Hajdamaka pisze:Jadeit jak dla mnie nie pasuje zupelnie. Kojarzy mi sie z Klanem jadeitowego Sokola z Battlemecha
A tak serio jest jakos zbyt wschodni..
Owszem, jadeit rozpoznawalny jest jako wschodni in extremis, zwłaszcza po oWoDowych seriach typu Wraith czy Kindred of the East (Jade Empire i reszta).
Poza tym, na tej samej zasadzie na której kość słoniowa jest biała, tak jadeit jest zielony, przynajmniej tak operuje w świadomości społecznej (daleko zresztą od prawdy -
http://images.google.pl/images?client=firefox-a&channel=s&rls=org.mozilla%3Apl%3Aofficial&hl=pl&q=jadeit&btnG=Szukaj+obraz%C3%B3w&gbv=2 - nie odbiega).
Ł pisze:Faktycznie, jadeit jest szczególnie ceniony na wschodzie [ale wystepuje na całej ziemi, nawet wycyztałem ze w polsce są zasoby niemałe], ale czy Sumer nie jest wschodni?
Nie w ten sposób wschodni, to raz - jadeit ma konotacje dalekowschodnie (Korea, Chiny, Japonia). Dwa - sumeryjskie są jedynie lingwistyczne korzenie Pierwszego Języka, a w zasadzie "to z niego powstał sumeryjski", jeśliby zastosowanie Grimma było poprawne (a nie jest, jak Kuba już pisał). Sam system nie ma odniesień do kultury ludów Sumeru.
Wolałbym nie wchodzić w polemike jak bardzo wschodni czy zachodni ma być wilkołak, zwłaszcza że w jednym podeczniku do forsakena widziałem napewo jakiś mandaryński oddział oddający w futrzaka serie z strzelb.
W Forsakenie? Zresztą, może sobie i być taka ilustracja, natomiast łaki są w systemie opisywane, jak wszystko, przez pryzmat kultury europejskiej i jej eksportu do Stanów.
Na tej samej podstawie mógłbym dociekac że kośc słoniowa jest zbyt afrykańska a jak wiadimo wilki a słonie to dośc różne strefy klimatyczne.
Miałbyś przy tym rację, aczkolwiek kość słoniowa ma po prostu postkolonialne konotacje kulturowe "innego złota białego człowieka", główny import to Brytyjczycy afair przecież.
A z srebrem to polemizowałbym swoją drogą bowiem:
- niby jest powturzenie- ale czy blood talons nie jest powtórzeniem red talons bardziej niż silver fangs do proponowanych gdzieś silver claws?
Jest to owszem dubel analogiczny, przy czym Ivory Claws mają tylko aspekt szalonej arystokracji wzięty z Silver Fangów, pozytywne konotacje poleciały w większości do Storm Lords będących krzyżówką pozytywów SF i Shadow Lords - negatywy tej pary dostały się właśnie Ivory Claws.
- a same ivory claws używają srebra również, szczególnie podczas rytuały inicjacji do pleminia gdzie srebro jest zasadniczym elementem więc...
Przy tym srebro jest dla Pure wrogiem, utożsamiane jest z Luną. Jedyne zastosowanie rytualne to ból, cierpienie, ranienie się. Także, IMO, odpada jako desygnat całego plemienia. Oni nie są "srebrni" żadną miarą. Srebro jest dla nich mordercze, te rytuały to takie "chodzenie po rozżarzonych węglach".
Ivory Claws to cholernie cięzki orzech do zgryzienia dla tłumaczy - czy polskie tłumaczenie będzie pierwsze w krajach słowiańskich? Bo jeśli nie to można by skorzystać z doświadczeń innych przekładów na języki które również nie mają słowka 'ivory' na skłądzie.
Obawiam się że jest to pierwsze słowiańskie tłumaczenie. Jedyna lokalizacja o której mi wiadomo, to brazylijska.