astutus pisze:<br />Moze jakis aniol liczyl na nawrocenie na droge dobra seksownego succuba? I co prawda nie wyszlo mu to cale nawracanie, ale za to dochowali sie dziecka...<!--QuoteEBegin-->No wg mnie nie powinno wyjsc nic z Diabel&Aniol, bo mysle, ze to sa istoty o szczebel albo wiecej wyzej od humanoidow i jesli charakteryzuja sie uczuciami, to napewno nie wynikaja one np z milosci od pierwszego wyjzenia :> Tak wiec aniol mysle, ze moze kogos pokochac (jesli to jest w ogole realne ) tylko za to jaki ktos jest, jakie ma wnetrze. Jakby aniol pokochal diabla to by nie byl aniolem, bo jak moze mu sie podobac zlo :>
Uzariel pisze:<br />Czy chodzi Tobie o Palina Majere? Je¶li tak, to jest on synem Caramona i Tiki, a nie Raistlina i Crysanii. Raistlin i Crysania nie mieli dzieci...<!--QuoteEBegin-->W Dragonlancie syn zostal magiem bialych szat, bo byl wychowany przez dobra strone, ale tam jest to troche bardziej skomplikowane radze przeczytac 4 tom kronik Dragonlance. <br />Pozdro
Chomik Jedi pisze:<br /> Z³y diabe³ móg³by si³± i przemoc± doprowadziæ do powstania takiego stworzenia, a dobry anio³ (anielica) wzbrania³aby siê przed pozbawieniem ¿ycia swojego niechcianego dziecka. Jakkolwiek niezwykle rzadko, jednak anio³odiabe³ jest, przynajmniej teoretycznie, mo¿liwy. <br /> <br /> Pozdrawiam, <br /> Adam<!--QuoteEBegin-->anio³o-diabel wygl±da³by conajmniej dziwnie - ten zwi±zek (:roll:) nie jest mo¿liwy z natury charakteru... tak my¶lê
Adam Waśkiewicz pisze:<br />Tylko po co? Pytanie jest w kontekście założenia, że taka istota miałaby też cechy dobre. By ukarać anioła? By cierpiał patrząc jak jego dziecko do którego jest w pewien sposób emocjonalnie przywiązane czyni zło? Dla kaprysu?<!--QuoteEBegin--> Zły diabeł mógłby siłą i przemocą doprowadzić do powstania takiego stworzenia, a dobry anioł (anielica) wzbraniałaby się przed pozbawieniem życia swojego niechcianego dziecka. Jakkolwiek niezwykle rzadko, jednak aniołodiabeł jest, przynajmniej teoretycznie, możliwy. <br /> <br /> Pozdrawiam, <br /> Adam
Darklord pisze:<br />Ale byla jeszcze Usha czy jakos tak, ta co sie wychowala wsrod irydow i sie podawala za corke Raistlina, niestety dobrze nie pamietam, bo dawno czytalem. <br />Pozdro<!--QuoteEBegin--><!--QuoteBegin-Uzariel+-->Uzariel pisze:<br />Czy chodzi Tobie o Palina Majere? Jeśli tak, to jest on synem Caramona i Tiki, a nie Raistlina i Crysanii. Raistlin i Crysania nie mieli dzieci...<!--QuoteEBegin-->W Dragonlancie syn zostal magiem bialych szat, bo byl wychowany przez dobra strone, ale tam jest to troche bardziej skomplikowane radze przeczytac 4 tom kronik Dragonlance. <br />Pozdro
Uzariel pisze:<br />Usha nie była córką Raistlina. Najwiekszy mag DragonLance był prawdopodobnie (bo kto go tam wie ) bezdzietny.<!--QuoteEBegin-->Ale byla jeszcze Usha czy jakos tak, ta co sie wychowala wsrod irydow i sie podawala za corke Raistlina, niestety dobrze nie pamietam, bo dawno czytalem. <br />Pozdro
Edo pisze:<br /> Dlaczego ludzie dopuszcaj± siê gwa³tów? Przecie¿ nie z chêci posiadania potomstwa. Diabe³ te¿ móg³by dokonaæ takiego zbrodniczego czynu. Mo¿na powiedzieæ, ¿e dla w³asnej przyjemno¶ci (zak³adaj±c, ¿e diab³om podobne rzeczy sprawiaj± przyjemno¶æ), i dla zadania cierpienia anielicy - nie wizj± wynaturzonego potomstwa, ale samym gwa³tem. A ¿e na jego skutek móg³by narodziæ siê ani³odiabe³, to ju¿ inna kwestia. Skoro ludzie tocz±cy wojny miêdzy sob± rabuj±, pal± i gwa³c± (znany wszystkim skrót:)), to dlaczego diab³y, nieporównanie bardzie zdeprawowaneod smiertelników, nie mia³yby robiæ tego¿ samego? <br /> <br /> Pozdrawiam, <br /> Adam<!--QuoteEBegin-->Tylko po co? Pytanie jest w kontek¶cie za³o¿enia, ¿e taka istota mia³aby te¿ cechy dobre. By ukaraæ anio³a? By cierpia³ patrz±c jak jego dziecko do którego jest w pewien sposób emocjonalnie przywi±zane czyni z³o? Dla kaprysu?
Chomik Jedi pisze:<br /> I w³a¶nie ta nienawi¶æ mog³aby znakomicie popchn±æ go do pope³nienia takiego czynu. <br /> <br /> Pozdrawiam, <br /> Adam<!--QuoteEBegin-->A przy okazji: faktycznie, móg³ tak zrobiæ, ale jak wiadomo diab³y nienawidz± ca³ym (sercem?) anio³ów, wiêc "nie zni¿yliby" siê do tego. Howgh.
Matis99 pisze:<br /> Wnioskuj±c z informacji, jakie znale¼æ mo¿na w starym bestiariuszu do Outer Planes, wychodzê z za³o¿enia, ¿e zarówno demony, jak i anio³y nie rozmna¿aj± siê tak, jak ludzie, tylko albo zostaj± stworzone przez bóstwa, albo ewoluuj± z dusz ¶miertelników. Niestety, istnienie thieflingów i aasimarów jest widomym dowodem nies³uszno¶ci takiej konkluzji. <br /> <br /> Pozdrawiam, <br /> Adam<!--QuoteEBegin-->Tak ostatnio my¶la³em - czy demony i anio³y mog± mieæ dzieci w obrêbie w³asnej rasy (np. balor z succubem, succub z inkubem, Baatezu z Baatezu itd.). Je¶li nie, to z osobami z "przeciwnego obozu" tak¿e niewiele zdzia³aj±.
Adam Waśkiewicz pisze:<br />Więc może demony/diabły/anioły mogą rozmnażać się płciowo, ale jeno ze śmiertelnikami?<!--QuoteEBegin--> Wnioskując z informacji, jakie znaleźć można w starym bestiariuszu do Outer Planes, wychodzę z założenia, że zarówno demony, jak i anioły nie rozmnażają się tak, jak ludzie, tylko albo zostają stworzone przez bóstwa, albo ewoluują z dusz śmiertelników. Niestety, istnienie thieflingów i aasimarów jest widomym dowodem niesłuszności takiej konkluzji. <br /> <br /> Pozdrawiam, <br /> Adam
Matis99 pisze:<br /> Mia³oby to sens. Czy kto¶ z forumowiczów jest mo¿e w stanie odpowiedzieæ na pytanie, czy w oficjalnych (albo i nieoficjalnych) podrêcznikach do D&D znajduje siê gdzie¶ wzmianka o mieszañcach diab³ów / demonów / anio³ów z innymi istotami ni¿ zwykli ¶miertelnicy? <br /> <br /> Nie jestem pewien, ale Abbyssal Dragon (a mo¿e to by³ Hell Worm?) opisany w Slayer's Guide to Dragons jest chyba mieszank± smoka i demona, ale tu skleroza mo¿e p³ataæ mi figle. <br /> <br /> Pozdrawiam, <br /> Adam<!--QuoteEBegin-->Wiêc mo¿e demony/diab³y/anio³y mog± rozmna¿aæ siê p³ciowo, ale jeno ze ¶miertelnikami?