Lendir pisze:Zmieść czarami Inferno? 40-poziomowego sorcerera ze Spell Resistance 46? Creeping Doom ma 15 poziom sorcerera i 25 wizarda czyli nie jest w stanie nawet przebić się przez SR "czerwonej jaszczurki" (niewielu w Faerunie by potrafiło). No ale nie ma co roztrząsać niewiarygodnych bitew. Na chwilę obecną, żadna oficjalnie rozpisana istota w FR nie sięga temu smokowi do pięt (czy raczej - szponów ).
Jeżeli Doomek (dla Czarnej Magii, ofkorz
) byłby rozpisany przy pomocy ELH, serii Complete i Draconomiconu (do których dostęp mieli rozpisujący Inferno) to szanse mogłyby się wyrównać- Potęga czaru dałaby mu premie do przebicia OC, Practiced Spellcaster również, a ponadto jest spora szansa, że nieustaniie pracujący nad nowymi technikami magicznymi smoczek zyskałby dostęp do czarów epickich. Jeżeli dodatkowo rozpisaćby go przy użyciu elitarnej matrycy, dać atut Urodzony Czarownik i Epickie Skupienie na Czarostwie, a także zwiększyć Int z racji poziomów klasowych, a także przyjąć, że przeczytał Księgę Jasnych Myśli +5 (a przy tak potężnym i prastarym magu można przyjąć wszystkie te rzeczy) miałby ok +95 do Czarostwa. Z na szybko robionych, ale chyba dość trafnych obliczeń wynika mi, że mógłby dzięki temu przygotować czar epicki oparty na Slay seed, którym miałby +44 do pen. OC (nie przebija tylko na 1) i ST 68- wypalając ilość PD, z którą postać na 62. poziomie (a nie liczę EPP, którego Great Black Wyrm nie ma, ale dla Doomcia wynosi co najmniej +5- za samego drakolicza
) może się bez żalu rozstać. Mógłby wypalić taki czar w Inferno nawet metodą 10
I nie próbuj wyliczać, jaki czar epicki mógłby zrobić Info- bo jego rozpiska pod 3.5 nie zawiera atutu Epickie Czarowanie, a Doomcio takiej rozpiski pod 3.5 po prostu jeszcze nie ma
To był tylko pojedynczy i rozwlekły przykład, ale ukazuje ogólną tendencję- Doomcio, jako czarodziej, jest bardziej elastyczny i mógłby wygrać odpowiednimi czarami walkę z dowolnym innym smokiem, do której mógłby się dobrze przygotować. Z kolei zaskoczony przez naszych Czerwonych Bossów nie miałby szans- co zresztą można powiedzieć o dowolnym czarodzieju, taka już uroda tej klasy
Przy Czym Daurgothoth długo pracował nad tym, by nigdy nie być nieprzygotowanym i atak takiego smoka pewnie zakończyłby się w rundzie 1... użyciem przez Doomcia słowa rozkazu aktywującego uprzednio rzucony Przeskok do klejnotu