Na wielu forach o FR znajduje się temat "Kto jest najpotężniejszyą posługującą się magią istotą w Faerunie", więc czemu i nie podyskutować o tym tu. Mam kilku faworytów ale ciekaw jestem Waszej opinii. Share with me please.

Dla mnie najpotężniejszym spellcasterem na Fareunie zawsze była (i będzie) królowa Aglarondu Simbul. Nie tylko dzięki mocy jakiej włada ale także (a raczej przedewszystkim) dzięki temu co zrobiła dla Rashemenu.

Według mnie można wszytsko rozpatrywać z dwóćh perspektyw:
- jedni biorą pod uwagę faktyczną moc postaci, zagłębiając się mmechanikę, poziomy, SW itd. To podejście jest według mnie słuszne jeśli można by rozegrać pojedynek jeden na jeden i ocenić sziłę przeciwnika. Oczywiście jest jeszcze problem miejsca rozgrywania pojedynku, gdyż np. Halaster w swej Podgórze jest jak dla mnie do nie do ruszenia tak jak Larloch w swej krypcie. Kolejnym problemem jest ilość sojuszników, których dany mag mógłby w krótkim czasie zebrać.
- drugie podejście takie, jakie napoczął guidgen bierze pod uwagę, pozycję, władzę i sposób działania. To tak jakby porównać poteżnego licza siedzącego w swej krypcie (np. Larloch) do wiecznie działąjacych i wtrącających się w sprawy Krain Simbul czy Elminstera. Większość Faeruńczyków słyszała o mędrcu z Cienistej doliny czy wiedźmie z Aglarondu i to oni wzbudzają w nich należyty szacunek a nie licz któy siedzi w odosobnieniu i nie interesuje się niczym poza swoimi
eksperymentami.

Jak więc widać problem nie jest wcale prosty i szczerze powiedziawszy nie mam swojego faworyta. Jest oczywiście kilka postaci, które uważam za najpotężniejsze. Wymienie je tu wraz z krótką argumentacją:

Simbul - chyba nie skłamę stwierdzając, że to najpotężniejsza zaklinaczka Faerunu. Jej przewagą jest właśnie swobodne operowanie magią i oczywiście to, że jest kobietą. Prawdziwa królowa, która żywo interesuje się Faerunem (a także odwiedza inne plany)

Telamont Tanthul - nowa siła w Faerunie, władca Pomroków. Niezwykle niebezpieczny ze względu na posługiwanie się Cienistym Splotem i mający ze sobą całe potężne miasto Pomrok.

Elminster - tego pana chyba nie muszę przedstawiać, wszędobylski mag, który jak wiadomo jest stary, mądry i potężny. Choć za nim nie przepadam to jednak jest wśró tych najpotężniejszych

Daurgothoth "the Creeping Doom".Mystra nie miałąby nic przeciwko, gdyby był najpotężniejszą władajacą magią istotą na Faerunie i szczerze powiedziawszy całkiem możliwe, że nią jest (z rozpisanych postaci ma największą SW:49 - tyle jeśli chodzi o mechanikę). Drakolicz opisany jest na stronie Wizardów w dziale "Wyrms of the North"

Larloch - starożytny licz z Netherilu, niezwykle potężny i posiadający mnóśtwo magicznych przedmiotów (w tym artefaktów). Samo to, że przetrwał upadek swego królestwa świadczy o jego potędze. Gdyby zdecydował się opuścić swe leże byłby naprawdę groźną siłą dla Faerunu.

Halaster - baaardzo stary mag (dużo starszy od Elminstera). W Podgórze nie do zdarcia, od czasu do czasu świat sobie o nim przypomina (a to porwie jakiegoś maga a to zrobi jakąś inną brzydką rzecz). Ostatnio w jego sprawy wmieszała się Mystra i kto wie czy nie będzie jej służył podobnie jak Elminster (wydarzenia te są opisane w książce Elminster in Hell. Generalnie podobnie jak Larloch gdyby się ruszył z Podgóry to...było by ciekawie.

Szass Tam - prawdziwy władca Thay, bardzo zręczny manipulator i potężny mag. Już samo to, ze dogadał się z Larlochem i wynióśł dwa artefakty z jego leża świadczy, ze nie boi się nikogo i niczego. Sam powiedział, że "Zarówno on może zmieść Szass tama z powierzchni Faerunu jak i stary licz może zrobić to z nim". To chyba drodzy państwo o czymś świadczy.

Jest jeszcze klika postaci, które bym tu umieścił, szczególnie po przeczytaniu podrecznika Underdark (jest tam jeden koleś, jeśli dobrze wyliczyłem o SW 60!)

Ludzie jest gdzies opisany ten Larloch??

Czy istnieją ich oficjalne rozpiski ? Bo wtedy można by ich porównać ,bo np. wielu uważa,że Raistlin jest bog wie jak potężny ,a on 20 poziomu nawet nie ma

Wszystkie wyżej wspomniane postacie zostały oficjalne rozpisane, chyba tylko z wyjątkiem Telamonta Tanthula z którego rospiską się spotkałem

Gdy przeciwnicy są podobni umiejętnościami, na korzyść dla któregoś z nich szalę zwycięztwa może przechylić miejsce bitwy. Jak już mówiono, np. Larloch vs. Halaster Czarny Płaszcz. W krypcie prawdopodobnie górą byłby gospodarz licz, a w Podgórze to Halaster śmiałby się jako ostatni.

Zapomnieliście o Khelbenie, chyba, że w Waszym poglądzie Czarnokij z Waterdeep nie umywa się do reszty. Jednak razem z żoną tworzą najpotężniejszą parę Faerunu. IMHO, oczywiście

Mam taką małą prośbę. Mógłby ktoś rozpisać pare tytułów książek z których wzieliście te postacie? Problem typu: wchodze do empiku i idze 100 książek z Forgotten Realms, Greyhawk itp. i nie wiem w których znajdzie sie coś fajnego o np. Elminsterze. Z góry dzienks

Kup sobie książke Wrota Baldura - tam chyba jest Elminstrel .

Ja mam dobry pomysł na kampanie a propotego tematu. Może by tak zabić wszystkich potężnych czrodziejów i zaklinaczy faerunu. Powiedzmy że Shar w końcu przejeła by splot i zniszczyła ich. Zostawiła tylko tych któży w nią wierzą lub tych którzy ją ciekawią. To byl by chaos

A propo największego spellcastera faeruny ja proponuje szas tama. Ten lisz jest potężny ma za sobą zulkirów. THE BEST

Co do najpotęzniejszego spellcastra... ja bym oczywiście stawiał na Elminstera... nie może dla tego, że jest "najpotężniejszy" ale za to, że jest najbardziej barwną postacią ze wszystkich przedstawionych. Mag z Cienistej Doliny, wychował liczne zastępy uczniów, którzy zostali wielkimi czarodziejami, pomógł założyć roganizacje Harfiarzy, wychował kilka z Siedmiu Sióstr, no w końcu jest najpotęzniejszym wybrańcem Mystry. Takze ocalił Toril od zagłady w Czasie Kłopotów niosąc w sobie moc Mystry....no i umie też świetnie tańczyć...

A co do prośby Yame to ja proponuje ci Opis Świata Forgotten Realms.. tam znajdziesz wszystko od opisu największych herosów po geografie, a także fajną mapke całego Faerunu.

A i jeszcze co do tej "cudnej" książki Philipa Athansa... to współczuje wszystkim którzy to czytali bo ja też miałem wątpliwą przyjemność czytać ją... chyba sam bym lepszą napisał... z dobrego serca nikomu nie polecam...

Za najpotężniejszego spellcastera uważam oczywiście Elminstera, choćby dlatego że jest jednym z wybrańców Mystry, postacią z długą i dobrą historią

Za to najbardziej lubie chyba Khelbena, jest równie potężny a przy okazji wydaje mi się osobą o ciekawszym charakterze.

P.S. Do listy najpotężniejszych można chyba jeszcze dopisać Vandergahasta byłego nadwornego maga Cormyru, on też dysponował sporą mocą

Silimarilion pisze:

Kup sobie książke Wrota Baldura - tam chyba jest Elminstrel .

Masz na myśli instukcję do gry Baldur's Gate I? Tamten Elminster jest na zasadach 2. Ed - ma 34 poziomy w klasie maga. W 3. Ed. jest już wieloklasowcem, co obrazuje jego buuujną młodość

Niestety Shogunie wydana została książka na podstawie gry... Napisał ją niejaki Philip Athans... źródło całej tej szmiry którą nazwał książką... Naprawde jej nie polecem. W książce zdarzają sie np. takie "smaczki":
"Abdel nie lubił ludzi pokroju, którzy mieli inny pokrój na ludzi pokroju..." itd. przez całą strone.. Ta ksiązka idealnie nadaje sie na podpałke do kominka... powinno sie ją reklamować tak: "Brak drewna na podpałke? Kup Wrota Baldura!, Ta książka naprawde rozgrzewa!"

Jak tak mówisz, to szczerze wątpię, jakoby można był tam znaleźć wiarygodne statsy Elminstera.

Większość omawianych tu postaci jest rozpisana w Opisie Świata Faerunu. Gdzieniegdzie można się też spotkać z innymi wersjami, ale to te z OŚ:FR podobno są oficjalne. Choć strasznie cienki jest w nich choćby Entreri...

No i dobrze, że Artemis Entreri jest cienki dzięki temu Drizzt wypada lepiej Ale dla MP to nie porblem, wystarzy podrasować statsy uznając, że sie podszkolił i nie mam problemu!

Niby tak, ale chodzi o to, że sławne postacie przez te cieniaskie rozpiski schodzą na psy i nie wielu BG tak naprawdę boi się spotkania z takim Entrerim, czy Halasterem Tracą na autorytecie, co boli bardziej niż utrata umiejętności.

hmmm wielu graczy czytało zapewne OŚ:FR i patrzyło na statsy herosów... i jeżeli uznali je za cienkie i, że rzokomo mogą im stawić czoło.. to jest na to prosty sposób... Wystarczy dyskretnie popytać sie kogo uważają za słabiaka i zafundować im spotkanie z nim. Oczywiście tak żeby gracze pożądnie dostali w kość, wykorzystując przy tym wszystkie paskudne sztuczki MP Gwarantuje, że od razu nabiorą szacunku do herosów...

Tak zrobię. Jutro mam sesję - zobaczymy, czy podziała. Keliah, dzięki za radę

Moim zdaniem w ogóle Wybrańcy Mystry powinni być mierzeni inną miarą. Nie sposób porównać Czarny Płaszcz z Elminsterem, chociażby z tego wględu, że ten drugi ma +10 do Budowy i inne potężne tricki. Obaj są mocni, ale każdy z innego powodu.

I co Shogun podziałało? Ciekaw jestem czy moje rady są coś warte... A i co ciekawego W ksiązkach autrostwa R.A Salvatore Artemis Entreri miał magiczny sztylet wysadzany klejnotami. Sztylet ten wysączał życiodajną energie z ugodzonego nim śmiałka i przekazywał ją Entreriemu... w OŚ:FR nie ma takiego oręża.. to go znacznie osłabia... i na dodatek nie tam też statsów dorwa Jarlaxle'a i jego bandy Bregan D'aerthe...

No oczywiście że ja sam jak jeszcze troche poćwiczę

Ehem...Ten topic pownnien się nazywać:
"Kto ma najsilniejszego tate - przepychanka"
Po co to komu?

Elek, nie przesadzaj.

Cahir pisze:

Sam Elminster powiedzia³, ¿e "Zarówno on mo¿e zmie¶æ Szass tama z powierzchni Faerunu jak i stary licz mo¿e zrobiæ to z nim".

chyba co¶ Ci siê zjad³o Cahir

moim typem za¶ s± wszyscy magowie, którzy przetrwali upadek Netherilu, z Tanathulem na czele. Ju¿ w Wezwaniu wyra¼nie widaæ, ¿e wybrañcy Mystry do¶æ ¶rednio sobie z phaerimami radz±, podczas, gdy u¿ytkownicy Cienistego Splotu wymiataj± wszystko co siê rusza, ma macki i rzuca czary
inna sprawa, ¿e Wezwanie i ca³a reszta tomów z Trylogii Powrotu Arcymagów jest ponoæ w znacznej mierze niekanoniczna

Ja także myśle, że magowie Nethrilu a zwłaszcza Thelamount Thantul są najpotężniejsi. Musieli przecież stworzyć kogoś kto jest zły i dorówna Elminsterowi w magii (musi być równowaga ).

Haer'dalis pisze:

wybrańcy Mystry dość średnio sobie z phaerimami radzą, podczas, gdy użytkownicy Cienistego Splotu wymiatają wszystko co się rusza, ma macki i rzuca czary

Ale oni przygotowywali się do tej wojny przez cały okres spędzony na planie cieni - czyli... Jakieś 1711 lat , phaerimmowie nie rozumieją cienistego splotu i nie potrafią się przed nim bronić. A zresztą mają jeszcze doświadczenie (pomroki) z czasów kiedy miasta wisiały jeszcze w powietrzu .

Mimo to nadal uważam, że mogowie Nethrilu są najlepsi.

coz z tym hetherilem sie przekonamy wrocili ....
w zasadzie kazdy mag jest ograniczony - bez dweomercraftu ich moce sa wyrownane a przewage ma ten ktory umie lepiej swe moce spozytkowac

Dla mnie najpotezniejsza jest ta z siedmiu siostr co jest wybranka elistrae i mystry. ona miala jakis zwiazek z elminsterem lub khelbenem nie pamietam z ktorym

drow zalozyciel swiatyni w skullporcie 16clr/3div al za to ma fajne moce ;p

z oboma - z pierwszym jako swego rodzaju corka a z drugim - no coz mieszka pod waterdeep ... a khelben troche tam zyje

Mimo wszystko trudno powiedzieć, książeta pomroku są silni, w końcu to netherilczycy. Natomiast wybrańcy Mystry przede wszystkim Elminter i Khelben jako wiekowi magowie mają ogromne doświadczenie i lepiej znają Faerun niz nieobecni przez setki lat netherilczycy. A są przecież jeszcze inni Siedem Sióstr, Halaster czy Laroch trudno wiec powiedzieć do końca kto tak naprawde jest najsilniejszy

A czy przypadkiem najpotężniejsza nie jest sama Mystra? Wystarczy zobaczyć na statsy w podręczniku:)