Zrodzony z fantastyki

 
MgFenrir
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 108
Rejestracja: wt wrz 18, 2007 1:02 pm

[ Mag ] Pierwsza a kwintesencja

pn wrz 24, 2007 11:45 am

Witam.
Od jakiegoś czasu prowadzę namiętnie Maga: Wstąpienie. Mimo, że kilkukrotnie przeczytałem zarówno podręcznik główny, jak i Księgę Cieni, a i tak nie mogę dojść do tego jak dokładnie pierwsza działa na kwintesencje gromadzoną w magu. W podręcznikach jak dla mnie piszą o tym nieskładnie i niedokładnie. Ja doszedłem do takiego wniosku:

pierwsza * - pozwala napełniać maga czystą (bez rezonansu) kwintesencją do poziomu awatara, wszystkie więcej punkciki przepadają.

pierwsza *** - pozwala napełniać maga dowolną liczbą punktów kwintesencji, jednak wszystkie punkciki jakie przekroczyły poziom jego awatara są zabarwione rezonansem węzła i do ich użycia trzeba użycia wykorzystuje się pierwszą na ***. Tak jakby mag stawał się sam haustem.

Jak wy do tego się odnosicie? Jak to wygląda u was na sesjach?

Kolejne pytanie: jak wygląda karmienie chowańca kwintesencją? - Czy do tego wymagana jest pierwsza na *** czy sama istota chowańca może czerpać kwintesencje z maga z racji powiązania które jest między nimi.

Trzecie pytanko dotyczy węzłów. Co rozumiecie przez pojęcie, że mag może wyciągnąć dzięki pierwszej kwintesencje tylko raz z danego źródła? Zapewne ma to służyć przeciwko temu, żeby magowie nie stali w źródełku i nie pakowali się tą energią do pełna. Jak wy to rozumiecie? Ja się waham pomiędzy tym, że mag może naciągnąć kwintesencji raz na jakiś okres czasu (dzień - tydzień - miesiąc), albo może się napełniać po wyczerpaniu obecnego jej zapasu. Obecnie korzystam z obu metod jednocześnie. Gracze mogą korzystać z węzłów, raz na jakiś czas, z reguły tydzień, albo po tym jak wykorzystają całą naciągniętą energię.
 
Awatar użytkownika
Kot
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2551
Rejestracja: wt lut 03, 2004 11:20 am

pn wrz 24, 2007 7:31 pm

MgFenrir pisze:
Kolejne pytanie: jak wygląda karmienie chowańca kwintesencją? - Czy do tego wymagana jest pierwsza na *** czy sama istota chowańca może czerpać kwintesencje z maga z racji powiązania które jest między nimi.

Takich zasad w podstawce nie ma, jednakze odniose sie do Przebudzenia, gdzie Mag posiada Mane, Chowaniec Esencje, a mimo to moga nawzajem korzystac z wlasnych zasobow, dzieki laczacej ich wiezi.
 
MgFenrir
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 108
Rejestracja: wt wrz 18, 2007 1:02 pm

wt wrz 25, 2007 12:10 pm

W podstawce w ogóle niema chowańców. Dochodzą one dopiero w księdze cieni. Jednak moje pytanie odnośnie chowańców w sumie najmniej mnie ciekawi. Najbardziej interesuje mnie sprawa odnośnie czerpania kwintesencji z węzełków.

cytując choćby fragmenty podręcznika:

opis pierwszej * eteryczne zmysły
Bez znajomości pierwszego poziomu Pierwszej mag nie może zgromadzić wolnej Kwintesencji w swym Wzorcu ponad to co otrzymuje od Avatara. Podobnie też, nie może on zyskać wartości Kwintesencji ponad wielkość Cechy Pozycji Avatar.


rota: * speed
... Zauważ że nie może on kierować tą energią póki nie osiągnie pierwszej 3; Efekt pozwala tylko na jej gromadzenie.


Z kolei w księdze cieni pisze: "Wykorzystanie Pierwszej do zdobywania kwintesencji" odnośnie wykorzystania Pierwszej 1
... Za każdy uzyskany sukces otrzymuje punkt kwintesencji, jednak nie może w ten sposób przekroczyć liczby kropek, które posiada w Awatarze. Nadmiar Kwintesencji uchodzi do otoczenia.


Co ciekawe czytając dalej nie znajdujemy metody gromadzenia większej ilości kwintesencji - czyli nie można w sobie magazynować więcej energii niż się ma w awatarze. A jak się mają wtedy do rzeczy roty z podstawki... No i to jest moim głównym dylematem.
Może to są jakieś błędy w druku i w języku angielskim będzie to jakoś rozpisane normalnie...

Cały czas czekam jak wy to rozstrzygacie na sesjach? Bo mnie gracze cały czas dopytują dlaczego nie mogą się zatankować kwintesencją do pełna.
 
G@vr0N
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 64
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 5:01 pm

wt wrz 25, 2007 12:27 pm

Znaczy w moim przypadku jednorazowo można zatankować max tyle, ile wynosi Avatar. Jednakże medytacja (na którą się bodaj rzuca podczas zgarniania kwintesensji) trwa cholernie długo, dlatego gracze zwykle tego unikają. I cholery jedne wolą palić siłe woli niż kwintesencje ;p A co do magazynowania kwintesencji, można z którejś kropki pierwszej ładować ją do przedmiotów a później ją wyciągać. Oczywiście, o ile mnie pamięć nie myli.
By sensing the strongest currents of Odyllic Force, a mage may align himself so that they flow into his own Pattern, charging his Avatar. Without the first rank of Prime, the mage cannot store free Quintessence within his own Pattern beyond the ammount he receives from his Avatar. Mages without Prime magicks cannot gain Quintessence ratings above their Avatar Background Trait.

Ja to widzę tak, że mag bez pierwszej kropki Pierwszej może mieć max tyle kwintesencji, na ile pozwala pozycja Avatar (i chyba dostaje na start tyle ile ma avatara, ale za to głowy nie dam).
Z kolei od trzeciej kropki Pierwszej, mag może wyciągać kwintesencje z talizmanów (i chyba artefaktów, bo na przykład fetysze mają w sobie ducha, a relikwie to już zupełnie inna liga Oo) i umieszczać ją w sobie.
 
Awatar użytkownika
Kot
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2551
Rejestracja: wt lut 03, 2004 11:20 am

wt wrz 25, 2007 2:32 pm

I nie zapominajcie o Haustach, ktorych bodajze nie obejmowaly te ograniczenia. Mozna je bylo spokojnie wysaczyc.
 
MgFenrir
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 108
Rejestracja: wt wrz 18, 2007 1:02 pm

wt wrz 25, 2007 10:56 pm

Mhm... czyli podsumowując, większość moich idei zgadza się z ogółem.... Pozostało w sumie jedno pytanko co się kryje pod pojęciem - jednorazowego ciągnięcia esencji z węzła... Czy chodzi tu o czas - scena, tura, godzina, dzień, rok, dwa lata... Czy coś innego? A może raz do końca życia?
 
G@vr0N
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 64
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 5:01 pm

wt wrz 25, 2007 11:06 pm

Gdzie mniej więcej jest o tym wzmianka w podręczniku?? Bo chciałbym sprawdzić, bo na czuja to troche niezbyt wiarygodnie odpowiadać.
 
MgFenrir
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 108
Rejestracja: wt wrz 18, 2007 1:02 pm

śr wrz 26, 2007 12:31 pm

G@vr0N pisze:
Gdzie mniej więcej jest o tym wzmianka w podręczniku??


Choćby strona 214 rota Speed

Mag może dokonywać tylko jednego rzutu na źródła Kwintesencji.


Widziałem, gdzieś nawet na tym forum podobne pytanie, jednak pozostało ono bez odpowiedzi. Może tutaj ktoś bardziej zapoznany mechanicznie to określi. Poza tym na zdrowy rozsądek trzeba jakoś ograniczyć możliwości "tankowania", inaczej magowie mający dostęp do węzła chodzili by napakowani kwintesencją jak balony....
 
G@vr0N
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 64
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 5:01 pm

śr wrz 26, 2007 1:44 pm

No wygląda na to, że faktycznie.
The Rush - Disciples of Prime can collect the free Quintessence that flows through their Patterns. Normally Quintessence only circulates within Life Patterns; it does not settle in them as it does within inanimate matter and energy. A mage who knows Prime Arts, however, can build up and store such energies within himself. Each success rolled for this Effect allows him to store one additional point of Quintessence. The mage may make only one roll per source of Quintessence. Note that he cannnot channel that Quintessence until he reaches Prime 3; this Effect only allows him to store the energy.

Jednakże, jest to czar. Więc wykorzystując magię Pierwszej, mag może natychmiastowo wchłonąć kwintesencję z Węzła. Co nie znaczy, że nie może z tego węzła odzyskiwać kwintesencji innymi metodami.
A mage gains Prime Force through his Avatar Background or by absorbing it from some Talisman, Node or Trass through Prime Magicks. The Avatar rating represents the maximum amount of Quintessence he can soak up per turn through any means.

Jak tylko znajdę jak JESZCZE można kwintesencję zbierać, poza czarem The Rush i wyciąganiem z talizmanów, to napiszę.
Jednakże, kiedy już mag przyczepi się do jednego źródła, zaczyna mieć problemy. A to inny mag postanowi wpaść, a to wilkołaki przyjdą z wizytą... Węzły (dla wilkołaków Locusy) są dość... khem... łakomym kąskiem dla każdego, kto potrafi je wykorzystać.
 
MgFenrir
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 108
Rejestracja: wt wrz 18, 2007 1:02 pm

śr wrz 26, 2007 2:48 pm

Wszystko dobrze. Ale dlaczego akurat tylko raz można ciągnąć z danego węzełka. Zgodnie z opisem mag wie jak ustawić się i dać owiać się strumieniowi czystej kwintesencji. Co zatrzymuje maga przed tym by tkwić w miejscu do skutku, aż jego wzorzec nie będzie w stanie przyjmować więcej kwintesencji? Można dumać nad tym, że dany węzeł jest ograniczony, ale jego siła ma wpływ tylko na hausty (przynajmniej z punktu widzenia mechaniki). Nie bardzo rozumiem dlaczego tak drastycznie ograniczona jest możliwość ciągnięcia kwintesencji...
 
G@vr0N
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 64
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 5:01 pm

śr wrz 26, 2007 6:06 pm

Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Mag może wyciągnąć kwintesencję z węzła raz, za pomocą czaru The Rush. Oprócz tego z danego węzła może ciągnąć do oporu innymi metodami.
 
MgFenrir
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 108
Rejestracja: wt wrz 18, 2007 1:02 pm

śr wrz 26, 2007 10:18 pm

Jakimi to metodami? innymi rotami pierwszej *. Czy przy pomocy haustów? Hausty są ograniczone 1-5 punkcików tygodniowo. A raz można się naspidować do awatara bezpośrednio? Dla mnie to jakieś takie... dziwne....
 
Awatar użytkownika
rIgor_Mortis
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: śr lut 27, 2008 5:02 pm

śr lip 02, 2008 9:38 pm

W sumie... nie wiem czy tu pasuje... ale skoro tematy około-węzłowo-kwintesencjowe:

Czytałem sobie ostatnio podręcznik wilkołaka.... hmmm i natrafiłem tam na rytuał pozwalający stworzyć caern(ymm?).
A skoro caern=węzeł pojawiło się pytanie na które nie ma nawet wzmianki w podręczniku maga.....

Czy mag może podobnie do wilkołaków "stworzyć" sobie węzeł? (skoro teoretycznie mag z odpowiednim arete i sferami może wszystko....)
No i jeśli tak to jakich sfer by to wymagało(o liczbie sukcesów może na chwile nie myślmy ;p) ?


A co do poprzedniego wątku też miałem z tym problemy... Ale w sumie ustaliłem to tak:

Bez pierwszej... soczek można tylko odzyskiwać poprzez awatara (medytacja w węźle) znaczy się... tyle punktów ile ma sie awatara

* pierwszej pozwala na napełnienie się tak jak poprzednio tylko bez medytacji (w węźle oczywiście) ewentualnie nagiąć awatara aby zamias z węzła "ssał kwintesencje" z wzorca jego własnego życia (czyt. krwi)

** w sumie na tym poziomie mag może "magazynować" soczek w swoim wzorcu życia...

*** a na tym pozwala mu go przenosić.... np. na talizman innego maga....

w sumie mam jeszcze dylemat... bo gdzieś o ile pamietam była wzmianka o tym że źródłem kwintesencji może być także awatar... no i zastanawiam się też na którym poziomie pierwszej mag może "wysysać soczek" z zapasu innych magów lub wzorca życia innych istot...
No i jeszcze 5 poziom jest dość problematyczny....


PS. Nawiasem chciałem zauważyć że być może po prostu księga cieni i podstawka mają nieco inne zasady co do tej kwestii... tak jak np. z określaniem poziomu trudności magii i paradoksem....
 
G@vr0N
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 64
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 5:01 pm

śr lip 02, 2008 11:19 pm

To nie do końca tak, Caern to nie węzeł. Caern jest zbudowany na węźle. Magowie tworzą wokół wezłów Sankta (dobrze odmieniłem?). I czerpią do woli, stworzyć sami nie mogą. Mogą chyba za to odnaleźć (nie mam jak znaleźć w tej chwili, czy jest taka opcja). No to chyba tyle.
 
Awatar użytkownika
rIgor_Mortis
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: śr lut 27, 2008 5:02 pm

czw lip 03, 2008 1:13 pm

Caern to nie węzeł. Caern jest zbudowany na węźle.


eee... niech no troszke zacytuje:

8 str.
Caern: węzeł kontrolowany przez wilkołaki


23 str.
(...)Wielu z nich strzeże ostatnich czystych miejsc Ziemi, obszarów naturalnej, nie przekształconej piękności, tych świętych miejsc które nazywają caernami a my zwiemy Węzłami. Miejsca te są nie tylko centrami mocy, lecz także obszarami gdzie Rekawica jest najcięńsza. Magowie walczą czasami z Garou o panowanie nad nimi....


233 str.
....Ich święte miejsca - zwane caernami - są czymś więcej niż tylko węzłami. Kążde z nich, jak czują jest małym sercem matki ziemi którą nazywają gają.. Wielu mistyków zignorowało sostrzeżenia Garou i spróbowało wykorzystać te Pierwsze strumyki. Niewielu przeżyło tą próbe.



ekhm ekhm... o ile ja rozumiem to caern jest po prostu szczególnym przypadkiem węzła ;p


W wilkołaku ten rytuał "stworzenia caernu" nie mówi nic o wymaganym węźle (czy czymś podobnym). Poprostu tworzy to miejsce w którym łączy się świat duchów i tyle..... (A nie znalazłem bynajmniej informacji czy istnieją caerny które nie są węzłami.... ).


Dodatkowo... tak żeby było zabawniej w "Księdze cieni" znalazłem taką wzmianke o Ahl-i-Batinih(czy jak to sie tam odmienia ;p):

(...)oraz qanat, metodę czerpania kwintesencji z rozległych zbiorników "smoczej krwi", leżących pod wiekszością ziem Środkowego Wschodu, która mogła być wykorzystana do tworzenia małych, tymczasowych węzłów
 
Awatar użytkownika
Dox
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 675
Rejestracja: pt wrz 05, 2003 4:59 pm

pt lip 04, 2008 4:46 pm

O ile pamietam to:
Do zalozenia caernu nie potrzebny jest Wezel, jest tworzony w trakcie rytualu. Jednoczesnie nie, Caern to nie Wezel, chyba, ze uciec sie do najprostszej mechaniki, prymitywnego wrecz podejscia do zagadnienia. To miejsce swiete itd. Kompletnie nie ma sensu tego porownywac, bo pojecia pochodza z dwoch roznych systemow. W kosmologii Magow Gaja/Jedyny/lorewa to po prostu Grater Entity. W Kosmologii Garou to ich matka, a oni sa wybranymi dziecmi. Bzdura jest tez, iz Mag moze wszystko, nie moze, bo praw nadrzednych tej tellurii nie zlamie. Co za tym idzie, Mag nie moze stworzyc wezla, bo brakuje mu tej wlasnie bezposredniej wiezi z natura/Gaja, ktora posiadaja Garou. Pamietajmy, ze wilkolaki to idealny triumwirat natur... Ludzkiej, zwierzecej i duchowej, sa tymi trzema rzeczami jednoczesnie, czego Mag powiedziec o sobie nie moze.
Swoja droga to rytual tworzenia caernu wymaga co najmniej 100 punktow gnozy po to tylko zeby stworzyc najslabszy, 10 puntowy wezem, czyli 1 rankowy caern. O ilosci Garou na swiecie potrafiacych w ogole taki rytual przeprowadzic nei wspominam, ale zaloze sie, ze jest jest ona bliska 0.
Pozdrowka
 
Awatar użytkownika
rIgor_Mortis
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: śr lut 27, 2008 5:02 pm

śr lip 09, 2008 10:55 pm

Dox pisze:
Caern to nie Wezel,


E... o ile pamietam ;p wezeł to poprostu źródło kwintesencji... bez względu jak wygląda... a skoro Caerny wytwarzają soczek to czemu nie węzeł?(z definicji czysto magowej... (Mam nadzieje że to oczywiste że nie zaznaczam tym samym że każdy węzeł jest caernem)). Czytałm nieco wilkołaka i jakoś nigdzie nie było wzmianki że to coś "znacznie innego"... było tylko wspomniane że wilki tocza regularne walki o caerny....
Oczywiście jest kwestia też tego że wilkołaki inaczej "dbają" i traktują swoje źródełka (chociaż właściwie pewnie nie nazwały by tego "źródełkiem", w przeciwieństwie do magów no nie?;) ), bo o ile pamietam uwarzają je za najbardziej wyraźny przejaw "obecności mamusi". I tak o ile dla maga strata wezła "pierwszej rangi" to jeszcze nie koniec świata..........


Dox pisze:
chyba, ze uciec sie do najprostszej mechaniki, prymitywnego wrecz podejscia do zagadnienia.

hmmm? eee? no nie wiem....

Dox pisze:
To miejsce swiete itd. Kompletnie nie ma sensu tego porownywac, bo pojecia pochodza z dwoch roznych systemow.


Tak... pochodzą ale zauważ (o ile jeszcze nie zauważyłeś (tak to jest sarkazm...)) że NAWIĄZUJĄ DO SIEBIE
I o ile mechanicznie to niebardzo.... To w sumie "kosmologicznie" dość do siebie mocno przywierają....


W kosmologii Magow Gaja/Jedyny/lorewa to po prostu Grater Entity. W Kosmologii Garou to ich matka, a oni sa wybranymi dziecmi.

No to chyba normalne że 2 grupy mają na jakiś temat odmienne spojrzenie? Nie znaczy to że systemy pod tym względem są jakoś szczególnie niepasujące do siebie.....
A i tak nawiasem mówiąc.... Przecież każdy mag i tak ma inne spojrzenie co do umbry, celestian, inkarna i reszty cieniowatej hałastry(np. jeden uwarza ducha za "jedynego" a drugi za preceptora czy coś tam) wiec nie widzę tu związku.


Bzdura jest tez, iz Mag moze wszystko, nie moze, bo praw nadrzednych tej tellurii nie zlamie.

Nawet wyrocznie/arcymagowie/(tu wstaw miejsce na innego ultrakoxa który już tworzy własny świat itp.)? :)
Cóż.... według mnie kwestia spojrzenia... I osobistej interpretacji ;)

Co za tym idzie, Mag nie moze stworzyc wezla, bo brakuje mu tej wlasnie bezposredniej wiezi z natura/Gaja, ktora posiadaja Garou. Pamietajmy, ze wilkolaki to idealny triumwirat natur... Ludzkiej, zwierzecej i duchowej, sa tymi trzema rzeczami jednoczesnie, czego Mag powiedziec o sobie nie moze.
Swoja droga to rytual tworzenia caernu wymaga co najmniej 100 punktow gnozy po to tylko zeby stworzyc najslabszy, 10 puntowy wezem, czyli 1 rankowy caern. O ilosci Garou na swiecie potrafiacych w ogole taki rytual przeprowadzic nei wspominam, ale zaloze sie, ze jest jest ona bliska 0.
Pozdrowka



W sumie... to i tak chodzi mi właściwie tylko o wasze "spojrzenie"
Osobiście pozwolił bym magą na takie cuda.... oczywiście jeżeli kiedykolwiek dożyli by momentu w którym mieli by te arete 9-10 ;p (znaczy się, mówiac prościej: mogą sobie pomarzyć ;D) zdobyli odpowiednie sfery (znaczy sie prawdopodobieństwo spada jeszcze bardziej) I osiągneli jakieś kilkadziesiąt sukcesów (hehehe..... paradoks to jednak fajne narzędzie nie?) . No ale tacy superhipermegaoświeceni magowie chyba mało zainteresowani są "tą" rzeczywistością jak mniemam.....



PS. Tak przy okazji.... O co chodzi z "wyczerpaniem się" węzła?
Bo czytałem maga + pare dodatków, wilka, wampira itd. I wydaje mi się że nie do końca rozumiem....
Tzn. O ile zrozumiałem, czasami węzły mogą zniknąć z "niezależnych przyczyn". Ale są też wzmianki że mag może "wyczerpać węzeł". O co w sumie w tym chodzi(był bym wdzięczny jak ktoś by mi to wytłumaczył "na spokojnie", tak jak to rozumie....)?

No i jeszcze jedno. Czy technokracja korzysta z węzłów? A jeśli tak to takich samych chyba nie co? (jakoś nie wyobrażam sobie cyborga medytującego w środku celtyckiego kręgu kamiennego z poważną miną itd..... eee.....). Jeśli tak to jak wygląda węzeł technokracji? No i czy zwykły mag może z tego korzystać? (O ile pamietam w podręczniku była jakaś wzmianka że paradoks "bardziej boli" w laboratoriach itp. wiec....)
Przyznaje bez bicia że raczej nie zagłębiłem się w temacie technokracji i ostatnio ta kwestia mnie nurtuje...
 
Awatar użytkownika
Dox
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 675
Rejestracja: pt wrz 05, 2003 4:59 pm

wt lip 15, 2008 11:08 am

Nawet nie wiem co Ci napisac. Wyprodukowales mase oczywistych zdan typu, "kazdy Caern zawiera Wezel, ale nie kazdy Wezel jest Caernem" czy "arcymag moze sobie stworzyc wszechswiat", albo "paradoks to fajne narzedzie".
Nie zgadzam sie z zadnym z tych stwierdzen, argumentow przeciwko nim przedstawilem na tym forum mase, a skoro "W sumie... to i tak chodzi mi właściwie tylko o wasze "spojrzenie", to nie jestem szczegolnie zainteresowany wyluszczaniem tego po raz kolejny.
Pozdrawiam
Dox
 
Awatar użytkownika
Indeziel
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: śr sie 27, 2008 9:00 pm

śr sie 27, 2008 9:51 pm

Hmm... Mam pytanie- czym według was dokładnie jest haust?
 
Awatar użytkownika
Dox
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 675
Rejestracja: pt wrz 05, 2003 4:59 pm

czw sie 28, 2008 9:10 am

Dowolnym nosnikiem czystej kwintesencji, o ile pamietam to od 1 do 3 punktow pojedynczy moze gromadzic. Oczywiscie gdzies tam dochodzi kwestia rezonansu, ktory nalezy usunac lub zmienic przed zaczerpnieciem kwintesencji z haustu, o ile naturalny rozni sie mocno od rezonansu maga, ale to juz szczegoly.
 
Awatar użytkownika
Indeziel
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: śr sie 27, 2008 9:00 pm

czw sie 28, 2008 11:55 am

Pytam, bo zawsze grałem, że produkcją kwintesencji przez źródło jest właśnie haust, który objawia się w jakiejkolwiek postaci( od substancji chemicznej po opary energii, czy jak to sobie tam opisują w podręczniku) i w mechanice opisują to właśnie kropki w węźle, czym mocniejszy węzeł tym więcej kwintesencji w postaci haustu. A dodatkowo, każdy może w węźle wykorzystać swojego prywatnego avatara do pozyskania kwintesencji w ramach jego mocy( tyle ile ma kropek), jednak takie działanie nie osłabia węzła.
Po przeczytaniu tego wątku na forum stwierdziłem, że chyba już mam małe pomieszanie zmysłów w prostej mechanice, więc chciałem się upewnić, że mój system nie jest zły:P
 
Awatar użytkownika
Dox
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 675
Rejestracja: pt wrz 05, 2003 4:59 pm

czw sie 28, 2008 12:22 pm

moje rozumienie zagadnienia jest troche inne. Wezel jako taki ma swoja ilosc kwintesencji, ktora mozna z niego czerpac bez szkody dla samego Wezla. Hausty jako takie nie wliczaja sie w ta pule, z tego co rozumiem. Wyobraz sobie Wezel, ktory istnieje od jakiegos czasu, ma swoja ilosc kwintesencji, ale "produkuje" tez nadrobki, ktore jesli nikt z nich nie korzysta na biezaco odkladaja sie w postaci Haustow wlasnie. Czerpanie wprost z Wezla wymaga Pierwszej na 3, glownie do dopasowania rezonansu zreszta niz samego zasysania. To samo z Haustem, jesli ma nieodpowiedni rezonans to trzeba go przygotowac przed uzyciem. To takie magazynki na kwinte ;)
Powiem tez szczerze, ze nei bardzo rozumiem to zamieszanie z avatarem i dociaganiem kwintesencji do jego poziomu. To chyba nei calkiem tak. Avatar sam z siebei "produkuje" jakas tam ilosc kwintesencji, wlasnie do poziomu cechy, mozna natomiast wciagnac wiecej (bo wzorzec Maga jest znacznie bardziej pojemny niz minimum potrzebne mu do zycia) pobierajac kwintesencje z zewnatrz, z Wezla, z Haustow, lorewa.
Tak to widze, ale czy ktos ma na to paragrafy z podrecznika to inna sprawa, zawsze kipeski bylem w mechanice xD
 
Awatar użytkownika
Indeziel
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: śr sie 27, 2008 9:00 pm

czw sie 28, 2008 1:27 pm

Z avatarem miałem na myśli normalne jego użycie- podręcznikowe( mag łączy się z avatarem by dostać kwintesencję), tylko ograniczyłem to do miejsc związanych z węzłem.
Mag ma wiele wątków które wzbudzają kontrowersję- ale za to go lubimy:D
 
Awatar użytkownika
Dox
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 675
Rejestracja: pt wrz 05, 2003 4:59 pm

czw sie 28, 2008 5:06 pm

Indeziel pisze:
Mag ma wiele wątków które wzbudzają kontrowersję- ale za to go lubimy:D

Nie tylko i nie wszyscy :D
Nie tylko, bo lubie go tez za pojemnosc konwencji, za pseudo mitologiczne, religioznawcze itd. nawiazania. Za to, ze w ciekawy sposob zacheca przynajmniej czesc graczy do zainteresowania sie czyms wiecej niz bezmozga nawalanka. Za bardzo wiele rzeczy go lubie xD

Nie wszyscy, bo znam mase takich, ktorzy nie ogarniaja i nie rozumieja. Znam rowniez takich, ktorzym wydaje sie, ze z podrecznika mozna czerpac rzetelna wiedze, tych z kolei ja nei rozumiem ;)
 
Awatar użytkownika
Indeziel
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: śr sie 27, 2008 9:00 pm

czw sie 28, 2008 5:47 pm

Dodałbym jeszcze atmosferę( ale cały świat mroku jest pod tym względem bogaty), oryginalność i wolność wyobraźni- nie znam innego systemu, w którym do takiego stopnia obchodzi się zasady rzeczywistości i pozwala graczom na tak wiele- pozornie:P
Chociaż wielu patrzy na maga na początku jako na rpg'a dla tych co za bardzo lubią grać magami w D&D... A system magi ich z reguły odstrasza po pierwszym czytaniu... W sumie, kiedy zaczynaliśmy grać w maga, więcej czasu mi zajęło tłumaczenie graczom zasad magii niż pierwsza sesja...
 
Awatar użytkownika
Dox
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 675
Rejestracja: pt wrz 05, 2003 4:59 pm

pt sie 29, 2008 9:08 am

Hehe, jak ja tlumaczylem zalozenia systemu... No nie napisze jak, bo to sie nei nadaje do publikacji w szerszym gronie. Skutecznie w kazdym razie, zwlaszcza, ze ja zawsze mechanike traktowalem w sposob bardziej "powiedz mi co chcesz uzyskac i jak sie do tego zabierasz, a ja Ci powiem jakie sa tego skutki". Jakos mi nigdy ludzie nei zarzucili, ze to nie fair, ze w ksiazce jest inaczej czy inne tego typu bzdety ;)
 
Awatar użytkownika
Indeziel
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: śr sie 27, 2008 9:00 pm

pt sie 29, 2008 1:31 pm

Zasady są po to aby je łamać- a Mag ma u swoich podstaw przełamywanie stereotypów i zmiany. A jedno z pierwszych zdań z rozdziału piątego, dotyczącego mechaniki gry- jest moim ulubionym: "Zasady te w większości są jedynie sugestiami" i tym się z reguły kieruje, by znaleźć złoty środek na sesji między nadmiernym gawędziarstwem, a rzutami kośćmi:P
 
Awatar użytkownika
Xzar
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 137
Rejestracja: ndz lip 02, 2006 12:03 pm

sob wrz 20, 2008 5:29 pm

Przepraszam, że przerywam tą światłą dyskusję ;P ale mam pytanie.

Ilu "kropkowy" (i jaki miałby Rezonans)byłby węzeł na Starym Mieście w pewnej miejscowości? By stworzył sie Węzeł wymagana jest energia psychiczna i to w durzej ilości. Tam zaś (i w pobliżu)znajdują się: 3 szkoły, 4 kościoły, 4-o pasmówka, biblioteka(kiedyś synagoga) i od groma sklepików i tym podobnych.
 
Awatar użytkownika
Dox
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 675
Rejestracja: pt wrz 05, 2003 4:59 pm

czw wrz 25, 2008 12:09 pm

Odpowiem. Nie wiem skad Ci sie przywidzialo, ze potrzeba energii psychicznej, nic mi o tym nie wiadomo. A jak mocny bedzie taki Wezel? Tak mocny jak Ci potrzebny do sagi i juz, ciezko ustalic tutaj jakakolwiek regule.
 
Awatar użytkownika
Xzar
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 137
Rejestracja: ndz lip 02, 2006 12:03 pm

czw wrz 25, 2008 6:52 pm

Dox pisze:
Nie wiem skad Ci sie przywidzialo, ze potrzeba energii psychicznej


A to z podręcznika. Głównego albo księgi cieni. Możliwe, że inaczej się tam to nazywało, ale wychodzi na to samo.

A to, że węzeł ma taką moc, jaką JA mu dam, to wiem. Chodziło mi tu raczej o rezonans bardziej(w takim potoku emocji - która silniejsza?) i ORIENTACYJNĄ moc. W porównaniu do Stonehenge oczywiście jest niczym, ale stosunku do... no włąsnie, czego?


"Kropki to powergaming. Cała reszta to gra."
cytat własny

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości