Hej
Xenomorph
To juz jet chyba ponad 150 książek do rużnych światów może jak bedzie 4 edycja to pomyślą o Polsce.
Nie pomysla o Polsce (pewnie nawet nie wiedza gdzie ona dokladnie na swiecie lezy), to wlasnie Polska musi pomyslec o Gurpsie, i zaproponopwac warunki i nie wydaje mie sie aby jakkolwiek sens miala dalsza dyskusja na temat wydania Gurpsa po polsku, bo to sie (raczej) nie zdarzy.
Aha - mam nadzieje ze zoabczyles jak plasuja sie ceny podrecznikow do czwartej edycji - jedno jest wiadome SJG podejmuje podobna polityke wydawnicza jak WotC w przypadku i ich DnD :).
Ja sie poddałem gram sobie prowadze a ksiażki mam sprowadzone lub "wyczarowane". Polecam książki do GURPSa bo w nich jest masa materiału to są bardzo dobrze opracowane rużne tematy i dobrze się je czyta. Aż zna GURPSa mało osób trudno należe do elyty;-)
Tak sie sklalda ze posiadam dosc duzo Gurpsowych (pozostalosci po antycznych czasach) dodatkow zgadzam sie ze jest tam masa materialow (glownie suchych historycznych faktow i sposobow przelozenia tych suchych faktow na mechanike jedynego slusznego systemu jaki powinien istniec :)), ale tych podrecznikow nie czyta sie milo, tak jak nie czyta sie milo instrukcji do odkurzacza (no moze poza czescia Discworlda, Goblinsow, Conana i Cabal'a), sa to po prostu kolejne ksiegi poszerzajace zasady z podstawki. Wedlug mnie lepeij jest siegnac po zrodla samemu niz kozystac z gurpsowych dodatkow.
Drozdal