Zrodzony z fantastyki

  • 1
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
 
Awatar użytkownika
gacoperz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1397
Rejestracja: sob paź 01, 2011 8:44 am

Re: Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

wt paź 30, 2012 7:02 am

carloss pisze:
Feniks pisze:
no ja juz nawet silnik odpalilem wiec nie marnowac paliwa

Spoko dzięki twoim przeróbkom możemy zaoszczędzić całe 2 litry :P
(z grzeczności nie mówię, że za rok to będziemy patrzeć na pustynie od dołu :))

Akurat ten obszar obfituje w wegetację. Zamiast pustyni będziemy mieli problemy z mutkami itp :P
 
Awatar użytkownika
Feniks
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 5008
Rejestracja: ndz lis 07, 2004 10:34 am

Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

wt paź 30, 2012 8:11 am

Jaka jest w koncu pora dnia bo sie pogubilem. Odprawa byla o.0700 a tu nagle jedziemy w nocy.

PS: Ponawiam pytanko jak sie ta miejscowosc gdzi ci kolesie pojechali nazywa zebysmy nie mieli wycieczki po.calym stanie w.poszukiwaniu ich.
 
Awatar użytkownika
AdiVeB
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: wt cze 08, 2010 8:28 pm

Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

wt paź 30, 2012 3:04 pm

Miasto West Virginia! Nie pisałem że nie chodzi o stan bo raczej nie wysłano was do całego stanu! Zresztą ktoś pisał wcześniej że chodzi o miasto Zach. Virginia. Za odprawę przepraszam był wieczór! Już zmieniam...
 
Awatar użytkownika
gacoperz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1397
Rejestracja: sob paź 01, 2011 8:44 am

Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

wt paź 30, 2012 3:39 pm

To jest takie miasto? Wiesz, Adi, bo my zakładaliśmy, że jedziemy w Apallachy do Zachodniej Wirginii (stanu). Tak to kurde nie wiem dokąd pojechaliśmy :P
 
Awatar użytkownika
Pipboy79
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2881
Rejestracja: śr sty 26, 2011 10:15 am

Re: Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

wt paź 30, 2012 6:19 pm

-Właściwie cel to cel. Na serio ważne jest dla nas rozpiska "taktyczna" okolicy czyli owego bunkra i miasta bo na tym terenie będziemy pewnie działać.

-No ale fakt, jak od początku jest komplet danych i wszystki jasne no to lepiej to wygląda.

-No i jak kumam mamy w takim razie ranek? Jak jest powiedzmy 7-8 rano no w ciągu ok 3 h powinniśmy być "u celu". Można troche poplotkować w bryce ale chyba czas dojechać na miejsce i wziąć się do roboty moim zdaniem. :)
 
Awatar użytkownika
AdiVeB
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: wt cze 08, 2010 8:28 pm

Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

wt paź 30, 2012 6:23 pm

Jedziecie do Zachodniej Virginii, w Appalachy do miasta Oak Hill - bo widzę że tu wszystko musi byc idealnie zgodnie z prawdą :P Przyjmijmy że tak było od początku bo faktycznie dałem ciała z miastem...

Niebawem rzucę posta typu "dojechaliście". Do tego czasu możecie sobie pogadać.
Ostatnio zmieniony wt paź 30, 2012 6:25 pm przez AdiVeB, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
gacoperz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1397
Rejestracja: sob paź 01, 2011 8:44 am

Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

wt paź 30, 2012 6:32 pm

Nie tyle "zgodnie z prawdą" co miłoby mieć jakąś mało mylącą nazwę :P W końcu gdzieniegdzie pospadały bomby, wiec niektóre miasta mogłyby zostać ponownie zasiedlone. A obecne USA to taki punkt odniesienie dla ZSA. Szczególnie, że stare mapy pewnie jeszcze istnieją.
 
Awatar użytkownika
carloss
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 400
Rejestracja: pn lip 23, 2012 7:57 pm

Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

wt paź 30, 2012 7:17 pm

Któryś z bohaterów był w Oak Hill?
 
Awatar użytkownika
AdiVeB
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: wt cze 08, 2010 8:28 pm

Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

wt paź 30, 2012 7:26 pm

Moje założenie : Nie. :)
 
Awatar użytkownika
carloss
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 400
Rejestracja: pn lip 23, 2012 7:57 pm

Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

wt paź 30, 2012 7:38 pm

AdiVeB pisze:
Moje założenie : Nie.

Ok. Steve się spytał, to powiedzą, że nie :)
Ostatnio zmieniony wt paź 30, 2012 7:51 pm przez carloss, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
AdiVeB
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: wt cze 08, 2010 8:28 pm

Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

wt paź 30, 2012 7:59 pm

Założyłem że nie odpowiedzą nic bo walnąłem posta. Mam nadzieję że post jest dobry. I proszę o konstruktywną krytykę bo Mistrzem Gry nie jestem zbyt dobrym z tego co wiem. Ale staram się :)
 
Awatar użytkownika
Feniks
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 5008
Rejestracja: ndz lis 07, 2004 10:34 am

Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

śr paź 31, 2012 1:14 am

Dobrym MG nikt się nie rodzi ogólnie na razie wygląda to wszystko OK po prostu pilnuj się, żeby nie było nieścisłości jak te same nazwiska czy nazwy miejsc (Zauważ, że w rzeczywistości znasz pewnie z 5 Marcinów, 3 maćków i 4 Łukaszów, w serialach i książkach zawsze jest tylko jeden przedstawiciel tego samego imienia, tak samo powinno być w sesjach). No i pisz sobie na kartce wydarzenia chronologicznie z poprzednich postów, żeby uniknąć kwiatków jak odprawa o 7 rano i nagle drużyna jedzie przez całą noc autem.

Ogólnie to pamiętaj, że my nie widzimy wszystkiego tak jak ty i potrzebujemy często dokładniejszy opis. Bo jeżeli np. powiesz 5 osobą "Widzicie starą, podupadłą karczmę" to każdy zobaczy zupełnie inny obraz.
 
Awatar użytkownika
gacoperz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1397
Rejestracja: sob paź 01, 2011 8:44 am

Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

śr paź 31, 2012 8:05 am

Jeśli idzie o krytykę zawsze starama się być rzeczowy i bezpośredni. Niestety czasem wychodzi jak wychodzi i mam opinię osoby dajacej brutalny feedback. Załóż wiec proszę, że piszę wszystko bona fide i załóż kask. :P

Jeśli idzie o przygotowanie do sesji: zbyt słabe przedstawienie graczom założeń sesji.
Formowanie grupy z w miarę przypadkowych elementów często jest ok. Ale nie w przypadku, gdy gracze mają być zgranym zespołem, np oddziałem wojskowym. W takiej grupie każdy ma swoją rolę, którą inni znają i dobrze było by gracz ją poznał przed tworzeniem postaci. Rola może, choć nie musi definiować niektóre umiejętności jakie postać musi posiadać lub nawet profesję jaką wykonuje, czy jaki ekwipunek powinna posiadać. Więcej, niektóre elementy mogą wynikać nie tyle z roli w grupie co z samego charakteru grupy.
Dałeś za mało detali dotyczących postaci jakie mamy stworzyć, w stosunku do tego co było spodziewane. Dlaczego tak niewielu z nasz jest z Posterunku? Dlaczego w ekipie nie ma Zabójcy Maszyn? Dlaczego Pipboy ma kaznodzieję z 18tką w charakterze? Bo pewne sprawy nie zostały z góry określone.

Opisy na sesji: zbyt ogólne
Feniks już o tym pisał. To jest PBF i dopytywanie rozciąga sesję, więc gdy piszesz "kilku strażników przy bramie" jest to zbyt ogólnikowe. Każda informacja, która nie wymaga od gracza jakiejś interakcji z BNem czy otoczeniem stwarzając potencjalne ryzyko czy komplikacje, i jest dostępna tu i teraz powinna być po prostu podana. Jest przecież różnica między kilkoma lekko uzbrojonymi gliniarzami z budką strażniczą i szlabanem, a kilkoma żołnierzami na umocnionej pozycji z gniazdem CKMu. Jako MG jesteś oczami i uszami graczy.
Jest jeszcze jeden aspekt. Jeśli dana scena ma mało podanych detali gracz po prostu nie ma się do czego odnieść. Ustawiasz scenę, a gracz ląduje praktycznie w próżni i patrzy sie na ciebie wyczekująco. Im więcej ciekawych detali w scenie, tym różniejsze rzeczy będzie mógł zrobić gracz.
Sceny zbyt skąpo opisane, gracze nie mają klocków do zabawy. Nie bądź żyła, rzuć jakieś klocki.

Akcja: na razie nic się nie dzieje.
To dopiero pierwsza strona wątku, więc wspominam o tym tylko pro forma. Nie jest to w żadnym razie jakis zarzut. Znam ludzi, którzy bardzo wolno wolno rozkręcają akcję prowadząc, mogę poczekać. Mieliśmy za to kilka dość agresywnie ustawionych scen (agresywnie w sensie, że częściowo definiowałeś w nich zachowanie BG), które istniały tylko po to byśmy poszli kawałek dalej. Jednocześnie brakowało różnych detali pozwalajacych graczom na bogatszą interakcję ze środowiskiem, o czym napisałem wcześniej. Brakowało też różnego rodzaju przeciwności losu. Konflikt z kimś w bazie, drzewo na drodze, wątpliwości co do naszego pochodzenia u strazników miejskich itp. Może dojechanie na miejsce zajęło by nam dłużej, ale byłoby ciut ciekawiej. Na razie jesteśmy w swoistym fabularnym tunelu w którym nic się nie dzieje bo sytuacja jest dopiero wprowadzana. Była co prawda scena w aucie pt. pogadajcie sobie, ale z jednej strony w scenie nie było detali, które mogłyby pobudzić konwersację, a z drugiej jesteśmy na początku sesji, nic się jeszcze nie stało co wywołałoby u postaci chęć wymiany opinii.
Jak już pisałem, dopiero początek sesji, więc spokojnie czekam na pierwsze ciekawe wydarzenia.
Ostatnio zmieniony śr paź 31, 2012 8:06 am przez gacoperz, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
carloss
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 400
Rejestracja: pn lip 23, 2012 7:57 pm

Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

śr paź 31, 2012 8:52 am

Jak będziesz przeprowadzał rzuty? Mianowicie czy będziesz nas informował o wynikach, żeby można było poobniżać wartość umiejętnościami? W walce wręcz będziesz podawał wyniki przeciwników żeby można było im je podwyższyć?
 
Awatar użytkownika
Feniks
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 5008
Rejestracja: ndz lis 07, 2004 10:34 am

Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

śr paź 31, 2012 9:47 am

Mysle ze nie ma sensu sie baqic w obnizanie tylko niech MG obniza najbardziej optymalnie. Bo kazdy obnizy tak samo.
 
Awatar użytkownika
carloss
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 400
Rejestracja: pn lip 23, 2012 7:57 pm

Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

śr paź 31, 2012 9:58 am

No spoko, tylko żeby nie zapominał i żeby te 180 pkt na umiejki nie poszło na marne :P
 
Awatar użytkownika
Pipboy79
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2881
Rejestracja: śr sty 26, 2011 10:15 am

Re: Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

śr paź 31, 2012 1:59 pm

-Ok, co do mojego zdania na temat sesji i stylu jej prowadzenia:

-Główny zarzut to powtórzę za chłopakami czyli mała ilość danych. A co za tym idzie albo trzeba się o nie dopytywać i czekać na odp. albo działać po omacku. W efekcie tego albo nast to spowalnia albo nie możemy być w pełni kompatybilni ze światem w grze.

-Jest roźdźwięk pomiędzy informacjami od ciebie. Np. Szpon coś nadawał o przeszukiwaniu miasta. My dojeżdżamy a tu coś co nawet wiochą trudno nazwać. Nie wiem jakim cudem oni spędzili 2 dni na przeszukiwaniu tej wiochy jak gołym okiem widać, że żadnego kompleksu tu nie ma. Przyjmują do SOG debili czy jak? Ironizuję w tek chwili trochę ale po to by własnie uwipuklić ten roźdźwięk.

-Opisy BNów też jak już było wspomniane dość skąpe. Podbiję ten przykład Gacka o strażnikach. Kurde... Nasi hirołsi to, żołnierze, i to spece - profesjonaliści. Takie mamy założenie bazowe rekruty, sesji a w grze oddziału. Dlatego nie kopiemy dołów pod latryny czy nie naprawiamy zasieków na przedpolu. Więc tacy spece chyba jednym rzutem oka, odruchowo wręcz, ocenili by stan uzbrojenia potencjalnego przeciwnika/sojusznika. A nie mamy pojęcia jak są uzbrojeni, ilu ich jest i jaki maja potencjał. Jakbyś odzwierciedlił tę wiedzę naszych speców poprzez opis, że ten ma to, tamten tamto a ostatni nic nie ma no to myślę wyglądałoby dużo lepiej.

-Słabe info o naszym oddziale i odprawa jaką dostaliśmy. Jak przypuszczam SOGowców nie ma zbyt dużo. Dlatego pewnie się znają jak już. Jak mniemam ci ze "Szpona" to coś na podobę naszego oddziału, może nawet wręcz bliźniaczy. Ale to moje domysły. W opisach jest to słabo uwypuklone. Sam nasz oddział nie wiadomo kiedy powstał i jak długo który BG w nim służył. Można by popracować nad jego historią by BG wydali się bardziej żżyci a kilka wspólnych wspomnień by w tym pomogło (to akurat sami możemy zrobić). Info na odprawie i z niej wynikające są mętne i niepewne.

-Scena w obozie właściwie niczemu nie służyła. Bo ani nie mamy możliwości wyboru sprzętu czy taktyki, ani pogadania z BNami anie specjalnie między sobą (no bo jw nie mamy o czym) więc właściwie nie wiem po co była. Spoko można by ją umieścić w retrospekcji i zacząć jak dojeżdżamy do celu.

-Przyzwoite są "opisy przyrody" czyli np, tych gór czy bazy głównej ale jak mówiłem za mało detaliczne. Ciekawy jest sam pomysł na sesję i senerię no ale trzeba to dopracować.

-Generalnie więc nie ma błędów skandalicznych ale jest sporo uchybień które całościowe psują obraz i zaniżają oenę.
 
Awatar użytkownika
AdiVeB
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: wt cze 08, 2010 8:28 pm

Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

śr paź 31, 2012 4:50 pm

Co do waszej krytyki to obiecuje poprawę :)

Jednej sprawy jednak nie mogę nie skomentować... Dlaczego jest tak mało ludzi z Posterunku? No cóż... jak dla mnie to żadne kryterium jeśli chodzi o żołnierzy... możecie sobie pochodzić z każdej strony stanów...

Dlaczego nie ma Zabójcy Maszyn? Nie wiem... pytałem niejednego z was z tego co pamiętam. Na pewno wyraziłem swoje zdanie w ten sposób "Jak dla mnie to oddział specjalny Posterunku powienien mieć dowódce którym jest Zabójca Maszyn" - czy coś w tym stylu. Nie chciałem wam narzucać kim gracie. Jednak delikatnie sugerowałem poszczególnym osobom. Mimo że logiczne założenie moim zdaniem że skoro są to siły specjalne do walki z molochem ktoś pokusi się o łowcę mutantów albo zabójcę maszyn... myślałem wręcz że większośc z was będzie chciała zagrać takimi właśnie kozakami. Jeśli to złe założenie to wybaczcie... mój błąd choć osobiście tak nie uważam i nie przyznam się do tego. :)

To że jest za mało informacji co do zadania to niestety tak jest z założenia... sam Sztab nie wie praktycznie nic. Dlatego trzeba to zbadać. Informacji będzie przybywać wraz z postępem fabuły.

Jedno co mogę wam obiecać na pewno to to że będę wam pisał "więcej" i starał się "rzucać wam więcej klocków"

--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jeśli chodzi o uzbrojenie strażników na wieży przy bramie wjazdowej. Są to operatorzy CKMu. Reszta szwendających się po "mieście" ma dobre wyposażenie. M16, Pompki, niektórzy nawet mają jakiś granat choć nie wszyscy.

Kolesie siedzący w kościele są uzbrojeni jedynie w broń krótką. Obok nich na stole leży cięższy kaliber czyli to samo co u tych szwendających się po mieście. M16, Pompki...

Kościółek ma wyższe piętro. Jest to poddasze. Nie wiecie gdzie jest wejście na poddasze. Z poddasza da się wejść również na wieżę kościoła. Idealne miejsce dla co najmniej 2-3 snajperów.

Po wyglądzie głównej sali która robi za koszary można śmiało stwierdzić że strażników w całej lokacji jest ok 20.
 
Awatar użytkownika
Feniks
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 5008
Rejestracja: ndz lis 07, 2004 10:34 am

Re: Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

śr paź 31, 2012 5:12 pm

To że jest za mało informacji co do zadania to niestety tak jest z założenia... sam Sztab nie wie praktycznie nic. Dlatego trzeba to zbadać. Informacji będzie przybywać wraz z postępem fabuły.


Założenie fabuły to jedno ale przecież Szpon to byli profesjonaliści. Popatrz się na to jaki raport złożyła moja postać dowódctwu.

Dojechaliśmy do miejscowości Oak Hill, miejsce jest dobrze zabezpieczone przez miejscowych ale nie okazują wrogości. Pogoda umiarkowana temperatura nieco powyżej zera, na chwile obecną brak odnotowanej obecności mutantów lub maszyn. Rozpoczynamy poszukiwania od zebrania wywiadu lokalnego. Kolejny rutynowy kontakt za 8 godzin. Bez odbioru


A co zrobił równie profesjonalny zespół u ciebie.

Po 4 dniach dojechaliśmy do Zach. Virginii, miejscowi nie są zbyt pomocni. O świcie zaczynamy szukać celu


Przeszukaliśmy miasto. Nie ma śladów żadnego kompleksu wojskowego. Po dokładniejszym przepytaniu kilku miejscowych ustaliliśmy że to przedwojenne laboratorium i że znajduje się poza miastem, schowane w górach. Wyruszamy natychmiast.


Rozumiem, że nie musimy wiedzieć wszystkiego, ale każdy normalny generał po otrzymaniu takich raportów tak by ich zrypał na radiostacji, że aż szkoda gadać. Po pierwsze żądałby następujących faktów: co dokładnie dowiedzieli się o laboratorium (medyczne, broń chemiczna, biologiczna, czy laboratorium stopów metalowych itp), w którą stronę poza miastem bo tam są góry w każdym kierunku jak mniej więcej daleko i czy da się dojechać czy muszą iść z buta.

"Spokój i cisza. Powoli zbliżamy się do punktu, o którym mówili miejscowi. Zgłosimy się gdy podejdziemy bliżej celu"


Z tego wynika, że miejscowi znali dokładną lokację laboratorium, myślę, że każdy doświadczony żołnierz spojrzałby na mapę i podał dowództwu dokładne współrzędne.

Nie czepiam się za bardzo po prostu chodzi mi o logikę świata. Ja jak jadę na wycieczkę w góry ze znajomymi na 3 dni to ktoś w mieście zna dokładnie moją trasę, jeżeli z jakiś powodów muszę zmienić kurs to informuję o tej zmianie moją osobę w mieście i informuję, o której planuje potwierdzić dotarcie do celu, jeżeli spóźnię się więcej niż 4 godziny osoba w mieście wezwie pogotowie górskie informując ich dokładnie o mojej ostatniej lokacji i o planowanej trasie oraz o tym ile zalegam z kontaktem. Jest to normalne zachowanie odpowiedzialnego turysty. Takie niezbędne minimum wymagałbym od zawodowego żołnierza. A od nich mamy "dojechaliśmy, znaleźliśmy, idziemy" i zero konkretów.
 
Awatar użytkownika
AdiVeB
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: wt cze 08, 2010 8:28 pm

Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

śr paź 31, 2012 5:14 pm

Ok. Rozumiem. Teraz tego już raczej nie zmienie ale powiedziałem że będę się starał w reszcie przygody bardziej zwracać uwagę na takie szczegóły.
 
Awatar użytkownika
Feniks
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 5008
Rejestracja: ndz lis 07, 2004 10:34 am

Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

śr paź 31, 2012 5:18 pm

Jasne stało się to się nie odstanie, ważne by dalej było lepiej. Mam nadzieję, że traktujesz krytykę jako właśnie krytykę a nie atak na siebie i nie bierzesz sobie za bardzo do serca naszych postów. :)
 
Awatar użytkownika
Pipboy79
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2881
Rejestracja: śr sty 26, 2011 10:15 am

Re: Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

śr paź 31, 2012 6:54 pm

-Mój hiroł ogląda se barona i sprawdza czy tamten ściemnia, czy się boi nas albo kogoś i generalnie jakie sprawa wrażenie (emocje: 17 + 1)
 
Awatar użytkownika
AdiVeB
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: wt cze 08, 2010 8:28 pm

Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

śr paź 31, 2012 7:25 pm

Przyjmuję krytyke na klate. :) Mam po prostu nadzieję że będziemy się tu wspólnie dobrze bawić i tyle. O to w tym chodzi.
 
Awatar użytkownika
AdiVeB
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: wt cze 08, 2010 8:28 pm

Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

śr paź 31, 2012 8:58 pm

Feniks : Nie mają krótkofalówek.
 
Awatar użytkownika
Feniks
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 5008
Rejestracja: ndz lis 07, 2004 10:34 am

Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

śr paź 31, 2012 9:05 pm

Spoko
 
Awatar użytkownika
Pipboy79
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2881
Rejestracja: śr sty 26, 2011 10:15 am

Re: Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

śr paź 31, 2012 11:33 pm

-Hm... W sumie powtórzyłem część wypowiedzi po was ale jak pisałem to ostatni post był Azgotha. Mam nadzieję, że nie narobi to za dużego zamieszania.

-A z mechy to uderzam w gadkę z baronem w Perswazję (18 + 3)
 
Awatar użytkownika
AdiVeB
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: wt cze 08, 2010 8:28 pm

Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

czw lis 01, 2012 4:13 pm

Mi nic nie namieszało się chyba ;) wybaczcie że nie odpisywałem cały dzień ale... zajęcia... i pierwsze niedość ciekawe koło... Zabieram się za pisanie posta teraz, zaraz albo tochę później jak się oarnę. Oby po tej całej krytyce mi się udało :P

Post poszedł. Wybaczcie że znowu podjąłem za was decyzję ale drązenie tematu już nic nie dało, koleś po raz drugi was już wyprasza więc... take the hint. Powiedział wszystko co wiedzial a co do pomocy i prosb tez powiedzial ze zobaczy co sie da zrobic.

Dziekuje za uwage. Mam nadzieję że zostanie mi to dziś wybaczone, chciałem tylko pchnać akcje do przodu. Poza tym nie spałem od 36 godzin i ide zaraz spać... :/
Ostatnio zmieniony czw lis 01, 2012 8:39 pm przez AdiVeB, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Feniks
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 5008
Rejestracja: ndz lis 07, 2004 10:34 am

Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

sob lis 03, 2012 4:43 pm

Carlos powaznie wez do tego podejdz jak doswiadczony zolnierz dowiedzmy sie w wiosce wszystkiego czego mozemy a nie jedzmy tam od razu bo tak na prawde gowno wiemy.
 
Awatar użytkownika
AdiVeB
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: wt cze 08, 2010 8:28 pm

Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

sob lis 03, 2012 5:22 pm

Ze względu na to że ekipa podzieliła się na dwie grupy zrobię tak. Azgoth i Pip załatwią ten cały zwiad ze mną na gg. Reszta ekipy musi jak najszybciej ogarnąć to co ma ogarnąć. Jak ktoś chce pogadać z BN niech zgłasza się do mnie. Załatwimy to w jednym poście dialogowym.

Problem ogólnie polega na tym że Pip i Azgoth robią zwiad. Droga do ruin to jakieś 1-1,5 godziny. Skoro wy ruszacie za 20 minut to oni nie zdążą tam dojechać nawet. Ale zawsze będą o 20 minut wiedzieć więcej od was i badać teren.

Ja generalnie wiem jak to wszystko rozegrać poukładałem sobie to mniej więcej. Bo chodzi o to...po prostu... ze kiedy zwiadowcy będą przy moscie a reszta jeszcze w miescie bedzie dziwna proznia w czasie :P oni bedą 2h na plusie podczas gdy grupa która jest w osadzie jeszcze 20 minut nie skonczyla.

Wiem że troche dziwnie to wszystko napisalem ale mam nadzieję że mnie więcej rozumiecie o co chodzi. Po prostu proszę was aby grupa która jest w miescie jak najszybciej zalatwila wszystko i ruszala za swoimi zwiadowcami. Oni podczas gdy wy bedziecie zajmowac się pierdolami beda badac i czyscic drogę w razie potrzeby.
 
Awatar użytkownika
carloss
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 400
Rejestracja: pn lip 23, 2012 7:57 pm

Re: Prawo Wojny - Neuroshima - Komentarze

sob lis 03, 2012 5:41 pm

Feniks pisze:
Carlos powaznie wez do tego podejdz jak doswiadczony zolnierz dowiedzmy sie w wiosce wszystkiego czego mozemy a nie jedzmy tam od razu bo tak na prawde gowno wiemy.

1) Tylko po jaką cholerę marnować czas na pytanie się każdego o to samo, skoro zrobiła to już poprzednia grupa i dowiedzieli się mniej niż my do tej pory. Możemy założyć, że byli debilami i marnować czas na pytanie się każdego wieśniaka o to czy wie, coś ma temat ruin, albo zgodnie z naszą wiedzą (w poprzedniej grupie byli zawodowi żołnierze, którzy znali się na rzeczy) uznać, że miejscowi nie wiedzą nic więcej skoro poprzednia grupa niczego więcej się nie dowiedziała.
2) A co byś chciał więcej wiedzieć? Mamy znaleźć Szpona. Wiemy, że wyruszyli drogą na południe, przekroczyli most i udali się do ruin. Więc jedziemy za nimi. Chcesz plan budynku tych ruin, czy nagranie z kamery jak wyjeżdżają? :P
AdiVeB pisze:
Paliwo znajdzie się na pewno...

Gacek - Baron obiecał, że dostaniemy paliwo za darmo. Jak nie będą chętni, to ich przekonaj, weź na kredyt albo cokolwiek. K.... od czego brałeś sztuczkę "hej przystojniaku" i masz charyzmę 16?

PS. Sorry za bezpośredniość, ale miałem ciężki dzień
Ostatnio zmieniony sob lis 03, 2012 7:38 pm przez carloss, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
  • 1
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości