Nowe pół-czarty (i półniebianie)

Zireael · czw paź 28, 2010 3:49 pm

Dodatek do Half-Fiendish Variety

Następujące szablony pół-czartów znajdują się w artykule Half-Fiendish Variety:
Pół-marilith, pół-goristro, pół-ekolid, pół-glabrezu, pół-yochlol, pół-molydeus, pół-succubus (pół-pleasure devil), pół-nabassu.

Poniżej znajdują się stworzone przeze mnie nowe szablony pół-czartów, wg. zasad z tego artykułu. Jeśli nic się nie zmienia, odwołuję się do zwykłego szablonu półczarta z SRD.
Opis w nawiasie po nazwie w tagu hide oznacza podręcznik, z którego pochodzi demon - rodzic. Link w tagu prowadzi do obrazka przedstawiającego danego demona.

[MM] Pół-hezrou (demon w tle obrazka)
Rozmiar i typ: przybysz. Rozmiar nie zmienia się.
Szybkość: brak skrzydeł
Naturalny pancerz: Premia +3.
Atak: jak normalny półczart (ugryzienie i pazury)
Obrażenia: jak normalny półczart
Specjalne ataki: jak normalny półczart (ugodzenie dobra)
Zdolności czaropodobne: jak normalny półczart, z wyjątkiem: 13-14 KW młot chaosu; 15-16 KW postać gazowa
Specjalne cechy: jak normalny półczart, z wyjątkiem: RO 5/dobro (KW <11) lub 10/dobro (KW >11)
Atrybuty: S +4 Zr +0 Kon +6 Int +2 Cha +4.
Umiejętności: Dla celów punktów umiejętności przybysza traktuj następujące umiejętności jako klasowe niezależnie od umiejętności stworzenia bazowego: Ciche poruszanie, Czarostwo, Koncentracja, Przeszukiwanie, Nasłuchiwanie, Zauważanie, Przetrwanie, Ukrywanie, Używanie lin, Wspinaczka, Wyzwalanie się, Zastraszanie
Skala Wyzwania: jak normalny półczart
Charakter: jak normalny pół-czart
Dostosowanie poziomu: jak normalny półczart

Hezrou - śmierdzący, paskudny demon, który uwielbia walczyć.

Pół-nalfeshnee [MM] (demon w tle)
Rozmiar i typ: przybysz. Rozmiar nie zmienia się.
Szybkość: jak normalny półczart
Naturalny pancerz: Premia +4.
Atak: jak normalny półczart (ugryzienie i pazury)
Obrażenia: jak normalny półczart
Specjalne ataki: jak normalny półczart (ugodzenie dobra)
Zdolności czaropodobne: jak normalny półczart, z wyjątkiem: 3-4 KW spowolnienie; 7-8 KW ogłupienie; 15-16 KW wezwanie błyskawic
Specjalne cechy: jak normalny półczart, z wyjątkiem: RO 5/dobro (KW <11) lub 10/dobro (KW >11)
Atrybuty: S +4 Kon +4 Int +4 Cha +4.
Umiejętności: Dla celów punktów umiejętności przybysza traktuj następujące umiejętności jako klasowe niezależnie od umiejętności stworzenia bazowego: Blefowanie, Ciche poruszanie, Czarostwo, Dyplomacja, Koncentracja, Nasłuchiwanie, Przebieranie, Przeszukiwanie, Zauważanie, Stosowanie magicznych urządzeń, Przetrwanie, Ukrywanie, Wiedza (tajemna), Wyczucie pobudek, Zastraszanie
Skala Wyzwania: jak normalny półczart
Charakter: jak normalny pół-czart
Dostosowanie poziomu: jak normalny półczart

Nalfeshnee - demony wypełniające tajemnicze obowiązki i raczej mało walczące.

Czekam na uwagi. Co poprawić, co zmienić.

W części II - pół-diabły. W części III - pół-diabły i pół-demony z innych źródeł (Fiend Folio na przykład).

Zireael

Zireael · sob paź 30, 2010 5:35 pm

Część II

Czekam na komentarze.

Zastanawiam się, czy nie zrobić Half-Celestial Variety

Co wy na to?

Planetourist · sob paź 30, 2010 7:06 pm

Trudno mi mieć jakiekolwiek uwagi, bo to po prostu wierne, dobrze zrobione odwzorowanie umiejętności poszczególnych rodziców, ale prosiłbym o poświęcenie części IV yugolothom - dokarmiajmy dajmony, bo są zbyt fajne, by ciągle tkwić w cieniu baatezu i tanar'ri

A Half-Celestial Variety to świetny pomysł

Zireael · sob paź 30, 2010 7:12 pm

Planetourist pisze:
Trudno mi mieć jakiekolwiek uwagi, bo to po prostu wierne, dobrze zrobione odwzorowanie umiejętności poszczególnych rodziców, ale prosiłbym o poświęcenie części IV yugolothom - dokarmiajmy dajmony, bo są zbyt fajne, by ciągle tkwić w cieniu baatezu i tanar'ri A Half-Celestial Variety to świetny pomysł

Zapomniałam wspomnieć w poprzednim poście, na Candlekeep mi przypomniano wcześniej o yugolothach... Cz. IV będzie poświęcona yugolothom. A potem pójdą pół-niebianie.
A że to jest w dużej mierze copy & paste po zrobieniu pierwszej sztuki, to myślę, że uporam się z tym szybko. Spodziewajcie się kolejnych części jeszcze podczas dni wolnych.

Dzięki za uwagi, Plane!

Radagast Bury · sob paź 30, 2010 7:15 pm

Wspaniała inicjatywa, pomysł jest znakomity. Niedawno się zarejestrowałem, ale forum znam. Sądzę, że to wielki plus dla forum, że jest na nim tyle osób, które chcą coś nowego tworzyć. Sam zapewne poproszę niedługo mojego MG, aby pozwolił mi zagrać jednym z Twoich szablonów. Jeszcze raz brawa za wysiłek i świetną pracę.

Pozdrawiam

Radagast Bury

Zireael · ndz paź 31, 2010 4:41 pm

@ Radagast: Dzięki, nie ma sprawy.

Cz. III

@ Plane: Potomkowie yugolothów też tu się wcisnęli, jak widać powyżej.
W następnej części - pewnie jutro - potomkowie stworzeń z MMII.
A później - cz. V, czyli Half-Celestial Variety!
Zi

Schpeelah#144 · pn lis 01, 2010 8:28 pm

Drobna uwaga: osobiście lepiej mi by się czytało gdyby "jak normalny półczart" nie pojawiało się w prawie każdej linijce, zwłaszcza że i tak przyjmujemy takie założenie. Du2: link w pierwszym poście nie działa, przy najmniej dla mnie.

Osobiście nie trzymałbym się tak bardzo schematu standardowego półczarta i wprowadził jeszcze większą różnorodność między wariantami: pół-dretch powinien logicznie być mniej potężny niż pół-balor. Nadto,
[Tu wstaw moją standardową gadkę o LA i kostkach rasowych] [i powtórkę na temat pół-X dostającym zdolności nieposiadane przez X].

Moja idea wyglądałaby bardziej tak:

Pół-dretch

KW, BPA, rzuty obronne, punkty umiejętności: jak kostki przybysza.
Umiejętności klasowe: dowolne wybrane 10.
Poziom w "klasie" - Zdolności
1. Typ Przybysz(Zły, Chaotyczny, Lokalny), pazury, naturalny pancerz +2.
2. RO poziom postaci/magia lub żelazo, telepatia 30m, ugryzienie, niewrażliwość na trucizny, zdolności czaropodobne.

Zdolności czaropodobne: Wystraszenie 1/dzień (ST 12+Cha), poziom postaci 5: Śmierdząca chmura 1/dzień (ST 13+Cha).

Pół-mezzoloth

KW, BPA, rzuty obronne, punkty umiejętności: jak kostki przybysza.
Umiejętności klasowe: dowolne wybrane 10.
Poziom w "klasie" - Zdolności
1. Typ Przybysz(Zły, Lokalny), pazury, naturalny pancerz +poziom w klasie.
2. RO poziom postaci/magia lub dobro, telepatia, niewrażliwość na trucizny, mniejsze zdolności czaropodobne.
3. Niewrażliwość na kwas, odporność na zimno, ogień i elektryczność 2*poziom postaci, max 10, dodatkowe ręce.
4. Odporność na czary 5+poziom, Większe zdolności czaropodobne, RO /dobro, podtyp Yugoloth.

Mniejsze zdolności czaropodobne: Wywołanie strachu, widzenie niewidzialnego i ciemność 1/dzień.

Dodatkowe ręce: Na 3. poziomie dodatkowa para rąk pół-mezzolotha wykształca się na tyle by być w pełni sprawna. Jednakże podobnie jak prawdziwy mezzoloth, nie jest on zdolny do wykorzystania więcej niż dwóch rąk na raz do ataku (też się zdziwiłem, ale ze statsów Mezzolotha to wyraźnie wynika).
Większe zdolności czaropodobne: Ciemność, desekracja, widzenie niewidzialnego na życzenie, stworzenie płomienia 1/10 minut (poziom czarującego 1/2 poziomy postaci).
Poziom postaci 6: Wywołanie strachu 3/dzień, rozproszenie magii 1/dzień.
Poziom postaci 10: Wywołanie strachu na życzenie, zabójcza chmura i rozproszenie magii 2/dzień.

Pół-babau

KW, BPA, rzuty obronne, punkty umiejętności: jak kostki przybysza. Umiejętności klasowe: dowolne wybrane 10.
Poziom w "klasie" - Zdolności
1. Typ Przybysz(Zły, Chaotyczny, Lokalny), pazury, naturalny pancerz +1/2 poziomy w klasie.
2. RO poziom postaci/magia lub dobro, telepatia, niewrażliwość na trucizny, ugryzienie.
3. Mniejsze zdolności czaropodobne, ukradkowy atak +1k6.
4. Niewrażliwość na elektryczność, odporność na zimno, ogień i elektryczność 2*poziom postaci max 10, podtyp demon.
5. Ochronny śluz, Większe zdolności czaropodobne, +1k6 atak ukradkowy.

Mniejsze zdolności czaropodobne: Ciemność, rozproszenie magii, widzenie niewidzialnego 3/dzień.
Ochronny śluz: Jak u babau.
Większe zdolności czaropodobne: Mniejsze zdolności na życzenie plus większy teleport (tylko na siebie + 25 kilo przedmiotów) 2/dzień.

Pół-arcanoloth:

KW, BPA, rzuty obronne, punkty umiejętności: jak kostki przybysza.
Umiejętności klasowe: dowolne wybrane 10.
Poziom w "klasie" - Zdolności
1. Typ Przybysz(Zły, Lokalny), pazury, mniejsze zdolności czaropodobne.
2. Telepatia, niewrażliwość na trucizny, +1 poziom czarującego.
3. RO poziom postaci/magia, rozumienie języków, +1 poziom czarującego.
4. Niewrażliwość na kwas, odporność na zimno, ogień i elektryczność 2*poziom postaci, max 10, podtyp Yugoloth, +1 poziom czarującego.
5. Średnie zdolności czaropodobne, mniejsza częściowa niewrażliwość.
6. Trucizna, +1 poziom czarującego.
7. OC, +1 poziom czarującego.
8. Większe zdolności czaropodobne, +1 poziom czarującego.

Mniejsze zdolności czaropodobne: na życzenie:
Poziom postaci 1: Magiczny pocisk.
Poziom postaci 3: Ogrzanie metalu
Poziom postaci 5: Wypaczenie drewna.

Średnie zdolności czaropodobne: Ciemność na życzenie, strach, 1/dzień.
Poziom postaci 7: niewidzialność 1/dzień.
Poziom postaci 9: lot 1/dzień.

Mniejsza częściowa niewrażliwość(Zc): pół-arcanoloth jest niewrażliwy na działanie czarów z podszkół oczarowanie i przymus. Jest to ekwiwalent zaklęcia 1. poziomu (zgadnij jakiego).

Większe zdolności czaropodobne: Lot i niewidzialność (tylko na siebie)na życzenie, telekineza i większy obraz 1/dzień.

Pół-balor

KW, BPA, rzuty obronne, punkty umiejętności: jak kostki przybysza.
Umiejętności klasowe: dowolne wybrane 10.
Poziom w "klasie" - Zdolności
1. Typ Przybysz(Zły, Chaotyczny, Lokalny), mniejsze zdolności czaropodobne.
2. RO poziom postaci/magia lub dobro, telepatia, niewrażliwość na trucizny, płonące ciało.
3. Niewrażliwość na ogień i elektryczność, średnie zdolności czaropodobne
4. Przyzwanie magicznego miecza i bicza, oplątanie, odporność na kwas i zimno 10, podtyp demon.
5. Większe zdolności czaropodobne.

Płonące ciało: Każda istota w zwarciu z pół-balorem otrzymuje 1k6/poziom obrażeń od ognia na rundę.

Mniejsze zdolności czaropodobne:
Poziom 1: Zauroczenie osoby 1/dziennie, dłoń maga na życzenie.
Poziom 3 : Rozproszenie magii 1/dzień, mniejsza dezorientacja na życzenie.
Poziom 5: Otumanienie potwora 3/dzień.

Średnie zdolności czaropodobne:
Poziom 3: Przeklęta plaga na życzenie (jedna na raz).
Poziom 5: Większy teleport (postać + 25 kilo przedmiotów) 2/dzień.
Poziom 7: Większe rozproszenie magii 3/dzień.

Większe zdolności czaropodobne:
Poziom 5: Zauroczenie potwora 1/dzień.
Poziom 7: Ognista burza 1/dzień.
Poziom 9: Telekineza 3/dzień.
Poziom 11: Bluźniercza aura 1/dzień.

Jeśli komuś się spodoba rozpiszę w pełniejszej formie, z fizycznym opisem, dopracuję balans (w tym momencie raczej są przepakowane) itd.

Namrasit · pn lis 01, 2010 9:13 pm

Pół-klurichir jest zdecydowanie lepszy niż pół-drech, a ma takie samo EPP?
Schpeelah#144 słusznie zauważył, że coś mała różnorodność. SW między balorem a drechem to przecież kosmos.

I tak szczerze, to różnice między szablonem bazowym są tak niewielkie, że nie wiem, czy Twoja praca ma sens... Szczerze, to każdy MG, jak będzie potrzebował pół-czarta wersja specjalna, zrobi to szybciej niż odnalezienie tego tematu...

A, i link nie działa.

Zireael · wt lis 02, 2010 9:22 am

@ Schpeelah: Dziękuję, takie uwagi też są potrzebne. Jak najbardziej, proszę żebyś rozpisał w całości, to pewnie zastąpią moje niedoróbki :razz:

Link poprawiono, przyplątała się literówka.

Cz. IV

Czekam na uwagi. W następnej części - przeróbki półniebianina.

Schpeelah#144 · wt lis 02, 2010 5:39 pm

Zirael pisze:
Dziękuję, takie uwagi też są potrzebne. Jak najbardziej, proszę żebyś rozpisał w całości, to pewnie zastąpią moje niedoróbki

Och, nie nazwałbym ich niedoróbkami, to solidna robota podobnie jak planokrwiści z resztą. Po prostu punkt wyjściowy (czyli tamten artykuł) mógłby być lepszy. Jak przypuszczam, jego autorzy popatrzyli na szablon półczarta, spostrzegli że takie np. atrybuty nie pasują do konkretnych demonów i zaczęli zmieniać – ale to nadal permutacja standardowego szablonu. I na dodatek algorytm, w którym padają sformułowania takie jak „naturalny pancerz półbiesa wynosi ¼ naturalnego pancerza biesa, minimum 1” jest raczej za sztywny do przekształcania tak różnorodnej grupy potworów.

Uwag layoutowych ciąg dalszy: doradzałbym spojlertagi, na moim laptopie twój ostatni post ma 5,7 ekranów długości, a używam całkiem sporej rozdzielczości. Możliwe, że ten temat nie ma takiego odzewu jak by mógł bo ludzi odstraszają mury tekstu i nieznane im nazwy. Mogłoby się też znaleźć tak 2 zdania wyjaśnienia co to za jeden dany bies i skąd on (tzn. z którego MM) - żeby nawet użytkownicy nieznający danego czarta mogli się zainteresować i może użyć. I link do ilustracji.

Swoją drogą, jak to jest że absolutnie każdy z twoich półbiesów ma RO jak normalny, ale przebijaną przez dobro? Przecież taki dretch ma przebijaną przez zimne żelazo na przykład.

Edit: To ja zabieram się za pełną wersją swojej wersji. Ktoś ma jakieś zamówienia co chciałby zobaczyć najpierw?

Zireael · śr lis 03, 2010 8:10 am

Schpeelah#144 pisze:
Zirael pisze:
Dziękuję, takie uwagi też są potrzebne. Jak najbardziej, proszę żebyś rozpisał w całości, to pewnie zastąpią moje niedoróbki

Uwag layoutowych ciąg dalszy: doradzałbym spojlertagi, na moim laptopie twój ostatni post ma 5,7 ekranów długości, a używam całkiem sporej rozdzielczości. Możliwe, że ten temat nie ma takiego odzewu jak by mógł bo ludzi odstraszają mury tekstu i nieznane im nazwy. Mogłoby się też znaleźć tak 2 zdania wyjaśnienia co to za jeden dany bies i skąd on (tzn. z którego MM) - żeby nawet użytkownicy nieznający danego czarta mogli się zainteresować i może użyć. I link do ilustracji.

Swoją drogą, jak to jest że absolutnie każdy z twoich półbiesów ma RO jak normalny, ale przebijaną przez dobro? Przecież taki dretch ma przebijaną przez zimne żelazo na przykład.

Edit: To ja zabieram się za pełną wersją swojej wersji. Ktoś ma jakieś zamówienia co chciałby zobaczyć najpierw?

Nie mam zamówień.
Uwagi layoutowe przeczytane, zastosowane w pierwszym poście, a w reszcie zastosuję w okienku na studiach.
Dretcha poprawię.

Zireael · ndz lis 28, 2010 6:53 pm

Dretcha poprawiono.
Half-Celestial Variety pojawi się, kiedy będę miała chwilę czasu.
Na razie mile widziane uwagi do tego, co już tu jest.
Zi

Zireael · sob sty 22, 2011 2:32 pm

Artykulik, który miał iść do Sigilijskiej Śpiewki, ale skoro jej raczej nie będzie... Stylizacja z powodu settingu, w jakim osadzona jest Sigilijska, ale poza tym tekst wziął się z tego tematu.

Trochę o dzieciach biesów

Hej pierwszaku, jesteś nowy w Sigil? Na pewno zauważyłeś, że w tłumie na ulicach pętają się również dzieciaki biesów. Mało kto z miejscowych zwraca na nie uwagę, ale ty się gapisz. Co w nich takiego interesującego? Skrzydła? Łuski? W Mieście Drzwi nikogo to nie zaskakuje. Wyjaśnię ci grzecznie, skurlu – nikogo nie obchodzi tutaj, czy twoja mamusia była biesem. Skoro już o tym kłapię paszczęką, to mój papa też pochodził z Niższych Planów.
Nie rób takiej miny, tępaku! Prawdę gadam. Inkubem był. Co, nie wiesz, co to takiego? To taki bies facet, co to lubi kobiety. Istnieją też sukkuby – na odwrót. Kobiety, które lubią facetów… a czasem nie ograniczają się tylko do nich. Nie dziwota, że wielu biesokrwistych pochodzi od jednego z tych biesów... Wyglądają tak, że wielu trepów rozkłada się pokotem u ich stóp. Ta dziewczyna, do której robiłeś maślane oczy… ta ze skrzydłami… prawie na pewno jest półkrwi sukkubem. A może w połowie erynią. Wyglądałaby tak samo.
Ale nie tylko biesy rozkoszy mogą mieć dzieciaki… Czemu zrobiłeś się taki czerwony? Znałam kiedyś jednego krewniaka, którego mama była marilith. Miał łuskowaty ogon i dodatkową parę rąk, ale poza tym był fajnym gościem. Machał mieczami tak szybko, że nie dało się nadążyć wzrokiem… Ale, ale, wbrew popularnemu przekonaniu marilith to nie tylko dziewuchy. Widziałam kiedyś faceta. Verin się zwał, mówili na niego Głos Graz’zta. Nie no, dobrze się czujesz?
Wyjątkowo tępy trep z płaskim nosem i rogami na głowie? Zapewne jego tatusiem był bies goristro. Te stworzenia nie są zbyt inteligentne. Większość takich dzieciaków to efekt gwałtu. Tak samo jak rodzicowi, brakuje im zdolności współdziałania z innymi. Mogą co najwyżej posłużyć w jakiejś armii, wszędzie indziej będą wyrzutkami.
Prawdopodobnie spotkałeś też istoty, które były w połowie glabrezu. Mają jedną parę szczypiec, takich wielkich. Skrzydła i łuskowatą skórę też, oczywiście. Same w sobie też są wyjątkowo duże, podobnie jak tatuś. Ciekawa jestem, jak mamusia to przeżyła… chyba, że mamusia była biesem.
Półbalory wyglądają podobnie. Ich skóra jest nieco bardziej czerwona, ale to cała różnica. Mają łuski, pazury i skrzydła. Tak jak półkrwi glabrezu, z reguły mają robiące wrażenie rozmiary i mięśnie.
Skoro już zaczęłam mówić o mieszkańcach Piekieł, pójdziemy dalej tą drogą. Dzieci rogatych, brodatych i kościanych diabłów z reguły dziedziczą cechę charakterystyczną biesa. Nie muszę chyba wchodzić w szczegóły. Nie słyszałam natomiast o półkrwi lodowym biesie.
Jeden pierwszak, którego kiedyś spotkałam, był biesokrwisty. Ale mówił na siebie inaczej. Najwyraźniej ich elfy polubiły biesy, jeśli chwytasz, o czym mówię. Słoneczne elfy, nie drowy. Zmieszały się tak skutecznie, że trudno powiedzieć, jakie biesy były rodzicami. Ryvvik mówił o nalfeshnee, vrockach i glabrezu.
Skoro o drowach mowa, to musiałeś spotkać kiedyś draeglotha. Nie? Trudno go nie zauważyć. Ten trzymetrowy kolos ma dwie pary rąk, ciemną skórę i białą grzywę. Pytasz, co to? Dzieciak drowki i biesa glabrezu. Jeden siedzi o, przy tamtym stole. Ale nie chciałbyś go drażnić. Ma ostre pazury.
Mroczne elfy krzyżują się też z yochlolami – wysłannikami ich potęgi. Te istoty wyglądają na nieco… rozmazane. Półpłynne. Ale nie chciałbyś zezłościć ani tych dziewuszek, ani ich mamuś. Mają spore możliwości.
Pewnie zauważyłeś też, że drowy lubią pająki. A to powinno poprowadzić cię do kolejnego logicznego wyboru. Taak, bebilith. Widziałam kiedyś elfkę, której mama została ugryziona przez pajęczego biesa. Domyśl się, jak wyglądała. Była szczuplutka, a jej włosy były jadowicie zielone. Podobno pluła trucizną na dokładkę.
Nie wspominałam jeszcze, że istnieją też jeszcze inne wybuchowe mieszanki. Tanarrukki na przykład. Orki z pewnej Pierwszej Materialnej zmieszały się z biesami nalfeshnee. Nie wiem, ile w tym prawdy. Skurle wyglądają tak, że myślałabym, że tatusiem był hezrou. I śmierdzą na dokładkę.
W tym towarzystwie znajdziesz jeszcze durzagona. To dzieciak potężnego biesa (nie każ mi zgadywać, jakiego) i duergara. Ma rudą brodę, a poza tym wygląda prawie tak samo, jak zwykły szary krasnolud. Oczywiście, jest potężniejszy od nich – wśród swoich pewnie jest jakiegoś rodzaju przywódcą. Gdzie tu jest haczyk, pytasz? Wiele duergarów nawet nie wie, że zostały… hmm, odwiedzone… przez biesa.
Ta istota? To nie satyr, trepie, to pół-armanite. Jakbyś spotkał jego tatusia, lepiej, żebyś go nie porównał do centaura. Bies się wkurzy – a umie walczyć, zapewniam cię. Wracając do naszego gościa – ma nogi i ogon konia i humanoidalne ciało.
Pytasz, jakie biesy mogą płodzić dzieciska? Niemal wszystkie. Większość ma potrzebny do tego „sprzęt”… albo może zmieniać kształt. Nie wspominając o tym, że większość przy okazji zmienia też płeć. Do wyboru, do koloru. Potomstwo z takich związków odziedziczy prawdziwe cechy rodzica. To tak, jak z półsmokami. A inne półbiesy powstają przez użycie magii. W to już nie będę wchodzić – brr, słyszałam o półkrwi biesie cienia.
Zapomniałabym – biesy mogą krzyżować się z prawie wszystkim, nie tylko z humanoidami. Unikają tylko bezmyślnego robactwa i zwierząt. Tak więc możesz spotkać półbiesy wszędzie. Widziałam kiedyś takiego gargulca… i morską wiedźmę… i krakena… i bestię przemieszczenia… Mogłabym ciągnąć tę listę w nieskończoność.
Część arcybiesów także ma śmiertelne dzieciaki. Taki Graz’zt na przykład. Miał wiele kobiet, a ja na ich miejscu bym się długo nie opierała… Wiadomo o przynajmniej dwóch jego potomkach. Athux jest w połowie drowem, w połowie biesem i prowadzi armie Mrocznego Księcia. Jego przyrodnia siostra Thraxxia służy z kolei jako zabójczyni. Nie chciałbyś spotkać tej dwójki. Zwłaszcza, że jest jeszcze trzecie z rodzeństwa. To Iuz. Tak, ten krewniak, który rozpętał wojnę na jednym z Pierwszych Materialnych. Został jedną z potęg na dokładkę.
Na koniec powiem ci o naprawdę ciekawej mieszance. Biesy i niebianie też mogą się rozmnażać… Nie wierzysz? Popatrz – tam stoi concordant killer. Jego mama była niebianką, papa biesem. Idź się spytaj, skurlu, jak takiś niedowiarek. Co? Hej! Nie mdlej mi tu, koleś, bo będziesz następnym posiłkiem czyjegoś tatki!

- Faerl, gospoda „Dzieci Niższych Planów”

Czekam na uwagi. Może, jak zrobię Half-Celestial Variety (pewnie po sesji), to dorobię podobny opis dla pół-niebian.
A potem całość mogłaby może pójść na stronę Poltera...
Zi

AdDur · sob sty 22, 2011 4:31 pm

Powiem tyle - tekst mnie rozwalił. Ywczerpujaco i w przystępny sposób opisuje temat. Życzę weny i powodzenia w dalszych pracach.

Pozdrawiam
AdDur

Zireael · wt lut 01, 2011 12:39 pm

@AdDur: Dziękuję.

Po długim oczekiwaniu....

Cz. V
Half-Celestial Variety

Czekam na komentarze, zarówno do półniebian, jak i do opisu pół-czartów kilka postów wyżej.
Zi

AleksanderTheGreat · czw kwie 21, 2011 10:06 pm

Zireael pisze:
RO 5/zło (KW <11) lub 10/zło (KW > 11)

Err... To co ma na 11 KW?

Zireael · sob kwie 23, 2011 11:52 am

Dziekuję, poprawię, jak znajdę chwilę czasu.