Zrodzony z fantastyki

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 7
 
toudi__
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 216
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 12:30 pm

wt lis 18, 2003 10:47 am

Firepierce: composite longbow +1

Moce:

- enchantment +1 (wzrasta do +2 gdy właściciel zabije smoka i splami łuk jego krwią)

- 3/day Flame Arrow (caster level 6, do wyboru obie wersje tego czaru: pierwsza, nie wyamgająca strzały na cięciwie wypuszcza płonący grot który lekko eksploduje przy trafieniu zadając 4k6 obrażeń; druga wersja umagicznia 20 strzał w kołczanie by płonęły przy wystrzale zadajac dodatkowe 3 od ognia)

- 1/day true strike (+20 do następnego ataku)

- Cold Resistance 5

aktrwacja powyższych czarów wymaga jedynie wypowiedzenia odpowiedniego słowa klucza za free action.

Wyglad: piękny długi kompozytowy łuk, zdobiony w płaskorzeźby przedstawiające podobizny złotych smoków pokryte złoceniami, które rozwieraja swoje paszcze gdy naciaga się cieciwę...

Historia: ?uk ten został wykonany przez pewnego łowcę/maga Fortibalda który stworzył go jako pomoc dla swojego przyjaciela ?owcy Thirtula. Thirtul, Fortibald i krasnolud Rithammer byli serdecznymi przyjaciółmi... połączył ich jeden cel, zabicie białego smoka nękajacego pewną wioskę u podnóża gór Grzbietu świata (spine of the world), niestety ich wyprawa okazała się klęską pomimo tak świetnego przygotowania, po zabiciu smoka, gdy już cieszyli się jego skarbami do dziury, zwabiony ciepłem, wpęzł Mroźny robak (frost worm) i zaskoczył biednych poszukiwaczy.

?uk wraz z reszta skarbów długo leżał w pustej jaskini.

Niedługo potem zostałą ona splądrowana przez Zimowych gigantów(frost gigants), którzy jednak przeoczyli niektóre przedmioty.

W końcu jaskinię odnależli orkowie z gór. ?uk przypadł w udziale mężnemu orkowi imieniem Grkash.

Podczas najazdów okrów na Srebrne Marchie z łuku tego poległo wielu obrońców wolnych krain.

Jednak żywot Grkasha dokonał się pod toporem jednego z dowódców oddziałów z Waterdeep, Sir Holma Stomfroga, niestety cięciwa pękłą i ten piękny łuk służył przez długie lata jako ozdoba salonów dzielnego rycerza.

Niestety nieszczęśnik ten lubiał grać w karty. Pewnego razu grajac z pewnym magiem Thamixem, który używał magii do oszukiwania w kartach, przegrał ta pamiątkę. ?uk przeszedł wedy do rąk maga.

Był to wędrowny mag, naprawiwszy łuk udał się w świat...

pewnego razu trafił wraz ze swoimi kompanami do krainy dolin, a dokłądniej do pewnej karczmy "złoty smok" w penej małej wiosce Peldants Helm w Mglistej Dolinie.

Tam w lasach grasował potwór, wielu łowców nie wróciło z wyprawy na niego. Jako że z tego maga nie byłzbytni zabijaka ale ryzykant i hazardzista niezmierzony przegrawszy łuk w kary u karczmarza rzuciłna niego zauroczenie, nie chiał łuku stracić wiec tak rzekł "słuchaj bratku, łukżeś w karty wygrał, czemu nie zastawic go dalej, wioskę stwór nęka, gdyby nagroda zań była moze i kto by się skusił"

karczamrz pod wpływem uroku zgodziłsię, nad ladą zawiesił długą deskę z kołkami i na niej powiesił łuk z napisem "dla tego kto stwora z Mistdale zabije", mag jako że bał sie o łuk rzuciłna niego klątwę iż każdy kto tego nie dokona a dotknie łuk zamieni się w kupkę popiołu.

I tak cza leciał, paru łotrzyków karczmarz musiłą zamiatać zmiotką, gryzł sie przy tym w wargę czemu maga posłuchał. A mag? przepadł bez wiesci w lesie.

...

Pewnego razu do karczmy zawitało kilku podrózników, łowca Lornawal, kapłan Lathandera Wiltor oraz paladyn Gregor. (Postacie Graczy)

Po niezłej przygodzie łuk przypadł w udziale ich kompanowi Sardowi z Cormyru (NPC) który to szukając sławy zebrał wszystkich na polowanie na stwora. Stówr okazał się beholderem któy dzieliłlegowisko z zaprzyjażnioną mantikorą. Drużyna ubiwszy mantikore z wielkim trudem powróciłą po wioski gdzie pokazawszy ogon bestyi zyskałą sympatię i łuk.

?uk jednak przypadł w udziale Sardowi z Cormyru który to zademonstrował ogon ppczwary. Jednkaże perswazja i zapłąta pieniężna ze strony Lornawala i dwóch innych łowców, którzy w walce okazali isę mniej strachliwi niż Sir Sard z Cormyru (który padł nieprzytomny rażony łapą mantikory na poczatku walki), spowodowały iż łuk przeszedł w ręce Lornavala.... który od tej pory odkrywszy pewnego razu jego moc, nie rozstawałsię z nim na krok

PS: i ma go do dzis dzień chociaż kampania toczy się już ponad 2 lata a lornaval jest teraz na 10 levelu

dla tych których to zaintrygowało: beholder po tym jak zorientował się iż zabito mu mantikorę, zaatakował miasto i zdezintegorwał parę budynkó oraz upiekrzył je paroma statłetkami obrońców

oczywiście dizelan drużynka na 3 levelu wybrałą się na beholdera...

... no cóż: paladyn zostałstatułętką, Wiltor który dizelnie rzucał modlitwy powiększył ilość piasku w komancie beholdera, a lornaval zauroczny charm person udał isę do wioski...

-------------------

Talos's staff of lightnings

LEV XP INT WIS CHA CastLev EGO Powers

1 0 13 10 8 0 3* Darksteel,

2 500 14 10 8 0 6 Shock Burst, Shock weapon

3 1500 14 10 9 1 9** Electric Jolt 1/day, Chaotic alignment

4 3000 15 11 9 1 11 E. Jolt 2/day, Shocking Grasp 1/day

5 5000 15 11 9 2 13 E.Jolt 3/day, call lightning 1/tenday

enchantment +1

6 7500 16 11 10 3 16 E.Jolt 4/day, shocking grasp 2/day

7 10500 16 12 10 4 19*** Lightning 1/2days, darksteel +2

8 14000 17 12 10 4 21 Electric Loop 1/day, sh. grasp 3/day

9 18000 17 12 10 5 24 Rest elements (electr), Electr. sense 15m, call lightning 1/5days

10 22500 18 13 11 5 26 Lightning 1/day

11 27500 18 13 11 6 28 Electr. Loop 2/day, Control Weather 1/tenday

12 33000 19 13 12 7 31 enchantment +2, electric shield 1/day

13 39000 19 14 12 7 36# lightning 2/day, spell thematics feat

14 45500 20 14 12 8 38 ball lightning 1/2 days

15 52500 20 14 12 9 39 scinnilating sphere 1/2 days

16 60000 21 15 13 10 44$ chain lightning 1/2days, Alignment CN

17 68000 21 15 13 11 45 ball lightning 1/day

18 76500 22 15 14 12 48 scinnilating sphere 1/day

19 85500 22 16 14 13 52$$ chain lightning 1/day

20 95000 23 16 14 14 53 storm of vengance 1/2days, Alignm CE

* semiempathy

** empathy

*** speech

# telepathy

$ purpose 1 (wytyczne broni): "zabić wszystkich wyznawców mystry i malara !!!!"

$$ purpose 2: "ukazać potęgę, moc i niszczącą siłę piorunów i błyskawic!!! Służyć Talosowi bogowi piorunów !!!!"

każdy kapłąn talosa który trzyma tą laskę zwiększa swój caster level o 1.

Waga 3kg

długość 2metry

rozmiar Large

wykanana z metalu: Darksteel (+1 damage od elektrycznosci, Acid resistance 2 (tylko broń), Hardness 10, 30HP)

artifact: żadna z mocy którye nie ujawniły sie samoistnie nie moż ebyć wykryta w żaden sposób, legnd lore odkrywa historię po Caster Check DC 30, jeśli przedmiot sobie teog nie życzy wykonuje Will save

destructive Burst: jeśli znisczy się laske talosa, wybuch w całą siłą wysyłąjąc sferę o promieniu 3 metrów do innego wymairu natomiast wsyztsko pozostałę w promieniu 100 metrów otrzymuje 1k10 obrażń za każdy caster level, dodatkowo na raz aktywując wszystkie moce laski.

Nie jest możliwe zniszczenie jej w przypadkowy sposób przez zwykęł złamanie itp...

Alignment: osoba trzymajac alaskę której charakter jest różny od charakteru laski otrzymuje 2 negatywne poziomy które nie moga być zredukowane ani ominięte w żaden sposób dopóki osobnik trzyma laskę w ręku

Living beeing: laskę należy traktować tak samo jak NPCa, któy ma swoje własne wytyczne od momentu otrzymania "purpose" (celu isnienia), w przeciwnym razie zachowuje sie zgodnie ze swoim charakterem (jelsi nie opsiano chrakteru poczatkowy charakter jest dowolny non-evil)

Laska moż ebyć celem ataków wysysajacyhc energie życiową (jest to jedyny sposób na unieszkodliwienie jej bez potrzeby jej niszczenia)

statystyki: HP 50+k4/level, hardness 10+level laski, savy takei same jak osoba trzymająca ją (używa swoich modyfikatorów z WIS jeśli są wyższe)

uwagi do MG: jako ż ebroń jest samoświadoma należy wziąść pod uwagę wszystkie aspekty wyszcególnione w Dungeons Master Guide. Nie powinno sie zapominać o odgrywaniu głosu broni itp... czasami broń moz eodmówić użycia swojej mocy, moz eusiłowac wypasć z ręki właściciela w najmnie joczekiwanym momencie (jeśli sobei teog życzy) itp...

XP przyznaje jej sie jedynie za zabicie kogoś swoją mocą lub w sposób bezpośredni (laską przez łeb), nie otrzymuje XPków za questy, za zabójstwa dokonane przez właściciela rzy użyciu innych mocy lub przedmiotów itp...

Gdy już posiada swoje przeznaczenie (purpose) dażdy do wykoania jego nawet wbrew woli postaci.

potrafi sama odpalić swoją moc. najlepiej czuje się w rękach wyznawcy Talosa

histoira (dopiszę niedługo)
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:37 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Shakaa
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 46
Rejestracja: pt lis 14, 2003 8:37 pm

wt lis 18, 2003 2:51 pm

VVojtas pisze:


Może coś takiego:

"Miecz ten dzierżył jeden z najpotężniejszych arcydiabłów- Xizisil. Zabił nim już niejednego Niebianina. Nawet najpotężniejsi Solarowie bali się tych wrót. Wielu błakach się obłąkanych po planach nie wiedząc kim są i czego właściwie szukają. Inni zostali rozsadzeni przez wychodzące z nich potwory.

W końcu niebianie postanowili unieszkodliwić tę potężną broń. Stworzyli tarczę broniącą przed efektami ostrza wymiarów. Dostał ją najpotężniejszy z Solar. Doszło do starcia obu potężnych artefaktów."

Fuuu...

I to by było na tyle. Co o tym myślicie???

Solar został trafiony w rękę i upuścił tarczę która spadła dzieś w otchłań. W jego oczach zaczął malować się strach, lecz mężnie walczył dalej. Gdy miał już zginąć wypowiedział po raz ostatni slowa modlitwy rzucił swoim sztyletem. Ten zmienił się w pocisk energi który ranił arcydiabło zmuszając do upuszczenia broni. Solar ostatkiem sił woli rzucił życzenie teleportując potężny miecz daleko tam gdzie go nikt nie znajdzie. Była to jego ostatnia czynność.

Gdy arcydiabeł próbował podnieść magiczny sztylet został porażony jego mocą (którą czerpał z duszy Solara). Xizisil wpadł w szał stracił swój miecz. Poprzysiągł sobie, że go znów zdobędzie. Niestety ostrze wymiarów było pilnowane przez duszę dzilnego solara i żaden diabeł ani demon nie mógł się do niego zbliżyć. Xizisil postanowił zawładnąć jakimś śmiertelnikiem buy odzyskać zgubę.

Magiczna tarcza szybuje gdzieś w nicości może czeka na to aż jakiś śmiertenik postanowi się przeciwstawić mocy ostrza wymiarów, które wkrótce na pewno wpadnie w czyjeś łapy.

A sztylet leży tam gdzie upadł jak dotąd żaden diabeł nie odważył się go podnieść"
To jest świetne - jeśli nie masz nic przeciwko to chętnie bym to wykorzystał w swojej przygodzie (miecza jeszcze nie użyłem w boju)

1. Gdyby wyszedł z ciebie nagle jakiś potwór to chyba ciężko by było zachować zmysły no nie ??

2. A co do potwora to po prostu z planu powiedzmy astralnego wyjdzie jakiś stwór (zgodnie z poziomem postaci) i rzuci się na jej wrogów
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:37 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
vvojtas
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1579
Rejestracja: pn maja 07, 2007 5:24 pm

wt lis 18, 2003 4:28 pm

Pewnie, że możesz wykorzystać.

Czyli te stwory nie zadają obrażeń, gdy wychodzą z kogoś?

Jak dokładnia działa to szaleństwo?
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:37 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Shakaa
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 46
Rejestracja: pt lis 14, 2003 8:37 pm

wt lis 18, 2003 8:17 pm

Według moich założeń :

1 - Otwarcie portalu działa jak czar Brama (tylko jeszcze kombinuję co z niego powinno wyjść - przyzywanie demona co 4 ataki to chyba lekka przesada no nie ?)

2 - Przy udanym otwarciu bramy przeciwnik rzuca na siłe woli ST ok. 30

i jeśli mu się nie uda szaleje czyli przy każdym ataku rzuca czy trafia w swojego wroga , w swojego towarzysza czy jedynie w halucynacje w jego głowie (myślę jeszcze nad zablokowaniem zdolności czaropodobnych i magii oraz o jakichś minusach do ataku)

Muszę jeszcze parę rzeczy dopracować - gdyby ktoś mógł podrzucić jakiś dobry pomysł to byłbym wdzięczny.
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:38 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Rend
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 3065
Rejestracja: sob paź 05, 2002 9:03 pm

wt lis 18, 2003 8:28 pm

Shakaa pisze:
2 - Przy udanym otwarciu bramy przeciwnik rzuca na siłe woli ST ok. 30

i jeśli mu się nie uda szaleje czyli przy każdym ataku rzuca czy trafia w swojego wroga , w swojego towarzysza czy jedynie w halucynacje w jego głowie (myślę jeszcze nad zablokowaniem zdolności czaropodobnych i magii oraz o jakichś minusach do ataku).
Ja bym sugerował drastyczne zmniejszenie Wisdoma (powiedzmy do czterech), i zakaz używania jakichkolwiek umiejętności wymagających koncentracji (czary, feat Expertise itp). Testy Koncentracji automatycznie nieudane.

Minusy można wprowadzić także takie jak w wypadku strachu (ja sugerowałbym stan Panicked :wink:).
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:38 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Shakaa
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 46
Rejestracja: pt lis 14, 2003 8:37 pm

wt lis 18, 2003 8:54 pm

Sorry ale mój kolega pożyczyl wszystkie podręczniki a ja dawno nie grałem

Na czym polegal status spanikowany ( dosyc rzadko mi się to zdarzało )

Kojarzy mi sie to tylko a uciekaniem w kółko dookoła pokoju jak w BG2 :oops:

Możnaby chyba też zablokować umiejętności jak nakładanie rąk itp.

w końcu szalony paladyn mialby prawo zapomnieć swojej modlitwy (tak samo z odpędzaniem martwiaków)
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:38 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Rend
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 3065
Rejestracja: sob paź 05, 2002 9:03 pm

wt lis 18, 2003 9:22 pm

Shakaa pisze:
Sorry ale mój kolega pożyczyl wszystkie podręczniki a ja dawno nie grałem

Na czym polegal status spanikowany (...)Możnaby chyba też zablokować umiejętności jak nakładanie rąk itp.
Co do strachu. Oto pełna wypiska wszystkich stanów, do wyboru do kolrou:

System Reference Document pisze:
Shaken: Characters who are shaken take a -2 penalty on attack rolls, saving throws, skill checks, and ability checks.

Frightened: Characters who are frightened are shaken, and in addition they flee from the source of their fear as quickly as they can. They can choose the path of their flight. Other than that stipulation, once they are out of sight (or hearing) of the source of their fear, they can act as they want. However, if the duration of their fear continues, characters can be forced to flee once more if the source of their fear presents itself again. Characters unable to flee can fight (though they are still shaken).

Panicked: Characters who are panicked are shaken, and they run away from the source of their fear as quickly as they can. Other than running away from the source, their path is random. They flee from all other dangers that confront them rather than facing those dangers. Panicked characters cower if they are prevented from fleeing.

Becoming Even More Fearful: Fear effects are cumulative. A shaken character who is made shaken again becomes frightened, and a shaken character who is made frightened becomes panicked instead. A frightened character who is made shaken or frightened becomes panicked instead.
A co do specjalnych umiejetności palladyna. Lay On Hands odpada, ale np Aura of Courage, czy Divine Grace działają bo nie są zależne od koncentracji palladyna. Pisałem o braku zdolności związanych z koncentracją.
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:38 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Conlan
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: pn lis 17, 2003 2:43 pm

śr lis 19, 2003 6:33 pm

A może:

?uk Długi "Gniew Mielikki"

Obrażenia +2

Premia do ataku +3

Specjalne: jeżeli trafionemu celowi nie uda się rzut obronny na magię, zostaje unieruchomiony przez 1k4 rund

Może używać:

Elf, Półelf o dobrym lub nautralnym charakterze

cena: duża :)

Jak sobie życzysz. ?uk ten, jako używany przez wysokie kapłanki, nasączony jest ich mocą i wiarą w Mielikki. W rękach wyznawczyni Mielikki jest o wiele bardziej śmiercionośny niż w osobie nastawionej do niej sceptycznie. Największą potęgę tekiego łuku uzyskała Dutchess Silvana of Ungor, Najwyższa kapłanka w elfim mieście Eexytulhe, stanowiącym nie tyle miasto, co ogromną świątynę poświęconą Mielikki. Mówi się, że Dutchess mogła za pomocą takiego łuku oplątać nawet ogromnego demona lub smoka! Właściwie tak nawet się stało, gdy pewnego dnia jedna z elfich kapłanek przyzwała ogromnego Balora w pewnej sprawie, ale demon wymknął się i zaczął niszczyć świątynię i zabijać kapłanki. Wtedy właśnie Dutchess wystrzeliła ze swago łuku, unieruchamiając potwora i odsyłając go do swego Planu
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:39 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Qendi__
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 199
Rejestracja: pn maja 26, 2003 6:47 pm

śr lis 19, 2003 11:28 pm

Conlan pisze:
Był to łuk używany przez wysokie kapłanki Mielikki. Otrzymanie takiego łuku świadczyło o wysokiej randze kapłanki i łasce Mielikki.
Ciekawy pomysł, może rozwiniesz go trochę, co:?: :?:
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:39 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Conlan
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: pn lis 17, 2003 2:43 pm

czw lis 20, 2003 3:21 pm

A może:

Sztylet "Ostrze Talosa"

Obrażenia +1 +2 od elektrycznści

Premia do ataku +3

Specjalne: Jeżeli trafiona postać nosi metalową zbroję, zadaje dodatkowych 1k6 dodatkowych obrażeń od elektryczności.

Może używać: Postać o neutralnym lub złym charakterze

Sztylet ten był używany przez jednego z Wyższych kapłanów Talosa, który otrzymał ten sztylet ponoć od samego Talosa, boga błyskawic. Nazywał się on Evan of Rennes i żył w Amn, w mieście Athkatla. Swego czasu przewodził świątyni w tym mieście i cieszył się powszechnym szacunkiem i łaską Talosa. Ale pewnego dnia wyruszył on w podróż na wschód. Swym kapłanom mówił, że wyrusza w wyprawę ku chwale swego boga, ale niestety nigdy nie wrócił.
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:39 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Greg Balin
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: pn lis 10, 2003 4:11 pm

czw lis 20, 2003 3:59 pm

A może przedmiot mojej roboty?

Plugawy pomiot

1) Wielki miecz +2

2) nie może używać dobra postać

3) gdy uderzy dobrą postać wysysa 1k3 Bd, maksymalnie do 30

4) Gdy użytkowinik bierze go w rękę ten wystrzeliwuje macki, które łączą się z ręką przenosząc klątwę. Należy wykonać rzut na Wolę ST18. Jeżeli się nie powiedzie to właściciel traci k6 tymczasowych punktów Bd. Aby je odzyskać należy albo użyć zdjęcia klątywy, albo w ciągu 24 h tyle samo zabrać dobrej istocie. Za każdym razem gdy postać weźmię Plugawy Pomiot do ręki testuje Wolę lub dostaje klątwę.
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:39 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
prEDOator
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2266
Rejestracja: pt sie 23, 2002 1:11 pm

czw lis 20, 2003 4:17 pm

Nikt teym nie będzie walczył, za małe korzyści przy klątwie... sprecyzuj tą klątwę jak możesz, bo jeśli to taka klątwa co nic nie robi... :)

Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:39 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
vvojtas
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1579
Rejestracja: pn maja 07, 2007 5:24 pm

czw lis 20, 2003 4:28 pm

Greg Balin pisze:


3) gdy uderzy dobrą postać wysysa 1k3 Bd, maksymalnie do 30

To znaczy???

Nikt z graczy nie będzie używał. Jakby w przedmiocie siedział paskudny demon. Który próbuje zagarnać ciało śmiertelnika. To właśnie jego macki wychodzą z miecza. Aby posiąść całe ciało. ?miertelnik, który choć raz dotknie miecza czuje, że jest on mu niezbędny, że daje mu prawdziwą siłę (tak naprawdę tylko demon go zmusza aby dalej korzystał z miecza, bo potrzebuje (demon) mocy innych dobrych istot.

