Zrodzony z fantastyki

Czy chciałbyś powrotu PLBN?

 
Liczba głosów: 0
 
Awatar użytkownika
asnodeusz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: pn gru 13, 2004 6:08 pm

Poland By Night

pt cze 10, 2005 5:32 pm

Co to jest mówić nie musze raczej...
Pytanie mam zasadnicze i bardzo proste - czy PlBN nadal istnieje?? Czy działa? Strona "poznań by night" była ostatni raz aktualizowana daaaawno temu (bodajże 2003:|) Więc jak???

A jeśli nie, to szukam chętnych z Poznania (okolic i całej polski), żeby po raz wtóry ( to juz 2gi ne?) podnieść tą - jakże genialną - ideę...

Pozdrawiam Serdecznie,
 
Awatar użytkownika
Sting
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3287
Rejestracja: czw lip 29, 2004 7:27 pm

pt cze 10, 2005 6:42 pm

Ja tam nigdy nie byłem fanem takich idei bo dla mnie zalatują siołem i tyle. :wink:

Nie obrażajcie się to nie flejm, po prostu wydaje mi się, że potrzebaby naprawdę dużej i chętnej grupy osób aby to wszystko miało ręce i nogi. A wiadomo jak to bywa. Ładnie w teori, beznadziejnie w wykonaniu.

Dlatego głosowałem na nie.

Pozdrawiam!
 
Awatar użytkownika
Kot
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2551
Rejestracja: wt lut 03, 2004 11:20 am

wt cze 14, 2005 3:35 pm

Powiem prosto: Nie.
Po prostu zbyt wiele slyszalem o grajacych przedpotopowcami... Ostatnio jeden taki byly plbn'owiec rozwalil larpa wilkolaczego... W bardzo wiesniackim stylu, za przeproszeniem.
Syndrom czolgu?
 
Hiryu
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 132
Rejestracja: czw mar 10, 2005 12:59 pm

pt cze 17, 2005 10:10 am

O PlbN naprawdę niewiele wiem - kiedys trafiłem przypadkiem na stronę Poznań by Night.

Jeśli idea padła, to można próbować zrobić coś podobnego...
 
Awatar użytkownika
JoAnna
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1078
Rejestracja: pt lip 25, 2003 11:57 am

pt cze 17, 2005 10:41 am

Grałam! Moze nie przedpotopowcem, ale porównywalnym potworem.
Ten trup nie wstanie. Nie ma co na to liczyc. I dobrze.
 
Awatar użytkownika
Calix
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 228
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:54 pm

pt cze 17, 2005 1:00 pm

Aye. PlbN jest martwy i jesli nie zmienia sie organizatorzy (wszyscy!)to lepiej niech martwym zostanie.

C.
Ostatnio zmieniony śr cze 22, 2005 2:03 pm przez Calix, łącznie zmieniany 1 raz.
 
Awatar użytkownika
Kozmoor
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 346
Rejestracja: wt mar 09, 2004 1:33 am

pn cze 20, 2005 2:18 pm

Zgadzam się z Calixem.
Idea PlbN była moim zdaniem bardzo ciekawa i ciesze sie,że brałem w tym pewien udział.
Jednakże co racja to racje, to co bylo to se ne wrati...A jakby miała wrócić, to potrzeba nowej (rozsądnej, inteligentnej i asertywnej)
krwi... Bo inaczej znów się powrótrzą dowcipy typu Kaszel i tak dalej...
 
Awatar użytkownika
Inkayon
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 294
Rejestracja: sob lut 14, 2004 12:51 pm

pn cze 20, 2005 11:11 pm

Czemu nie?

To była strasznie fajna zabawa, nie licząc kilku dyskusji, które świetnie przygotowywały do pracy w polskim sejmie;)

Jeśli nowy PLBN nie powtórzyłby błędów starego, to mogłoby być naprawdę ciekawie.

Pozdrawiam;)

Inkayon
 
Awatar użytkownika
JoAnna
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1078
Rejestracja: pt lip 25, 2003 11:57 am

wt cze 21, 2005 7:11 pm

Okólnik wewnętrzny Klubu Fantastyki "Druga Era", rozsyłany przed tegorocznym Polconem, zaczynał się tak:
1. Żadnych pedałów!
2. Nie współpracujemy z MieszaUem!
3. Żadnych pedałów!

Nie mam nic przeciw pedałom.
 
Awatar użytkownika
Inkayon
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 294
Rejestracja: sob lut 14, 2004 12:51 pm

wt cze 21, 2005 9:20 pm

Hej;)

Joanno, świetne;))))

Aczkolwiek, jeśli chodzi o teraźniejszość, nie mam nic przeciw MieszaUowi i pedałom;>

PlbN upadł przez nieumiejętność dogadania się między poszczególnymi orgami niestety. A szkoda.

Pozdrawiam:)

Inkayon
 
Awatar użytkownika
Gerard Heime
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3299
Rejestracja: czw mar 20, 2003 9:02 am

wt cze 21, 2005 11:00 pm

Dziwi mnie trochę ta dyskusja. Wiele słyszałem o PLBN, trochę złego, trochę dobrego. Ale z tego co widze na forum, to reakcja jest iście alergiczna. A przecież nikt nie mówi, że nowe PLBN miałoby być robione przez tą samą ekipę, w ten sam sposób, na dokładnie takich samych założeniach, czy nawet pod tą samą nazwą. Chodzi tylko o powtórzenie idei PLBN.
Czy to źle?
 
Awatar użytkownika
wóda
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 945
Rejestracja: pn lis 10, 2003 7:01 pm

wt cze 21, 2005 11:09 pm

Jakis czas temu byla proba rozkrecenia podobnej akcji.
Zwalo sie to Sabbat PL, i jak sama nazwa wskazuje mialo zamiar zajmowac glownie zabawa w Miecz Kaina.
Zasieg mialo niezbyt duzy [wlasciwie ludzie grali tylko w Warszawie i Krakowie, lacznie kilkadziesiat osob, kolo 40-50 pewnie], bledow sporo. I rozpadlo sie dosc szybko.
Ja uwazam, ze takie akcje nie maja w tej chwili racji bytu, choc kto wie.
 
Awatar użytkownika
Elmo
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 273
Rejestracja: ndz sie 31, 2003 9:59 pm

śr cze 22, 2005 9:29 am

A co sprawia, że akurat w tej chwili nie mają racji bytu? Mógłbyś mi wytłumaczyć?

IMO jeśliby zrobić coś na miarę plbnu tylko ustalając od samego początku zasady i trzymając się ich potem, to może by to miało ręce i nogi?

W plbnie nie brałem udziału, ale swoje o nim słyszałem. Trzeba by wyciągnąć wnioski i nie popełniać błędów poprzedników. To już by było dużo.
 
Awatar użytkownika
JoAnna
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1078
Rejestracja: pt lip 25, 2003 11:57 am

śr cze 22, 2005 11:18 am

No cóż.
Brałam udział w próbie reaktywowania PlBN w Poznaniu. Ludzie byli tak niezwykle zniechęceni do tego, co organizatorzy poprzedniej edycji odstawili, że na samo hasło dostawali ataku alergii, a niektórzy wścieklizny.
 
Awatar użytkownika
wóda
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 945
Rejestracja: pn lis 10, 2003 7:01 pm

śr cze 22, 2005 11:29 am

Elmo pisze:
A co sprawia, że akurat w tej chwili nie mają racji bytu? Mógłbyś mi wytłumaczyć?

Oczywiscie. Moge przynajmniej sprobowac :wink: .
Wydaje mi sie, ze trudno byloby znalezc sensownych graczy, ktorzy naprawde chcieliby sie w cos takiego bawic i nie rezygnowali po paru tygodniach.
Po pierwsze dlatego, ze uwazam[choc oczywiscie moge sie mylic :wink: ] - jest teraz duzo mniejsza "moda" na WoD. Byc moze troche wroci razem z wydaniem polskiego nWoDu, ale narazie nawet na konwentach czesto trudno znalezc graczy na wampirzy LARP [ewentualnie zamien na "sensownych graczy"]. Wlasnie wyobrazacie sobie to w realiach starego czy nowego Swiata Mroku?
Druga sprawa to zjawisko, ktore widzisz w tym topicu. Ludzie maja alergie na tego typu akcje. I choc sam w PLBNie nie bralem udzialu, to im sie nie dziwie. Za duzo opowiesci slyszalem.
 
