach

pt paź 19, 2012 3:24 pm

Eldiflan Celahir-Hosliv’sir Findaráto Miritar

Postępując wbrew zaleceniom elfki, Eld rzucił potężny czar na golema. Lodowa aura pokryła ciało przeciwnika, zwalniając jego ruchy.
- Idź naprzód, Roger!- czarodziej zawołał z właściwą sobie odwagą cudzym kosztem.

Jednocześnie koło golema pojawiła się cienista bestia.

Ostatnio zmieniony pt paź 19, 2012 3:25 pm przez PPPP, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Tremirenes/Młokos
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 60
Rejestracja: czw cze 28, 2012 7:48 am

[DnD 3.5 FR] Na ruinach

pt paź 19, 2012 4:06 pm

*Bard zaśpiewał coś pod nosem i skierował swój wzrok na jednego z goblinów. W zamiarze jego było aby ogarnęła go złość na jego towarzyszy*
 
Awatar użytkownika
DibiZibi
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4316
Rejestracja: śr lis 15, 2006 9:50 pm

[DnD 3.5 FR] Na ruinach

pt paź 19, 2012 4:33 pm

Roger

Baznadziejność taktyki z jaką postępowali, albo raczej kompetny jej brak był rzecza niezwykle trudną do opisania. Roger nie rezygnował jednak i postanowił działać z żywiołem, rzucając się na gobliny. Żyje się raz, hehe. Rapier błysnął w jego dłoni, błyskawicznym pchnięciem trafiając goblina prosto w oko.

Ostatnio zmieniony pt paź 19, 2012 4:33 pm przez DibiZibi, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
dreamwalker
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2250
Rejestracja: pn gru 19, 2005 9:39 pm

Re: [DnD 3.5 FR] Na ruinach

ndz paź 21, 2012 8:29 am

Lodowy atak Elda tylko spowolnił golema nie wyrządzając mu innej szkody. Roger ciął w goblina celując prosto w oko, ale zielonemu udało się odskoczyć i miecz przejechał mu po szyi. Goblin zaczął się wykrwawiać, ale jeszcze żył.
Dwa z goblinów zaatakowały panterę, ale nie wyrządziło to żadnej szkody iluzji, reszta rzuciła się na Rogera.
Golem z ciała stał jeszcze otoczony przez gobliny i wystawiony na wszystkie ataki, z trzema strzałami wbitymi w różne miejsca. Na razie nie atakował.

Ostatnio zmieniony ndz paź 21, 2012 8:12 pm przez dreamwalker, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Agnostos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2259
Rejestracja: śr paź 05, 2005 9:47 pm

[DnD 3.5 FR] Na ruinach

ndz paź 21, 2012 8:41 pm

Aelorah

battle theme

Kolejna seria strzał. Pierwsza trafiła niemal śmiertelnie goblina, który w dodatku zajął się od niej ogniem. Druga chybiła straszliwie, a trzecia sprawiła, że golem był już na skraju zniszczenia.

Ostatnio zmieniony ndz paź 21, 2012 8:42 pm przez Agnostos, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
PPPP
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4823
Rejestracja: śr gru 01, 2004 7:17 pm

[DnD 3.5 FR] Na ruinach

ndz paź 21, 2012 9:07 pm

Eldiflan Celahir-Hosliv’sir Findaráto Miritar

Magik postanowił wykończyć golema ciskając w niego sporym soplem lodu.

 
Awatar użytkownika
Tremirenes/Młokos
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 60
Rejestracja: czw cze 28, 2012 7:48 am

Re: [DnD 3.5 FR] Na ruinach

pn paź 22, 2012 10:08 pm

*Młody bard, mimo rozczrowania skutkiem czaru, zebrał się i począł śpiewać melodię w bliżej niezrozumiałym języku*
 
Awatar użytkownika
DibiZibi
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4316
Rejestracja: śr lis 15, 2006 9:50 pm

[DnD 3.5 FR] Na ruinach

pn paź 22, 2012 10:31 pm

Roger

Pierwszemu atakowi brakowało bardzo niewiele by uśmiercić goblina. Głupie stworznie miało trochę szczescia, którego jednak zabrakło mu już chwile. Roger wbił ostrze rapiera w brzuch potworka, powalając go natychmiast na ziemię.

