Nie wiem czy jestem jedyny, ale karty postaci stworzone przez Czarodziejów kompletnie nie przypadły mi do gustu. Są niewygodne, nie ma na nich miejsca, a do tego po kilku poziomach trzeba je wymieniać, bo są już "starte" (w przypadku pisania ołówkiem) bądź po prostu nieczytelne (długopisem). Zainspirowany World of Darkness, postanowiłem zrobić kartę postaci, w której zredukuję liczbę skreśleń czy mazań do jak najmniejszej ilości. Naturalnie, przy mechanice DnD nie jest to w pełni możliwe, ale odpaliłem pierwszy lepszy program graficzny i wziąłem się do roboty.
(Myślę, że używanie znaku Dungeons & Dragons oraz wszelkich nazewnictw nie jest żadnym wykroczeniem, prawda? No, kasy za to nie biorę, więc chyba nie.)
Karta podzielona jest na trzy strony i przystosowana jest jedynie do gry do 20 poziomu. Nie nadaje się do gry na wyższym. Tak jak zwykła karta, prawie idealnie pokrywa się z formatem A4, choć wyszła mi odrobinę mniejsza. Po wydruku nie powinno być problemów z czytelnością... tak myślę.
Jak już mówiłem, moją inspiracją były karty WoDa, czyli zastosowałem patent z zamalowywaniem kółeczek zamiast pisania następnej liczby. Jest to bardzo często wykorzystywane.
Oto pierwsza strona karty postaci.
Kilka wyjaśnień:
W zakładce "klasy", w linijce wpisujemy nazwę posiadanej klasy, zaś przy najbliższych 6 kółeczkach malujemy jedno na symbol jednego poziomu w danej klasie. Jeśli skończą się kółka, zwyczajnie przechodzimy do następnej linijki i korzystamy z niej. Ilość kółek przekracza 20, ale jest to sposób na ewentualnych wieloklasowców, którzy nie wykorzystują całego miejsca.
W polach "szybkość" i "PW" dałem dużo miejsca, bo nie było możliwości wstawienia pól do zamalowania. Zwyczajnie, po wyższym poziomie (bądź zmianie zbroi) przekreślamy poprzednią wartość i piszemy nową. Miejsca powinno starczyć.
Przy "inicjatywie" zaznaczamy jedynie ewentualny bonus z różnych atutów, nie modyfikator ze zręczności. Uznałem, że nie ma sensu się powtarzać i wystarczy spojrzeć na to co jest wyżej (czyli atrybuty).
Przy atrybutach ołówkiem należy pisać "sumę" oraz "mod" (modyfikator). Lekko, bowiem to może się zmieniać z sesji na sesję. Przed tym drugim jest malutka kreseczka, którą zostawiamy gdy modyfikator jest ujemny, bądź dodajemy drugą, pionową, gdy modyfikator jest dodatni.
W przypadku "rzutów obronnych" przy modyfikatorze magicznym dopisujemy ołówkiem premię dodawaną nam przez różnorakie przedmioty. Z kolei w drugiej kratce, premie zapewniane przez atuty czy inne specjalne zdolności.
W "Zwarciu" obok piszemy jedynie różnorakie premie, resztę sprawdzamy na bieżąco na karcie.
Przy "ataku" nie piszemy pełnej premii - zapisujemy jedynie bonus oferowany przez takie rzeczy jak "specjalizacja w broni" czy inne. Resztę - jak wyżej - sprawdzamy na bieżąco na karcie, dodając do siebie BPA z modyfikatorem z atrybutu oraz tym bonusem.
Właśnie - BPA. Tutaj nietrudno się domyślić, wraz z rozwojem klasy malujemy więcej kółeczek.
Chyba tyle. Tutaj można obejrzeć drugą stronę. Jest ona dużo mniej skomplikowana od poprzedniej. Jedyne co chcę zaznaczyć to fakt, iż w zakładce "wyposażenie" należy pisać długopisem i ewentualnie wykreślać stracone przedmioty, zaś w rubrykach na używanym ekwipunku pisać lekko ołówkiem, gdyż na to miejsca nie ma i pewnie będzie trzeba mazać.
W "umiejętnościach" zamiast jednej krateczki na umiejętności klasowe zrobiłem cztery - na wypadek wieloklasowców. Chociaż pewnie też braknie, ale już mi miejsca brakło.
Nie potrafiłem obmyślić łatwego sposobu na "udźwig", więc zrobiłem kolumienkę, którą każdy zagospodaruje sobie w swój indywidualny sposób.
A oto Karta Czarów, czyli trzecia strona. Polecam ją wydrukować z obydwu stron jednej kartki, na wypadek dwóch klas czarujących u jednej postaci. Gracze nie władający magią nie muszą teraz wcale mieć rubryk z czarami na swoich kartach.
Trochę rzeczy wymaga tutaj wytłumaczenia. Zacznijmy od najprostszych:
"Poziom czarującego" zakreślamy w kółkach. Przy "dodatkowe" zrobiłem miejsce na kółeczka wynikające z różnych premii, jak choćby "potęga czaru".
"Premie" odnoszą się do różnych atutów pokroju "specjalizacja w czarach" - by nie trzeba było patrzeć na inne karty, można zapisać.
Z racji, iż sam (i moi gracze) mam problemy z zapamiętaniem rzutów na koncentrację, zapisałem je tu. Taka mała ściąga i "zapchajdziura".
Przejdźmy do bardziej skomplikowanych - "znane czary". Tutaj poza oczywistymi "nazwa zaklęcia", "poziom", "strona w podręczniku", dodałem zakładkę "numer". Każdy czar gracz powinien numerować, a następnie dodawać je do komórek za pomocą cyfr. Zrozumieliście? Nie? Chodzi po prostu o to, by każde zaklęcie numerować (inną liczbą, oczywiście). Podczas przygotowywania zaklęć, w sekcji "czary na dzień", ołówkiem wpisywać cyfrę odpowiadającą danemu zaklęciu. W przypadku bardów i zaklinaczy pod komórkami są jeszcze kółeczka "czary na dzień", które należy zamalować w liczbie czarów na dzień na dany poziom. Ponadto, przy komórkach, nad ich prawym górnym rogiem znajduje się mała krateczka - ją z kolei trzeba zamalować, jeśli ma się dostęp do tej komórki tego poziomu. "Domeny" nie będę wyjaśniał.
Proste? To dobrze. ;'D Jak wam się podoba?
(Nie żeby mi szczególnie zależało, dla mnie ta karta jest po prostu wygodniejsza i będę z niej korzystał tak czy inaczej. Mogę jednak posłuchać porad co by tu jeszcze zmienić, by była jeszcze lepsza.)