Hiryu
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 132
Rejestracja: czw mar 10, 2005 12:59 pm

śr cze 22, 2005 12:52 pm

jest teraz duzo mniejsza "moda" na WoD. Byc moze troche wroci razem z wydaniem polskiego nWoDu


Mniejsza moda? Zależy. Mnie udało się wciągnąć parę osób (nie mających wcześniej wiele wspólnego z RPGami) do tego świata. Przyjmijmy, że każdy tak robi. I że przynajmniej połowa tych wciągniętych osób kontynuuje "rekrutację". Powiedziałbym, że WoD w Polsce wcale jeszcze nie dogorywa.

I mam na myśli starego WoDa, a nie nowego, który dopiero wchodzi.


"Ludzie mają alergię", bo poprzedni projekt nie wypalił. Daj im okazję, żeby zobaczyli pomysł w lepszym wykonaniu - alergia minie.


Wydaje mi sie, ze trudno byloby znalezc sensownych graczy, ktorzy naprawde chcieliby sie w cos takiego bawic i nie rezygnowali po paru tygodniach.


O, byś się zdziwił. Nie wierzysz w swoich rodaków? Polak jak się zapali, to potrafi :mrgreen:
 
Awatar użytkownika
Elmo
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 273
Rejestracja: ndz sie 31, 2003 9:59 pm

śr cze 22, 2005 1:56 pm

Według mnie wszystko jest kwestią znalezienia sensownych organizatorów, to od nich znakomita większość zależy. Bo jeśli zrobiłoby się takie coś z sensem to podejrzewam, że dobrzy gracze bardzo chętnie (choć na początku pewnie sceptycznie) by do dramy dołączyli.

Jestem zdania, że dałoby radę coś takiego zorganizować. Ale pod nową banderą, bez odwołań do plbnu i z kompletnie nową ekipą.
 
Awatar użytkownika
JoAnna
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1078
Rejestracja: pt lip 25, 2003 11:57 am

śr cze 22, 2005 6:43 pm

I niech ktoś wcześniej zabije Mieszaua, żeby się w to nie wpierniczył.
Zakładam się o kilogram ciasteczek, że się nie uda... :P
 
Awatar użytkownika
Elmo
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 273
Rejestracja: ndz sie 31, 2003 9:59 pm

śr cze 22, 2005 8:11 pm

Jakich ciasteczek? :P

A tak już na serio, to jeżeli ów Mieszau tak strasznie psuł, to zdaje mi się, że każdy przy zdrowych zmysłach nie dopuściłby go do organizacji nowego tworu.

Czyli jedyne powody, które sprowadziły upadek na plbn to niezgoda między orgami, przepakowane postaci i Mieszau? IMO nie są to przeszkody nie do przejścia, prawda?
 
Awatar użytkownika
Sting
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3287
Rejestracja: czw lip 29, 2004 7:27 pm

śr cze 22, 2005 8:56 pm

Przeszkodami natomiast jest to, że nie możesz robić selekcji wszystkich graczy. Będzie grupa sensownych i grupa tzw. "rozpieprzaczy idei". Orgowie, orgami, ale to ludzie przede wszystkim tworzą by nighty.
A, że w starej eydcji byli "ciekawi" orgowie to już inna kwestia. :wink:
Zresztą trzeba by wymyślić naprawde coś ciekawego, a nie jakiś płytki syf.
 
Awatar użytkownika
Elmo
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 273
Rejestracja: ndz sie 31, 2003 9:59 pm

śr cze 22, 2005 9:09 pm

To też nie wydaje mi się do końca straszną przeszkodą. Po larpie-dwóch przecież orgowie zorientują się, kto przychodzi żeby porządnie pograć, a kto żeby niszczyć innym zabawę. I takich graczy bym wykluczył.

A co do 'metaplotu' to się zgodzę, tu jest chyba jedna z największych trudności. Żeby coś się działo ciekawego i to w dodatku z sensem.

Ktoś ma jakieś kolejne argumenty? :P
 
Awatar użytkownika
Swarog
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 163
Rejestracja: czw lis 27, 2003 8:33 pm

śr cze 22, 2005 9:28 pm

Pytane: jesli juz organizowac to w sWoDzie czy nWoDzie? Pytam proforma rzecz jasna. :razz:
 
Awatar użytkownika
ShpaQ
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1387
Rejestracja: wt lis 25, 2003 5:47 pm

czw cze 23, 2005 9:22 am

Ja mam na to alergie, razem z chorobliwa wysypka. Idea LARP'ow jest bardzo przyjemna (czasami), ale plbn to juz jakas przesada. IMO nie ma sensu wskrzeszac czegos, co bylo zwyczajnie bzdurne.

A WoD IMHO trzyma sie wcale niezle. Co prawda nie jest juz tak trendy jak kilka lat temu, kiedy wszyscy w niego grali, ale w dalszym ciagu sa ludzie, ktorzy lubia opowiastki o wampirkach, wilkolaczkach i maguskach. :razz:

A rozdzielanie milosnikow nWoDa i sWoDa jest bez sensu. To, w przewazajacej wiekszosci, ci sami odbiorcy. :razz:
 
Awatar użytkownika
Elmo
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 273
Rejestracja: ndz sie 31, 2003 9:59 pm

czw cze 23, 2005 2:55 pm

Heh, nie potrafię zrozumieć jednej rzeczy w wypowiedziach części ludzi. Np. ShpaQ: mówisz, że masz alergię na plbn itp. itd. Ale powiedz mi, czy ktoś kazałby Ci brać w tym udział?

Ja np. nie lubię D&D i ogólnie fantasy, ale jakoś nie zbiera mi się na wymioty tylko z tego powodu, że wiem, że coś takiego istnieje i ludzie w to grają/czytają. Tak samo z Disco Polo.

A co do sWoD/nWoD - tu się zgodzę, to już by chyba zależało od ludzi. Na razie pewnie by był jeszcze stary, ale jak nowy wyjdzie w Polsce to kto wie, może ktoś się pokusi o zrobienie czegoś?
 
Awatar użytkownika
Swarog
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 163
Rejestracja: czw lis 27, 2003 8:33 pm

czw cze 23, 2005 3:00 pm

ShpaQ pisze:
A rozdzielanie milosnikow nWoDa i sWoDa jest bez sensu. To, w przewazajacej wiekszosci, ci sami odbiorcy. :razz:

Ja bynajmniej nie chce rozdzielac. Spytalem tylko z ciekawosci- bo jednak to dosc wazne czy graloby sie w Maskarade czy w Requiem prawda?
 
Awatar użytkownika
ShpaQ
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1387
Rejestracja: wt lis 25, 2003 5:47 pm

czw cze 23, 2005 3:00 pm

Elmo pisze:
Ale powiedz mi, czy ktoś kazałby Ci brać w tym udział?


Nie, i wlasnie to cenie sobie w demokracji. :razz:

Chodzi o pewien sposob gry, pewna idee, ktora w przypadku plbn moze (na pozcatku) byla sensowna ale potem gdzies to umknelo. Poszlo w strone PESMu i... kupa. Wiem jakie byly skutki, a przy okazji dlaczego czasc ludzi, na przyklad ja, dostaje wysypki, na sama mysl o czyms takim.
 
Awatar użytkownika
Inkayon
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 294
Rejestracja: sob lut 14, 2004 12:51 pm

śr sie 24, 2005 3:46 pm

Hrhr;)

Jeśli dobrze pamiętam, w organizacji Plbn była jedna osoba z PEŚMu.

Wśród graczy chyba jeszcze jedna.

Shpaq, że zacytuję;) Co Ty wiesz o plbn?;)

Od (prawie) samego początku obserwowałem plbn, potem byłem jednym z orgów.

Poszło w sumie o zatargi międzyludzkie. Orgowie się pokłócili, zamiast dogadać. Każdy był tak samo winny, chociaż pierwszą burzę faktycznie rozpętał MieszaU. A co do niechęci starych graczy, to tu raczej wchodzi zmęczenie tymi kłótniami i ogólne wydoroślenie...kto ma teraz czas, żeby się bawić raz w tygodniu na larpie i 24/7 na sieci?

Trzeba by wziąć świeżych graczy. A Ci akurat się nasłuchali bzdur o plbn.

Co do systemu natomiast - zdecydowanie Requiem;) Choć to, póki co, nierealne;)

"- Od jesieni robimy drame requiemową!
- eee...requiem...pfff
- czytałeś?
- eee...no nie, ale słyszałem że..."

Nom.

Pozdrawiam, Inkayon
 
Awatar użytkownika
Calix
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 228
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:54 pm

śr sie 24, 2005 7:13 pm

Inky pierwszej burzy nie rozpetal MieszaU. Mozna mu wiele zarzucic ale nie ze byl sprawca rozpadu PLBNu. Poszlo o wlasne widzimisie, chaos organizacyjny, i przekrety od ktorych do tej pory boli mnie glowa. Wina w rownym stopniu obarczyc mozna absolutnie wszystkie osoby ktore przylozyly reke do orgowania w PLBN. I moge to powiedziec ze swojej pozycji bylego gracza ktory zwedrowal w PLBNie niemal wszystkie miasta.

C.
 
Awatar użytkownika
Inkayon
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 294
Rejestracja: sob lut 14, 2004 12:51 pm

czw sie 25, 2005 7:45 pm

Calix, nie czytasz mnie.

MieszaU rozpętał pierwszą burzę na ogólnym forum orgów plbn. Natomiast nie jest sprawcą rozpadu plbn, nic takiego nie napisałem.

Pierwsza burza dotyczyła ilości kropek poszczególnych postaci i próby ujednolicenia. Tylko że MsU chciał, żeby postacie moooocno okroić.

A potem było, co już napisałeś - własne widzimisię, chaos organizacyjny (larp na 100 osób na Krakonie był kwintesencją chaosu;) i przekręty.

Ale powiem Ci, że Warszawa w osobie Anek i Poznań w osobie MsU miały szansę dogadać się z resztą, ale nieładnie się wtedy zachowały.

Pozdrawiam!

Inkayon
 
Awatar użytkownika
lucek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 348
Rejestracja: pn mar 01, 2004 6:55 pm

czw sie 25, 2005 8:33 pm

Co Wy (oprócz Inkayona i trochę Calixa) wiecie o PlbN?

To była największa rpgowa organizacja w Polsce, w szczytowym okresie skupiająca 17 grających dram i, lekko licząc, blisko 400 stałych graczy. Całą sprawą zajmowało się raptem 20 osób, które oprócz PlbNu toczyły jeszcze prywatne życie, na ogół studiując, pracując i poświęcając się towarzysko. PlbN starał się wypracować zbiór wspólnych zasad i koncepcji, został stworzony Kodeks PlbN, ponad 20 linii genealogicznych, blisko setka dokładnie opisanych NPCów i ponad 500 postaci pobocznych. To ponad trzyletnia praca takich osób jak Icehaired (PESM), Genocyd, Blefegor, Nog, Inkayon, Anek przyniosła olbrzymi i spektakularny sukces. Setki odsłon w miastach grających, kilkadziesiąt ogólnopolskich larpów konwentowych. Kongresy w Krakowie.
I rekordowy LARP, na którym grało (drogi Inki, przypomnij sobie dokładnie) 50 postaci dopisanych dla nowych kandydatów, prawie cały kraków (ok 40 osób) i około 100 osób z innych miast z Polski. Guinessa wołajcie ;]
Dziwi mnie niechęć do PlbNu - i to u osób, których na larpach w życiu nie widziałem. I o których nie słyszałem w kontekście PlbNu ani od graczy, ani od innych organizatorów.

Rozpad PlbN był wynikeim starcia dwu odmiennych koncepcji. Gdańsko-krakowsko-lubelsko-kieleckiej i poznańsko-sieradzko-lesznieńskiej. W pewnym momencie Warszawa (na skutek dziwacznych personalnych tarć) zgłosiła votum separatum. I wszystko walnęło na pysk. A Kraków gra sobie dalej. I już.


lucek.
Było, nie było, jeden z orgów i animatorów PlbN.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości