Klebern pisze:Generalnie chodzi mi o te z Power of Faerun. Ale ich wymagania kasowe są do kitu i dlatego, jeśli chcesz po nie sięgnąć, to odezwij się. Przerobimy je na bardziej przyjazne graczom.
Wieczorkiem i jutro sobie jeszcze raz zerknę do tego podręcznika.
Ogólnie jednak chciał bym stworzyć albo przejąć jakąś organizację, tak by dać naszej własnej rebeli (ruchowi?), jakieś solidne podstawy. A do tego jest potrzebna kasa.
Jak nie pozwalasz na sprzedaż "pozyskanych inaczej" dóbr (mam na myśli kradzierze, porwania itp) dla generowania kasy. To potrzebna inna możliwość. Może być ta z power of Faerun odpowiednio zmieniona przez ciebie.
Jak rozumiem, sztuczka z tworzeniem na masę przedmiotów w celach sprzedaży też odpada, prawda? chodzi mi o używanie skilla craft by szybko budować coś, np miecze czy trucizny itp itd. znasz tą sztuczkę na pewno, więc sie nie rozpisuje już
Klebern pisze:Ehran ty chyba już zapomniałeś o tym jak ja przedstawiam BN-ów, którzy są w mniejszym lub większym konflikcie z graczowymi herosami. Oni zawsze się wydawali nie do pokonania. A już nieraz się przekonałeś, że to były pozory. Już nie raz wam napędziłem stracha stworkami, które moglibyście wyżynać na wyścigi. Sami sobie dorabialiście ich rzekomą potęgę. W wyobraźni.
Spoko
Pamiętam. Na Zaharela i Jargena znajdziemy coś. Jestem daleki od poddania się
Jednak podane przez ciebie miesięczne dochody i Leadership score jest, hmm, imponujący.
No ale nie musimy na tym polu z nim konkurować. Przynajmniej nie bezpośrednio.
Klebern pisze:Poza tym chłopaki, w tej sesji przygoda nie kręci się wokół konflliktu BG - Zacharel. Celem przygody nie jest jego pokonanie. Jedyny cel waszych postaci, to poznanie swojej przeszłości, której nie pamiętacie. Dzięki wielkie Ehran za wzięcie mocy zmieniającej wspomnienia. Dzięki temu mogłem wywalić jednego BNa.
A ja myślałem, że mamy zakończyć rebelię:
Klebern pisze:Jedyny narzucony cel nadrzędny i najważniejsza motywacja BG: zakończyć rebelię w taki sposób by zyskać bezpieczeństwo. Sposób: dowolny.
Oczywiście to może znaczyć, że doprowadzimy do jej porażki bądź do jej sukcesu. Nie znaczy, że z Zaharelem musimy walczyć.
Dlatego jak na razie koncentruję się bardziej pozyskiwaniem informacji o Jargenie i o radzie, bo chciałem użyć tumultu by się ich pozbyć i osadzić nowe rządy.
Co do luk w pamięci... na chwilę obecną nie mam pomysłu co jeszcze mógłbym zrobić by się czegoś w tej kwestji dowiedzieć.
No może poza odwiedzeniem samej Shar.... No ale tego nie zrobię bez konkretnego powodu. Bóstwa raczej nie lubią jak zawraca im się głowę duperelami.
Dlatego liczę, że w trakcie sesji jeszcze coś wypłynie na ten temat.