 
Awatar użytkownika
dreamwalker
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2250
Rejestracja: pn gru 19, 2005 9:39 pm

[DnD 3.5 FR] Na ruinach

pn paź 22, 2012 11:20 pm

Walka Rogera z goblinem szybko doczekała swojego finału. Zdezorientowany potwór nie zdołał obronić się przed sztychem w brzuch. Roger gwałtownie wbił i wyciagnął rapier a opadające na podłogę ciało wypuściło fontannę śmierdzącej krwi. Miejsce goblina zajął jednak następny, który miał już jedną pamiątkę od Aelorah.

Gobliny otoczyły Rogera. Nieśmiałe próby przejścia obok złowieszczej pantery zakończyły się sukcesem i potwory obskoczyły ze wszystkich stron pirata.
To jednak nie wszyscy przeciwnicy. Z komnat wyłoniły się zwabione hałasem i aurą żywych istot nieumarłe chimery, których olbrzymie zgniłe cielska ledwo mieściły się w ścianach koryttarzy. Tylko jedna z nich zdołała zaatakować. Jej celem padła Aelorah.

Golem doprowadzony na skraj zniszczenia przez ataki elfki wycofał się taktycznie.

 
Awatar użytkownika
Agnostos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2259
Rejestracja: śr paź 05, 2005 9:47 pm

[DnD 3.5 FR] Na ruinach

pn paź 22, 2012 11:50 pm

Aelorah

battle theme

Elfka wypuściła kolejne 3 strzały bezbłędnie raniąc kolejne 3 gobliny, które znalazły się tym samym na skraju śmierci. Pech chciał, że wszystkie oparły się ogniowi alchemicznemu zawartemu w grotach.

Na koniec, splunąwszy krwią po ataku chimery, Aelorah zgrabnie przeskoczyła nad ogniskiem.

Ostatnio zmieniony pn paź 22, 2012 11:52 pm przez Agnostos, łącznie zmieniany 3 razy.
Powód:
 
PPPP
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4823
Rejestracja: śr gru 01, 2004 7:17 pm

[DnD 3.5 FR] Na ruinach

wt paź 23, 2012 3:53 pm

Eldiflan Celahir-Hosliv’sir Findaráto Miritar

battle theme

Elf skupił się przypominając sobie najpotężniejsze czary, które mógłby użyć w tej jakże ciężkiej walce. W pogotowiu miał też zaklęcie niewidzialności.

 
Awatar użytkownika
Tremirenes/Młokos
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 60
Rejestracja: czw cze 28, 2012 7:48 am

Re: [DnD 3.5 FR] Na ruinach

czw paź 25, 2012 6:52 pm

*A bard nadal śpiewał. Co lepsi znawcy języków wychwyciliby w mig archaiczny krasnoludzki, ale sam Hilikarion nie znał znaczenia tej pieśni. Nauczyła go jej śpiewać krasnoludzka instruktorka śpiewu, ale jakoś niespecjalnie garnęła się do przetłumaczenia jej słów*
Ostatnio zmieniony pt paź 26, 2012 9:04 pm przez Tremirenes/Młokos, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
DibiZibi
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4316
Rejestracja: śr lis 15, 2006 9:50 pm

[DnD 3.5 FR] Na ruinach

sob paź 27, 2012 12:08 am

Roger

Sytuacja robiła się nieprzyjemna. Gobliny padały zbyt wolno.
Roger wbił rapier w kolejnego z nich, zwalając go z nóg.
Po czym rzucił się do przodu i przeturlał, chowając za ścianą.

 
Awatar użytkownika
dreamwalker
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2250
Rejestracja: pn gru 19, 2005 9:39 pm

[DnD 3.5 FR] Na ruinach

ndz paź 28, 2012 12:58 pm

Gobliny rzuciły się w pogoń za Rogerem i otoczyły go razem z golemem. Potwory znów zaczęły wymachiwać morgensternami, ale tylko jeden z nich zdołał trafić. Jednak w momencie, gdy Roger zaczął czuć się panem sytuacji odpierając ataki goblinów, zza jego pleców wyłonił się golem, którego mocarne uderzenie mogłoby wbić diabła w posadzkę. Pirat zaczął czuć się słabo.
Z nieoczekiwaną pomocą przyszła jednak chimera, która wyłoniła się z tunelu i dosłownie rozszarpała najbliższego goblina. Chimery jednak nie były po Waszej stronie. Bezrozumne i bezstronne atakowały wszystkie przejawy życia. Celem dla kolejnej z nich wciąż pozostawała elfka.

 
Awatar użytkownika
Agnostos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2259
Rejestracja: śr paź 05, 2005 9:47 pm

Re: [DnD 3.5 FR] Na ruinach

pn paź 29, 2012 11:26 am

Aelorah

Łuczniczka została potężnie raniona przez chimerę. Przeturlała się więc poza zasięg ataku i stojąc już w wejściu do jaskini, oddała pojedynczy strzał, po którym wysuszone mięso kreatury zajęło się alchemicznym ogniem.

- Teraz wasza kolej na zatrzymanie w przejściu tej kupy mięsa! Przydajcie się wreszcie na coś! - rzuciła do maga i barda stojących obok, po czym zaklęła soczyście

Ostatnio zmieniony pn paź 29, 2012 11:26 am przez Agnostos, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Tremirenes/Młokos
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 60
Rejestracja: czw cze 28, 2012 7:48 am

Re: [DnD 3.5 FR] Na ruinach

czw lis 01, 2012 8:50 pm

*A bard nadal śpiewał tą pieśń, chociaż widać było, że chce walczyć*
 
Awatar użytkownika
DibiZibi
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4316
Rejestracja: śr lis 15, 2006 9:50 pm

[DnD 3.5 FR] Na ruinach

pt lis 02, 2012 6:45 pm

Roger

Nie było zbyt dobrze. Pirat oddzielił się do grupy i teraz został otoczony. W sumie trudno było spodziewać się czego innego. Musiał stworzyć trochę dystansu pomiędzy sobą a przeciwnikami, ale to wymagało dalszego oddalania się od grupy.
Mimo to postanowił jednak zaryzykować.

 
PPPP
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4823
Rejestracja: śr gru 01, 2004 7:17 pm

Re: [DnD 3.5 FR] Na ruinach

sob lis 03, 2012 12:29 pm

Eldiflan Celahir-Hosliv’sir Findaráto Miritar

Wybór właściwej drogi postępowania nie był prosty, zważywszy na to, że Roger zniknął w głębi jednego z korytarzy. Fatalnie, że się rozdzielili, ale Eld zdawał sobie sprawę, że nie mogą dołączyć do rogatego pirata. Dlatego też w geście rozpaczy cisnął magicznym kołkiem w stronę jednej z chimera. Drewno wbiło się w nieumarłego, po czym momentalnie rozwinęło w duży, czerwony kwiat. Magiczna roślina w mgnieniu oka wydała owoc, który wybuchł rozrzucając po okolicy kłujące ciernie.

Czarnoksiężnik nie zajmował się podziwianiem efektu zaklęcia. Zamiast tego wycofał się na z góry upatrzone pozycje.

 
Awatar użytkownika
dreamwalker
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2250
Rejestracja: pn gru 19, 2005 9:39 pm

[DnD 3.5 FR] Na ruinach

śr lis 07, 2012 8:18 pm

Golem zamachnął się na przebiegajacego Rogera, ale ciężka łapa świstnęła tylko nad głową pirata.
Gobliny widząc chimerę zaczęły coś niezrozumiale bełkotać i ruszyły w kierunku drzwi wyjsciowych z korytarza. Golem natomiast podszedł do Rogera i już zaczął naprężać swoje muskuły do następnego ciosu.

Pokiereszowana chimera ruszyła w stronę Hiikariona, ale kolce i ogień zrobiły swoje. Na chwilę przed zadaniem ciosu zombie padło pod stopy barda. Długo jednak nie trwało uczucie ulgi, na miejsce poprzedniej chimery weszła szybko następna. Zombie złapało Hikariona zębami. Kły przebiły zbroję z jej bardziej wrażliwych punktach i miażdżyły ciało barda tam, gdzie pancerz był twardszy. Gdy zęby puściły bard bezwładnie osunął się na ziemię.

Ostatnio zmieniony śr lis 07, 2012 8:18 pm przez dreamwalker, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Agnostos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2259
Rejestracja: śr paź 05, 2005 9:47 pm

Re: [DnD 3.5 FR] Na ruinach

czw lis 08, 2012 11:39 am

Aelorah

Rany elfki i padający przed nią bez czucia na ziemię bard sprawiły, że straciła panowanie nad sobą. Wpadła w szał miotając kolejne strzały ślepo przed siebie z niezrównaną siłą, wycofując sie jednocześnie za Elda.

Chimera była na szczęście na tyle blisko, a jej cielsko tak potężne i niezgrabne, że wszystkie trzy strzały utkwiły w jej korpusie, zapaljąc go w dodatku ogniem.

Ostatnio zmieniony czw lis 08, 2012 11:41 am przez Agnostos, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
  • 1
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości