Zrodzony z fantastyki

 
mikekacz
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 63
Rejestracja: czw kwie 17, 2003 4:01 pm

pn gru 08, 2003 1:52 pm

Od dlu¿szego czasu poszukuje rozszezenia dla SWD20 dotyczacego zasad midichlorianow oraz wad i zalet. <br /> <br />Ktokolwiek widzial, ktokolwiek wie. <br /> <br />Obecnie sam nad tym pracuje ale to ciezka robota.
 
Awatar użytkownika
Darklighter
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1600
Rejestracja: wt lut 08, 2005 8:02 pm

czw gru 11, 2003 12:58 am

<!--QuoteBegin-mikekacz+-->
mikekacz pisze:
<!--QuoteEBegin-->Od dluższego czasu poszukuje rozszezenia dla SWD20 dotyczacego zasad midichlorianow oraz wad i zalet. <br /> <br />Ktokolwiek widzial, ktokolwiek wie. <br /> <br />Obecnie sam nad tym pracuje ale to ciezka robota.
<br /> <br />W wielu miejscach sieci można napotkać następujące dane przedstawiające ilość midichlorianów jaką posiadają niektórzy bohaterowie: <br />Anakin Skywalker/Darth Vader = 27,700 <br />Darth Sidious/Palpatine (wraz z Kryształem Kyber) = 20,500 <br />Yoda = 17,700 <br />Luke Skywalker = 14,500 <br />Leia Organa Solo = 14,500 <br />Aenon Jurtis (Najpotężniejszy Jedi do czasów Yody) = 14,200 <br />Shintor Beerus (starożytny Mistrz Jedi) = 13,900 <br />Ce Ce Denowai (najpotężniejsza kobieta Jedi) = 13,700 <br />Ben (Jhon) Skywalker = 13,700 <br />Anakin Solo (New Jedi Order) = 13,700 <br />Count Dooku/Tyranus = 13,500 <br />Obi-Wan Kenobi = 13,400 <br />Kaja Sinis (pierwszy Jedi) = 13,250 <br />Kyle Katarn = 12,200 <br />Mace Windu = 12,000 <br />Darth Maul = 12,000 <br />Kit Fisto = 11,800 <br />Exar Kun = 11,700 (Sith Lord - okres Wojen Sith) <br />Yaddle = 11,300 <br />Xanatos' (poprzedni uczeń Qui-Gon Jinna) = 11,300 <br />Darth Seer (Założyciel nowego Zakonu Sith) = 11,200 <br />Plo Koon = 11,100 <br />Mara Jade = 11,000 <br />Darth Malak (z gry Knights of the Old Republic) = 10,800 <br />Jedi Master Corran Horn (okres New Jedi Order) = 10,700 <br />Ki Adi Mundu = 10,600 <br />Darth Bane = 10,500 <br />Joruus C'baoth = 10,350 <br />Darth Imperius (Mistrz Dartha Sidiousa) = 10,300 <br />Shaak Ti = 10,300 <br />Tahari Vehlia (okres New Jedi Order) = 10,300 <br />Echuu-Shen Jon = 10,200 <br />Jedi Master Kam Solusar (okres New Jedi Order) = 10,100 <br />Aalya Secura = 10,000 <br />Qui-Gon Jinn = 10,000 <br />Average Jedi = 10,000 <br />Naga Sadow = 9,400 <br />Jedi Master Adeus Hust = 9,300 <br />Jacen Solo = 9,000 <br />Jaina Solo = 9,000 <br />Jedi Master Cihgal = 9,000 <br />Darth Rage (Uczeń Sidiousa po Maulu) = 9,000 <br />Jedi Master Tionne Solusar = 8,500 <br />Dezar Looger (Dark Jedi z Dagobah) = 8,400 <br />Xio Jade = 7,400 <br />Tylus Liv = 7,100 <br />Aurra Sing = 7,000 <br />Minimum by być przyjętym na trening Jedi = 7,000 <br />Padme Amidala = 4,700 <br />Danni Quee = 4,500 <br />Shmi = 3,300 <br />Lando Calsarrian = 3,300 <br />Boba Fett= 1,500 <br />Han Solo = 1,500 <br />Jango Fett = 1,500 <br /> <br />Nie są, z tego co mi wiadomo, dane oficjalne, ale może pomogą nieco w tworzeniu zasad. :) <br /> <br />Wysokie ilości midichlorianów mogą min.: <br />a)zmniejszać ilość wydawanych VP podczas korzystania z Mocy <br />b)zmniejszać DC aktywacji atutów/umiejętności Mocy <br />c)skracać czas potrzebny na aktywację umiejętności/atutu Mocy <br />d)zwiększać DC wrogom na oparcie się danym umiejętnościom Mocy <br />e)zwiększać bonus zapewniany przez Force Pointa (Punkt Mocy) (zasada oficjalna - dotyczy Skywalkerów)
 
Aidan Dakari
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 31
Rejestracja: ndz sty 11, 2004 9:40 am

ndz sty 11, 2004 1:32 pm

<!--QuoteBegin-Mythos+-->
Mythos pisze:
<!--QuoteEBegin-->Burst of Speed t³umaczy³bym w trochê inny sposób: Jedi nie wydaje siê, ¿eby czas lecia³ wolniej, po prostu Jedi mo¿e przemieszczaæ siê na okre¶lony dystans du¿o szybciej - wiadomo za pomoc± Mocy wyczuwa otoczenie i obiera drogê i dziêki niej mo¿e poruszaæ siê szybciutko  :wink: . Natomiast nie pozwala ona unikaæ ciosów i wykonywaæ wiêksz± ilo¶æ ataków - ta moc  nie wspomaga Jedi w walce. Od tego jest  Battlemind i koniec kropka. Moc nie mo¿e wspomagaæ Jedi na ró¿ne sposoby - w gruncie rzeczy jest prosta w u¿yciu i efekt wspomagania w walce to jedno, wspomagania poruszania to drugie itd. To nie magia czarodziejska gdzie mo¿na sobie "kombinowaæ" zaklêcia i wymy¶laæ kombosy. Moc jest prosta. <br /> <br />Czyli ¿adnych bonusów do walki to mój g³os  :D
<br /> <br />Proponowa³bym rozwi±zanie takie, jak w Demon: the Fallen White Wolfa, przy u¿yciu mocy Lore of Paths. Wiedza ta, w skrócie, pozwala wytyczyæ ¶cie¿kê miêdzy dwoma punktami spe³niaj±c± pewne za³o¿enia (np. przejdê niezauwa¿ony przez stra¿nika, uniknê kul z ckmu). Przed demonem u¿ywaj±cym tej wiedzy pojawia siê widoczna dla niego linia i dopóki po niej idzie, spe³nia postawione za³o¿enie. Oczywi¶cie mo¿e te¿ biec, skakaæ itd, to ju¿ zale¿y od sytuacji. <br /> <br />Teoretycznie, mo¿na Burst of Speed rozumieæ podobnie: u¿ytkownik Mocy otwiera siê na jej przep³yw, pozwalaj±c by przenios³a go po ¶cie¿ce z punktu A do punktu B (którego nie musi widzieæ, mo¿e sobie za¿yczyæ 'chcê biec tym korytarzem'). W tym momencie Moc "przejmuje kontrolê", kieruj±c cia³em adepta, pozwalaj±c temu cia³u na niezwyk³e wyczyny (tak samo jak pozwala cia³u na niezwyk³e wyczyny przy u¿yciu Enhance Ability). <br />Adept jest wówczas jedynie 'pasa¿erem' w swoim ciele, dopóki trans biegu siê nie skoñczy. To t³umaczy, czemu postaæ nie dostaje zwiêkszonego Defence ani dodatkowych ataków.
 
Pedro Alvarez
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 753
Rejestracja: pn gru 16, 2002 6:19 pm

ndz sty 11, 2004 1:38 pm

Darklighter, kto do ciê¿kiej cholery rozpisywa³ te midichloriany? Przecie¿ fakt, ¿e Exar Kun ma ich "tylko" 11,000 jest po prostu ¶mieszny. Jeden z najwiêkszych Jedi/Sithów (mia³ swoje perturbacje :wink: ), ma mniej midichlorianów ni¿ Kyle Katarn? Ni¿ Leia:?: I czemu Yoda ma a¿ 10 tysiêcy mniej od Vadera? Jednym s³owem, i wiem ¿e to s± nieoficjalne tabele, to jest jeden wielki bullshit.
 
Awatar użytkownika
Darklighter
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1600
Rejestracja: wt lut 08, 2005 8:02 pm

pn mar 29, 2004 7:46 pm

Pedro Alvarez pisze:
Darklighter, kto do ciężkiej cholery rozpisywał te midichloriany? Przecież fakt, że Exar Kun ma ich "tylko" 11,000 jest po prostu śmieszny. Jeden z największych Jedi/Sithów (miał swoje perturbacje :wink: ), ma mniej midichlorianów niż Kyle Katarn? Niż Leia:?: I czemu Yoda ma aż 10 tysięcy mniej od Vadera? Jednym słowem, i wiem że to są nieoficjalne tabele, to jest jeden wielki bullshit.

Fani, co widać po tym iż Vaderowi spada ich liczba po walce z Kenobim (ep.III) :lol:. Sama liczba nie oznacza Twojej potęgi lecz potencjał. Dooku nie miał problemów ani z Kenobim, ani, w szczególności, ze Skywalkerem, który miał przecież najwyższy poziom midichlorianów.
 
ggapin
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 43
Rejestracja: wt lut 17, 2004 5:46 pm

pt lip 02, 2004 12:53 pm

a ja mam pytanie z innej beczki. <br /> <br />Mianowicie chialbym sie spytac o Gripa. Jak wiadomo pozwala on na zadzialanie na dowolnym zywym organizmie i czesci ciala. <br />W takim razie jest to moc ktora pozwala praktycznie w pierwszej rundzie wyeliminowac przeciwnika z walki, poniewaz mozna wybrac jako cel oczy przeciwnika :evil: , i nawet jesli wyjdzie mu rzut na will to ile takie oczy moga miec PZ. w takim wypadku koles bez BlindFight niema zadnych szans nawet z nisko poziomowym Jedi, moze stosowac jakas inna zasade do takich manewrow :?: :?:
 
Skie__
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 435
Rejestracja: sob cze 14, 2003 1:37 pm

pt lip 02, 2004 7:51 pm

Mechanika gry nie rozró¿nia ataków na poszczególne czê¶ci cia³a. Na tej samej zasadzie mo¿na by wtedy atakowaæ np. serce b±d¼ (w przypadku ludzi :wink: ) krocze przeciwnika. Opis bêdzie ró¿ny, ale efekt 'mechaniczny' zawsze taki sam - ile¶ punktów obra¿eñ.
 
Nildaeel__
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 59
Rejestracja: wt cze 17, 2003 4:53 pm

pt lip 02, 2004 9:47 pm

Co i tak sprawia, ze jest to dosc slaba moc. Nor...zaleta jest, ze wystarczy widziec przeciwnika. Co i tak na wysoko poziomowe postacie jest slabe....
 
ggapin
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 43
Rejestracja: wt lut 17, 2004 5:46 pm

sob lip 03, 2004 9:48 am

Na tej samej zasadzie mo¿na by wtedy atakowaæ np. serce b±d¼ (w przypadku ludzi ) krocze przeciwnika.
<br /> <br />ale serca niewidac, krocza tez (chyba ze koles jest nago :mrgreen:). Natomiast oczy sa jak najbardziej widocznym elementem ciala. Rowniez jesli chcemy tylko zmiazdzyc komus reke(jak zrobil to jeden z moich graczy), to czemu ma cierpiec cale cialo.
 
Nildaeel__
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 59
Rejestracja: wt cze 17, 2003 4:53 pm

sob lip 03, 2004 11:43 pm

Problem w tym, ze to moznaby zastosowac na postacie posiadajace klasy nieheroiczne. Inne posiadaja VP ktore najpierw trzeba zdjac zanim zadaloby sie prawdziwe obrazenia. Takie cos dzialaloby na Thugow etc.
 
ggapin
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 43
Rejestracja: wt lut 17, 2004 5:46 pm

ndz lip 04, 2004 1:39 pm

Inne posiadaja VP ktore najpierw trzeba zdjac zanim zadaloby sie prawdziwe obrazenia
<br /> <br />ale wedle nowych zasad do GW, grip dziala od razu na rany.
 
Skie__
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 435
Rejestracja: sob cze 14, 2003 1:37 pm

ndz lip 04, 2004 3:44 pm

Oj, nie dzia³a, nie dzia³a... Zadaje normalne obra¿enia (i bez szansy na krytyk), czyli trzeba zbiæ 'witki' (jak je nazywamy :wink: ). <br />Ale mo¿e byæ bardzo skuteczne. Ja przetrenowa³em na moich graczach co¶ takiego: <br /> <br />Zostali zaatakowani przez chmarê ma³ych, lataj±cych droidów. Ka¿dy droid móg³ strzelaæ (podobnie jak Jedi Trainer'y) i posiada³ ma³± kamerkê, dziêki której przekazywa³ obraz do G³ównego-z³ego-tej-przygody, a ten poddusza³ ich na do¶æ du¿± odleg³o¶æ. A jak ju¿ byli os³abieni...
 
Nildaeel__
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 59
Rejestracja: wt cze 17, 2003 4:53 pm

ndz lip 04, 2004 5:44 pm

Nowych zasad? Na pewno nie tych zawartych w RCR. Pozyczylem koledze podrecznik, ale z tego co pamietam to Grip zadawal Physical damage, co jednak nie znaczylo , ze obrazenia wchodzily w Woundy... po prostu bylo to odroznienie, physical, energy etc. Bodajze w Jedi Counceling nawet o tym bylo. Sprawdzilem w FAQ, mam racje :wink:
 
Awatar użytkownika
Darklighter
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1600
Rejestracja: wt lut 08, 2005 8:02 pm

pn lip 05, 2004 11:56 am

<!--QuoteBegin-Skie+-->
Skie pisze:
<!--QuoteEBegin-->Mechanika gry nie rozróżnia ataków na poszczególne części ciała. Na tej samej zasadzie można by wtedy atakować np. serce bądź (w przypadku ludzi :wink: ) krocze przeciwnika. Opis będzie różny, ale efekt 'mechaniczny' zawsze taki sam - ileś punktów obrażeń.
<br />Galactic Campaign Guide wprowadza trafienia w określone lokacje i opisuje konsekwencje z tym związane. Są także efekty trafień krytycznych (także opcjonalne) przedstawiające ów "inny efekt mechaniki", bez względu na posiadane WP.
 
ggapin
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 43
Rejestracja: wt lut 17, 2004 5:46 pm

śr lip 07, 2004 1:52 pm

no dobra, przeprowadzilem pewne rozmowy z jednym MG, i przyznaje ze Grip jednak wchodzi najpierw na witanosc ( co razem uzalismy za glupote, i dalej bedzie u nas wchodzic na rany, moze ze zmiejszona koscia ,moze 3d4 abo 2d6) <br /> <br />ale mam inne pytanko co byscie powiedzeli na polaczenie burst of speed + force jump w koncu jest to mozliwe przeciez BoS pozwala wydluzyc skok piec to czemu by nie uzyc do tego FJ Taki koles z najsabszym rzutem na Move Object do FJ ale z urzyciem BoS przelecialby sto metrow Oczywsicie dodac do tego odpowiednio zwiekszony koszt urzycia jako MIX Feat i juz mozna sobie latac :mrgreen: co wy na to :?: <br /> <br /> <br /> <br />PS sory ze niema kropek anie innych znaczkow ale dostalem zapalenie klawiszy i dobrze ze chociaz to jest
 
Nildaeel__
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 59
Rejestracja: wt cze 17, 2003 4:53 pm

śr lip 07, 2004 10:44 pm

Jezeli sie nie myle to Grip zadaje wlasnie 3d4 obrazen.
 
Awatar użytkownika
Floater
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 406
Rejestracja: czw kwie 20, 2006 7:27 am

pn lip 12, 2004 12:14 am

Oto link do mojego zestawu zasad, w których starałem się przywrócić Jedi sens i treść. :mrgreen: <br />SWD20_floatered <br /> <br />Wszystkie uwagi konstruktywnie krytyczne chętnie przyjmę. Wiem, że zmiany są radykalne, ktoś może powie "rewolucyjne", więc mogą wzbudzić kontrowersje. Miłej lektury.
 
Awatar użytkownika
Darklighter
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1600
Rejestracja: wt lut 08, 2005 8:02 pm

pn lip 26, 2004 11:36 pm

<!--QuoteBegin-Floater+-->
Floater pisze:
<!--QuoteEBegin-->Oto link do mojego zestawu zasad, w których starałem się przywrócić Jedi sens i treść. :mrgreen: <br />SWD20_floatered <br /> <br />Wszystkie uwagi konstruktywnie krytyczne chętnie przyjmę. Wiem, że zmiany są radykalne, ktoś może powie "rewolucyjne", więc mogą wzbudzić kontrowersje. Miłej lektury.
<br />OK. Przejrzałem. <br />Co do punktu 1-ego. Wszystko zależy jaki styl gry odpowiada MG i jego graczom. <br />Z założenia przygody w SW mają charakter epicki. Nie chodzi mi tu oczywiście o poziom postaci :wink: . Bardziej mam tu na myśli skalę/rozmach przygód. Osoby biorące udział w takich przygodach zazwyczaj wyrastają znacznie ponad przeciętność. Mają wyjątkowe umiejętności, moce, szczęście. Część z tego jest właśnie reprezentowana przez punkty witalności. Są one narzędziem dla MG, pozwalającym uniknąć nieprzewidzianych wpadek-->śmierć bohatera z powodu głupiego przypadku. Pozwalają poczuć się graczom tak jak postacie z filmu, gdzie strzały przelatują obok nich, gdzie parują ciosu miecza świetlnego z największym trudem czy spadają ze speeder bike'a tracąc przytomność a nie łamiąc sobie kark. :) Do tego właśnie służą VP i tu dostrzegam ich przydatność. <br />Co do punktu 2 i 3 to zasady trafień krytycznych pojawiły się w Galactic Campaign Guide, łącznie z efektami jakie wywołują poszczególne bronie. Dodano także zasady takie jak: krwawienie i efekty połamanych kończyn. Polecam. <br />Co do fragmentu "Rany i Jedi", to także istnieje już taka zdolność specjalna. Nazywa się Defensive Roll i jest dostępna* dla klasy Force Warriora. Jej podstawowa wersja pozwala zamienić utratę ran na utratę witalności, natomiast wersja zaawansowana pozwala na całkowitą negację odniesionych ran. Oczywiście wymagany udany test refleksu. <br />*Przypominam, że specjalne zdolności (za zgodą MG) mogą być udostępnione innym klasom. <br />Pkt.6. Istnieje możliwość ataku okazjonalnego przy wykorzystaniu broni dystansowej. Trzeba wykorzystać do tego opcję ognia zaporowego. Więcej w podręczniku Hero's Guide. <br />Pkt.7. Odpowiem w temacie Vitality Points a zbroja. :wink:
 
Awatar użytkownika
Floater
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 406
Rejestracja: czw kwie 20, 2006 7:27 am

wt lip 27, 2004 12:58 am

Dzięki, Darklighter. <br /> <br />Mam jednak coś do dodania: <br />
<br />[...]spadają ze speeder bike'a tracąc przytomność a nie łamiąc sobie kark.  Do tego właśnie służą VP i tu dostrzegam ich przydatność.  <br />
<br />Spadanie to nie trafienie. Od spadania obrażenia są obuchowe, więc zabierają VPki. Postać doświadczona, wysportowana (np. judoka) ma znacznie większe szanse uniknięcia obrażeń przy upadku niż np. "babcia standartowa". Natomiast kondycja fizyczna nie ma wielkiego znaczenia, jeśli zostaniesz trafiony z pistoletu (tym bardziej z blastera). Zatem ja również dostrzegam zalety VP ale jako punktów witalności, czyli - w momi rozumieniu - kondycji. <br /> <br />
śmierć bohatera z powodu głupiego przypadku
<br />...może nastąpić mimo wszystko, jeśli wejdzie dobry krytyk. Tym gorzej jest, że na "zwykłych" zasadach gracz czuje się bezpiecznie, a taki "dobry krytyk" jest niezawiniony. U mnie gracz od razu musi się liczyć z tym, że jak się da trafić, to może zginąć i wie, że powinien postępować ostrożnie. Jeśli zaś już wpadnie w jakąś zasadzkę, to raczej z zawinionej głupoty (słuszną poniesie karę) lub przez bohaterstwo (o ileż to bardziej romantyczne :) ) <br /> <br />
Co do fragmentu "Rany i Jedi", to także istnieje już taka zdolność specjalna.
<br />No tak. A u mnie to jest - po prostu - cecha odróżniająca Jedi, która ma im dać miażdżącą przewagę w walce z innymi: "Podobno nie można was zabić". <br /> <br />Jeśli chodzi zaś o "wyrastanie ponad przecętność", to ja chciałbym, żeby moi gracze wyrastali sprytem, inteligencją, taktyką, ew. właśnie umiejętnościami (czyli po prostu Skills), a nie tym, że mogą przyjąć na klatę cięcie mieczem świetlnym. Tu - oczywicie - masz rację: co kto lubi. Nie każdemu to musi odpowiadać. Zwłaszcza tym, którzy lubią "dopakowywać" swoje postacie. No ale oni po prostu będą sobie grać według zwykłych zasad, a poza tym nie ma nic przyjemniejszego niż powiedzieć takiemu parafrazując Laskowika: "Wiesz kim ty jesteś ? . <!--sizeo:7--><span style="font-size:36pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Bohaterem<!--sizec--></span><!--/sizec-->" :mrgreen:
 
Awatar użytkownika
Darklighter
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1600
Rejestracja: wt lut 08, 2005 8:02 pm

czw wrz 09, 2004 6:21 pm

JD Winker dał propozycję zasad, gdzie umiejętności pilotowania staków/pojazdów w większym stopniu będą wpływać na uniki: <br /><!--QuoteBegin-JD+-->
JD pisze:
<!--QuoteEBegin-->Jinking: As a move action, a pilot can move the ship erratically in order to present a more difficult target for attackers. The pilot makes a Pilot check. The result determines the bonus to the starship’s Defense. Unfortunately, the erratic movement also provides a penalty to any attacks made from the jinking starship. <br /> <br />This Pilot check is modified by the size of the jinking ship, as follows: <br /> <br />Size Modifier <br />Colossal –16 <br />Gargantuan –8 <br />Huge –4 <br />Large –2 <br />Medium +0 <br />Small +2 <br />Tiny +8 <br />Diminutive +12 <br />Fine +16 <br /> <br />Pilot Defense Attack <br />Check Bonus Penalty <br />up to 9 +2 –4 <br />10-14 +3 –6 <br />15-19 +4 –8 <br />20-24 +5 –10 <br />25-29 +6 –12 <br />30-34 +7 –14 <br />35+ +8 –16 <br /> <br />Evasive Action: Much like jinking, a pilot can make a Pilot check as a full-round action to add an even greater bonus to his ship’s Defense, at the cost of an even larger penalty to attack rolls. This Pilot check is also modified by the size of the ship. Adjust the Pilot check by the same size modifiers as for jinking. <br /> <br />Pilot Defense Attack <br />Check Bonus Penalty <br />up to 9 +4 –8 <br />10-14 +6 –10 <br />15-19 +8 –12 <br />20-24 +10 –14 <br />25-29 +12 –16 <br />30-34 +14 –18 <br />35+ +16 –20 <br /> <br />Obviously, if you spend two move actions jinking, it's the same as taking evasive action--except for the attack penalty. But if you spend two move actions jinking, you have to take the better of the two results (so it makes more sense to just take evasive action).
<br />PS. Darklord przyda Ci się to (jeśli dopuszczą cię jeszcze kiedyś do sterów :wink: )
 
Lightstorm
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 154
Rejestracja: pt lis 08, 2002 8:20 pm

pt wrz 10, 2004 11:37 am

Podoba mi siê spojrzenie Floastera na wyjatkowo¶æ postaci, nawet Jedi :!: , w mojej dru¿ynie przepa¶æ miêdzy Jedi a reszt± jest ogromna :mrgreen: , a co do pilotowania, Darklighter wyt³umacz mi ciut wiêcej na temat umiejêtno¶ci a unikami. Pamiêtam, ¿e kiedy¶ poruszali¶my ten temat i doszlismy do wniosku, ¿e powinna zachodzic jaka¶ wiêksza zale¿no¶æ ni¿ ta zawarta w podrêczniku, a mo¿e zasady siê zmieni³y? :wink:
 
Awatar użytkownika
Darklighter
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1600
Rejestracja: wt lut 08, 2005 8:02 pm

śr wrz 15, 2004 8:48 am

<!--QuoteBegin-Lightstorm+-->
Lightstorm pisze:
<!--QuoteEBegin--> Darklighter wytłumacz mi ciut więcej na temat umiejętności a unikami. Pamiętam, że kiedyś poruszaliśmy ten temat i doszlismy do wniosku, że powinna zachodzic jakaś większa zależność niż ta zawarta w podręczniku, a może zasady się zmieniły? :wink:
<br />Jasne. JD przedtawił 2 typy uników, wymagających mniej lub więcej uwagi pilota. W zaleażności od wyniku testu pilotowania (pierwsza kolumna), osoba zasiadająca za sterami zwiększa wartość obrony statku (druga kolumna). Tak chaotyczne manewry zmniejszają jednak możliwości prceyzyjnego celowania ze statku wykonującego uniki, więc strzelcy mają odpowiedni minus (trzecia kolumna). Test pilotarzu modyfikowany jest jeszcze przez rozmiar statku (pierwsza tabelka.)
 
vizzman
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: sob paź 02, 2004 3:13 pm

śr mar 30, 2005 8:51 pm

...je¶li braæ pod uwagê to ,¿e nie p³acimy VP za u¿ywanie mocy (do czego ju¿ sie zgodzili¶my)...


Do¶æ dawno Mythos napisa³ t± kwestiê. I w³a¶nie t± kwestiê chcia³bym poruszyæ. Je¿eli za u¿ywanie mocy nie wymagacie p³acenie VP to jak kontrolujecie graczy ¿eby ciêgle tych¿e mocy nie u¿ywali. Jak rozwi±zali¶cie t± kwestiê??
Sam te¿ uwa¿am pomys³ p³acenia VP za aktywacjê mocy za nieco chybiony.
 
Awatar użytkownika
Darklighter
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1600
Rejestracja: wt lut 08, 2005 8:02 pm

śr mar 30, 2005 9:22 pm

vizzman pisze:
...jeśli brać pod uwagę to ,że nie płacimy VP za używanie mocy (do czego już sie zgodziliśmy)...

Dość dawno Mythos napisał tą kwestię. I właśnie tą kwestię chciałbym poruszyć. Jeżeli za używanie mocy nie wymagacie płacenie VP to jak kontrolujecie graczy żeby cięgle tychże mocy nie używali. Jak rozwiązaliście tą kwestię??
Sam też uważam pomysł płacenia VP za aktywację mocy za nieco chybiony.

Jest to kwestia dojrzałości graczy. Tak do grania Jedi trzeba dojrzeć :roll: . Wtedy zachowuje się tak jak postacie z filmu, a nie jak osoba znająca mechanikę i chcąca nam zaprezentować combosy/swoją potęgę. W sytuacjach ekstremalnych MG nie dopuści Jedi wcale dla graczy i sam będzie prowadził taką postać jako npca.
 
Skie__
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 435
Rejestracja: sob cze 14, 2003 1:37 pm

pn maja 30, 2005 12:28 pm

Pytanie o zmiany, tyle ze nie o d20:
Dawno temu grywalismy w Star Wars D6. Teraz w ramach odwyku od d20 (dobrze robi) wracamy do starych systemów (a takze nowych). Na pewno stosowaliscie mase house rules w swoich deszóstkach: mozecie podac linki, albo je strescic, ewentualnie wys³ac mi na pw albo jakos inaczej?
 
Awatar użytkownika
Darklighter
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1600
Rejestracja: wt lut 08, 2005 8:02 pm

czw paź 06, 2005 8:24 am

<!--QuoteBegin-Kazeite+-->
Kazeite pisze:
<!--QuoteEBegin-->Nie. Żeby pilotować X-winga nie musisz przejść dodatkowego przeszkolenia, ale owo dodatkowe przeszkolenie (czyli Atut) pozwoli Ci pilotować bez minusów do rzutów. Tak samo jak w przypadku zbroi.(...)OK, Darkligher, czy też ktoś inny, czy są jeszcze może jeszcze jakieś pytania co do mojej koncepcji atutowej, bądź hierarchii ważności materiałów?

Rozumiem, ale czemu (w Twojej koncepcji) podobnego atutu nie potrzebuję jeśli prowadzę np. walkera, czy barkę żaglową?
 
Kazeite
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 265
Rejestracja: wt sty 03, 2006 3:51 pm

czw paź 06, 2005 10:29 am

"At last! Where have you been?" ;)

Czyli, wynikałoby z tego, że WotC założyło sobie, że powyżej pewngo abstrakcyjnego poziomu nagle wynika potrzeba posiadania Atutu żeby w ogóle móc korzystać z urządzenia, bądź korzystać z niego bez minusów.

OK, teraz chciałem zadać pytanie "retoryczne": Czy używanie lekkiej zbroi jest bardziej skomplikowane od używania walkera bądź barki? Moim zdaniem nie - jest wręcz przeciwnie. A jednak barkę można pilotować bez minusów bez żadnego Atutu, a zbroi nie można używać bez minusów bez odpowiedniego Atutu. Czy to jest logiczne?

W ekstermalnym przypadku, mówimy tu o tym, że noszenie kamizelki kuloodpornej jest bardziej skomplikowane od jeżdzenia autem :lol:

Czyli, pragnąc być konsekwentnym, postulowałbym albo wprowadzenie Atutu Pilotaż (nie umiejętności), który stwierdza, że pozwala na pilotowanie różnych rzeczy "przyziemnych" (w odróznieniu od Starship Ops, który skupia się na statkach kosmicznych). To byłoby analogicznie do sposobu w jaki rozróżnia się różne rodzaje zbroi.
 
Awatar użytkownika
Darklighter
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1600
Rejestracja: wt lut 08, 2005 8:02 pm

czw paź 06, 2005 12:00 pm

<!--QuoteBegin-Kazeite+-->
Kazeite pisze:
<!--QuoteEBegin-->Czyli, pragnąc być konsekwentnym, postulowałbym albo wprowadzenie Atutu Pilotaż (nie umiejętności), który stwierdza, że pozwala na pilotowanie różnych rzeczy "przyziemnych" (w odróznieniu od Starship Ops, który skupia się na statkach kosmicznych). To byłoby analogicznie do sposobu w jaki rozróżnia się różne rodzaje zbroi.

Nazwać taki atut lepiej "Vehicle Ops" i wrzucić do jednego worka wszytko co może poruszać się po lądzie, nad nim i ew. w wodzie.

<!--QuoteBegin-Skie+-->
Skie pisze:
<!--QuoteEBegin-->Pytanie o zmiany, tyle ze nie o d20:
Dawno temu grywalismy w Star Wars D6. Teraz w ramach odwyku od d20 (dobrze robi) wracamy do starych systemów (a takze nowych). Na pewno stosowaliscie mase house rules w swoich deszóstkach: mozecie podac linki, albo je strescic, ewentualnie wysłac mi na pw albo jakos inaczej?


Zerknij na stronę WEG. Są tam zajawki (które można ściągnąć) podręczników. Nowa zasada przedstawiona w nich, szczególnie warta uwagi, to zlikwidowanie parowania na siłę. 8)
 
Kazeite
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 265
Rejestracja: wt sty 03, 2006 3:51 pm

czw paź 06, 2005 5:07 pm

Nazwać taki atut lepiej "Vehicle Ops" i wrzucić do jednego worka wszytko co może poruszać się po lądzie, nad nim i ew. w wodzie.

OK :)

Teraz inna sprawa... mam taki pomysł: co by było, jakby traktować utratę Vitality jako, powiedzmy... stopniowe łamanie obrony?

Wyjaśnię na przykładzie pojedynku na miecze świetlne - widzimy w filmach, jak okładają się nimi przez długie minuty, przy czym żaden z przeciwników nie osiąga tego, co można by nazwać "near miss" (poza tym, to trochę kłóci się z moją filozofią - jeżeli facet dostał, to dostał, a nie że został trafiony, ale coś tam sprawiło, że jednak nie został trafiony :)).

I dopiero w punkcie kulminacyjnym pojedynku ktoś popełnia jakiś błąd i dostaje mieczem świetlnym po nerach :) Jedno ciachnięcie, jeden trup.

No i właśnie proponuję taką interpetację - przeciwnik znalazł w końcu lukę w obronie i ją wykorzystał.

Różnica względem klasycznej interpretacji by była tylko taka, że by Vitale szybciej się regenerowały - no bo przecież ok, facet unikał ciosów, unikał, unikał, tańczył dookoła, robił salta i inne rzeczy, już prawie się wyprztykał z Vitali, ale wcześniej pokonał npla. I co? No i siada sobie, trochę odsapnie, i już nie jest zmęczony :)

Oczywiście to co napisałem, nie za bardzo odnosi się do walki na dystans... ale cóż, nobody's perfect :)
 
Awatar użytkownika
Darklighter
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1600
Rejestracja: wt lut 08, 2005 8:02 pm

czw paź 06, 2005 5:55 pm

<!--QuoteBegin-Kazeite+-->
Kazeite pisze:
<!--QuoteEBegin-->

Teraz inna sprawa... mam taki pomysł: co by było, jakby traktować utratę Vitality jako, powiedzmy... stopniowe łamanie obrony?

Wyjaśnię na przykładzie pojedynku na miecze świetlne - widzimy w filmach, jak okładają się nimi przez długie minuty, przy czym żaden z przeciwników nie osiąga tego, co można by nazwać "near miss" (poza tym, to trochę kłóci się z moją filozofią - jeżeli facet dostał, to dostał, a nie że został trafiony, ale coś tam sprawiło, że jednak nie został trafiony :)).

I dopiero w punkcie kulminacyjnym pojedynku ktoś popełnia jakiś błąd i dostaje mieczem świetlnym po nerach  :)  Jedno ciachnięcie, jeden trup.

No i właśnie proponuję taką interpetację - przeciwnik znalazł w końcu lukę w obronie i ją wykorzystał.

Różnica względem klasycznej interpretacji by była tylko taka, że by Vitale szybciej się regenerowały - no bo przecież ok, facet unikał ciosów, unikał, unikał, tańczył dookoła, robił salta i inne rzeczy, już prawie się wyprztykał z Vitali, ale wcześniej pokonał npla. I co? No i siada sobie, trochę odsapnie, i już nie jest zmęczony :)

Near miss nie zawsze powinno się interpretować jako uniknięcie. Może być też i "ledwie sparowane". Było już o tym w początkach SW d20, kiedy wyszła pierwsza podstawka. W jednym z SW Gamerów Andy Collins - współtwórca podstawek - dał lekcję początkującym graczom (zapewne też i tym co psioczyli na mechanikę i wygłaszali bzdury o "braniu na klatę") opisując scenę z The Phantom Menace (walka Maul vs Kenobi) językiem zarówno mechaniki i fabularnym (opisowym). Już na wstępie pisze:
Remember that normal hits in combat (that is, hit that apply to the target's vitality points) don't actually physically strike the opponent in most cases. In example of lightsaber combat, such strikes are deflected away or dodged at the last moment, each time making the target a bit more tired.

Opis fragmentu 3-ciej rundy walki:
fabularnie
Maul retaliates with another flurry of attacks that Kenobi only barely avoids

Mechanicznie
Darth Maul takes the full attack action. One attack hits and inflicts 13 points of damage. Again, this attack doesn't actually physically connect, but costs Obi-Wan vitality as he barely manages to block it.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości