Zrodzony z fantastyki

 
Kotylion
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 209
Rejestracja: pn wrz 03, 2007 5:25 pm

"Niepopularne" RPGowe poglądy

sob sty 08, 2011 12:59 am

Część się chyba już pojawiła, więc najwyraźniej nie są aż tak niepopularne, ale nic to ;)

1. Mechanika Neuroshimy jest przekombinowana, bezsensowna i irytująca.
2. Sesje w klimatach grozy nadają się tylko na jednostrzałówki, grane od czasu do czasu. Horrorowe kampanie to nuda.
3. Osadzenie settingu WFRP 3 tuż przed Burzą Chaosu to lenistwo twórców i kpina z graczy.
4. Przy Warhammerze jest mnóstwo miejsca na elementy komediowe, pomimo tego, że jest dark fantasy.
5. Nie w każdej sesji WFRP muszą pojawić się kultyści.
6. Nyarlatothep to jedyne fajne plugastwo z ZC, które nadaje się do faktycznego wykorzystania na sesji.
7. Nic tak zabija klimatu w Cthulhu jak Wielcy Przedwieczni, Bogowie Zewnętrzni i inne tałatajstwo. Zielona ośmiornica z nadwagą, Człowiek-Guma wielkości lotniskowca, latające kosmiczne grzyby i wielka ręka dryfująca po kosmosie razem ze swoim fletem nie nadają się na straszaki.
8. Zdrowy rozsądek > mechanika. Zawsze, bezwzględnie i absolutnie.
9. Nie ma lepszych i gorszych stylów grania. Jedyny słuszny to taki, który sprawia największą przyjemność danej osobie.
10. Reguły z podręczników to raczej zbiór wskazówek, niż zasad, których należy się bezwzględnie trzymać. Ale MG nie powinien rezygnować z nich bez uprzedzenia o tym graczy.
 
Matis99
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1112
Rejestracja: pt mar 25, 2005 7:32 pm

"Niepopularne" RPGowe poglądy

sob sty 08, 2011 1:35 am

O, świetny pomysł na temat. Zastrzegam, że nie uważam, swoich poglądów za ekscentryczne - to ja mam rację, reszta świata się myli :):

1. oWoD to najlepszy system narracyjny. Mechanika jest tak tragiczna, że można grać w to tylko narracyjnie. Grrr... walka czterech wampirów z karabinami i Akceleracją - w żadnej innej grze nie rzuca się takimi wiadrami kości!
2. WFRP 3ed i D&D 4ed to pokraczne planszówki, a nie żadne erpegi. Robią wiele złego, wprowadzają model "grania", który mi się nie podoba i mam nadzieję, że niedługo trafi je szlag.
3. Earthdawn 1ed to bardzo fajna i prosta mechanika, nie rozumiem ludzi, którzy nie mogą jej pojąć. Co nie znaczy, że nie jest momentami skopana, choćby Fechmistrz będący powolną kluchą czy niektóre moce Horrorów.
4. Forgotten Realms są tak głupie i nierealistyczne, że przekroczyły wszelkie dopuszczalne normy. Nie da się w to prowadzić żadnych sesji poza głupawymi dungeon crawlami, bo jakiekolwiek rozkmninki sprawiają, że Krainy sypią się jak domek z kart.
5. Drowy nie mają prawa istnieć, to chyba najbardziej idiotyczna rasa w całej historii rpg. Banda socjopatów, którzy na widok przeciwnika zaczynają zarzynać się nawzajem, by pozbyć się konkurencji. I żyją tak od setek lat w jaskiniach, otoczeni wyłącznie przez wrogie im istoty, prowadząc z nimi skuteczne wojny. Taaa...
6. Monastyr ma najgłupszą mechanikę, i mechanikę magii w szczególności, w historii polskich erpegów. Działa to tak. Przyzywasz demona, który objawia się w formie świni z rogami barana, mówiącej głosem małego dziecka. Oddajesz mu duszę w zamian za czar "Rozwolnienie", możliwy do rzucenia tylko raz do roku, i tylko we własnym kiblu!
7. Tzw. stara szkołę tworzy banda snobów, którzy urodzili się w latach '80, ale udają, że grają w erpegi od lat '60. Na dodatek, zagłębiając się w ich wynurzenia, widać jak płytkie i ograniczone są te "howardowskie tylko-nie-kowencje", wcale nie wyzwalające ze schematyczności, tylko oferujące inny jej rodzaj, zanurzony w pulpowym sosie groteski.
8. Humanity to najgłupsza rzecz w rpg ever. Sprowadzanie istoty człowieczeństwa do kropek w skali 1-10. Taka proteza dla słabych MG, co nie potrafią sobie poradzić z graczami na sesji.
9. Źli bogowie w D&D nie mają racji bytu. Ktoś musiałby mięc nie po kolei w głowie, żeby wyznawać Lolth, Takhisis czy Cyrica, bóstwa okrutne, wiele wymagające od wyznawców i nie dającego niczego w zamian, żądające absolutnego posłuszeństwa (wobec siebie i swojego kleru), i nie mogące zaoferować niczego lepszego (mechanicznie i fluffowo) niż ćwierćbóg hodowców kóz czy bogini taniego wina.

Uff... od razu lepiej.
Ostatnio zmieniony sob sty 08, 2011 1:58 am przez Matis99, łącznie zmieniany 3 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Sethariel
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 226
Rejestracja: pn sie 14, 2006 11:02 pm

Re: "Niepopularne" RPGowe poglądy

sob sty 08, 2011 2:49 am

1. Do grania w RPG nie potrzeba żadnej dodatkowej wiedzy oprócz kilku podstaw o świecie gry.
2. Do grania w RPG nie potrzeba mechaniki...
3. ... ale turlanie kostkami i rozwijanie postaci sprawia wielką frajdę.
4. W każdej grze fabularnej można odgrywać swoją postać, w D&D 4ed też.
5. Earthdawn (3ed) ma prostą i sensownie skonstruowaną mechanikę.
6. Earthdawn i Shadowrun są ze sobą mocno związane metaplotem, ale wyciąganie wniosków do jednej gry na podstawie drugiej jest bezsensowne.
7. Spisywanie historii postaci dłuższych niż 1/2 A4 jest bezsensowne.
8. Tworzenie autorskiego systemu dla samego tworzenia (i nie wydania) jest bezsensowne.
9. Wydawanie systemu dla samego wydania i spełnienia swoich chorych ambicji jest bezsensowne.
10. Gry indie to fajne, sprofilowane RPG.
Ostatnio zmieniony sob sty 08, 2011 2:54 am przez Sethariel, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Anarchy_Kanya
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 303
Rejestracja: wt paź 19, 2010 2:29 am

"Niepopularne" RPGowe poglądy

sob sty 08, 2011 3:48 am

Kanya Skulls pisze:
DnD jest zbalansowane (jeśli użyte właściwie).

Poprawka. DnD nie jest zbalansowane, ale:
1. Nie jest to problemem, ponieważ:
2. Czaromiotacze powinni być potężniejsi od innych.
:)
 
Awatar użytkownika
Lasard
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 129
Rejestracja: pn wrz 08, 2008 11:26 am

Re: "Niepopularne" RPGowe poglądy

sob sty 08, 2011 11:04 am

Sethariel pisze:
7. Spisywanie historii postaci dłuższych niż 1/2 A4 jest bezsensowne.

O! Absolutnie się zgadzam. Mi wystarczy, ze dostanę od graczy wypunktowane najważniejsze wydarzenia z ich życia- każde na maksymalnie długość jednej linijki tekstu. A zamiast tego dostaję od graczy kilkustronicowe historie. Od jakiegoś czasu to w ogóle całkowicie zrezygnowałem z historii postaci, żeby się nie zamęczać z czytaniem ich.
 
Korbel
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 458
Rejestracja: sob kwie 03, 2010 2:09 pm

"Niepopularne" RPGowe poglądy

sob sty 08, 2011 11:06 am

Co Wy wiecie o niepopularnych poglądach.. 8)

A co ty wiesz o regulaminie?
Pozdrawiam
Klebern


(..w podpisie!)
Ostatnio zmieniony ndz sty 09, 2011 10:14 pm przez Korbel, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
von Mansfeld
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1778
Rejestracja: wt lip 29, 2008 7:31 am

"Niepopularne" RPGowe poglądy

sob sty 08, 2011 11:13 am

Korbel pisze:
Co Wy wiecie o niepopularnych poglądach.. 8)


Podaj waść swoje.

Rzucę kolejny swój:
10) Teoria o "teatrzyku" w RPG przynosi tylko szkody, antagonizuje fandom (dzieląc go na n ilość biegunów), a do tego wprowadza niepotrzebne lekceważenie roli zasad (mechaniki) które przecież definiują to, że mamy do czynienia z grą.
 
Awatar użytkownika
Kastor Krieg
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1310
Rejestracja: śr lut 18, 2009 1:59 am

"Niepopularne" RPGowe poglądy

sob sty 08, 2011 11:55 am

15) Uparte naciskanie na ponoć nieodzowną i zbawienną rolę mechaniki w RPG jest szkodliwe, anatgonizuje fandom (dzieląc go na n, mniej i bardziej gamistycznych, biegunów), a do tego wprowadza niepotrzebne lekceważenie roli odgrywania ról oraz opowieści, które przecież definiują to, że mamy do czynienia z grą "role-playing".
 
Awatar użytkownika
Squid
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 706
Rejestracja: wt maja 09, 2006 2:22 pm

Re: "Niepopularne" RPGowe poglądy

sob sty 08, 2011 12:07 pm

Tak z głowy:

1. Żadne teorie, systemy RPG, artykuły czy planszówki/karcianki nie przynoszą szkody graniu. Jeżeli wszyscy nagle przerzucają się na Jesienną Gawędę/MtG/D&D 4/Descenta to nie wina Trzewiczka/Wizardsów/kogokolwiek. To ich zasługa - napisali gry lub wymyślili styl grania, który bardziej odpowiada graczom.

2. Granie pod etykietkę (a teraz poprowadzę storytella/oldschool/cokolwiek) nie ma sensu, jeśli przez to powstają gorsze sesje.

3. W ogóle etykietki nadają się głównie do tego, żeby pisać o nich na blogach.

4. Magic: the Gathering ma cholernie inspirujący klimat (weźcie Skyship Weatherlight na przykład).

5. PMM to świetny konkurs.

6. "Szkoła krakowska" aka "jaskinia złych opowiadaczy" to Meadea i Wojtek Rzadek, right? W takim razie szkoła krakowska wymiata.

7. Większa część mechanik dyskusji/socjal combat przypomina mi sytuację, w której na meczu piłkarskim żeby strzelać bramkę, napastnik rzucałby kostką i porównywał wynik z ustalonym przez sędziów skillem i trudnością.
Ostatnio zmieniony sob sty 08, 2011 12:10 pm przez Squid, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Coyotl
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 31
Rejestracja: wt lis 02, 2010 10:42 pm

Re: "Niepopularne" RPGowe poglądy

sob sty 08, 2011 3:08 pm

Coyotl pisze:
1) oWod to fajne urban fantasy
2) stary Hunter i Mumia (druga edycja, ta co po polsku jeszcze wyszła) to dobre gry.
3) nWoD jest lepszy od oWoD, a Promethean to świetna i miodna gra.
4) Neuroshima jest spoko.
5) WFRP ma świat dobry do bitewniaków i innych, ale jest do bani jako RPG.
6) Dragonlance > FR

Trochę dorzucę:
7) Niziołki w większości światów fantasy są niepotrzebne, odrzucenie ich nic by nie zmieniło.
8.) Tome of Battle i Tome of Magic to dwa fantastyczne dodatki do D&D, nie zaburzające balansu.
9) Szukanie sobie zdjęć znanych osób czy wykoksanych artów na portret postaci jest zbędne, wolę opis gracza niż podtykanie mi jakiejś mordy pod nos.
10) Moce dające dodatkowe akcje to zmora oWoDa.
11) Nie cierpię nadużywania motywów typu Beethoven was an alien spy w WoDzie.
Ostatnio zmieniony sob sty 08, 2011 3:12 pm przez Coyotl, łącznie zmieniany 3 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
dzemeuksis
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 157
Rejestracja: pt sty 25, 2008 6:37 pm

Re: "Niepopularne" RPGowe poglądy

ndz sty 09, 2011 1:44 pm

Mam nadzieję, że nie dubluję:
Uważam, że dobry MG to taki, który na tekst
"Sorry, stary, nie mam czasu czytać podręcznika, poznawać reguł, ani wymyślać postaci - chcę przyjść i dostać wszystko na tacy. Mogę ewentualnie wybrać z kilku propozycji",
odpowiada:
"Nie ma sprawy. Jeśli masz jednak jakieś sugestie, to daj znać odpowiednio wcześniej, żebym mógł je uwzględnić".

:razz:
Ostatnio zmieniony ndz sty 09, 2011 1:45 pm przez dzemeuksis, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Kastor Krieg
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1310
Rejestracja: śr lut 18, 2009 1:59 am

"Niepopularne" RPGowe poglądy

ndz sty 09, 2011 3:53 pm

To ja sparafrazuję:
16. Dobry MG to taki, który na tekst: "Sorry, stary, nie mam czasu czytać podręcznika, poznawać reguł, ani wymyślać postaci - chcę przyjść i dostać wszystko na tacy. Mogę ewentualnie wybrać z kilku propozycji",
odpowiada: "Nie ma sprawy. Jeśli chcesz dostać wszystko na tacy i bezrefleksyjnie, bez najmniejszego wkładu własnego konsumować rozrywkę, w drugim pokoju mam telewizor. Grać, to ja mogę z ludźmi, których bawi to, co robimy i którym chce się wspólnie, aktywnie bawić".

tl;dr - Stanowcze NIE Jaśnie Panom Graczom-Wymagaczom. :x
Ostatnio zmieniony ndz sty 09, 2011 3:55 pm przez Kastor Krieg, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Matis99
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1112
Rejestracja: pt mar 25, 2005 7:32 pm

"Niepopularne" RPGowe poglądy

ndz sty 09, 2011 4:02 pm

A i jeszcze:

10. Jedna z najbardziej denerwujących rzeczy w rpg jest sytuacja, gdy mechanika i świat nijak się mają do siebie, to znaczy to, co mechanicznie mogą zrobić BG i NPC, w żaden sposób nie wpływa na świat i nie ma fabularnych konsekwencji. Szczególnie widoczne jest to w settingach, które zostały tylko zaadaptowane, a nie powstały do 3 edycji D&D. Klasyczny problem: król ma własnego nadwornego kapelana 15 poziomu (15 poziom w FR jest niski), to czemu boi się skrytobójców? Przecież może zostać od ręki wskrzeszony.
 
Awatar użytkownika
Albiorix
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2265
Rejestracja: pn gru 20, 2010 10:10 pm

"Niepopularne" RPGowe poglądy

ndz sty 09, 2011 6:18 pm

To nie jest chyba niepopularny pogląd :)
 
Awatar użytkownika
Armoks
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 342
Rejestracja: pn lip 07, 2008 3:26 pm

"Niepopularne" RPGowe poglądy

ndz sty 09, 2011 6:26 pm

Kastor Krieg pisze:
16. Dobry MG to taki, który na tekst: "Sorry, stary, nie mam czasu czytać podręcznika, poznawać reguł, ani wymyślać postaci - chcę przyjść i dostać wszystko na tacy. Mogę ewentualnie wybrać z kilku propozycji",
odpowiada: "Nie ma sprawy. Jeśli chcesz dostać wszystko na tacy i bezrefleksyjnie, bez najmniejszego wkładu własnego konsumować rozrywkę, w drugim pokoju mam telewizor. Grać, to ja mogę z ludźmi, których bawi to, co robimy i którym chce się wspólnie, aktywnie bawić".

+1!
Coyotl pisze:
7) Niziołki w większości światów fantasy są niepotrzebne, odrzucenie ich nic by nie zmieniło.

Parafrazując, niziołki w większości światów fantasy są niepotrzebne, odrzucenie ich niewiele by zmieniło.

14 [chyba] ) Rzucanie 4k6 na statystyki w d&d jest najlepszym z elementów mechanicznych tej gry, bo sprawia najwięcej frajdy.
 
Awatar użytkownika
zegarmistrz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1002
Rejestracja: śr paź 20, 2004 4:05 pm

Re: "Niepopularne" RPGowe poglądy

ndz sty 09, 2011 6:56 pm

8 ) Niekończące się kłótnie o to, czy RPG jest czy nie jest teatrem to najnudniejsza rzecz na świecie. Jest też powodem, dla którego to hobby jest w takiej, a nie innej sytuacji. Kłótnie te są tak potwornie nudne, że ludzie wieją drzwiami i oknami byle dalej od nich.
Ostatnio zmieniony ndz sty 09, 2011 6:57 pm przez zegarmistrz, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Kastor Krieg
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1310
Rejestracja: śr lut 18, 2009 1:59 am

"Niepopularne" RPGowe poglądy

ndz sty 09, 2011 7:39 pm

Cholera, czemu ludzie mówią rzeczy, które wydają im się niepopularne, a ja czuję, że muszę skontrować i właśnie to, co powiem, jest niepopularne? :razz:

17. Jednym z poważnych problemów fandomu jest to, że dowolna dyskusja bardzo szybko dewoluuje do niemerytorycznej przepychanki, zaśmiecanej nie tylko prostym flejmem, ale też nic nie wnoszącym utyskiwaniem typu "znowu się kłócą", "o co ta kłótnia?!" i "nie wywyższaj się tak, bo my biedne szaraczki nic nie rozumiemy!", czy "kłócicie się, fandom się przez was rozpada! UCHO MU ODPADŁO!!!". Ludzie, opanujcie się. Dajcie innym konstruktywnie porozmawiać, bez wcinania się ze śmieciem. Nie znasz się, tylko "coś tam wiesz"? Siedź cicho albo uczestnicz w dyskusji z poziomu osoby, która chce się dowiedzieć, a nie autorytetu. O trollowaniu dyskutantów niskich lotów erystyką już nawet nie mówię.

Natomiast takie dyskusje, choćby czysto akademickie, są bardzo interesujące i mogłyby być kształcące. Chciałby pogadać publicznie, na forum czy blogu, z erpegowcami o wykształceniu filologiczno-kulturoznawczym i omówić podobieństwo RPG do teatru. Ale się nie da, bo zrobi się natychmiast szambo, chyba że będę np. moderatorem bloga i będę ciął przy ziemi.

tl;dr - wiadomo, kultura dyskusji w narodzie praktycznie nie istnieje i wszyscy myślący erpegowcy na tym tracą.
Ostatnio zmieniony ndz sty 09, 2011 7:42 pm przez Kastor Krieg, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
von Mansfeld
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1778
Rejestracja: wt lip 29, 2008 7:31 am

"Niepopularne" RPGowe poglądy

ndz sty 09, 2011 7:46 pm

Kolejny.

11) Dodawanie elementów commedii dell'arte i spore nawiązywanie RPG do teatru powoduje, że przestajemy grać w RPG, a jedynie w "Commedię Dell'arte + Role Playing Entertaiment". Ponadto teza, iż "MG jest aktorem, gracze publicznością" także powoduje, że z RPG nie mamy do czynienia. MG szukający poklasku jest szkodą dla RPG.
 
Awatar użytkownika
Albiorix
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2265
Rejestracja: pn gru 20, 2010 10:10 pm

"Niepopularne" RPGowe poglądy

ndz sty 09, 2011 8:11 pm

(ileś) Fandom nie ma straszliwych problemów, nie jest wcieleniem czystego zła pożerającym dusze pisarzy, czytelników, graczy czy kogo tam bądź i szerzącym głupotę, uprzedzenia, wrogość albo inne straszne rzeczy. Co gorsze, fandom stanowią głównie tysiące ludzi którzy udzielają się na forach, spotykają na konwentach i piwie z innymi fantastami / RPGowcami, znają pisarzy / wydawców RPG / etc a przy tym z całego serca gardzą fandomem i twierdzą że do niego nie należą.
 
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 261
Rejestracja: ndz lis 18, 2007 4:16 pm

"Niepopularne" RPGowe poglądy

ndz sty 09, 2011 8:17 pm

Ja krótko i nie na temat teatru:
1)Mechanika W jest ba-nal-na! Jest łatwiejsza nawet od mechaniki Savage Worlds, ale...
2)...mechanika SW jest bardziej elastyczna i naprawdę nadaje się do dowolnego settingu.
3)Nie ma RPGa "dla początkujacych". Zacząć można od wszystkiego - nawet od skomplikowanego D&D 3.5. Nie istnieje także minimalna granica, od której mżna zacząć erpegować.
4)Ciekawiej gra się z graczami interesującymi się światkiem RPG niż z "siedzącymi w piwnicach".
5)Nie można porównywać, czy lepsze jest granie, czy pisanie o grach. Kropka.
 
Awatar użytkownika
Varmus
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1443
Rejestracja: śr sty 18, 2006 5:52 pm

"Niepopularne" RPGowe poglądy

ndz sty 09, 2011 10:23 pm

D&D:
  1. D&D 3.5 to uniwersalny system, w którym można prowadzić sesje w dowolnej konwencji i świecie z żadnymi lub minimalnymi zmianami mechaniki.
  2. Unearthed Arcana jest dobre i wartościowe nie tylko ze względu na Flaws i Traits.
  3. Eberron jest najlepszym i najspójniejszym z istniejących settingów.
  4. Dragonlance to fajne czytadełko, ale jest całkowicie niegrywalne.
  5. Kenderzy nie są fajni.
  6. FR ssie, co nie przeszkadza w doskonałej zabawie w tym settingu.
  7. Sesja epicka może się rozegrać nawet na pierwszym poziomie.
  8. Rozpisywanie mechaniczne postaci z różnych źródeł na D&D mimo niekompatybilności to fajna zabawa.
  9. Biorąc pod uwagę powyższe, Aragorn był poziomu najdalej szóstego, a Gandalf siódmego-ósmego.
Inne systemy:
  1. Neuroshima jest fajnym erpegiem pod względem świata, w którym mechanikę należy traktować jako sugestię, a grać prawie storytellowo.
  2. SW to bardzo dobry pomysł o bardzo kiepskiej realizacji.
  3. Mutants & Masterminds może być dobrym i fajnym systemem, ale nie zobowiązuje mnie to do przerzucania się na niego i realizowaniu każdej sesji za jego pomocą, jeżeli nie mam na to ochoty.
  4. Mogę spuścić Cthulhu łomot i zrobić mu kupę na wycieraczkę i przeżyć, o ile realia sesji nie zakładają inaczej. I nie jest to herezją i niszczeniem systemu, bo gra jest dla mnie i to ja mam się dobrze bawić. O ile nie psuję w ten sposób gry innym.
  5. d20 Modern jest fajny i grywalny, a setting Unearthed Arcana jest najfajniejszym z mi znanych w tym systemie.
  6. ALE Szaraki są głupie i nie zamierzam ich wykorzystywać w grze.
O RPG ogólnie:
  1. RPG są z definicji nierealistyczne. Próby urealniania (ale nie uwiarygodniania!) są bezcelowe.
  2. O ile założenia sesji nie mówią inaczej, postaci graczy z definicji są bohaterami i są potężniejsi/lepsi od innych.
  3. Powergaming i klimaciarstwo nie wykluczają się, do ich połączenia potrzeba jednak elementarnej ilości dobrej woli.
  4. System jest dla grających, nie grający dla systemu. Nie usprawiedliwia to jednak zbiorowego gwałtu na systemie.
  5. Zasady domowe są dobre (przy ogólnej zgodzie na ich zastosowanie).
  6. Efekciarstwo to najlepszy możliwy styl gry.
  7. Twój punkt widzenia nie jest ani lepszy, ani gorszy, od mojego.
Ostatnio zmieniony ndz sty 09, 2011 10:34 pm przez Varmus, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Nadiv
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 236
Rejestracja: pt maja 02, 2003 9:28 am

Re: "Niepopularne" RPGowe poglądy

wt sty 11, 2011 3:36 am

No to jedziemy ;)

1. Fantasy (w znacznej części) jest infantylne
2. Forgotten Realms to setting dla dzieci
3. Monastyr to najlepszy system wydany w Polsce
4. Granie dla samego grania jest stratą czasu - sesja zawsze powinna być w mniejszym bądź większym stopniu przygotowana
5. Jakość sesji jest ważniejsza niż częstotliwość ich rozgrywania
6. Granie inną rasą niż człowiek jest bez sensu - ludzie są wystarczająco zróżnicowani, aby móc stworzyć dowolnie fajną i zakręconą postać
7. Tak, jak MG zobowiązany jest do przygotowania się na sesję, tak zadaniem gracza jest opracowanie ciekawej fabularnie postaci z dobrym twistem.
8. Questy nie dają takiej frajdy, jak prowadzenie sesji konkretnie pod postaci graczy
9. Szczegółowe odtwarzanie przebiegu dnia codziennego w RPG jest nudne
10. Dobra sesja może generować takie emocje i być tak samo wartościowa, jak dobry film czy książka
11. Esencją dobrego RPG nie jest taktyczna walka, lecz ciekawe i emocjonujące wybory
12. MG powinien być zawsze elastyczny i podłapywać interesujące pomysły graczy, potrafiąc dla dobra zabawy przedłożyć je nad swoje wcześniejsze ustalenia
 
Awatar użytkownika
Lazlo
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 132
Rejestracja: pt paź 22, 2010 8:14 pm

"Niepopularne" RPGowe poglądy

wt sty 11, 2011 4:23 pm

Nadiv pisze:
8. Questy nie dają takiej frajdy, jak prowadzenie sesji konkretnie pod postaci graczy
9. Szczegółowe odtwarzanie przebiegu dnia codziennego w RPG jest nudne
10. Dobra sesja może generować takie emocje i być tak samo wartościowa, jak dobry film czy książka
11. Esencją dobrego RPG nie jest taktyczna walka, lecz ciekawe i emocjonujące wybory
12. MG powinien być zawsze elastyczny i podłapywać interesujące pomysły graczy, potrafiąc dla dobra zabawy przedłożyć je nad swoje wcześniejsze ustalenia



To nie jest niepopularne, robi się z tego standard :P
 
Awatar użytkownika
von Mansfeld
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1778
Rejestracja: wt lip 29, 2008 7:31 am

"Niepopularne" RPGowe poglądy

wt sty 11, 2011 4:24 pm

Kolejne.

12) Powergaming jest dobry!
13) Optymalizacja jest dobra!
14) Efekciarstwo jest dobre!
 
Awatar użytkownika
Ramirez Kel Ruth
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 526
Rejestracja: ndz sty 23, 2005 4:18 pm

"Niepopularne" RPGowe poglądy

czw sty 13, 2011 7:53 pm

1. Tolkienowskie fantasy jest fajne, ale trąci już myszką.
2. Stosowanie archetypicznych elfów i krasnoludów przez 'potolkienowskich' światotwórców (w szczególności twórców settingów do gier RPG) jest oznaką skrajnego lenistwa, pójścia na łatwiznę, braku własnej wyobraźni i żerowaniu na cudzych pomysłach (czyt. plagiat).
3. Stosowanie zmienionych ras elfów (np. "elfy wodne") i krasnoludów (które żyją na obłokach, nie mają długich bród, nie lubią przemocy i nie znają się na płatnerstwie) jest nawet gorsze, od stosowania ich archetypicznych odpowiedników. Autor po prostu udaje, że jednak ma własne pomysły.
4. Faerun to fajny świat dla początkujących. Po głębszym zapoznaniu okazuje się być niespójny, infantylny, a przy tym tak zawalony "contentem", że żaden, nawet nabardziej gorliwy fan nie jest w stanie go całego ogarnąć swoim małym rozumem. Faerun dawno temu wymknął się spod kontroli własnych twórców i nawet oni pytają "ale'osso'chozi" - świadczy o tym najnowsza edycja.
6. Żyjący Greyhawk powinien się raczej nazywać Dawno Zmarły Greyhawk. Jego Przewodnik Geograficzny powinien się nazywać Przewodnikiem Politycznym. Po jego przeczytaniu przeciętny MG nie wie dokładnie, od której strony ugryźć ten świat i jak zorganizować pierwszą kampanię.
7. Bogato opisane settingi są bardzo fajne dopóki są spójne i widać w nich myśl przewodnią. Przydatnych detali nigdy za wiele. Tłumaczenie, że grozi to zagięciem MG przez gracza lepszą znajomością świata, jest niepoważne. Jeżeli nie znasz świata wystarczająco dobrze, nie powinieneś się brać za prowadzenie w nim kampanii.
8. Settingi stawiające na jeden typ rozgrywki (jedną konwencję) bywają fajne ale po dłuższym czasie mogą nużyć odbiorcę. Żeby zagrać w "mhrocznej" konwencji, nie trzeba grać w mrocznym (z założenia twórców) świecie. Każdy uniwersalny i "standardowy" setting się do tego nadaje.
9. Setting może istnieć bez mechaniki, a mechanika może istnieć bez settingu. Najlepsza jest jednak trzecia opcja: setting+mechanika/różne mechaniki.
10. Odgrywanie postaci i stosowanie mechaniki powinny być dwiema równymi stronami, tego samego medalu. Mimo to, każdy ma swój gust i może faworyzować jedną ze stron (gapić się tylko na jedną stronę medalu i tylko ją "polerować" w czasie gdy druga pokrywa się kurzem i śniedzieje).
11. Totalna amerykanizacja RPGów to ZUO. Amerykanie trzymają monopol i dążą do uproszczenia wszystkiego do poziomu inteligencji 10 latka, znającego się tylko i wyłacznie na obsłudze konsoli do gier.
12. Wpływ mangi, nieestetycznych koreańskich MMO i japońskich grindfestów na fantastykę i gry RPG jest wnerwiający. W tym kontekście powyższe "podmioty" to przerysowane EMO ZUO.
Ostatnio zmieniony czw sty 13, 2011 9:07 pm przez Ramirez Kel Ruth, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Cubuk
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 844
Rejestracja: pt maja 25, 2007 2:31 pm

"Niepopularne" RPGowe poglądy

śr sty 19, 2011 11:07 am

1) DnD jest znacznie lepsze od Warhammera
2) Science-fiction i cyberpunk są naprawdę fajne
3)
Żyjący Greyhawk powinien się raczej nazywać Dawno Zmarły Greyhawk. Jego Przewodnik Geograficzny powinien się nazywać Przewodnikiem Politycznym. Po jego przeczytaniu przeciętny MG nie wie dokładnie, od której strony ugryźć ten świat i jak zorganizować pierwszą kampanię.

Greyhawk jest bardzo dobrym światem, dobrze (choć nieciekawie) opisanym, w podręczniku znajduje się większość najważniejszych informacji, których w takim Opisie Zapomnianych Krain brakuje, tworząc wrażenie "kup dodatki by dowiedzieć się więcej". Jednak jego wadą (Greyhawka) jest pewna niekompatybilność mechaniczna.
4) Klimat jest zawsze ważniejszy od mechaniki a odgrywanie od powergamingu. To drugie nie jest złe, o ile jest zachowane to pierwsze. (w RPG wchodzimy w innych bohaterów, w inny świat. Jak chcę się pobawić samymi zasadami i mechaniką, to gram w planszówki)
5) Mechanika Gasnących Słońc naprawdę jest prosta i intuicyjna
6) Opis postaci jest znacznie ważniejszy od jej historii
7) Gadżety na sesjach są bardzo dobrym pomysłem, o ile stanowią dodatek
8) Gnojenie graczy, wysoki poziom trudności, brutalny, surowy, pełen niegodziwości świat - to nie jest dark.
9) więc Warhammer to nie jest IMO dark fantasy.
10) Charyzma nie ma nic wspólnego z urodą!!!11
11) Rzucanie 20-30 (i więcej) kostkami na obrażenia/cokolwiek jest bez sensu i spowalnia grę.
12) Dungeon crawl nie jest zły i prymitywny i dla dzieci
13) Stosowanie się do wymogów realizmu nie ma nic wspólnego z dojrzałością RPGową gracza/mistrza
Ostatnio zmieniony śr sty 19, 2011 11:08 am przez Cubuk, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Kastor Krieg
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1310
Rejestracja: śr lut 18, 2009 1:59 am

"Niepopularne" RPGowe poglądy

sob sty 22, 2011 2:09 pm

Najświeższa "zaskakująca obserwacja", którą pewnie się narażę :razz:

D&D 4E to system zbalansowany (pun intended) pod względem designu. Jest nie tylko przystępnie gamistyczno-wygrzewowy. ale również, w podręcznikowych założeniach, równie klimaciarski i narratywistyczny co WoD.

Also, wyjce wersa, WoD nadaje się do fajnej i bezkompromisowej rozwałki. RLY.

:papieros:
 
Awatar użytkownika
zegarmistrz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1002
Rejestracja: śr paź 20, 2004 4:05 pm

"Niepopularne" RPGowe poglądy

czw sty 27, 2011 9:11 am

9) Nie ma czegoś takiego, jak polskie i zachodnie granie. Polska doświadcza znacznej części zachodnich trendów, z tym że a) nie trafiają do niej wszystkie mody b) jeśli już jakieś trafią, to zwykle z 2-3 letnim opóźnieniem. Jednak nie włożyliśmy do tego niczego oryginalnego. Polski Styl to zwyczajna adopcja jednego ze stylów zachodnich.
 
Awatar użytkownika
zegarmistrz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1002
Rejestracja: śr paź 20, 2004 4:05 pm

"Niepopularne" RPGowe poglądy

sob sty 29, 2011 12:48 pm

Pod sobą, ale co tam:

10) Klasy prestiżowe w Dungeons and Dragons 3 / 3,5 / Pathfinder to zły pomysł. Nie wnoszą niczego, a 90% z nich jest zwyczajnie głupkowata. System nie straciłby niczego gdyby wywalić je wszystkie.
 
Awatar użytkownika
Vukodlak
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1622
Rejestracja: śr maja 11, 2005 4:41 pm

"Niepopularne" RPGowe poglądy

sob sty 29, 2011 1:00 pm

Shame on me. Powinienem to tutaj zamieścić, ale nie pomyślałem wcześniej.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości