Zrodzony z fantastyki

 
Lenartos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1805
Rejestracja: czw lis 06, 2003 6:25 pm

śr paź 06, 2004 9:08 pm

Gerard Heime pisze:
To musi być jakieś dostojne imię,


Gerard... Jest bardzo dostojne. To Dodek jest niedostojne. Zresztą, patrz PM i niech będzie Adolphus :D


Mapeta pisze:
ven Rier był czarny


Charakter :P

A czy pojawi się miasto Drowitsch, dom wiekopomnego rodu ven Drowitschów ( i ich patriarchy Jakoba)? :D
 
Awatar użytkownika
Szczur
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3991
Rejestracja: ndz mar 16, 2003 8:48 pm

czw paź 07, 2004 12:37 am

van Rier był niziołkiem i wcale nie był czarny (choć i tak to wszystko wina elfów i tego ich zapadłego technologicznie kraiku :razz: - ciekawe kiedy Lucek to przeczyta :wink: ).
Hmm...Gerardt van Rier? Brzmi ciekawie :P
 
Awatar użytkownika
Gerard Heime
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3299
Rejestracja: czw mar 20, 2003 9:02 am

czw paź 07, 2004 7:34 am

Christopher ven Rier też niezłe :P
 
Awatar użytkownika
Mapeta
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 73
Rejestracja: wt wrz 21, 2004 7:37 pm

czw paź 07, 2004 11:36 am

Ja tam swoje wiem i tak... A tak podchodząc do rzeczy bardziej na serio jego imię mogło zostać utajnione ze względu na to, że w świecie Wolsunga imiona mają za duże znaczenie i ktoś mógłby spróbować coś zrobić... nie wiem... np. małe wskrzeszenie 8)
 
Lenartos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1805
Rejestracja: czw lis 06, 2003 6:25 pm

czw paź 07, 2004 2:48 pm

Mapeta pisze:
Ja tam swoje wiem i tak... A tak podchodząc do rzeczy bardziej na serio jego imię mogło zostać utajnione ze względu na to, że w świecie Wolsunga imiona mają za duże znaczenie i ktoś mógłby spróbować coś zrobić... nie wiem... np. małe wskrzeszenie 8)


Dobre!

Przepraszam za ten spam, ale w istocie Mapeta utrafił(a) w sedno sprawy. A może licze w trakcie przemiany tracą imię albo coś? (i jest np. wymazywane z pamięci całego świata ;))
 
Awatar użytkownika
Mapeta
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 73
Rejestracja: wt wrz 21, 2004 7:37 pm

czw paź 07, 2004 4:47 pm

Tylko nie ONA... jestem FACETEM... i czuje się urażony... ot co :razz:
 
Awatar użytkownika
Gerard Heime
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3299
Rejestracja: czw mar 20, 2003 9:02 am

czw paź 07, 2004 4:48 pm

Może być tak, że prawdziwe imię czarodzieja podczas przemiany umiera, i zostaje wskrzeszone pod inną postacią.

Tak więc znane byłoby imię ven Riera sprzed przemiany, ale nie te po przemianie. A i pierwszego by sie nie używało, bo traktowano by je jako klątwę, poza tym mogłby by istnieć podejrzenia, że dzięki poprzedniemu imieniu ven Riera mozna odszyfrować jego imię liczowskie.

Zresztą zauważcie, że po IIWŚ liczba imion "Adolf" nadawanych w Polsce zmalała drastycznie, choć było to imię jak każde - w Wolsungu, gdzie imiona mają szczególne znaczenie, fakt ten nabrałby szczególnego znaczenia, i imienia licza wogóle by nie wymawiano.
Ostatnio zmieniony czw paź 07, 2004 7:06 pm przez Gerard Heime, łącznie zmieniany 1 raz.
 
Awatar użytkownika
lucek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 348
Rejestracja: pn mar 01, 2004 6:55 pm

czw paź 07, 2004 6:06 pm

Szczur pisze:
(choć i tak to wszystko wina elfów i tego ich zapadłego technologicznie kraiku - ciekawe kiedy Lucek to przeczyta )

hate hate hate!!! ;]
-=[<szczur> has been added to your personal to-kill.file]=-

Zenon ven Rier to mój typ ;]

Albo Amadeusz. Albo Asmodeusz. Albo Wolfgang.