Demon siedzi w tym mieczu gdyż dawno, dawno (oj jak dawno 8) ) temu. Ów demon zaatakował pewnego maga. Doszło do walki. Po naprawdę dłuuuuuuuuuuuuugim starciu mag wygrał, gcy miał już dobić demon (był tak potężny, że inny plan mu nie przeszkadzał) ów schował się w mieczu. Wściekłyt mag zaklął go w środku ostrza by demon nie mógł się wydostać. Lecz po latach moc miecza znacznie się osłabiła i demon nauczył się wpływać na śmiertelnych trzymających miecz, dąży do opanowania czyjegoś ciała.
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:40 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
toudi__
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 216
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 12:30 pm

czw lis 20, 2003 7:45 pm

ma ktoś pomysł na miecz dla paladyna??? (taki rodowy miecz z "ukrytymi" mocami)

_____________

BTW: Amulet of Stupid Thouts (amulet głupich myśli)

Wygląd: piękny ozdobny naszyjnik, z szmaragdowym inkluzem (kamień z pęcheżykiem powietrza lub metalu w środku), pięknie wykonany.

Emituje średnią aurą przemian (transmutation) i przywołań (conjuration).

Działąnie: zwykła identyfikacja wykrywa iż jest to jakis rodzaj pozytywnego amuletu (np Wisdom+2, lub Intelligence +2) jednakże jego działąnie jest nieco inne:

amulet jest związany z jakimś zwykłym słowem (jednym lub dwoma) lub z jakąś normalną sytacją.

Gdy postać uslyszy lub znajdzie się w danej sytacji MG w sekrecie rzuca Will Save dla noszącej go postaci (DC 18), jeśli się nie powiedzie MG powinien podsunąć graczowi karteczke z napisem by ten zrobił coś głupiego w danej sytuacji (np powiedziałcoś niestosownego, klepnął kogoś w pupę itp, jednym słowem coś głupiego/kosmatego/itp)

pozostałę właściwości:

- rzeczywiście jest to amulet Wisdom +2 lub Intelligence +2

- poza tym nakłada karę -2 do Will save przeciw czarom

Prawdziwą zepsutą naturę przedmiotu odkrywa dopiero "Analyze dweomer"

Historia: przedmiot wykonany został przez pewnego maga pustelnika który zbzikował seksualnie z powodu zbyt długiej izolacji od otoczenia... nie wiedział jednka iż jego choroba psychiczna udzieliłą się

uwagi: zabawa z karteczką jest konieczna by inni gracze nie skapneli się od razu w klątwie

____________

z gatunku sztyletów:

Sztylet Podrywacz

Wygląd: zwykły ładnie wykonany sztylet z wygrawerowanymi oczami

Działąnie:

Sztylet +1

Sztylet jest inteligentny i dotego złośliwy... Podrywa (usiłuje) wszystkie dziewczyny w pobliży postaci która go nosi i to w taki sposób iż wydaje się że powiedziałą to nosząca go psotać (naśladuje je głos)

Historia: ten inteligentny sztylet napewno ma bardzo bogatą historię usianą powiedzonkami w stylu "ilu kobie to ja nie poderwałem" i napewno opowie Ci ją pewnego wieczoru

INT 10 WIS 12 CHA 16

sztylet nie próbuje przejąc kontroli nad postacią lecz wykorzystje swoje EGO by "uszczypnąc" lub w inny sposób "podenerwować" lub "poderwać" dziewczyny...

beczący sztylet

Wygląd: zwykły dobrze wykonany sztylet z płaskorzeżbami baranów i lejącej sie wody

Działąnie:

Sztylet +1

Sztylet beczy donosnym głosem gdy w promieniu 6 metrów od niego znajduje się przynajmniej kubek wody(wino, piwo, postacie, para wodna itp itp się nie liczą, aczkolwiek zywiołak czy lód się liczy)

Historia: conajmniej jeden taki sztylet spoczywa teraz na dnie zbiornika wodnego wewnątrz jaskini gdzie wokół 3 szkieletów poszukiwaczy przygód pływa spory Kraken.... (ostanie słowa tych postaci to: "uciszcie ten sztylet bo jeszce jakiś kraken przypłynie!")[/b]
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:40 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Hallucinogen
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 63
Rejestracja: pt lip 11, 2003 12:08 am

czw lis 20, 2003 8:00 pm

+2 holy longsword, który w reku członka danego rodu jest pod wpływem bless weapon
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:40 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Antara
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1264
Rejestracja: ndz cze 29, 2003 7:01 pm

pt lis 21, 2003 10:07 pm

Niewolnicze Bandarze

Elora nigdy nie miała szczęścia do podróży. Raz musiała wracać do swojego kraju na pokładzie odrapanego, cuchnącego żaglowca. Wsiadła nań w ostaniej chwili. Już po odcumowaniu zauważyła, że nie jest ona jedynym "żywym ładunkiem" na pokładzie. Przerażona okrucieństwem marynarzy, przejęła kontrole nad statkiem. Gdy wszyscy niewolnicy zdrowi wrócili do swoich domów, Elora wzięła pierwszy bandarz, któr owinęła wokół rany pierwszego niewolnika. Nasączyła go potężną mocą. Przez niektórych jest uważany za przedmiot przekłety.

Mechanicznie:

Każde leczące (wszystkie cure + zaklęcia z domeny healing) rzucane przez posiadacza są automatycznie wzmocione czarem Twin Spell i Maximalize Spell. Niestety, kiedykolwiek posiadacz chce rzucić inne zaklęcie, zostaje ono zmnienione na czar z domeny healing na odpowiednim poziomie. Na zasach rzucania spontanicznego.
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:40 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Greg Balin
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: pn lis 10, 2003 4:11 pm

sob lis 22, 2003 3:02 pm

Mam jeszcze jeden pomysł na fajny magiczny przedmiot (a napewno na bardzo orginalny)

Różdżka Astralna

Przedmiot ten został stworzony przez wielkiego maga Albrechta Lavendera z Almau (stolica królestwa Shereye) dla arcykapłan świątyni Pelora. Jednak w wyniku spisku została ona skradziona przy okazji wielkiej kradzieży miecza Bercheya. Niezorientowanych złodzieji różdzka astralna prawie wcale nie interesowała. Sprzedali ją wędrownemu obdartuchowi Gregowi Balinowi za śmieszną kwotę 4 tysięcy sztuk złota...

Działanie:

1) Dzięki niej można przenosić niewielkie przedmioty (do 3 kilo) na dowolną odległość w zasięgu. Aby to zrobić należy wykonać udany test koncentracji (st 20). Zasięg wynosi 20 metrów.

2) Można jej używać jak broni. Wycelowując ją w przeciwniaka wypuszcza ona strumień energii stworzonej przez użytkownika zadając poważne rany. Należy wykonać test ataku dotykowego różdzką (bazowa premia do ataku + premia z Rzt +2 z usprawnienia). Jeżeli uzytkownik trafi zadaje obrażenia (1k12 + premia z Rzt +2 z usprawienia, krytyk *3). Gdy użytkwnik jest w walce nie otrzymuje okazyjnych obrażeń za walkę bronią zasięgową. Zasięg 20 metrów.

3) Można zamiast ataku zadającego obrażenia wykorzystać różdzkę do przeniesienia czaru wymagającego ataku dotykowego na dystans. Może wtedy użyć premii do ataku wynikającej z powyższego punktu. Nie zadaje wtedy jednakże obrażeń spowodowanych przez samą różdzkę.

4) Do używania tej broni nie potrzeba żadnych biegłości. Można zogniskować różczkę.

Koszt: 34000 sz, poziom osoby tworzącej: minimalnie 15
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:40 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
toudi__
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 216
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 12:30 pm

sob lis 22, 2003 3:45 pm

Ziele Tormana Butterfoota

Butterfoot był magiem niziołkiem, któy lubował się w paleniu fajek (jak i innych rzeczy).

Wychodował on w swoim magicznym ogródku pewną roślinę, której sadzonki dostał od pewnego kupca z dalekich krajów...

Jednakże nic w nie jnie było magicznego... nie miała ani kwiatów ani ładnych lisci alni bulw... nic.

Rozczarowany rzucił ją więc do ognia... i poszedł dalej uczyć się czaru którego nie mógł pojąć już od miesiąca. Gdy dym dotarł do jego nozdrzy Butterfoot od razu zrozumiał czar który do tej pory był dla niego niepojęty! instynktownie zrozumiał iż to musiałą być ta roślina którą spaliłw kominku.

I tak Butterfoot odkrył ziele, jednkaż epruby jego pwoieleniea spełzły na niczym... okazało się iż musiało rosnąć na odpowiednio umagicznionej ziemi w odpowiedniej porze roku.

Wiele lat póżniej nizołek umarł w spoim domu a manuskrypt razem z ziarnami skradli szabrownicy.

Działanie:

- palenie (w fajce na przykłąd) zwiększa inteligencję oraz madrość palącego fajkę o 4 (po 1 minucie) natomaist wszystkich którzy wdychali dym przez więcje niż 5 minut o 2.. efekt działa przez 4 godziny

- używanie ziela mo.z e wywołąć uzależnienie, po każdych 4 użyciach wymagany jest test kondycji (DC 12 +1 za każde 4 kolejne użycia), jeśli test sie nie uda, postać nie bedąca pod wpływem ziół dostaje -2 inteligencji i madrości natomiast wpływ ziół zmniejsza się do int+2 i wis+2

cena 2000sz za pudełko (10 porcji) (można spodkać jedynie wśród sprzedawców magicznych przedmiotów w małych srebrnych beczułkach zawierających 10 porcji)

Lecznicz kadzidło Neveresa

Neveres był jednym ze kapłanów Chauntei (bogini ziemi i roślin)

Zajmował się ogrodnictwem i uprawą ziół. Oprócz wielu leczniczych naparów jakie robił z ziół ze swojej szeroko znanej apteki sprzedawałtakz ekadzidła i ziela fajkowe różnego rodzaji.

Jednym z nich było lecznice kadzidło.

Każdy kto choć przez 10 minut obcował z zapachem kadzidła czuł się lepiej.

Działąnie: 1 porcja pali isę przez około 10 minut. kazdy kto wdycha dym kadizdełka prze zcały okres jego spalania, od razu czuje sie lepiej (leczy 1 HP), wszyscy chorzy moga rzucić Fortitude by przełamać chorobę.

Neveresa odświerzające liscie

Innym wynalazkiem który Nevessam przywióżł ze swoich podróży były dizwne liscie rośliny zwanej w smoczym "Athelas"

Każdy kto poczuł ich wspaniałą woń (przypominającą nieco miętę z wanilią) od razu czuł sie rażniej.

Natomaist skruszenei liści do wywaru wytwarzało taką woń iż wszytkich wokół opuszczało zmęczenie.

Wywar jednak oazał się pomocny w wielu schorzeniach i uleczył ponoć wielu choryhc którym nie dawano już zadnej nadzieji.

Działanie:

- każdy kto wącha wywar z tych lisci przynajmnie jprzez 2-3 minuty czuje jak zmęczenie uchodzi z jeog ciała (leczy 1 HP), a następnego dnia budzi się całkowicie wypoczęty

- wywar leczy 2k4 obrażeń gdy wypije się jeden kubek, jednkaże wywar traci właściwości jeśli nie jest podawany gorący

- stosujac okłądy z wywaru mozan skuteczniej leczyć choroby (+4 testu umiejętnosci HEAL, nie kumuluje się z posiadaniem apteczki (heales kit))

- pozwala leczyć magiczne choroby (typu likantropia lub mummy rot) jednkaże nie daje wtedy żadnych bonusów

- liscie nie mogą być przechowoywane dłużej niż faeruński tydzień (10 dni) gdyż tracą swoje własciwości

cena: 2000 sz a porcję, jednkaże w większosci wypadków ziele nie jest na przedaz lub po prostu jest niemożliwe do kupienia. Największa ( i chyba jedyna szansa) to pytać w klaszotrach Chauntei...
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:41 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Erpegis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1095
Rejestracja: sob cze 28, 2003 9:18 am

śr gru 03, 2003 3:54 pm

Nie znalazłem odpowiedniego tematu: jaki rozmiar ma magiczna zbroja, kiedy nikt jej nie używa?

...

Dzięki.
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:41 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Aragathor Roaringflame
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 6202
Rejestracja: wt lis 26, 2002 5:52 pm

śr gru 03, 2003 3:58 pm

Jej rozmiar jest identyczny z rozmiarem jaki miała gdy ktoś ją nosił (wielkość ostatniego użytkownika).

W wypadku świeżo stworzonej ma ona rozmiar nadany jej przez twórcę.
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:41 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Andrie Oddbody__
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 297
Rejestracja: sob lis 15, 2003 12:38 pm

pn gru 08, 2003 10:08 pm

Bukłak mocnego trunku

Bukłak ten został stworzony przez bardzo sławnego maga, jednakże nie chciał się on ujawnić, magiem tym był szalony Tenser, który lubował się potajemnie w Mocnych trunkach.

Bukłak ten potrafi zamienić wszystko co się do niego wrzuci w najmocniejszy trunek jaki jest tylko możliwy z danej rzeczy.

-po około 10 użyciach trzeba rzucić na Kon (DC hmm... 20 :evil:) lub człowiek/elf/etc się uzależni

-gdy posiada go Pijany Mistrz to możliwe jest wykonanie napoju o podwójnej mocy, rzucik na Int (DC hmm... 18 :evil:)

Gdzie znaleźć hmm... nie wiem :evil:
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:42 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Phobos
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 620
Rejestracja: sob maja 03, 2003 11:20 am

śr gru 10, 2003 9:18 pm

Jeśli mam składać inforamcję to potrzebuję waszej zgody.

Ale jako że moja skrzynka Pw i tak jest zapchana zrobimy inaczej.

Jeśli mi moderatorzy pozwolą to ja proszę o posty tych którzy NIE

chcą by ich przedmiot był w Bibliotece.
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:42 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
smaller
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1633
Rejestracja: śr lis 15, 2006 2:55 pm

śr gru 10, 2003 9:48 pm

Półtoraręczny miecz sfer:

2 wciąż zwalczające się sfrey : ognia i mrozu jeden jedyny raz współpracowały ze sobą: podczas produkcji potężnego miecza mającego im dać moc podboju innych sfer. Jednak tu również wkradła się niezgoda. Każda sfera miała stworzyć run z esencją swej mocy i przelać go na miecz. Jednak nigdy nie zrealizowali tego zamiaru a to z prostego powodu : nie roztrzygnięto, kto będzie dzierżył ten miecz. Nigdy nie został on wykuty, lecz składniki pozostały. Gdyby pozaferowiec połączył wszystkie części, stałby się najpotężniejszym demonem. W rękach śmiertelnika jego magia pozostaje wciąż uśpiona, jednak ciągle pozostaje potężną bronią.

Wymagane materiały:

Zaklęta klinga

Zaklęta ekojęść

Run sfery ognia

Run sfery lodu

Obr:

2k4+4

50% szans na dodatkowe 10 obr od ognia

50% szans na dodatkowe 10 obr od zimna

15% Odporności na magię

Obrażenia od lodu i ognia zadają tylko połowe obrażeń

Statsów dla pozasferowca nie chciało mi sie robić :-P
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:42 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
toudi__
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 216
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 12:30 pm

śr gru 10, 2003 10:03 pm

pas napojów Elladriell(Elladriell Potion Belt)

gustowny skórzany pas, z przyczepionymi do niego sześcioma skórzanymi "torebkami" wielkość mniej wiecje takiej by zmieściła się tam dłoń (lub flaszeczka z magicznym napojem.

Jednakże każda z tych "kieszeni" jest miniaturową Torbą przechowywania mogącą uniesć 5kg (około 16 flaszeczek) objętość 5 dm^3 (5 litrów)

Gdy sięga się do jednej z nich żądany napój jest zawsze pod ręką (na wierzchu) co sptawia z ewydobycie go liczy sie jako Free Action. (wypicie napoju jest dalej Standard Action i prowokuje Attack of Opportunity)

Pas zawsze waży 1/10 tego co sie wnim znajduje (czyli maksymalnie 3 kg, minimalnie 1 kg)

i podlega wszelkim ograniczeniom jakie ma Bag Of Holding (nie działa w strefie Antymagii, przebicie "kiesoznki" powoduje utratę zawartości itp)

Elldariell Silversong zażyczyła sobie taki pas u jednego z Mistrzów Magicznych przedmiotów z Silverymoon po przygodzie ze smokiem.

Pas stał się popularny dopiero wiele lat puźniej.

Koszt: 6000 sz, wymagania do stworzenia: niczym bag of holding Typ I

Magiczna ksiega Elladriell

Nie jest to może specjalnie magiczny przedmiot ale jest to wykonan na zamówienie księga czarów:

Jej strony są wykonane z doskonałego, wzmocnionego magicznie a jednocześnie cienkiego pergaminu (o własciwościach podobnych do dzisiejszego papieru kredowego)

Księga posiada 300 stron, jest okuta i ma grubą okładkę na której wyrzeżbiono Arcane Mark.

Zaraz pod Arcane markiem znajduje się tabliczka głosząca:

"Hasło do otwarcia księgi:" a zaraz po tym w jednej linijce czar Sepia Snake Sigil lub Explosive Runes.

Księga jest impregnowan przeciw ogniu, i kwasowi czarem Resist Elements (12 damage/rundę).

Nie posiada zamka na klucz jednkaze jest zamknięta Improved Arcane Lockiem (+20 do trudnosci otwarcia lub sforsowania zamka lub grzbietu księgi) i można ją otworzyć tylko wodząc palcem po Arcane Marku i wypowiadajac specjalne hasło.

Dodatkowow w srodku został rzucony czar Fire Trap.

Wszystkie czary (Fire Trap, Sepia Snake Sigil/Explosive Runes, Resis Elements) zostały potrakotowane czarem Permamency.

Do księgi dołączony jest Futerał kóy sczelnie zamknięty zapewnia wochronę przed bierząca wodą (można ją zanużyć pod wodę na krótko i nic się nie powinno stać)

Waży 3kg.

Cena 55000 sz
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:42 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
vvojtas
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1579
Rejestracja: pn maja 07, 2007 5:24 pm

pn gru 22, 2003 2:37 pm

CHOINA:

Wygląda jak zwykłe ziarno:

1 wkładasz do ziemi

2 podlewasz (raz) [1l./na metrprzyszłego drzewka]

3 czekasz 1 dzień

4 podchodzisz do drewka (zielony iglak) i mówisz hasło potem drzewko czytając w myślach samo się dekoruje

5 Po 2 tygodniach CHOINA zmienia się znów w ziarno i zostaje w tej postaci przez rok.

Wymagane:

Dobre chęci, czytanie w myślach, wzrost roślin 2000sz i 160 pd

1 poziom (nawet adept)

PODAREK

pudełko o wymiarach 40*50*80

Gdy osoba wybrana przez tworzącego otwiera PODAREK przedmiot czyta w myślach i dostaje to czego najbardziej zapragnie

[cena tego czegoś nie może przekraczać 3/4 ceny PODARKA]

Wymagane:

dobre chęci, czytanie w myślach, przemiana czegoś 1/2 ceny podarka 1/25 pd ceny podarka (1 pozio na 5 tys. ceny) stworzenie magicznej rzeczy

FIREWERKI

Wystrzeliwujesz z patyka 50 kolorowych ogni (nie zadających obrażeń)

Wymagane alchemia 5 rang i tydzień czasu cena 200 sz.

ŻYCZĘ WSZYSTKIM FORUMOWICZOM WESOŁYCH ŚWIĄT

wspaniałych CHOIN

I HUCZNEGO SYLWESTRA Z FIREWERKAMI
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:43 am przez Klebern, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
baca007
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 352
Rejestracja: pn gru 22, 2003 1:22 pm

wt gru 23, 2003 10:46 am

A może jakiś fajny przedmiot do rozmowy na odległość?

Powiedzmy okulary dalekiej rozmowy. Postać która załorzy je i skoncentruje się na innym posiadaczu takich okularów sprawia że postać słyszy dzwięk dzwonka wydobywający się z okularów. Gdy je założy widzi przed sobą obraz postaci która się na niej koncentruje i słyszy jej słowa i na odwrót.

Myśle że koszt to mniej więcej;

10tys. sz

200 PD

Czary: Wiadomość; Szepczący wiatr; Lustrzany obraz

Myśle że było by to nawet ciekawe.
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:44 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
vvojtas
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1579
Rejestracja: pn maja 07, 2007 5:24 pm

wt gru 23, 2003 2:18 pm

baca007 pisze:
A może jakiś fajny przedmiot do rozmowy na odległość?

Powiedzmy okulary dalekiej rozmowy. Postać która załorzy je i skoncentruje się na innym posiadaczu takich okularów sprawia że postać słyszy dzwięk dzwonka wydobywający się z okularów. Gdy je założy widzi przed sobą obraz postaci która się na niej koncentruje i słyszy jej słowa i na odwrót.

Myśle że koszt to mniej więcej;

10tys. sz

200 PD

Czary: Wiadomość; Szepczący wiatr; Lustrzany obraz

Myśle że było by to nawet ciekawe.
Istniueje już podobny przedmiot:

Brosza Wróżącego (z księgi i Krwi)

ale pozwala się dwa razy dziennie kontaktować z innym posiadaczem a koszt ma identyczny- 20 000sz.

koszt tworzenia- 10 000 sz. i 800 pd

wymagane stworzenie magicznej rzeczy, posłanie.

PODSUMOWANIE: ZWIęKSZ CENE
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:44 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
baca007
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 352
Rejestracja: pn gru 22, 2003 1:22 pm

wt gru 23, 2003 4:22 pm

Chyba VVojtas ma racje 2500 sz i 900Pd a zamiast 2 razy można używac na życzenie.
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:44 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
śmierć__
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:08 pm

czw gru 25, 2003 6:43 pm

a ja mam taki przedmiot:

czapka przebrania (vr 2.0 :))

Dziala podobnie jak czapka przebierania opisana w podreczniku mp ale zamiast czaru zmiana siebie daje sie czar przeksztalcanie siebie (wieksze zmiany)

Poziom czarujacego 3 Wymagania Storzenie cudownej rzeczy przekrztalcenie siebie Cena 2500sz waga -

czyli towrzenie traci sie 100xp

co wy o tym??
Ostatnio zmieniony ndz paź 31, 2010 11:44 am przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
śmierć__
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:08 pm

czw gru 25, 2003 6:45 pm

a i jeszcze jedno pytabko na temat tworzenia magicznych przedmiotow zaklecie jednego czaru (obojetnie jakiego) w pierscieniu or innym przedmiocie ile kosztuje??
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 7

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości