Dorzuce tylko od siebie, gdyz juz praktycznie to samo co bym napisal zostalo powiedziane, jest to, iz nikt nie stosuje nazw polskich. Chyba, ze mowa o Egzekutorach i ew. Zimnych Jedynakach
wtrące słówko od siebie- miałem ją (mimo, ze grałem high elfami[błąd kolegi]) tłumaczenie jest tragiczne, i radze poczekac na nową księgę która już niebawem wyjdzie...
zresztą szkoda bo ja moją sprzedałem 2 tyg. temu...