Znaczy, ja wiem :P Ale za zdradę Szczura Wam nie powiem :>
 
Lenartos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1805
Rejestracja: czw lis 06, 2003 6:25 pm

czw paź 07, 2004 6:55 pm

Gerard Heime pisze:
Zresztą zauważcie, że po IIWŚ liczba imion "Adolf" nadawanych w Polsce zmalała drastycznie


Dokłdnie 7 razy (au... numerologia i mistyka :P )

http://polityka.onet.pl/artykul.asp?DB= ... 04666&MP=1

Maja Wolny pisze:
Podobne – choć może bardziej dramatyczne – są losy imienia Adolf, którym do wybuchu II wojny światowej ochrzczono ponad 13 tys. Polaków. Później Adolf pojawiał się sporadycznie – do 1994 r. zaledwie 7 razy.


Widzę, że trochę dobrych pomysłów tu padło ;)
 
Awatar użytkownika
Szczur
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3991
Rejestracja: ndz mar 16, 2003 8:48 pm

czw paź 07, 2004 7:40 pm

Może skoro już jest tyle porównań w Wolsungu to można by ven Rierowi dać imię innego Kanclerza - Otto :wink:
I bardzo słuszna jest uwaga, że imienia tego nie będzie się najpewniej przez najbliższe lata nadawać, lecz traktować je jako przekleństwo (użycie w magii? :> ) :)
 
Awatar użytkownika
Erpegis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1095
Rejestracja: sob cze 28, 2003 9:18 am

pt lut 04, 2005 8:34 pm

Dobra... Po sesji... Ufff.

Zainspirowany wkuwaniem literatury amerykańskiej, proponuję nazwę dla Wolsungowych Karaibów - Los Encantadas. Super to brzmi.
 
Lenartos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1805
Rejestracja: czw lis 06, 2003 6:25 pm

pt lut 04, 2005 11:10 pm

Encantado to już jest miasteczko w zachodzniej Korioli. Copyright Silencer ;)

Ale pomysle nad czymś :)
 
Awatar użytkownika
Gerard Heime
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3299
Rejestracja: czw mar 20, 2003 9:02 am

pt lut 04, 2005 11:13 pm

Wołałbym jakieś rzadsze imię... nie oszukujmy się, Otto jest w naszym świecie dośc popularne i wydaje mi się, że ludzie nie mając pomysłu na imiona dla Wotańczyków będą sie nim chętnie posługiwali...

Co powiecie na Amadeusz ven Rier? :P
 
Awatar użytkownika
lucek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 348
Rejestracja: pn mar 01, 2004 6:55 pm

sob lut 05, 2005 3:25 am

Karaiby nazywają się Krimzon Ajlędz. Po naszemu- Karmazyny. Albo Wyspy Karmazynowe. Wiecie. Karmazynowy pirat i te rzeczy. A poza tym *lucek chwyta się za ucho* [brzmi jak] Karaiby. Karmazyny - Karaiby. Coś w tym jest :]

l.

PS. Żyję w tym Alfheimie. Widzimy się na CQ. SIedzę i piszę L.
pozdroksy :]]
 
Awatar użytkownika
Wojewoda
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 902
Rejestracja: wt paź 28, 2003 9:21 pm

sob lut 05, 2005 9:33 am

A może Heinrich Ven Rier? To pasuje dobrze i jest takie starogermańskie...
 
Lenartos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1805
Rejestracja: czw lis 06, 2003 6:25 pm

sob lut 05, 2005 10:28 am

Karmazyny... Karmazyny... Obrazek

Adolf, Adolf, Adolf! I wcale nie chodzi o Adolfa H. Wtajemniczeni powinni wiedzieć o co chodzi :P

Poza tym, zawsze zostaje ewentualność, że ven Rier tak zakręcił, że nikt nie pamięta prawdziwego imienia :P
 
pancake_pl
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 216
Rejestracja: sob lis 08, 2003 10:52 am

sob lut 05, 2005 6:14 pm

Ależ naprawdę - jak już coś wybierać to coś ciekawo brzmiącego i nie wywołującego takich czy innych skojarzeń. Czemu np. nie HELMFRIED - 'male. Derived from the Germanic elements helm "helmet" and frid "peace".' Zwłaszcza ta druga część tworzy piękną grę słów... A zresztą jak wielki jest wybór: http://www.behindthename.com/nmc/ger.html
 
Lenartos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1805
Rejestracja: czw lis 06, 2003 6:25 pm

wt cze 28, 2005 12:54 pm

Pytanie za 100 puknktów - czy alfabet Morse'a, coś, bez czego nie może się przecież obejśc krystalografia, wymyslił Avalończych, Muirseach? ;)
 
Awatar użytkownika
lucek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 348
Rejestracja: pn mar 01, 2004 6:55 pm

śr lip 06, 2005 3:50 pm

No ja nie wiem, czy taki niezbędny i nieodzowny ;P
Nie możemy we wszystkim kopiować istniejącego świata. A poza tym mamy ogham, który wygląda tak, jak wygląda i jako taki może być łatwo zaadaptowany do użytku w krystalografii.

l.
 
Awatar użytkownika
Erpegis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1095
Rejestracja: sob cze 28, 2003 9:18 am

śr paź 26, 2005 7:30 pm

To ja chciałem się pochwalić, że przeczytałem książkę. O tym, jak wikingowie przepłynęli z Europy do Winlandii, gdzie wylądowali, i dlaczego ojciec Leifa Eirikssona był sukinsynem. EDIT: Ha, pan moderator nie wyłapał brzydkiego słowa! :>
To mi dało sporo do myślenia:
1. Szlak wikingów, w zasadzie rozciągnięty na pokolenia wyglądał +- następująco: Irlandia-Islandia-Grenlandia-Winlandia. Co za tym idzie, pierwsi trollowi osadnicy mieli pochodzić z Thule.

2. Islandczycy wiedzieli o Grenlandii, i prawdopodobnie wiedzieli też o większym lądzie na południe i zachód. Co za tym idzie, teoria dernierystów zakładająca budowę tajemniczych złotych miast w Winlandii 1000 lat temu przez eddystycznych uciekinierów z Thule, oraz ich tajemnicze zaginięcie i tajemnicze przekazywanie tajemnych wiadomości tajemnym tubylcom nie wydaje się już taka wzięta z kosmosu...

3. Nazwa, którą Wikingowie nadali tubylcom brzmi 'Skraelingowie'. Jest miodna, ale ja osobiście ograniczyłbym ją do Eskimosów, Indian ameryki pn. nazwałbym Insmenami, a mieszkańców atlantydy - Atlanami. Dlaczego? Insmen kojarzy się nieco z Indianinem, i brzmi skandynawsko, Atlan - (nie atlant) bo fajnie brzmi.

A w ogóle to wikingowie wyrżnęli pierwszych Indian jakich napotkali, bo jednemu za bardzo spodobały się ich metalowe toporki i chciał dotknąć. Wiking spełnił prośbę tubylca, doprowadzając do kontaktu broni ze śledzioną.
 
Awatar użytkownika
Malkav
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 539
Rejestracja: wt lis 04, 2003 9:30 pm

czw paź 27, 2005 12:10 am

Steffen, Udo, Uwe, Wartburg, Hornst, Erich, Romuald, Wielfried, Reiner.... to moje typy... wracam do beznecia.... szfak
 
Awatar użytkownika
Erpegis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1095
Rejestracja: sob cze 28, 2003 9:18 am

śr lis 02, 2005 9:24 pm

Silencer mi o czymś przypomniał... Jak w Akwitanii nazywa się kanapka z serem? :>
 
Lenartos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1805
Rejestracja: czw lis 06, 2003 6:25 pm

śr lis 02, 2005 11:46 pm

Le BigLuc?

Garnek: naprawdę nie możecie się powstrzymać od spamowania tego, bądź co bądź szacownego forum? Przy następnym jednolinijkowcu przejdę na czerwony i posunę się do sarkazmu.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość