<br />
<br />Czekam na wasze dziwolągowe inspiracje.
<br />
<br />Pozdrawiam.Zrodzony z fantastyki
Najdziwniejsze inspiracje
Gdy mówimy o inspiracjach najczęściej mamy na myśli obrazki, książki, filmy itp. Czasem jednak inspirują nas bardzo dziwne rzeczy. I tu kieruje do Was moje pytanie:
<br />
<br />Jakie są wasze najdziwniejspiracje i do stworzenia czego doprowadziły?
<br />
<br />
<br />
<br />Inspiracja moja:
<br />U nas budzie jest taki kolo chodzący w czerwonych dresach (spodnie i bluza) modelu "szelest". Zafascynował mnie do stworzenia organizacji karmazynowych Jeźdźców.
<br />
<br />Inspiracja kumpla:
<br />ćpun z klasy zafascynował go do stworzenia rasy humanoidalnej nie potrafiącej żyć bez zażywania odpowiedniego specyfiku
<br />
<br />Czekam na wasze dziwolągowe inspiracje.
<br />
<br />Pozdrawiam.
<br />
<br />Czekam na wasze dziwolągowe inspiracje.
<br />
<br />Pozdrawiam.-
- Anonim_1
Najbardziej chore inspiracje?
<br />
<br />Chomik mojego brata - zainspirował mnie do stworzenia rasy chomikopodobnych 
stworzeń, których futerko wydziela bardzo silną truciznę usypiającą. Kiedy człowiek (lub przedstawiciel innej rasy) padnie stadko zżera jego mięsko.
<br />
<br />Dziwna plama na suficie - kształtem przypominała niszczyciel gwiezdny ze SW. Zainspirowała mnie do stworzenie wyjątkowej jednostki Imperium, której zniszczenie było jednym z głównych wątków kampanii prowadzonej przeze mnie.
<br />
<br />Ostra zima - niska temperatura zainspirowała mnie do prowadzenia sesji w tropikalnym klimacie (systemem był CP 2020).
stworzeń, których futerko wydziela bardzo silną truciznę usypiającą. Kiedy człowiek (lub przedstawiciel innej rasy) padnie stadko zżera jego mięsko.
<br />
<br />Dziwna plama na suficie - kształtem przypominała niszczyciel gwiezdny ze SW. Zainspirowała mnie do stworzenie wyjątkowej jednostki Imperium, której zniszczenie było jednym z głównych wątków kampanii prowadzonej przeze mnie.
<br />
<br />Ostra zima - niska temperatura zainspirowała mnie do prowadzenia sesji w tropikalnym klimacie (systemem był CP 2020).-
-
Obieżyświat
Częsty bywalec
- Posty: 107
- Rejestracja:
Najdziwniejsze ? Moje w³asne sny (choooore). Muzyka (¶cie¿ka z Kronik Czarnego Ksiê¿yca pomog³a mi zaimprowizowaæ najlepsz± sesjê jak± kiedykolwiek poci±gnê³am w Earthdawnie). Teksty piosenek (Brothers in Arms rz±dzi ! ). Komiksy (zw³aszcza japoñszczyzna. Klimat wiktoriañskiej Anglii, przegenialny do Ravenloftu jest w Count Cain). Gry komputerowe (Jenova z FF7 - rewelka). Wiersze. Nudne wyk³ady z chemii. Treningi szermierki i ³ucznictwa.
-moje siostry zainspirowaly pare zabojczyn
<br />-Moj kot sluzy mi za model postepowania mojego lotrzyka.
<br />-patelnia byla inspiracja kampanii
<br />-FF7(dla odmiany Sephiroth:)
<br />-pojedynek z kumplem na bokeny byl inspiracja do kupienia 3eD
<br />-lego
<br />-moj samochod ze swoja bezawaryjnoscia, pomimo traktowania
<br />-zlamana reka( moja, a akurat prowadzilem :>)
<br />-forum
<br />-sny moich graczy( TO jest chore)
<br />-szkola
<br />Gracze mieli okację zobaczyć siedzibę pewnego maga...Kumpel i jego brat (a dok³adnie rzecz ujmuj±c ich fizyczna odmienno¶æ) zainspirowali mnie do stworzenia trzech braci: cz³owieka, pó³elfa i pó³orka. Alt, Control i Delete posiadaj± wspóln± matkê i trzech ró¿nych ojców... tylko w ten da³o siê stworzyæ braci ró¿nych ras. A s± odpowiednio: ³otrzykiem, czarodziejem i wojownikiem.
<br />To by³a moja najg³upsza inspiracja.
-
-
Aragathor Roaringflame
Wyróżniony
- Posty: 6202
- Rejestracja:
Znajomy mojego sprzedawcy podręczników- Gościu chodzi tylko w skórzanych ubraniach -> stał się inspiracją dla ?owcy Wampirów (Vampire)
<br />Mój sprzedawca podręczników -> nosi ok. 15 amuletów i ciągle się uśmiecha, stał się inspiracją dla czarodzieja u którego drużyna kupuje magiczny sprzęt (BTW. facet wygląda identycznie z reżyserem Władcy Pierścieni 8O )
-> nosi ok. 15 amuletów i ciągle się uśmiecha, stał się inspiracją dla czarodzieja u którego drużyna kupuje magiczny sprzęt (BTW. facet wygląda identycznie z reżyserem Władcy Pierścieni 8O )
Niedawno obmyslaj±c sesjê prawie wpad³em pod samochód. Nie tak dos³ownie, bo zatrzyma³em siê krok przed krawê¿nikiem, ale tylko dla tego, ¿e zastanawia³o mnie jak wymyslony w±tek wple¶æ w istniej±c± fabu³ê. Wszystko by³o by OK, gdyby nie to, ¿e przeje¿d¿aj±cym samochodem by³... policyjny polozezik. Na szczê¶cie niebiescy byli uprzejmi i wszkazali mi przej¶cie.
<br />
<br />A wracaj±c do inspiracji, to g³ównie ksi±¿ki, filmy. Ciekawym jest te¿ czerpanie pomys³ów z muzyki. S³uchaj±c muzy z w³adcy zastanawia³em siê do czego by ona pasowa³a no i wpad³ mi do g³owy pomys³.
<br />Kolejnym ¼ród³em s± tez nie dokoñczone sesje.
-
- Anonim_1
<!--QuoteBegin-Muad'Dib+-->
Muad'Dib pisze:<br />Heeej. Brat? Skoro opowiadasz o swoich inspiracjach, mów od początku do końca. Tym bardziej, że do Alta (Alternate'a Brongo), Controla (Controliusa Brongo) i Delete'a (Delete Brongo) mieli dołączyć inni: Slash i Backslash Brongo (walczący falchionami bracia bliźniacy), Escape Brongo (mnich, specjalista od skilla Escape Artist), Scroll Lock Brongo (mag od zwojów)...<!--QuoteEBegin-->Kumpel i jego brat (a dokładnie rzecz ujmując ich fizyczna odmienność) zainspirowali mnie do stworzenia trzech braci.
Ja mia³em okazjê spotkaæ 2 inspiruj±ce rzeczy.
<br />Psa kole¿anki, który wabi siê Problem
<br />Od teraz jedna dru¿yna jest ofiar± zasady: ma³e miasto, ma³y problem, du¿e miasto, du¿y problem.
<br />W ma³ym mie¶cie napadli na nich wioskowi ³obuzowie 
<br />W du¿ym mie¶cie zostali przy³apani na kopaniu przechodnia i dostali surow± karê wiêzienia( w s±dzie wygl±da³o to tak: Dlaczego kopali¶cie tego orka? To by³ nasz ORK! Aha, wiêc jeszcze trzeba dorzuciæ handel niewolnikami... )
<br />
<br />drugie to pewien dzieciak, którego spotka³em (bojê siê przyznaæ, ¿e to mój brat). Na jego podstawie stworzy³em ma³ego niepozornego nizio³ka, sklepikarza, który rozw¶cieczony zmasakrowa³ ¶mia³ków. Co prawda, uszed³ z ¿yciem tylko jeden, ale by³ kap³anem i przywróci³ ich do ¿ycia. Omijali ten sklep z daleka nastêpnym razem..
<br />W du¿ym mie¶cie zostali przy³apani na kopaniu przechodnia i dostali surow± karê wiêzienia( w s±dzie wygl±da³o to tak: Dlaczego kopali¶cie tego orka? To by³ nasz ORK! Aha, wiêc jeszcze trzeba dorzuciæ handel niewolnikami... )
<br />
<br />drugie to pewien dzieciak, którego spotka³em (bojê siê przyznaæ, ¿e to mój brat). Na jego podstawie stworzy³em ma³ego niepozornego nizio³ka, sklepikarza, który rozw¶cieczony zmasakrowa³ ¶mia³ków. Co prawda, uszed³ z ¿yciem tylko jeden, ale by³ kap³anem i przywróci³ ich do ¿ycia. Omijali ten sklep z daleka nastêpnym razem..Najdziwniejsza inspiracja
Najdziwniejsza inspiracja byl dla mnie pewien straszny kac na ktorym wracalem do domu autobusem... Dziwne wizje ktore kolataly mi sie w glowie daly mi potem jedna z najlepszych przygod jakie prowadzilem - psychodela na maxa
-
-
eVVanGeLLa
Częsty bywalec
- Posty: 103
- Rejestracja:
Zdarza mi siê wzi±æ jakich¶ znajomków, poprzestawiaæ lub zmieniæ litery w imieniu, osobowo¶æ i typowe teksty zostawiæ. Niez³y jest ubaw jak gracze mówi± "Kogo¶ mi przypominasz..." Zawsze mam wtedy problemy z zachowaniem powagi. Ale zawsze przychodzi takie moment, ¿e ³api± kto by³ pierwowzorem [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/sad.gif[/img] Kiedy¶ nawet wystawi³em grupê BN, w której byli sami gracze. No i moja pakerna dru¿yna ich zaatakowa³a (sic!). 
Potem im wyt³umaczy³em, ¿e pope³nili rodzaj samobójstwa, he he.
Niez³y jest ubaw jak gracze mówi± "Kogo¶ mi przypominasz..." Zawsze mam wtedy problemy z zachowaniem powagi. Ale zawsze przychodzi takie moment, ¿e ³api± kto by³ pierwowzorem [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/sad.gif[/img] Kiedy¶ nawet wystawi³em grupê BN, w której byli sami gracze. No i moja pakerna dru¿yna ich zaatakowa³a (sic!). Potem im wyt³umaczy³em, ¿e pope³nili rodzaj samobójstwa, he he.
Nizio³ek z mani± zaw³adniêcia ¶wiatem
Ostatnio mój kolega wpad³ na pomys³ stworzenia 2 nizio³ków którzy bed± na zasadzie pinkiego i mózga.*
<br />
<br />*(jak kto¶ nie wie to niech obejrzy bajke pinki i mózg)
<br />
<br />ojeje kto chce
<br /> dolewke????
<br />
<br />
<br />made by el_Matrix
<br />
<br />Dziêkuje
<br />Dobranoc
-
-
Pedro Alvarez
Wyróżniony
- Posty: 753
- Rejestracja:
Przy okazji-nie wymy¶leli¶cie niczego nowego, jako dziecko w latach 80tych widzia³em kreskówkê osadzon± w ¶wiecie fantasy(z elementami wysokiej technologii) w której jednymi z g³ównych przeciwników by³y dwa grube chciwe nizio³ki s³u¿±ce G³ównemu Z³emu(sprzeda³y sw± wioskê jako niewolników). Raz uda³o im siê podbiæ plemiê techno-wojowników z laserami(dobrali siê do Centralnego Komputera-traktowanego jako Bóg).Niestety nie pamiêtam nazwy serialu.
Ja czerpie inspiracje do przygód z TV. Ogladajac programy informujace wpada mi jakas przygoda do g³owy, np: Partyzanci atakujacy obcokrajowców, skorumpowane w³adze miasta które sprzedaj± potajemnie ludzi w tym przyjaciela BG itp. Albo z filmów, niekoniecznie fantasy, czasem wystarczy mi jedno zdanie lub tez jakis szczegó³, abym zacz±³ to przerabiac na potrzeby przygody. Czêsto id±c ulica i obserwuj±c ludzi wpadaja mi do g³owy przygody, np: rozmowa z menelem pod monopolowym który opowiada historie swego zycia przy okazji sepiac na wino, wtedy w mej g³owie pojawia sie typ czarodziej, kap³ana lub tez uczonego, który przez ma³e potkniecie straci³ szacunek spo³eczenstwa i zacza³ sie staczaæ, ma w zanadrzu kilkadziesiat ciekawostek i rad dzieki którym ³atwo jest nawiazac przygode, za kilka srebrników opowie historie o dawno zaginionym artefakcie na którego slad wpad³ gdy by³ jeszcze na szczycie, wie ze nic mu z tej wiedzy nie przyjdzie wiêc tanio ja sprzedaje. Lub tez kolejny pijak który za kilka miedziaków sprzedaje rzeczy, w tym jak±s stara mapê, lub tez zwyczajna z pozoru bron której moc jest ukryta i nazle¿y ja dopiero rozbudzic. Oczywi¶cie moc ta mo¿e przywrócic zaledwie kilka osób, ale za to bêd± chcia³y czegos w zamian....
<br />Wystarczy popatrzeæ na otaczaj±cy nas ¶wiat, aby bez problemu skonstruowac przygode...
-
-
AdamWaskiewicz
Szef działu
- Posty: 6447
- Rejestracja:
<!--QuoteBegin-Molobo+-->
Molobo pisze:<br /> <br /> Galtar and the Golden Lance. <br /> <br /> Pozdrawiam, <br /> Adam<!--QuoteEBegin-->Przy okazji-nie wymy¶leli¶cie niczego nowego, jako dziecko w latach 80tych widzia³em kreskówkê osadzon± w ¶wiecie fantasy(z elementami wysokiej technologii) w której jednymi z g³ównych przeciwników by³y dwa grube chciwe nizio³ki s³u¿±ce G³ównemu Z³emu(sprzeda³y sw± wioskê jako niewolników). Raz uda³o im siê podbiæ plemiê techno-wojowników z laserami(dobrali siê do Centralnego Komputera-traktowanego jako Bóg).Niestety nie pamiêtam nazwy serialu.
-
-
Raven (TS)
Zespolony z forum
- Posty: 614
- Rejestracja:
Trochę stary temat, ale całkiem interesujący.<br />Moją główną inspiracją jest mój młodszy brat. To na jego wzór wymyśliłem całą gromadę wiecznie rozbieganych skrzatów/leprechaunów w zielonych kubraczkach, które całymi dniami psocą się napotkanym osobą i uwielbiają zaczepiać mojego bohatera, którego strasznie to denerwuje.<br />Wiele cech mojego brata ma też mój chowaniec - pseudosmok. Pojawia się w najmniej oczekiwanym momencie by zrobić coś co uważa za zabawne. Konsekwencje tych czynów są trudne do przywidzenia.<br />Mój brat jest RPGowym rasistą. Uznaje tylko ludzi, smoki i krasnoludy, a do reszty podchodzi w sposób typu: "Elf? Ha, ha, ha! Spiczaste uszy! Ha, ha, ha! Niziołek? Kurdupel!" i tak dalej. Zainspirowało mnie to do stworzenia nowej postaci, półczłowieka półsmoka, który uwielbia spędzać czas w krasnoludzkich karczmach i razem z brodaczami wyśmiewać się z elfów.<br />A teraz moja najdziwniejsza inspiracja. Rolka taśmy klejącej skojarzyła mi się z tunelem i w ten sposób wymyśliłem krótką przygodę w kanałach! [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/laugh.gif[/img]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość