Zrodzony z fantastyki

 
Debowy_Mocny
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: pn sie 25, 2014 6:55 pm

"Puszkowy mag"

pn sie 25, 2014 7:39 pm

Witam otóż mam jedno takie pytanie.
Otóż postanowiłem zrobić coś w stylu hybrydy puszkowego wojownika oraz czarownika wtajemniczeń.

Oczywiście pozostaje kwestia szansy na niepowodzenie czaru wynikającego z ciężkiego pancerza, którą rozwiązuję w następujący sposób.

Otóż moja postać aktualnie ma 8 poziom i jest wieloklasowcem (2 poziom wojownik, 4 poziom zaklinacz, 2 poziom czarownik miecza)

Obecnie w moim posiadaniu jest pełna zbroja płytowa z kwarcowego żelaza (Który redukuje szanse niepowodzenia czaru o 20%). Czyli aktualnie zbroja powoduje 15% szansy na niepowodzenie czaru.
No i posiadam zwykła mała tarcze stalową (Robi 5% szansy na niepowodzenie czaru).

Dzięki klasie czarownika miecza (Który aktualnie na 2 poziomie ignoruje 10% szansy na niepowodzenie czaru) dalej zmniejszam szanse niepowodzenia czaru.

Aktualnie postać w takim stanie ma 10% szans na niepowodzenie czaru.


Jednak jeśli zdobędę 3 poziom czarownika miecza (Zwiększa ignorowanie szansy niepowodzenia czaru do 15%) oraz dużą tarcze z kwarcowego żelaza (duża tarcza metalowa ma 15% szans niepowodzenia, ale kwarcowe żelazo redukuje to niepowodzenie do 0%), to wtedy będę miał 0% szansy niepowodzenia czaru.

Ale teraz inna sprawa, jak powinienem dalej rozwijać postać i w co powinienem zainwestować, dalej levelowac czarownika miecza czy może zaklinacza czy może na przemian wojownika i zaklinacza. Obecnie po tarczy planuje załatwić skrzydła latania które zapewnią mi mobilność. Chociaż ja bym prosił na inne ciekawe propozycje, może jakieś atuty. Czy w ten deseń?
Ostatnio zmieniony wt sie 26, 2014 9:22 am przez Debowy_Mocny, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Elicor
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 43
Rejestracja: wt sty 14, 2014 10:14 pm

"Puszkowy mag"

śr sie 27, 2014 2:13 pm

Jeżeli grasz w 3.5, to sugeruję zaczarowanie zbroi właściwością Twilight (Zmierzchu? Zmierzchowa?), która pojawiła się po raz pierwszy w Book of Exalted Deeds. Właściwość ta modyfikuje cenę pancerza o +1, ma poziom rzucającego 5 i zmniejsza ryzyko nieudanego czaru o 10%. Nie jest wymagane żadne konkretne zaklęcie, wystarczy atut tworzenia magicznej broni i zbroi.

Sprawę szansy na niepowodzenie czaru definitywnie rozwiązuje także atut Zaklęcie Bez Ruchu, o ile masz ochotę zużywać komórki wyższego poziomu i akcję całorundową. Jeśli wydłużony czas rzucania ci nie odpowiada a MG pozwoli, możesz pomyśleć o wzięciu atutu Sudden Still (Complete Arcane, Miniatures Handbook) który pozwala na użycie Zaklęcia Bez Ruchu bez wydłużonego czasu rzucania, ale tylko raz dziennie. Z górnej półki i Complete Mage (o ile MG w ogóle słyszał o tym suplemencie) jest Rapid Metamagic, który całkowicie eliminuje problem czasu rzucania czarów z metamagią.
 
Debowy_Mocny
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: pn sie 25, 2014 6:55 pm

"Puszkowy mag"

śr sie 27, 2014 6:08 pm

Wszelkie anglojęzyczne dodatki odpadają. Zresztą tak jak mówiłem sprawe z szansą niepowodzenia czaru już jest rozwiązana.


Ja poszukuje raczej coś w co dalej powinienem iść po zdobyciu 1 poziomu i tarczy z kwarcowego żelaza (Zresztą oczywiście atut wstrzymanie czaru jest już dawno dany).

Chodzi o to czy po zredukowaniu szansy niepowodzenia do 0% powinienem iść po równo w walke wręcz i magie, czy może skupić się na jednym z tych aspektów a drugi nieznacznie ulepszać.

A propo, gram na DND 3.0 i prosiłbym o rady opierające się na tym dodatku, i w grę nie wchodzą anglojęzyczne dodatki.
 
Awatar użytkownika
Namrasit
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2079
Rejestracja: ndz maja 21, 2006 11:12 pm

"Puszkowy mag"

śr sie 27, 2014 8:24 pm

Idź w zaklinacza. Nie wiem co prawda jakie masz atuty z woja i jaki styl walki preferujesz, czy dystans, czy bezpośrednia, czy konna (co jest ciekawą opcją, kiedy zawsze można sobie przywołać magicznego, fajnego wierzczhowca).
 
Awatar użytkownika
Klebern
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4195
Rejestracja: czw gru 01, 2005 5:53 am

"Puszkowy mag"

śr sie 27, 2014 9:48 pm

Dobra rada idź w zaklinacza, jak ci podpowiada Namrasit. Pomiędzy 15 poziomowym wojownikiem a jego odpowiednikiem na 20 poziomie różnica nie jest duża. Ale w przypadku czarowników, już kolosalna. Im wyższy poziom czarów będziesz rzucać, tym lepiej.
 
Awatar użytkownika
Lord Xan
Administrator
Administrator
Posty: 608
Rejestracja: ndz gru 07, 2008 7:09 pm

"Puszkowy mag"

czw sie 28, 2014 7:00 pm

Skoro już poradziłeś sobie z niepowodzeniem czarów, a w grę wchodzą tylko polskie podręczniki, to ja polecałbym raczej harmonijny rozwój czarów i BPA - i wziąłbym prestiżówkę magiczny rycerz (z PMP - do spełnienia wymagań brakuje tylko poziomu zaklinacza). Większe KW niż zaklinacz, pełne BPA i tylko jeden stracony poziom czarującego to dobra wymiana.
 
Awatar użytkownika
Kamulec
Administrator, Koordynator społeczności
Administrator, Koordynator społeczności
Posty: 2341
Rejestracja: sob lip 09, 2005 12:32 pm

"Puszkowy mag"

śr wrz 03, 2014 3:31 am

Krótko mówiąc: zależy od drużyny, czyli jakiej roli w niej nikt nie pełni, ale magiczny rycerz brzmi rozsądnie. Weź poprawkę na to, że docelowo chcąc walczyć będziesz mógł stosować transformację Tensera.

Dużą tarczę odradzam – uniemożliwi Ci szybkie rzucanie zaklęć ze zwojów, a te w sytuacji krytycznej są rozstrzygające.
Ostatnio zmieniony śr wrz 03, 2014 3:33 am przez Kamulec, łącznie zmieniany 3 razy.
Powód:

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość