Zrodzony z fantastyki

  • 1
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 9
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

Polskie tłumaczenia

pn mar 05, 2012 11:26 am

To już zdążyłem się domyślić. :wink: Zresztą była już próbka w postaci opowiadania.
Wracając do oznaczeń, w realu występują często [ORP, HMS, INS, USS], Lecz podawane z reguły są tylko te wymienione plus okręty Brytyjskiej Wspólnoty Narodów. Nie rozumiem dlaczego.
 
Feline
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 76
Rejestracja: śr wrz 03, 2008 8:12 pm

Re: Polskie tłumaczenia

pn mar 05, 2012 11:49 am

Też mnie to zastanawia i przypuszczam, że chyba kwestia kulturowa. W anglojęzycznych tekstach podaje się skrupulatnie wszystkie, czasem tworząc nawet "nieistniejące", by coś jednak było (jak DKM czy HIJMS), ale u nas się nie przyjęło.
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

Polskie tłumaczenia

pn mar 05, 2012 1:49 pm

Jeśli te skróty są dodawane przed nazwami, nie są potrzebne dodatkowe opisy dotyczące przynależności danego okrętu. Zamiast, przykładowo, okręt marynarki Graysona Honor Harrington, wystarczy GNS Honor Harrington.
 
Dudi2
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 647
Rejestracja: śr lis 24, 2004 12:09 pm

Re: Polskie tłumaczenia

pt mar 09, 2012 3:59 pm

Doom pisze:
Bo on był bosmanem. Tyle że PO oficera, ponieważ zajmował oficerskie stanowisko, podobnie jak wielu innych w lotnictwie królewskiej marynarki

Był, ale już nie jest:
http://honorverse.wikia.com/wiki/Horace_Harkness

Tu niezła lista stopni oficerskich:
http://www.trmn.org/portal/index.php?op ... Itemid=140
Jak widać Harkness jest Chief Warrant Officer (W-3)
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

Polskie tłumaczenia

pt mar 09, 2012 5:14 pm

Czyli nie jest ani podoficerem, ani oficerem. Coś jak korpus chorążych w WP?
 
Dudi2
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 647
Rejestracja: śr lis 24, 2004 12:09 pm

Polskie tłumaczenia

sob mar 10, 2012 3:03 pm

Coś w ten deseń.
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

Polskie tłumaczenia

sob mar 10, 2012 4:30 pm

To czy ensign jest prawidłowo tłumaczony jako chorąży? Bo w HH jest to najniższy stopień oficerski, oczywiście nie licząc midszypmena.
 
Dudi2
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 647
Rejestracja: śr lis 24, 2004 12:09 pm

Polskie tłumaczenia

ndz mar 11, 2012 6:12 pm

Nie jestem specjalistą, ale spróbuję odpowiedzieć.
yabu pisze:
czy ensign jest prawidłowo tłumaczony jako chorąży?

I tak, i nie. W znaczeniu językowym "ensign" tłumaczony jest jako "chorąży", gdyż jest to "oficer/żołnierz niosący flagę". W gradacji stopni wojskowych (w Marynarce Wojennej) jego odpowiednikiem jest jednak nasz "podporucznik marynarki". W "Honor Harrington" ś.p. Jarosław Kotarski nie mógł przełożyć "ensign'a" na "podpor. mar.", gdyż Weber wprowadził dodatkowy stopień "captain (junior grade)", przez co cała hierarchia stopni oficerskich się przesunęła o jeden szczebel w dół.
 
Dudi2
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 647
Rejestracja: śr lis 24, 2004 12:09 pm

Polskie tłumaczenia

śr mar 14, 2012 3:03 pm

Hmmm... Po przemyśleniu sądzę, że Jarek Kotarski jednak nie przesuwał hierarchii, tylko po prostu tłumaczył nazwę stopnia i już (przykład: "lieutenant commander" na "komandor porucznik", a nie jego odpowiednik w PMW, czyli "komandor podporucznik") z dokładnie tych samych powodów, które wymienił Boruta kilkanaście postów wcześniej.
 
Feline
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 76
Rejestracja: śr wrz 03, 2008 8:12 pm

Re: Polskie tłumaczenia

sob mar 17, 2012 12:33 am

Na Pyrkonie będzie spotkanie poświęcone Jarkowi: w piątek, o 23:00, sala Literacka 1.


Kotar, Kotarski, Jarek – wspomnienie o Jarosławie Kotarskim
Zapraszają: Andrzej, Bogdan, Radek, Tomek i inni

Na początku tego roku niespodziewanie odszedł Jarek Kotarski – niegdyś aktywny członek Fandomu, potem wydawca, redaktor, tłumacz, ale przede wszystkim, „od zawsze”, miłośnik fantastyki – zwłaszcza tej spod znaku militaris. To spotkanie tych, którzy chcą wspomnieć jego barwną postać, niekoniecznie na smutno.


http://www.pyrkon.pl/2012/index.php?go2=program
 
Dudi2
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 647
Rejestracja: śr lis 24, 2004 12:09 pm

Polskie tłumaczenia

sob mar 17, 2012 4:43 pm

Feline pisze:
Na Pyrkonie będzie spotkanie poświęcone Jarkowi: w piątek, o 23:00, sala Literacka 1.

Kurcze, gdyby nie nowa praca, to bym się z chęcią pojawił :( .
 
Awatar użytkownika
Doom
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 482
Rejestracja: czw kwie 14, 2005 9:44 am

Polskie tłumaczenia

sob mar 17, 2012 4:50 pm

Też żałuję, ale mnie nie będzie. Za poźno info sie pojawiło i nie cofnę już rozplanowania urlopów jakie mam mialem opcje brać urlop na Pyrkon albo Falkon :/
Pyrkon przegrał u mnie bo z roku na rok jest coraz gorzej pomyslany pod... nazwijmy tą grupę uczestników weteranami, stada mango zj**** grasujące po pyrkonie też swoje robią :p

Jakieś szanse że zobaczymy się na Falkonie? ;)
Ostatnio zmieniony sob mar 17, 2012 4:54 pm przez Doom, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

Polskie tłumaczenia

sob mar 17, 2012 5:02 pm

Zorganizujcie coś w Świdnicy. Wtedy chętnie się pojawię. :razz:
 
Feline
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 76
Rejestracja: śr wrz 03, 2008 8:12 pm

Re: Polskie tłumaczenia

ndz mar 18, 2012 12:47 pm

Doom pisze:
Jakieś szanse że zobaczymy się na Falkonie? ;)

Na Falkon nie udało mi się dotąd zbłądzić (czasowo jest dla mnie między wódką a zakąską i daleko do tego :wink: ), ale kiedyś warto by pewnie tam pojechać. Nie wiem tylko, czy w tym roku. Na razie, poza Pyrkonem, w planach są Nidzica i Polcon.
 
Awatar użytkownika
Doom
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 482
Rejestracja: czw kwie 14, 2005 9:44 am

Polskie tłumaczenia

ndz mar 18, 2012 1:29 pm

Polcon byl jednym z pierwzych konwentów z grona tych z tradycjami który dostał łatkę martwego. W dodatku jakiś 'geniusz" wymyślił łaczenie go z eurconem...
Nidzica natomiast... no niby ma ten plus że mam niecala godzinę jazdy do niej, za tota impreza nigdy nie zdobyła mojego szacunku. Zbyt elitarna jest, z adekwatnie elitarnym kosztem :/
 
Feline
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 76
Rejestracja: śr wrz 03, 2008 8:12 pm

Re: Polskie tłumaczenia

ndz mar 18, 2012 3:11 pm

Doom pisze:
W dodatku jakiś 'geniusz" wymyślił łaczenie go z eurconem...

To normalna praktyka, nie tylko w Polsce, że krajowy konwent łączy się z europejskim (czy światowym), gdy ten drugi akurat się zdarzy. U nas było tak już w 1991 w Krakowie, zaś zeszłoroczny Eurocon był połączony ze Sweconem, tegoroczny będzie też SFeraKonem. Odstępstwa zdarzają się rzadko, i to w jakiejkolwiek skali (np. ku mojemu zaskoczeniu w zeszłym roku Druga Era zrobiła zarówko Pyrkon jak i Polcon).

Zaś które są "martwe", które nie... Jakoś nie dzielę konwentów w ten sposób. Normalnie spotykam na nich znanych i nowych ludzi i jakkolwiek zdarzają się takie czy inne niedociągnięcia, najważniejsze się dzieje. Gdyby przestało, wtedy bym z nich zrezygnował.

Zaś Nidzica jest w tym roku dodatkowo powiązana z Weberem :wink:
 
Feline
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 76
Rejestracja: śr wrz 03, 2008 8:12 pm

Re: Polskie tłumaczenia

pt maja 04, 2012 10:16 pm

Zastanawiam się nad jedną modyfikacją i jestem ciekaw, co o tym sądzicie.

Chodzi o rozróżnienie "klasy" okrętu i "typu" okrętu. W angielskim w obu przypadkach mamy "class", jednak w polskiej literaturze spotyka się rozróżnienie na "klasę" (krążownik, niszczyciel, lotniskowiec, etc.) oraz typ (Iowa, Montana, County...). Wydaje mi się, że ma to pewien sens, niemniej w Honorce dotąd stosowane nie było. Czy nie zabrzmiałoby zbyt dużym zgrzytem, gdyby nagle się pojawiło?
Ostatnio zmieniony pt maja 04, 2012 10:18 pm przez Feline, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Doom
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 482
Rejestracja: czw kwie 14, 2005 9:44 am

Polskie tłumaczenia

pt maja 04, 2012 10:51 pm

W Honorce jak do tej pory widziałem co najmniej kilka razy jako klasę to co w podanym wyżej przykładzie jest jako typ
np Ciężki krążownik klasy Edward Saganami, wydaje mi się że nie było to problematyczne...
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

Polskie tłumaczenia

pt maja 04, 2012 11:09 pm

Do tej pory zawsze było używane pojęcie klas do określania np. Sultan, Harrington/Medusa, Nevada. Było to bardziej zauważalne w tym przypadku niż w przypadkach ogólnych (ciężki krążownik, lekki krążownik).
Byłby to zgrzyt.
Ostatnio zmieniony pt maja 04, 2012 11:10 pm przez yabu, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Dudi2
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 647
Rejestracja: śr lis 24, 2004 12:09 pm

Polskie tłumaczenia

sob maja 05, 2012 2:50 am

Jestem zdecydowanie za wprowadzeniem rozróżnienia na "klasę" i "typ".
 
kabiel
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 78
Rejestracja: pn lip 19, 2010 9:53 am

Polskie tłumaczenia

sob maja 05, 2012 6:14 pm

Uważam, ze masz rację, rozróżniając klasy i typy okrętów w danej klasie, nie mam akurat pod ręką serii HH żeby sprawdzić, ale jestem raczej pewna, że dotychczas nie używano na określenie typu tego słowa, a raczej klasa, np krążownik liniowy "Salaladin" klasy Sultan, albo RMN Fearless klasy Star Knight. Mnie się propozycja nawet podoba, ale obawiam się, że fani HH którzy nie zaglądają na to forum, a takich jest raczej większość, będą co najmniej zdziwieni, i będą się zastanawiali, skąd to się wzięło. Chyba, że napiszesz wstęp, w którym wyjaśnisz innowacje :wink: Może lepiej trzymać się dotychczasowej nomenklatury, do której wszyscy się przyzwyczaili, mimo że nie jest doskonała. Wiesz, jest takie powiedzenie, że lepsze wrogiem dobrego :) pozdrawiam i dzięki za potwierdzenie planu wydawniczego!
 
Awatar użytkownika
Doom
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 482
Rejestracja: czw kwie 14, 2005 9:44 am

Polskie tłumaczenia

sob maja 05, 2012 6:23 pm

A z ciekawości fani się gromadzą gdzieś indziej? Na Poltera lata temu trafiłem właśnie szukając czegoś o HH i był to jeden z pierwszych wyników. :P

Jak pisałem wcześniej uważam że nieco za późno na to akurat rozróżnienie...
Ostatnio zmieniony sob maja 05, 2012 6:24 pm przez Doom, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
kabiel
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 78
Rejestracja: pn lip 19, 2010 9:53 am

Polskie tłumaczenia

sob maja 05, 2012 8:11 pm

Nie wiem, czy się gromadzą gdzieś indziej, raczej nie :) Miałam na myśli, że dużo ludzi, którzy czytają HH, niekoniecznie szuka dodatkowych informacji w necie i mogą po prostu nie wiedzieć, że na Polterze działa aktywne forum HH i że była prowadzona dyskusja w temacie klas i typów, więc będą zdziwieni nową terminologią. też uważam, że do dwudziestu tomach serii jest nieco za późno.... Ale ostateczna decyzja należy do tłumacza.
 
Awatar użytkownika
Doom
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 482
Rejestracja: czw kwie 14, 2005 9:44 am

Polskie tłumaczenia

sob maja 05, 2012 8:28 pm

Spójrz na to z tej strony. Demokracja dobra jest tylko w bajkach. Feline zrobi i tak jak chce, ale moim zdaniem lepiej aby konsultował swoje pomysły na ulepszenia tłumaczeń ze staranie wyselekcjonowaną grupą fanów (znaczy taką bez troli itp populistów), gdzie cholernie mi schlebia że wybral grupę działającą na Polterze (bo jestem elementem tej grupy) niz gdyby miał czekać aż sie wyklaruje zdanie wiekszości z pyskówki, w jaka niewątpliwie zmieni się dyskusja w szerszym gronie.
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

Polskie tłumaczenia

sob maja 05, 2012 9:31 pm

Toteż pyta się. Dzięki Feline. :)
 
Awatar użytkownika
Hugin
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 235
Rejestracja: czw lut 17, 2005 1:38 pm

Polskie tłumaczenia

sob maja 05, 2012 10:29 pm

Przyznam że przewartościowanie lub niedowartościowanie pojęcia klasy okrętu przy całkowitym pominięciu typy irytowało mnie od początku, dlatego jestem ZA.
Przyznaje jednocześnie racje kabielowi że wprowadzenie tego rozwiązania może wywołać lekką konsternacje u niektórych czytelników i dlatego popieram pomysł "wstępu od tłumacza".
Zresztą taki wstęp w którym Kotarski tłumaczył niektóre sprawy związane ze stopniami oficerskimi pojawił się w pierwszym tomie i nie widzę przeciwwskazań by nowy tłumacz nie zrobił czegoś podobnego.
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

Polskie tłumaczenia

ndz maja 06, 2012 1:46 am

Nie zgadzam się. Nawet jeśli ciebie to denerwuje, inni nie zwracają na to uwagi. A zmiany po kilkunastu tomach, nawet z przypisem, byłyby irytujące dla większości.
Kotarski do stopni miał dziwne podejście, te jego uproszczenia tylko zaciemniały. Cikawe jaki stopień w oryginalnym tekście 'Placówki Basilisk' miał Tremaine, czy nie był przypadkiem midshipmenem a nie chorążym?
 
kabiel
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 78
Rejestracja: pn lip 19, 2010 9:53 am

Polskie tłumaczenia

ndz maja 06, 2012 9:01 am

Zgadzam, się z tobą yabu, że Kotarski chcąc uprościć, skomplikował, a na dodatek nie był później konsekwentny.
Tremaine miał stopień "ensign" co powszechnie się u nas tłumaczy jako chorąży :)

Po "dojrzałym" namyśle uważam, że w tłumaczeniu i tak będzie widać zmianę stylu. w związku z tym wstęp od nowego tłumacza w tak długim i lubianym cyklu byłby naprawdę korzystny. A przy okazji Feline może wprowadzić pewne zmiany redakcyjne, czy terminologiczne i to wyjaśnić w tym wstępie czytelnikom. uważam że jako tłumacz ma do tego prawo, bo każde tłumaczenie jest twórcze i jest w jakimś stopniu interpretacją. Feline nie musi przecież naśladować (a nawet nie powinien) niewolniczo Kotarskiego, który był co do zasady świetny i na pewno przyczynił się do popularyzacji cyklu, ale w więcej niż paru miejscach namieszał, a w innych tłumaczył z dużą dowolnością, co daje się zauważyć nawet jeśli zna się angielski jedynie na poziomie pozwalającym śledzić fabułę. Jak czytałam po angielsku kolejne tomy gdzieś od Wojny Honor, zanim ukazały się Polsce, to dało się to zauważyć. jeśli w ogóle wprowadzać jakiekolwiek zmiany, to teraz jest najoptymalniejszy moment, lepszego nie będzie.
tak wogóle to uważam że tłumaczenie HH jest wyjątkowo trudne, inne powieści Webera, np. cykl o Bahzelu Bahnakssonie jest o wiele łatwiejszy i w czytaniu i w tłumaczeniu. Wiem, bo próbowałam na własny użytek, ale mi do HH już po paru akapitach zabrakło samozaparcia, to jest translatorski koszmarek. wg mnie trzeba właściwie tworzyć słownik techniczny, żeby zachować jakąś spójność przekładu. czyta się jako tako, bo dużo się człowiek domyśla z kontekstu i dzięki wiedzy, co było w poprzednich tomach, ale jak masz to co rozumiesz sobie zapisać, to od razu wymiękasz, na potęgę mnożą się wątpliwości, jak właściwie ma być.
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

Polskie tłumaczenia

ndz maja 06, 2012 12:26 pm

Styl się zmieni, ale nie znaczy to, przynajmniej nie powinno, zmiany terminologii. A wprowadzenie typów zamiast klas to zmiana terminologii.
 
Dudi2
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 647
Rejestracja: śr lis 24, 2004 12:09 pm

Polskie tłumaczenia

ndz maja 06, 2012 3:16 pm

Zgadzam się z wywodem Kabiel. Wywodzące się ze zmiany tłumacza zmiany stylu w cyklu są nieubłagane, więc przy okazji można śmiało akurat taką pojedyńczą poprawkę wprowadzić - przy stosownym wyjaśnieniu, np w "nocie od tłumacza". Podkreślam - POJEDYŃCZĄ poprawkę - bez szaleństw :wink: . Ten akurat jeden termin nie będzie się akurat pojawiał niewiadomą ilość razy na każdej stronie - a jak już się pojawi to w terminologicznie bardziej poprawnej formie.

Przy okazji - co z tymi anglosaskimi "warrant officer"ami uczynić?
Jak onegdaj był osobny korpus chorążych, to jak ulał pasował. Teraz figa z makiem. Tym bardziej, że "chorąży" to w HH "ensign" (i ma tak ZOSTAĆ :x :mrgreen: ).
Nieśmiała sugestia - aspirant (młodszy aspirant, starszy aspirant, aspirant sztabowy, itp)? :help:
  • 1
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 9

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości