W Tome of the Mysteries jest omówione tworzenie własnych zakonów na miejsce Atlantydzkich, bowiem w różnych częściach świata występują różne odmiany. Chciałbym to sobie w wolnej chwili rozpisać i zorganizować, mam jednak pewien problem z nazwami. Chciałbym więc prosić o pomoc, porady i propozycje. Zakonów (pewnie będę jednak zwał je tradycjami) będzie 5, w chwili obecnej posługuje się tylko nazwami roboczymi.
Magowie ceremonialni - Magowie specjalizujący się w zaklęciach rytualnych, wykorzystujący specjalistyczne narzędzia, miejsca i obrzędy do uzyskania jak najpotężniejszych efektów zaklęć. Ta nazwa nie jest zła, od biedy mógł by być jakiś Zakon Hermesa, Hermetycy, ale wolałbym coś ogólniejszego.
Dzicy magowie - Magowie specjalizujący się zaklęć natychmiastowych. Potrafią minimalizować negatywne efekty błyskawicznego rzucania zaklęć, a w konsekwencji potrafią być bardzo skuteczni w bezpośrednim starciu.
Technomanci - Magowie łączący naukę z techniką, tworzący potężne magiczne machiny i broń. Odpowiednik wolnej rady.
Magowie naturalni - Magowie uznający swoje zdolności za wyłącznie naturalne predyspozycje lub dar od wyższej istoty, odrzucający potrzebę nauki i badania, wykorzystując maksymalnie naturalne predyspozycje.
Nieulękli - Magowie, którzy akceptują magię wraz z jej wszelkimi negatywnymi efektami, uznając je za jej naturalny i konieczny element, wykorzystują je i potrafią łagodzić.
Chciałbym, żeby to fajnie brzmiało, ale mam przy tym pustkę w głowie. Technomanci mi pasują co prawda, magowie ceremonialni i naturalni w sumie też, ale mogłoby być lepiej, a dzicy i nieulękli to już czysto robocze terminy.