Zrodzony z fantastyki

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 7
 
Awatar użytkownika
Kiras
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 960
Rejestracja: wt lip 26, 2005 11:37 am

pt lis 24, 2006 11:53 pm

Mnie zastanawia kto zaznaczył druida i dlaczego... Jak świat długi i szeroki słyszę że dr00t jest przegięty jak tyczka Isinbajevej. Może się ten ktoś ujawni?
 
Awatar użytkownika
veldrin-drow
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1568
Rejestracja: pn lis 13, 2006 8:25 pm

sob lis 25, 2006 3:21 am

Co do przebijania odporności:<br />Czariodziej 8 poziom<br />k20 +18=+5(mod z intelektu), +4 lepsza magiczna penetracja, +1 spellcasting prodigy, +8 poziom<br />Ewentualnmie jeszcze więcej jeśi zainwestujemy w klasy z potęgą czaru
<br />Pierwsze słyszę by do przebijania odporności dodawało sie modyfikator z Int-a. o ile mnie pamiięć nie myli to mamy k20 + poziom+ewentualne przenikanie czaru+plus ew.specjalne zdolności.<br /><br />W kwestii wypowedzi Ratela. Owszem zwykle gramy w druzynie, ale my tu toretyzujemy kto by wyszedł cało na solo czy mnich czy woj. To sprawaczysto teotretyczna- w normalnych drużynach gracze zwykle nie zabijają się nawzajem, bo szkoda czasu na tworzenie nowych postaci i czasu sesji.
 
Awatar użytkownika
Ammanas
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 934
Rejestracja: pn lis 24, 2003 11:31 am

sob lis 25, 2006 11:12 am

Powtażam, mnich to nie wojownik i nie powinno się nim grać jak wojownikiem. Tymczasem wszyscy zdają sie być zawieszeni na zagadnieniu "kto lepiej młuci". Najlepiej młuci czarodziej/zaklinacz, a woj jest głównie do tankowania, koniec kropka. Zachowujecie się jakby zadawanie obrażeń/uśmiercanie było jedynym wyznacznikiem potęgi, a zapominacie, że należy jeszcze takie ataki wytrzymać.
<br />A ja powtórzę, że mamy się zająć mechanicznymi aspektami klas. I walka jest najlepszym polem do testów. Choć faktem jest, iż mnich ma wiele przydatnych umiejętności pomocnych w sytuacjach niebojowych. Z tym, że równie dobrze poradzi sobie z tym chociażby łotrzyk. Który będzie przydatny także w wielu innych sytuacjach.<br />Natomiast jeśli chodzi o porównanie zdolności do "wytrzymywania" ataków przez mnicha i wojownika, to nie wiem czy ten pierwszy ma jakąkolwiek przewage nad drugim. Ma mniej HP i jedyne co go ratuje to ewentualne rzuty obronne. Z tym, że sprytny mag zarzuci obu czarami nie wymagającymi Save Throws.<br /><br />
I jeszcze jedno: walczymy przede wszystkim w drużynie, nie solo. Gdyby doszło do starcia dwojga 4-o osobowych grup, powiedzmy na 8+ poziomach. W grupie A znajdowałby się typowy skład: woj, kap, czar, łotr, B różniła by sie tylko tym, że zamiast woja byłby mnich. Która drużyna by wygrała? IMO byłoby tak:<br />Woj ma słaby łepek, więc po otrzymaniu jednego czaru na baniak zwali się na ziemię jak długi i szeroki, natomiast monk prawdopodobnie zda test na jakikolwiek czar (ewentualnie OC), a następnie pospaceruje sobie te 36 m i przywali danemu czarownikowi ogłuszającym ciosem. Imo bardzej przydał się mnich.
<br />Ja bym to inaczej widział.<br />Ale przoszę bardzo - można przeprowadzić symulację na GCA starcia 2 drużyn jeśli jesteś chętny. No i o ile znajdzie się arbiter :razz:<br /><br />
Nie twierdze, że mnich może bez problemu zastąpić wojownika, jest to klasa mało skonkretyzowana, tak jak druid, którego w ogóle nie można sklasyfikować, dlatego są oni dodatkami do podstawowej czwórki klas.
Druid dodatkiem? [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/icon_biggrin.gif[/img] Do not underestimate power of the nature!<br />Druid z powodzeniem może zastąpić połowę drużyny. Nie bez powodu jest uznawany za najlepszą klasę :wink:<br />I także dziwie się jak ktoś mógł go zaznaczyć w ankiecie :wink:
 
Ratel
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 650
Rejestracja: pn kwie 24, 2006 10:21 pm

sob lis 25, 2006 11:53 am

A ja powtórzê, ¿e mamy siê zaj±æ mechanicznymi aspektami klas. I walka jest najlepszym polem do testów. Choæ faktem jest, i¿ mnich ma wiele przydatnych umiejêtno¶ci pomocnych w sytuacjach niebojowych. Z tym, ¿e równie dobrze poradzi sobie z tym chocia¿by ³otrzyk. Który bêdzie przydatny tak¿e w wielu innych sytuacjach.
Ja mówiê w³a¶nie o walce, ³otrzykiem te¿ odradza³bym walczyæ jak wojem.
Ma mniej HP
Od 7 poziomu ma wiêcej, jedno¶æ cia³a sprawia, ¿e w zasadzie jego KW wynosi k12, na 12 poziomie mnich po prostu odskoczy na 42 m od woja i siê uleczy bez ¿adych k³opotów ani strat.
i jedyne co go ratuje to ewentualne rzuty obronne.
...I OC (50% szans nie w kij dmucha³), i niepodatno¶æ na choroby i na trucizny i...
Z tym, ¿e sprytny mag zarzuci obu czarami nie wymagaj±cymi Save Throws.
Które s± s³abe i nie demobilizuj± podmiotu, a te omijaj±ce OC, jak burza lodowa, s± po prostu ¶mieszne.
Druid dodatkiem? Do not underestimate power of the nature!
W³a¶nie dodatkiem. Zauwa¿y³e¶, ¿e mimo wielkiej si³y tej klasy niewielu podejmuje siê ni± graæ? Teoretycznie ka¿dy power gamer powinien graæ druidem. Druid nie jest najleprzym uzdrowicielem ani tankiem, czy czarownikiem ofensywnym, choæ spe³nia wszystkie te funkcje naraz niewiele gorzej ni¿ klasy w tych dziedzinach wyspecjalizowane. Chodzi o to, ¿e nie wpasujesz go do ma³ej dru¿yny tak, ¿eby by³a wywa¿ona (z kolei sam druid mo¿e robiæ za dru¿ynê).
Nie bez powodu jest uznawany za najlepsz± klasê <br />I tak¿e dziwie siê jak kto¶ móg³ go zaznaczyæ w ankiecie
Mnie ju¿ nic nie zdziwi, wiele osób po prostu na mechanice siê nie zna, a os±dy opiera na w³asnych preferencjach. "Mnich jest najs³absz± klas±, bo nie pasuje do D&D." :wink:
 
Awatar użytkownika
Ammanas
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 934
Rejestracja: pn lis 24, 2003 11:31 am

sob lis 25, 2006 12:51 pm

Ja mówię właśnie o walce, łotrzykiem też odradzałbym walczyć jak wojem.
<br />Miałem w drużynie łotrzyka nie raz. Wszyscy walczyli nie gorzej od wojowników. Zadziwiające? :wink: W celcah weryfikacji z chęcią stanę do pojedynku łotrzyk vs. wojownik :wink:<br />
Od 7 poziomu ma więcej, jedność ciała sprawia, że w zasadzie jego KW wynosi k12, na 12 poziomie mnich po prostu odskoczy na 42 m od woja i się uleczy bez żadych kłopotów ani strat.
<br />Błędne założenie. Maksymalne hp != efektywne hp dzięki leczeniu. Wojownik też może się leczyć. <br />Ale poruszyłeś ważną kwestię. Mianowicie przypomniałeś o umiejętności w której mnich nie ma sobie równych konkurentów. Co mam na myśłi? Oczywiście błyskawiczną ucieczkę z pola walki [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/icon_biggrin.gif[/img]<br /><br />
...I OC (50% szans nie w kij dmuchał), i niepodatność na choroby i na trucizny i...
Ludzie?! Skąd wy bierzecie te swoje 50% ? Zachęcam do przeczytania moich poprzednich postów. Ile razy można powtarzać, że SR mnicha jest żałosne? Każdy mag go rpzebije.<br />Odporność na choroby? Tak, ale nie na magiczne i nadnaturalne. Czyli tak naprawdę nic to nie daje. Pokż mi wojownika który zejdzie na grypę :wink:<br />Odporność na trucizny. Jak już wspomniałem to jedya naprawdę przydatna umiejętność.<br /><br />
Które są słabe i nie demobilizują podmiotu, a te omijające OC, jak burza lodowa, są po prostu śmieszne.
OC nie trzeba omijać. Bo ono się efektywnie nie liczy. To już mówiłem.<br />Nie demobilizują? Wystarczy, że zabijają. Orb of Force. Magic Missile. Energy Drain. I moja ulubiona seria Power Word. [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/icon_twisted.gif[/img]<br />Nie mam w tej chwili dostępu do podręczników także jestem zdany na własną pamięć. Na zamówienie dopiszę więcej :razz:<br /><br />
Właśnie dodatkiem. Zauważyłeś, że mimo wielkiej siły tej klasy niewielu podejmuje się nią grać? Teoretycznie każdy power gamer powinien grać druidem. Druid nie jest najleprzym uzdrowicielem ani tankiem, czy czarownikiem ofensywnym, choć spełnia wszystkie te funkcje naraz niewiele gorzej niż klasy w tych dziedzinach wyspecjalizowane. Chodzi o to, że nie wpasujesz go do małej drużyny tak, żeby była wyważona (z kolei sam druid może robić za drużynę).
<br />Wpasuję i nie będzie z tym problemów. Kwestia kim będą inni członkowie drużyny. Druid spełnia wszystkie wymienione funkcje to fakt. Ale sednem sprawy jest, że spełnia je nie gorzej a nawet czasem lepiej niż teoretycznie wyznaczone do tego klasy [kapłan/wojownik/czarodziej].<br />Kwestia statystycznej ilości graczy decydujących się na druida jest problemem osobnym. Nie wydaje mi się jednak aby było mniej druidów niż kapłanów. Być może miałeś pecha i nikogo grającego druidem nie spotkałeś. Ja nie widziałem nikogo grającego zaklinaczem, a przecież ma on pełno fanów :wink:
 
Ratel
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 650
Rejestracja: pn kwie 24, 2006 10:21 pm

sob lis 25, 2006 1:12 pm

. Kwestia kim bêd± inni cz³onkowie dru¿yny.
No w³a¶nie. :wink:
Wojownik te¿ mo¿e siê leczyæ.
Obie postacie u¿ywaj± potionów, ale mnich ma te¿ w³asn± zdolno¶æ, dzieki czemu efektywnie mo¿e przyj±æ wiecej obra¿eñ, poza tym w³a¶nie po wycofaniu i u¿yciu potiona woj dostanie z szar¿y, co sprawia, ¿e, je¿eli mikstura jest s³aba (inna ni¿ uzdrowienia), woj tylko marnuje czas.
Ja nie widzia³em nikogo graj±cego zaklinaczem, a przecie¿ ma on pe³no fanów
wydaje sie, ¿e forumowe dzia³y dotycz±ce druidów s± puste, przynajmniej w porównaniu do tych o kap³anach/czarodziejach/zaklinaczach.
 
Awatar użytkownika
veldrin-drow
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1568
Rejestracja: pn lis 13, 2006 8:25 pm

sob lis 25, 2006 1:17 pm

QUOTE<br />Ja mówię właśnie o walce, łotrzykiem też odradzałbym walczyć jak wojem.<br /><br />Miałem w drużynie łotrzyka nie raz. Wszyscy walczyli nie gorzej od wojowników. Zadziwiające? W celcah weryfikacji z chęcią stanę do pojedynku łotrzyk vs. wojownik
<br />W drużynie łotrzyk jest super bo gdy reszta drużyny odwraca uwagę on załatwia ukradkami, ale na solo z wojem, to jednak stawiam na woja, bo główny atut łotrzyka raczej w walce bezpośredniej nie będzie wykorzystany.
QUOTE<br />Od 7 poziomu ma więcej, jedność ciała sprawia, że w zasadzie jego KW wynosi k12, na 12 poziomie mnich po prostu odskoczy na 42 m od woja i się uleczy bez żadych kłopotów ani strat.<br /><br />Błędne założenie. Maksymalne hp != efektywne hp dzięki leczeniu. Wojownik też może się leczyć. <br />Ale poruszyłeś ważną kwestię. Mianowicie przypomniałeś o umiejętności w której mnich nie ma sobie równych konkurentów. Co mam na myśłi? Oczywiście błyskawiczną ucieczkę z pola walki
<br />Łukiem zawsze go sięgniesz,kara przyrostu -2 to niewielkie udogodnienie, no ucieczka mnicha nie rozwiązuje pojedynku.
OC nie trzeba omijać. Bo ono się efektywnie nie liczy. To już mówiłem.<br />Nie demobilizują? Wystarczy, że zabijają. Orb of Force. Magic Missile. Energy Drain. I moja ulubiona seria Power Word. <br />Nie mam w tej chwili dostępu do podręczników także jestem zdany na własną pamięć. Na zamówienie dopiszę więcej
<br />Na wszystkie działa OC.
 
Ratel
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 650
Rejestracja: pn kwie 24, 2006 10:21 pm

sob lis 25, 2006 1:32 pm

£ukiem zawsze go siêgniesz,kara przyrostu -2 to niewielkie udogodnienie, no ucieczka mnicha nie rozwi±zuje pojedynku.
Chcesz ca³y czas zadawaæ 1k6 + premiê z si³y z -2 do trafienia, czy ci±gle zmieniaæ broñ? Bo oba sposoby powoduj±, ¿e woj staje siê zwyczajnie gorszy w walce ni¿ mnich.<br />Edit:
Na wszystkie dzia³a OC.
[img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/aiwebs_011.gif[/img] W³a¶nie siê zastanawia³em, który z podanych przez Wampirka przyk³adów by³ prawid³owy, po prostu wstyd. [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/icon_redface.gif[/img] :razz:
 
Awatar użytkownika
veldrin-drow
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1568
Rejestracja: pn lis 13, 2006 8:25 pm

sob lis 25, 2006 1:41 pm

QUOTE<br />Łukiem zawsze go sięgniesz,kara przyrostu -2 to niewielkie udogodnienie, no ucieczka mnicha nie rozwiązuje pojedynku.<br />Chcesz cały czas zadawać 1k6 + premię z siły z -2 do trafienia, czy ciągle zmieniać broń? Bo oba sposoby powodują, że woj staje się zwyczajnie gorszy w walce niż mnich.
<br />No co by nie było to bym sobie kupił długi refleksyjny z siłą +4 [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/icon_twisted.gif[/img] <br />Mnich sobie odbiega a ja sobie do niego strzelam za friko, bo mi mnich zrobi jak odbiegnie na maksymalną odległość?
 
Ratel
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 650
Rejestracja: pn kwie 24, 2006 10:21 pm

sob lis 25, 2006 1:55 pm

Tak ci to opiszê: Mnich odbiega, ty zmieniasz broñ i zadajesz x obra¿eñ.<br /> Mnich uleczony i uszkodzony (prawdopodobnie i tak zdoby³ wiecej hp) wraca z szar¿± i ci dowala og³uszaj±cym uderzeñem, na które prawdopodobnie zdajesz ST. Teraz ty i twój adwersarz stoicie obok, tylko, ¿e on jak zwykle zadaje y obra¿eñ, a ty tylko x. <br />Mo¿esz walczyæ dalej ³ukiem, co oznacza niemal pewn± przegran±, wyci±gn±æ topór/miecz i zadaæ z obra¿eñ, na co mnich wykona pe³ny atak y lub mo¿esz sie odsun±æ i zmieniæ broñ, co spowoduje nastêpn± szar¿ê i y obra¿eñ. W sumie Imo ³uk niewiele zmienia, na wy¿szych poziomach szkodzi.
 
Awatar użytkownika
Ar0n
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 652
Rejestracja: pn gru 12, 2005 9:41 pm

sob lis 25, 2006 5:21 pm

Ratel ma sporo racji, tym bardziej że mnich wcale nie potrzebuje ekwipunku, a wój bez zbroi i broni nie powalczy raczej. A mnich nadaje się nie tylko do walki, lecz także do szpiegowania, skradania i wielu innych rzeczy - wojownik nie powspina się ani nie poskacze z racji ciężkiego pancerza. A według mnie jedynymi za słabymi klasami w 3.5 są bard i (odrobinkę) zaklinacz.
 
Ratel
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 650
Rejestracja: pn kwie 24, 2006 10:21 pm

sob lis 25, 2006 5:48 pm

Kiras, przyznaje ci nagrodê za najzabawniejszego oftopa w tym temacie - posadzonego, ¿eby upomnieæ drug± osobê.<br />Swoj± drog± temat o najgorszej klasie zaczyna wygl±daæ jak "Fighter vs. Monk", bo najwyra¼niej o niczym innym ni¿ pojedynkach mowy byæ nie mo¿e. Zak³adam, ¿e w starciu z wojownikiem mnich ma jakie¶ 40-45% szans, zapytam wiêc jak sobie poradzi w porównaniu z nim przeciw czarodziejowi. Jak s±dzicie, czy woj o mie¶niach wielkich i mózgu jak muszelka zatriumfuje i na tym polu? :razz:
 
Awatar użytkownika
veldrin-drow
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1568
Rejestracja: pn lis 13, 2006 8:25 pm

sob lis 25, 2006 6:30 pm

Zakładam, że w starciu z wojownikiem mnich ma jakieś 40-45% szans, zapytam więc jak sobie poradzi w porównaniu z nim przeciw czarodziejowi. Jak sądzicie, czy woj o mieśniach wielkich i mózgu jak muszelka zatriumfuje i na tym polu?
<br />W przypadku mag kontra woj mozna w praktyce rozpatrywac tylko na wyższych poziomach, bo wiadomo, ze w praktyce na początkowych mag raczej wiele nie zdziała. ot tak od 5 poziomu mag może coś poiedzieć, bo może jak mu uda się wstrzymać osobę i będzie miał sporo szczęścia to wyjdzie jakoś z tego cało. Na wyższych poziomach sprawa przedstawia się odwrotnie- wojownik musi zainwestować ostro w gadżety zwiekszające wolę by móc mieć szansę wygrac z magiem i jak najszybcej dopaść go i starać się go trzymać w zwarciu bo nasz mag zasypie cie czarami ofensywnymi lub seriaślicznych potworków, które byc może nie wcisną wojownika ale będą mogły go urzymac w zwarciu a mag tymczasem rzuci na siebie kilka zaklęć wspomagających lub ofensywnych by dobić wojownika. nie mówię, że wojownik jest bez szans ale musi bardzo przemyslanie dobrać ekwipunek i atuty by mieć szansę wygrac .u mnie na sesjach nie raz się zdarzało by wojownik wciskał maga za jednym ciosem trafiając go krytycznie i używając jednocześnie potężnego ataku.<br /><br />Edit do posta poniżej- zgadzam się z Tobą
 
Clariburnus
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 215
Rejestracja: ndz kwie 16, 2006 1:40 pm

sob lis 25, 2006 6:31 pm

Jak s±dzicie, czy woj o mie¶niach wielkich i mózgu jak muszelka zatriumfuje i na tym polu? aiwebs_017.gif
<br /><br />Nie - to oczywiste. Ale szczerze mówi±c mnich nie ma wiele wy¿szych szans w takim pojedynku. Woj ma lepszy atak i umiejêtno¶ci bitewne, za¶ mnich specjalne zdolno¶ci, które, choæ nieco bardziej warto¶ciowe, nadal nie s± pora¿ajace. Poza tym, czemu zak³adasz, ¿e wojownik musi byæ g³upi?<br /><br />
Swoj± drog± temat o najgorszej klasie zaczyna wygl±daæ jak "Fighter vs. Monk"
<br /><br />Ka¿dy temat mechaniczny po jakim¶ czasie zaczyna tak odbiegaæ od swoich pierwotnych za³o¿eñ. To naturalne, nie martw siê :wink:<br />Co do tego off-topu: czy mogê prosiæ Moderatorów o usuniêcie mojej uwagi o czarach, a tak¿e (nie obra¿ajaæ innych uczestników) nastêpuj±cych po tym notek zbaczaj±cych z tematu? Tak chyba bêdzie najlepiej...<br /><br /><!--coloro:#990000--><span style="color:#990000"><!--/coloro-->Ale¿ proszê bardzo. / Agnostos<!--colorc--></span><!--/colorc--><br /><br />Dziêkujê.
 
Ratel
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 650
Rejestracja: pn kwie 24, 2006 10:21 pm

sob lis 25, 2006 6:56 pm

Poza tym, czemu zak³adasz, ¿e wojownik musi byæ g³upi?
Nie musi byæ, ale wtedy nie starczy mu punktów na wysok± si³ê. :wink: W³asciwie sz³o mi bardziej o jego impotencjê, jezeli chodzi o si³ê woli.
<br />za¶ mnich specjalne zdolno¶ci, które, choæ nieco bardziej warto¶ciowe, nadal nie s± pora¿ajace.
Dla maga owszem, s± zabójcze. Og³uszaj±cy atak oznacza dla niego wielkie niebezpieczeñstwo, jeden test na inicjatywê i drugi na jego s³aby rzut zazwyczaj rozstrzygaj± o tym, czy prze¿yje starcie. Mnich mo¿e szar¿owaæ na naprawdê absurdalne odleg³o¶ci, przebiec jest w stanie ca³± arenê. W dodatku Imo zadaje tyle samo obra¿eñ, co woj, szczególnie, gdy przeciwnik ma niskie KP.<br /><br />Edit: Przypominam te¿, ¿e g³ówne ¼ród³o obra¿eñ maga - wywo³ywanie oparte jest na ST refleksu, który mnich ma obcykany - dobry rzut + uchylanie za³atwia sprawê. Obezwa³adnienie te¿ nie za bardzo wchodzi w grê - najleprza obok czarowników objawieñ si³a woli.
 
Awatar użytkownika
Ammanas
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 934
Rejestracja: pn lis 24, 2003 11:31 am

sob lis 25, 2006 10:43 pm

Veldrin, Ratel przeczytajcie proszę jeszcze ze 3 razy fragment postu dotyczącego czarów. Zarówno mój jak i fragment na który odpowiadałem.<br />Czy gdzieś wspomniałem, że podane przykłady to czary w których nie liczy się OC? Nie.<br />Wszystkie natomiast są przykładami czarów dla których nie ma rzutów obronnych. Zatem nim coś napiszecie apeluję raz jeszcze o trochę uwagi. <br />Mógłbym być złośliwy i powiedzieć:
wstyd
:razz:<br />Kwestię przydatnośći OC już omawiałem wiele razy. Jak ktoś nie potrafi pojąć prostego matematycznego wnioskowania to trudno.<br /><br />
Obie postacie używają potionów, ale mnich ma też własną zdolność, dzieki czemu efektywnie może przyjąć wiecej obrażeń, poza tym właśnie po wycofaniu i użyciu potiona woj dostanie z szarży, co sprawia, że, jeżeli mikstura jest słaba (inna niż uzdrowienia), woj tylko marnuje czas.
<br />Przeciwko szarży zawsze można zastosować ready action. Mnich może co najwyżej uciekać. Jak już wojownik do niego dojdzie [zakładając że to fighter melee] to kaplica. Jak jest łucznikiem to nawet nie zdąży dobiec.<br /><br />Myślę, że faktycznie wydzielił się z tego wątek nieco odbiegający od głównej idei tematu. Zatem możemy go zakończyć.<br />Jeżeli ktoś ma wątpliwości co do szans w walce mnich vs. wojownik to zapraszam na GCA. Z chęcią rozwieję wątpliwości.<br />W przypadku zaś tym:<br />
W drużynie łotrzyk jest super bo gdy reszta drużyny odwraca uwagę on załatwia ukradkami, ale na solo z wojem, to jednak stawiam na woja, bo główny atut łotrzyka raczej w walce bezpośredniej nie będzie wykorzystany.
Także proponuję rozstrzygnąć spór na arenie. Jako łotrzyk-bez-szans-w-walce-z-wojownikiem-w-starciu-bezpośrednim jestem do usług.
 
Awatar użytkownika
veldrin-drow
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1568
Rejestracja: pn lis 13, 2006 8:25 pm

ndz lis 26, 2006 12:02 am

Veldrin, Ratel przeczytajcie proszę jeszcze ze 3 razy fragment postu dotyczącego czarów. Zarówno mój jak i fragment na który odpowiadałem.<br />Czy gdzieś wspomniałem, że podane przykłady to czary w których nie liczy się OC? Nie.<br />Wszystkie natomiast są przykładami czarów dla których nie ma rzutów obronnych. Zatem nim coś napiszecie apeluję raz jeszcze o trochę uwagi. <br />Mógłbym być złośliwy i powiedzieć:<br />QUOTE<br />wstyd<br /><br />Kwestię przydatnośći OC już omawiałem wiele razy. Jak ktoś nie potrafi pojąć prostego matematycznego wnioskowania to trudno.
<br />Ty zakładasz, że mag będzie inwestował w przenikanie czaru, no to wtedy załóżmy, że spadnie do 40% to i tak całkiem sporo. I gdzie tu brak efektywności. A może u Ciebie matematyka działa inaczej?
Także proponuję rozstrzygnąć spór na arenie. Jako łotrzyk-bez-szans-w-walce-z-wojownikiem-w-starciu-bezpośrednim jestem do usług.
<br />Chętnie chciałbym byś mi pokazał kilka przykładów jak sprytnie załatwiasz wojownika.
 
Awatar użytkownika
Agnostos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2259
Rejestracja: śr paź 05, 2005 9:47 pm

ndz lis 26, 2006 12:06 am

Taak, skoro już tak pięknie zaczyna się tutaj przechodzić od słów do czynów, to mogę rzec, (żeby nie rzucane tu były same wyzwania-z-których-i-tak-nic-nie-będzie-z-powodu-braku-arbitrów), iż chętnie podjąłbym się arbitrowania w takiej przesympatycznej potyczce postaci walczących.<br /><br />Hawk, skończyłem i koniec offtopa zarazem. Jeśli znajdzie się chętny do pojedynku z Wampirkiem, zapraszam do wątku GCA.<br /><br />
Ty zakładasz, że mag będzie inwestował w przenikanie czaru, no to wtedy załóżmy, że spadnie do 40% to i tak całkiem sporo. I gdzie tu brak efektywności. A może u Ciebie matematyka działa inaczej?
<br />Inwestowanie w Przenikania czaru jest naprawdę zbędne, o ile tylko nie jest to jakaś bardzo ważna składowa stosowanego przez nas buildu. Tak naprawdę, by roznieść mnicha wystarczy magowi poświęcić jeden 4-poziomowy slot na Assay Resistance (Complete Arcane).<br />Innym rozwiązaniem tej kwestii jest atut Arcane Mastery z tego samego podręcznika. Przy walce maga z mnichem na tych samych poziomach zwiększa szanse przebicia mnisiego OC do... 100%.<br /><br />Naprawdę - szanse zarówno wojownika, jak i mnicha w pojedynku z czarującym dążą zdecydowanie do zera.
 
Awatar użytkownika
veldrin-drow
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1568
Rejestracja: pn lis 13, 2006 8:25 pm

ndz lis 26, 2006 12:34 am

Inwestowanie w Przenikania czaru jest naprawdę zbędne, o ile tylko nie jest to jakaś bardzo ważna składowa stosowanego przez nas buildu. Tak naprawdę, by roznieść mnicha wystarczy magowi poświęcić jeden 4-poziomowy slot na Assay Resistance (Complete Arcane).<br />Innym rozwiązaniem tej kwestii jest atut Arcane Mastery z tego samego podręcznika. Przy walce maga z mnichem na tych samych poziomach zwiększa szanse przebicia mnisiego OC do... 100%.
<br />No tak... nie wszyscy mają te podręczniki. Moja wiedza ogranicza się do tych co w Polsce wydali i na nich się opieram.
 
Ratel
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 650
Rejestracja: pn kwie 24, 2006 10:21 pm

ndz lis 26, 2006 11:05 am

Wszystkie natomiast s± przyk³adami czarów dla których nie ma rzutów obronnych. Zatem nim co¶ napiszecie apelujê raz jeszcze o trochê uwagi.
[img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/icon_eek.gif[/img] Uwa¿asz, ¿e czary, na które jedyn± obron± jest OC s± argumentem przeciw mnichowi?! ¦miaæ siê Jenga: ho ho ho!
QUOTE<br />wstyd
Mówi³em wtedy o sobie.
by roznie¶æ mnicha wystarczy magowi po¶wiêciæ jeden 4-poziomowy slot na Assay Resistance (Complete Arcane).
Ju¿ siê rozpêdzam i kupujê, ¿eby moi czarodzieje mogli sobiê lepiej radziæ z mnichami... Takie argumenty s± raczej s³abe, bo maj± zastosowanie tylko wtedy, gdy kto¶ ma CA, teoretycznie móg³bym zaraz wyskoczyæ z kontr±, ¿e przecie¿ w Una/BE jest taki a taki atut/przedmiot, który... [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/icon_rolleyes.gif[/img] <br />Faktem jest, ¿e lwia czê¶æ czarów nie omija OC, a te, które to robi± s± prawie zawsze nieefektywne. Tak czy nie? Wskarzcie przyk³ad czaru z PG, który temu przeczy, a z tego podrêcznika pochodzi zazwyczaj 90% czarów przeciêtnego maga-BG.<br />Tak na dobre zakoñczenie:<br />
nie zd±¿y dobiec.
Na 12 poziome mnich przebiega 84 m w jedn± rundê, o jakich ty odleg³o¶ciach myslisz? 0,5 km?
Mnich mo¿e co najwy¿ej uciekaæ. Jak ju¿ wojownik do niego dojdzie [zak³adaj±c ¿e to fighter melee] to kaplica.
W tym samym temacie stwierdzasz, ¿e ³otrzyk mo¿e pokonaæ fightera... a dla mnicha to kaplica? Brawo.
 
Awatar użytkownika
Ammanas
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 934
Rejestracja: pn lis 24, 2003 11:31 am

ndz lis 26, 2006 11:30 am

Brak podręczników, tudzież niewiedza nie są usprawiedliwieniem. Podejmując się polemiki należy mieć na uwadzę pełnię oficjalnych zasad, a nie tylko wybrane fragmenty.<br /><br />
Wskażcie przykład czaru z PG, który temu przeczy, a z PG pochodzi zazwyczaj 90% czarów przeciętnego maga.
<br />Już to wskazałem w poprzednim poście. Nawet nie jeden. Widać moje apele nie skutkują :/<br />Energy Drain [można wspomóc quickened True Strike], seria Power Word [Blindness, Stun chyba najlepsze]<br />edited: To są czary nie dające Save Throw!!Czy ktoś tego jeszcze nie rozumie?<br /><br />
a z PG pochodzi zazwyczaj 90% czarów przeciętnego maga
Nie sądzę.<br /><br />To jak Veldrin? Wejdziesz tutaj i przedyskutujemy szczegóły? :wink:<br /><br />End of Offtop<br /><br />EDIT do editów Ratela: Po prostu brak słów jak się takie coś czyta.
 
Ratel
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 650
Rejestracja: pn kwie 24, 2006 10:21 pm

ndz lis 26, 2006 11:50 am

Energy Drain<br />Necromancy<br />Level: Clr 9, Sor/Wiz 9<br />Saving Throw: Fortitude partial; see text for enervation<br />This spell functions like enervation, except that the creature struck gains 2d4 negative levels, and the negative levels last longer.
<br />
Enervation<br />Necromancy<br />Level: Sor/Wiz 4<br />Components: V, S<br />Casting Time: 1 standard action<br />Range: Close (25 ft. + 5 ft./2 levels)<br />Effect: Ray of negative energy<br />Duration: Instantaneous<br />Saving Throw: None<br />Spell Resistance: Yes
<br /><br />Edit: Wasz subiektywizm jak i absurdalne d±¿enie do ci±g³ego konfrontowania wojownika z mnichem sk³ania mnie do zaprzestania dalszego udzielania siê w tym temacie. Dobranoc.
 
Clariburnus
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 215
Rejestracja: ndz kwie 16, 2006 1:40 pm

ndz lis 26, 2006 12:08 pm

Ratel, ju¿ co najmniej 3 osoby od kilunastu postów pisz±, ¿e OC mnicha to pikus. I to udowadniaj±. Co jeszcze masz w tej kwestii do powiedzenia? Nie rozumiesz argumentów? Czy nie masz dostêpu do CA? Powiedz, czego nie rozumiesz, bo, ¿e co¶ ci siê wydaje niejasne, tego jestem prawie pewien.
 
Awatar użytkownika
veldrin-drow
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1568
Rejestracja: pn lis 13, 2006 8:25 pm

ndz lis 26, 2006 12:29 pm

Brak podręczników, tudzież niewiedza nie są usprawiedliwieniem. Podejmując się polemiki należy mieć na uwadzę pełnię oficjalnych zasad, a nie tylko wybrane fragmenty.
<br />No to żeś bardzo mądry tekst strzelił, to, że nie mam wszystkich podręczników ma oznaczać, że nie mam brać udziałuw dyskusji? Twoje stwierdzenie jest bliskie obrazie nie tylko mnie ale innych osób, którzy nie mają wszystkich podręczników jakie zostały wydane.
Ratel, już co najmniej 3 osoby od kilunastu postów piszą, że OC mnicha to pikus. I to udowadniają. Co jeszcze masz w tej kwestii do powiedzenia? Nie rozumiesz argumentów? Czy nie masz dostępu do CA? Powiedz, czego nie rozumiesz, bo, że coś ci się wydaje niejasne, tego jestem prawie pewien.
<br />Jak sam widzisz wszystko zależy jakimi podręcznikami dysponujemy, niektórzy muszą się opierać na tym co mają, a wg. tego co mają dochodzą do takich wniosków na jakie pozwalaim dostępność książek.
 
Clariburnus
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 215
Rejestracja: ndz kwie 16, 2006 1:40 pm

ndz lis 26, 2006 3:02 pm

No to ¿e¶ bardzo m±dry tekst strzeli³, to, ¿e nie mam wszystkich podrêæzników maoznaczaæ, ¿e nie mam braæ udzia³uw dyskusji? twoje stwierdzenie jest bliskie obrazie nie tylko mnie ale innych osób, którzy nie maj± wszystkich podrêczników jakie zosta³y wydane.
<br /><br />Stwierdzenie komentowane nie by³o ani bardzo m±dre ani bardzo g³upie, po prostu niewyrozumia³e. Przyjmijmy, ¿e jego autora ponios³o. <br /><br />
Jak sam widzisz wszystko zale¿y jakimi podrêcznikami dysponujemy, niektórzy musz± siê opieraæ na tym co maj±, a wg. tego co maj± dochodz± do takich wniosków na jakie pozwalaim dostêpno¶æ ksi±¿ek.
<br /><br />W pe³ni rozumiem wasze ograniczone mo¿liwo¶ci. Mimo wszystko nawet podstawowe argumenty (np. Przebicie czaru + wieksza wersja) nie znajduj± zrozumienia. Do materia³ów pozapodstawowych za¶ odnosicie siê mam wra¿enie jak do rzeczy wyssanych z palca. Tego ju¿ nie rozumiem, bo to wykazywanie sie spora nieufno¶ci± wobec innych u¿ytkowników. <br /><br />Proponujê, ¿eby tê off-topicowa dyskusjê zakoñczyæ na GCA. Niech to bêd± 3 pojedynki: <br />1. mnich kontra czarodziej<br />2. woj kontra czarodziej<br />3. mnich vs woj<br />To rozwieje wszelkie w±tpliwo¶ci. Po warunkiem, ¿e uczestnicy to bêd± czyste klasy bez zbêdnych udziwnieñ, nadzorowane przez kogo¶ bezstronnego. <br />Dalsza dyskusja jest bez sensu: ju¿ jeden z u¿ytkowników zakoñczy³ w niej swój udzia³, a reszta jest bojowo nastawiona (nie obra¿aj±c nikogo). Je¶li kto¶ zechcia³by zapodaæ inne zagadnienie zwi±zane z tematem, chêtnie wezmê udzia³ w dyskusji. Na razie wycofujê siê z debaty. <br />
 
Awatar użytkownika
veldrin-drow
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1568
Rejestracja: pn lis 13, 2006 8:25 pm

ndz lis 26, 2006 4:22 pm

W pełni rozumiem wasze ograniczone możliwości. Mimo wszystko nawet podstawowe argumenty (np. Przebicie czaru + wieksza wersja) nie znajdują zrozumienia. Do materiałów pozapodstawowych zaś odnosicie się mam wrażenie jak do rzeczy wyssanych z palca. Tego już nie rozumiem, bo to wykazywanie sie spora nieufnością wobec innych użytkowników.
<br />Oczywiście,ze wziąłem to pod uwagę, dlatego sam napisałem, że szansa odparcia zaklęcia spada do 40%. No chyba, że czarodziej zainwestuje w wieksze przenikanie to mamy 30%, ale raczej magowierzadko inwestuja w to aż dwa atuty. Dla mnie milsze jest zogniskowanie czaru.
Proponuję, żeby tę off-topicowa dyskusję zakończyć na GCA. Niech to będą 3 pojedynki: <br />1. mnich kontra czarodziej<br />2. woj kontra czarodziej<br />3. mnich vs woj<br />To rozwieje wszelkie wątpliwości. Po warunkiem, że uczestnicy to będą czyste klasy bez zbędnych udziwnień, nadzorowane przez kogoś bezstronnego. <br />Dalsza dyskusja jest bez sensu: już jeden z użytkowników zakończył w niej swój udział, a reszta jest bojowo nastawiona (nie obrażając nikogo). Jeśli ktoś zechciałby zapodać inne zagadnienie związane z tematem, chętnie wezmę udział w dyskusji. Na razie wycofuję się z debaty.
<br />fakt wampirek coś takiego proponował, ale odmówiłem ze wględu na brak wszystkich podręczników. Proponuję by rozwiązać coś takiego tylko w oparciu o polskie podręczniki bo jak sądzę(choć mogę się mylić)wiekszość je posiada. Z tej listy byłoby dozwolone wszystko. A czy to rozwieje wątpliwości? Wątpie bo co gracz to inna taktyka. ja nie jestem bojowo nastrawiony tylko sobie wymieniam poglądy, nic wiecej. Wcale nie oznacza, że Wasze wszystkie argumenty idą mi koło ucha. Niektóre przyjmuje do wiadomości a niektóre nie i nad tymi ,które mnie nie przekonują dyskutuję ,az do momentu iż uznam, że ktoś ma rację lub ktoś przyjmie moją argumentację.
 
masad
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 44
Rejestracja: pt kwie 14, 2006 10:01 am

sob gru 02, 2006 8:11 am

ja zagłosowałem na barda. dla mnie nie ma on nic do zaoferowania, być może jest to spowodowane specyfiką sesji w których uczestniczę mnich może zainwestować znacznie więcej w przedmioty magiczne (nie wydaje tyle co np. woj na broń, jeżeli się mylę to poprawcie mnie)<br /><br />z mojego doświadczenia wynika że mnich jeżeli nie dopadnie czarodzieja/kapłana/itp w pierwszej rundzie to raczej przegrał (chodzi mi o pojedynek w którym postacie są nastawione na walkę z sobą i maja przygotowane odpowiednie zaklęcia) sytuacja by wyglądała trochę inaczej w2 podróży bo raczej wtedy dobiera się inne zaklęcia (nie gram klasami czarującymi jet to to co widzę po innych graczach)<br /><br />mnich rzeczywiście nie jest tak dobry w walce jak woj/brb/trop służy on jednak nie tylko do tego, potrafisię dostać do wielu miejsc czasami poradzi sobie lepiej niż łotrzyk
 
Awatar użytkownika
B0rg
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1505
Rejestracja: czw sty 24, 2008 11:28 pm

sob gru 02, 2006 9:53 am

(..)mnich może zainwestować znacznie więcej w przedmioty magiczne (nie wydaje tyle co np. woj na broń, jeżeli się mylę to poprawcie mnie)
<br />Żartujesz. Porównaj sobie choćby cenę umagicznienia broni, z ceną amuletu umagiczniającego ataki mnicha.<br /><br />LOL. Dwie osoby zagłosowały na droida. Może tak przedstawią swoje argumenty? ;F
 
Awatar użytkownika
Agnostos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2259
Rejestracja: śr paź 05, 2005 9:47 pm

sob gru 02, 2006 4:33 pm

LOL. Dwie osoby zagłosowały na droida. Może tak przedstawią swoje argumenty? ;F
<br />Ich argumentem jest zapewne to, że go nie znają. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem :wink:.<br /><br />Głosy oddane na Czarodzieja też mnie ciekawią. Zachęcam zatem gorąco te 4 osoby do ujawnienia swojej tożsamości i szerszego zaprezentowania swojej opinii.
 
Awatar użytkownika
Ar0n
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 652
Rejestracja: pn gru 12, 2005 9:41 pm

sob gru 02, 2006 7:38 pm

Fakt, czarodziej to dośc mocna klasa (podobnie jak druid i wojownik - ciekawe kto na nich głosował ?). Dziwi mnie natomiast brak głosów na barbarzyńcę, choć nie jest on słabą klasą, to nie jest jakiś strasznie mocny.
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 7

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości