Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Faviela
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 962
Rejestracja: pn paź 29, 2007 8:22 am

Nietypowy przeciwnik

ndz cze 15, 2008 10:22 am

Czyli co robimy jak mamy gracza chojraka, lub chcemy dać coś bardziej od siebie? :)
 
Awatar użytkownika
Kot
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2551
Rejestracja: wt lut 03, 2004 11:20 am

ndz cze 15, 2008 1:43 pm

Dajemy mu jako przeciwnika kogoś z rodziny, ew. przyjaciela z dzieciństwa, mentora, lub inną osobę związaną z nim emocjonalnie. Sprawia to, że dobry gracz kilka razy się zastanowi, zanim doprowadzi do konfrontacji zbrojnej. I w ten sposób mamy konflikt opierający się bardziej o interakcje społeczne i odgrywanie, a w przypadku walki jedna, lub obie strony będą się powstrzymywały od wykorzystywania pełni możliwości.
 
Awatar użytkownika
Gerard Heime
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3299
Rejestracja: czw mar 20, 2003 9:02 am

ndz cze 15, 2008 1:50 pm

Fajny przeciwnik to taki, którego gracz zbagatelizuje. W systemach, gdzie gracz ma możliwość przygotowania się przed walką (np. WoD - odpalenie dyscyplin/czarów/darów, dopalenie się Krwią/Maną/Esencją) i zrezygnuje z tego ponieważ przeciwnik wyda mu się nie warty uwagi, potrafi to wyjść szczególnie fajnie.
Można też oczywiście odwrócić sytuację - przeciwnik to oszust/cwaniak który tylko udaje twardziela, ale udaje tak świetnie, że gracze będą przez całą przygodę szukali środków, by go pokonać, odkryć jego słabości itd.

Z drugiej strony, fajny przeciwnik to taki, który jest świetny w dziedzinie innej, niż gracze. Przykładowo, może nie być trudnym przeciwnikiem w walce, ale ma tak silne plecy, że bardzo ciężko mu zaszkodzić nie narażając się na gniew wysoko postawionych protektorów. W takiej sytuacji, gracze muszą stanąć do walki na polu walki w którym ich przeciwnik jest dobry (np. muszą znaleźć sposób na przekonanie jego protektorów, że nie warto go dalej chronić) a samo starcie fizyczne na koniec będzie dla nich wisienką na torcie (ha! wreszcie go dorwaliśmy! teraz mu pokażemy!).
 
Awatar użytkownika
Faviela
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 962
Rejestracja: pn paź 29, 2007 8:22 am

ndz cze 15, 2008 4:33 pm

A ja to serio lubię egzotykę w takich momentach. Najlepiej coś, co znają gracze, ale o czym nie mieli prawa słyszeć ich postaci. Jakaś typowa (dla nas) technika sztuk walki na przykład, czy przeciwnik w wytresowanym zwierzęciu.
Ponadto często rzucam męskim graczom postaci kobiece na "wrogów". Po części to co mówi Gerard (taka mała, drobna, co nam może...) a po części erm... mentalność :P
 
Awatar użytkownika
Sethariel
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 226
Rejestracja: pn sie 14, 2006 11:02 pm

ndz cze 15, 2008 9:43 pm

Fajny przeciwnik to taki, którego postaci graczy całkowicie nie znają, nie widzą i nie są w stanie przewidzieć jego prawdziwych intencji :)

Dobrym przeciwnikiem na chojraków są wszelkiego rodzaju choroby. Gdy postać zmaga się z chorobą to byle leszcz może stanowić zagrożenie.

A może przeciwnik jest sprytny i osłabi postać przed walką?
 
Awatar użytkownika
kellanved
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: śr cze 11, 2008 3:41 pm

wt cze 17, 2008 9:38 am

Dobrym przeciwnikiem zawsze jest ten, który jest rzetelnie dopracowany, najlepiej robiony pod słabości bohatera, wtedy dla BG pojawia się spory problem, gdyż przywykł do tego, iż jest niepokonany i nie idzie go ruszyć.
 
Awatar użytkownika
WieszKto
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 268
Rejestracja: sob cze 11, 2005 11:32 pm

wt cze 17, 2008 6:16 pm

A gdy bohater nie ma słabości? Pakuje wszystko jak idzie w pasywną i aktywną. Może słabo trafia ale uniknie lub sparuje zawsze. Na to przydaje się osławiona reduta muszkieterów ale ile razy można korzystać z tego samego...? Fajny przeciwnik to taki ktorego pokonanie przyniesie graczowi satysfakcje z emocjonujacej potyczki.
 
Hajdamaka

wt cze 17, 2008 6:41 pm

Sethariel pisze:

Dobrym przeciwnikiem na chojraków są wszelkiego rodzaju choroby. Gdy postać zmaga się z chorobą to byle leszcz może stanowić zagrożenie.


Jak dla mnie to troche nie ta konwencja... srajacy krwia Atos? Rzygajacy obiadem sprzed tygodnia Portos? Trzesacy sie od goraczki Aramis? Porazony reumatyzmem D'Artagnan? Nieeee....
 
Awatar użytkownika
Gerard Heime
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3299
Rejestracja: czw mar 20, 2003 9:02 am

wt cze 17, 2008 7:39 pm

A gdy bohater nie ma słabości? Pakuje wszystko jak idzie w pasywną i aktywną.


Ale przecież biegłości służącej do pasywnej obrony jest trochę. Niech np. pojedynek toczy się na ruchomym, niepewnym podłożu (może to być nawet osuwający się piasek lub sypki żwir). Postać nie ma balansowania? O jak mi przykro...
Równie dobrze można ją wsadzić na konia. Gwarantuję, że będzie kupa śmiechu, jesli postać nie potrafi jeździć konno (a np. musi - ucieka kurier posiadający bardzo ważne informacje).

A co, jeśli krewka postać wyzwie kogoś na pojedynek, a przeciwnik (znający przecież zdolności bohatera) wybierze jakąś egzotyczną lub rzadko spotykaną broń? Może to być pojedynek na armaty, może być na zweihandery - to wszystko jest jak najbardziej w konwencji 7thSea.

Co do chorób itd.
Rzeczywiście, zgodzę się z Hajdamaką - chory bohater pasuje bardziej do Monastyru, niż 7thSea (chyba, że taka jest koncepcja postaci - MacKotek grał kiedyś szermierzem-gruźlikiem z Montaigne). Niemniej jednak, czasem można trochę dopiec bohaterom, jeśli konwencja jest bardziej łajdacka (czytaj: bohaterowie mają niską reputację i lubią sobie poszaleć). Przykładowo, nasz szermierz może nieco za dużo wypić w tawernie, a na dosypany do kufla proszek nie pomoże nawet "wytrawny pijak". Innym razem, draby z poplecznikiem na czele mogą wparować do pokoju w zamtuzie, w którym nasz bohater właśnie zażywa rozkoszy. Trochę trudno się walczy próbując naciągnąć portki na tyłek i odegnać szpadą przeciwników...
 
Hajdamaka

wt cze 17, 2008 9:57 pm

GH - wlasnie o to chodzi - biegajacy w samych kalesonach i probujacy wlozyc koszule podczas szermierki Bohater jak najbardziej wpisuje sie w Plaszcz i Szpade, lapiacy rzezaczke od dziwki juz nie...
 
Awatar użytkownika
kellanved
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: śr cze 11, 2008 3:41 pm

śr cze 18, 2008 8:48 am

WieszKto pisze:
Pakuje wszystko jak idzie w pasywną i aktywną


musisz cos zrozumiec wieszkto: obrona pasywna maksymalnie wynosi 40 (5x5bieglosc+5lewak+5bazowe+5jakis bajer...) a aktywnych obron mozna maksymalnie zrobic 7. wszystko to przy ultra wysrubowanych statsach i wielce sprzyjajacych warunkach. jak takie cos ugryzc zastanawasz sie? no coz, zeby przezucic 40 to jest kwestia czasu, cierpliwosci, ale w koncu pt 40 kazdy zda, jak masz gibkosc na 3-4 i kilka punktow w bieglosci ataku to pojdzie to calkiem szybko. zatem jedynym problemem jest obrona aktywna, ale jaki realnie to problem? wystarczy trzech przeciwnikow z animuszem 4 i juz maja oni 12 akcji, czyli o 5 wiecej niz postac z animuszem 7 moze zrobic aktrywnych obron. co ciekawsze, jak postac robi obrone aktywna to traci atak, zatem przeciwnicy sa zdrowi ze az boli a to nie metoda na zwyciestwo. kuniec, oto cala filozofia, kazdego pakera mozna pokonac sprytem.

pozdrawiam i przepraszam za styl pisania sms-u, pisalem to jedna dlonia :?
 
Awatar użytkownika
Gerard Heime
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3299
Rejestracja: czw mar 20, 2003 9:02 am

śr cze 18, 2008 11:48 am

Kellanved - ale chyba chodzi o to, by nie gnębić bohatera na zasadzie "jesteś przepakiem? to staniesz naprzeciwko trzem takim jak ty", tylko pokonać go w sposób szczwany, pomysłowy i nowatorski. Na przykład strzałem z armaty ;-)
A tak na serio, najlepsza jest metoda, w której pycha gracza/bohatera obróci się przeciwko niemu.
 
Awatar użytkownika
WieszKto
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 268
Rejestracja: sob cze 11, 2005 11:32 pm

śr cze 18, 2008 8:25 pm

Oczywiście macie racje. Jestem nowy w tematach 7th sea stąd moje pytania. Poczytałem i wyciągnąłem wnioski. Mam nadzieje że teraz pojedynki u mnie na sesjach będą barwniejsze może dramatyczniejsze a czasem na pewno śmieszniejsze - akcja z portkami wypas :) Dzięki za wsparcie.
 
Awatar użytkownika
Sethariel
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 226
Rejestracja: pn sie 14, 2006 11:02 pm

śr cze 18, 2008 8:30 pm

Apropo portek, przypomniała mi się scena z Shoot'em Up, film niezwiązany w ogóle z 7th Sea, ale scena jak najbardziej do wpasowania. Facet nie przerywając seksu strzela do atakujących go wrogów. Przy tym zwinnie manewruje z partnerką po pokoju...

Film polecam jedynie po piwie i z dobrymi znajomymi :razz:
 
Awatar użytkownika
kellanved
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: śr cze 11, 2008 3:41 pm

czw cze 19, 2008 4:53 pm

Gerard Heime pisze:
"jesteś przepakiem? to staniesz naprzeciwko trzem takim jak ty"


No przecież napisałem, że na koksa nie trzeba napuszczać większego koksa ^^; tylko dobrze zrobionych przeciwników.

Anyway ciekawiej jest postrzelać się na armaty w świecie, gdzie nie gwintuje się jeszcze luf, miła statystyka zabitych widzów się kreuje :D
 
Awatar użytkownika
Kot
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2551
Rejestracja: wt lut 03, 2004 11:20 am

czw cze 19, 2008 10:01 pm

Gerard Heime pisze:
MacKotek grał kiedyś szermierzem-gruźlikiem z Montaigne

Wiesz, to było tylko obrazowanie minimalnej wytrzymałości fizycznej, a poza tym jakże klimatyczny jest szermierz, który podczas pojedynku kasła krwią w chusteczkę.
 
Awatar użytkownika
Gerard Heime
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3299
Rejestracja: czw mar 20, 2003 9:02 am

czw cze 19, 2008 11:14 pm

No przecież napisałem, że na koksa nie trzeba napuszczać większego koksa ^^; tylko dobrze zrobionych przeciwników.

Pytanie, czy Gibkość na 3-4 i Animusz na 4 to jeszcze "dobrze zrobiony przeciwnik" czy już "koks". Bo dla mnie to drugie. Nie trudno dać przeciwnikom wysokie statsy. Co innego w kreatywny sposób wykorzystać te całkiem normalne.

Wydaje mi się, że dla kolegi WieszKto podręcznik Wicka "Graj Twardo" może być przydatny :-)
 
Awatar użytkownika
kellanved
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: śr cze 11, 2008 3:41 pm

pt cze 20, 2008 10:52 am

Po kolei:

Cała ta dyskusja z nietypowymi przeciwnikami wzięła się z tematu o szermierzach, ale zeszła z głównego toru z powodu pytania WieszKto "co zrobić, jak postać mojego gracza jest niemal nietykalna (taki miało to sens)"

A więc dwa posty temu czysto mechanicznie chciałem udowodnić (i sądzę że mi się udało) że nie ma postaci nietykalnej.

Dalej: jak postać jest ultraspedekowanymkoksem (cechy na 4-5 + jakaś wyżej dzięki zalecie "nadludzka cecha") to nie będę napuszczał na nią przeciwników z cechami na dwójkach, bo żadni to przeciwnicy dla niej będą.

Jeśli chodzi o cechy na 3-4 to nawet poplecznik może je mieć bez problemu (75 punktów na poplecznika + 10 za jakąś przywarę; daje to każdą cechę na poziom 3 oraz 13 punktów na umiejętności/zalety).

Co do "Graj Twardo" to masz rację, dobra pozycja dla WieszKto.

Żeby nie było, że post offtopic: pamiętam kiedyś taką jedną łotrzycę z mangi Gunsmith Cats, co straciła palec i nogi a potem zamontowała sobie zamiast tych utraconych nóg shotguna i pistolet maszynowy a zamiast palca garotę ^^; Klimat 7th sea jak się patrzy: zrobić takiego pirata, co w kuternogę zamontował sobie pistolet a w sztuczną rękę wmontował sprężynowy sztylet czy coś :p
 
Awatar użytkownika
Gerard Heime
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3299
Rejestracja: czw mar 20, 2003 9:02 am

pt cze 20, 2008 12:45 pm

Bo ja wiem? Dałbym jednego przeciwnika, całkiem solidnego, choć może nieco słabszego od naszego bohatera, który np. współpracuje z Avalońskim lub Vesteńskim czarodziejem... wtedy naprawdę paskudne efekty można czarami uzyskać.
 
Awatar użytkownika
WieszKto
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 268
Rejestracja: sob cze 11, 2005 11:32 pm

czw lip 03, 2008 1:25 pm

A ja postanowiłem rzucić na graczy zwierzęta z Kanuby. Przyzwyczaili się u mnie do pojedynków szermierczych postaram się zaskoczyć ich po prostu innym typem przeciwnika.

Ktoś się orientuje kiedy wychodzi Graj Twardo?
 
Awatar użytkownika
Teukros
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 475
Rejestracja: pt maja 16, 2003 11:39 am

czw lip 03, 2008 5:48 pm

Już wyszło.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości