Zrodzony z fantastyki

 
Anonim_1

Przyszłość Nemezis

pt wrz 26, 2008 7:17 pm

Niestety, wszystko wskazuje na to, że szanse wydawnia "Nemezis" na papierze nakładem Wydawnictwa Alea spadły do zera. W ostatnim czasie próbowałem skontaktować się z organizatorem Rewolucji Kreatywnej - nie udało się uzyskać jakiejkolwiek deklaracji zarówno drogą e-mailową, jak również przez telefon. Brak odzewu sam w sobie co prawda nie potwierdza śmierci projektu, ale rok oczekiwania na podręcznik raczej przesądza sprawę. Autorzy podręcznika i ilustracji są w dość ciężkiej pozycji - Wydawnictwo Alea nie odesłało nam umów, nie mamy tym samym pewności, do kiedy organizator konkursu będzie dysponował prawami do settingu. Sam za datę wiążącą uznałem dzień, w którym otrzymałem wynagrodzenie za "Nemezis", co oznacza, że zanim prawa do settingu powrócą do mnie, będą musiały upłynąć cztery długie lata.

Nie będę ukrywał, że jestem całą sprawą zażenowany, zaś postawy organizatora po prostu nie skomentuję. Prawdą jest, że bez Rewolucji Kreatywnej "Nemezis" nigdy by nie powstało, lecz dziś, gdybym wiedział jaki ma być los settingu, wolałbym nie podpisywać umowy z Aleą i poszukać innego wydawcy. Niestety, czasu nie cofnę. Pozostaje jedynie nauczyć się na własnych błędach.

Przyszłość "Nemezis" maluje się w wyjątkowo ciemnych barwach. Mechanika wykorzystana w settingu już dziś, w kilka miesięcy po premierze czwartej edycji D&D wydaje się być przestarzała. Jeśli setting miałby kiedykolwiek pojawić się na rynku, z pewnością w grę nie wchodzi wykorzystanie edycji 3.5. Mechanika d20 w nowej odsłonie z D&D 4.0 zupełnie nie nadaje się do wykorzystania w "Nemezis" - dlatego też jedyną możliwością pozostaje stworzenie nowego systemu lub wykorzystanie jednej z istniejących mechanik. W tej chwili skłaniam się do pierwszej możliwości.

Jak zatem, z mojego punktu widzenia wygląda przyszłość settingu?

Po pierwsze, raczej nie ma co liczyć na wydanie gry nakładem wydawnictwa Alea. Oznacza to, że jeśli kiedykolwiek setting ukaże się (na papierze, czy choćby jako darmowy pdf), mechanika już udostępniona będzie nieaktualna. Po drugie, "Nemezis" potrzebuje wsparcia. Nie liczę, że uda się zainteresować potencjalnych graczy strzępkami informacji, zaś osoby, które już od jakiegoś czasu się grą interesują utrzymać przez cztery lata publikowanymi od czasu do czasu tekstami, dlatego też będę starał się stworzyć mini-setting, umożliwiający grę na dowolnych zasadach (np. Savage Worlds, które doskonale współgrałoby z "Nemezis" bez większych przeróbek). Po trzecie, zabieram się za projektowanie nowej mechaniki - prostszej od 3.5, być może nawet nie wariacji d20, ale zupełnie nowej gry. Mam nadzieję, że temat "Nemezis" nie umrze - nie będę się łudził, szanse na to, że przez cztery lata uda się mi utrzymać zainteresowanie kogokolwiek, kto wysłał SMS na setting są znikome, niemniej nie są zerowe.

Cztery lata to cholernie długi okres czasu. Nie wiem, czy jakiekolwiek założenia poczynione dziś przetrwają tak długo. Poświęciłem jednak Nemezis" tak dużo czasu i wysiłku, że zrobię wszystko, by gra ukazała się w całości - na papierze, czy też jako pdf.

Jeśli ktokolwiek z Was będzie zainteresowany współtworzeniem "Nemezis" jako zupełnie nowej gry, proszę o informację na PW lub w tym wątku. Ewentualne testy mogłyby się pewnie zacząć najwcześniej za 6-9 miesięcy, jednak chciałbym wiedzieć, czy jest możliwość zorganizowania większej ekipy betatesterów.
 
Awatar użytkownika
Gerard Heime
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3299
Rejestracja: czw mar 20, 2003 9:02 am

czw sty 08, 2009 11:54 pm

Tak w sumie przez przypadek tu trafiłem, ale zastanawia mnie jedno...

Piszesz, że mechanika D&D 4.0 w ogóle nie nadaje się do wykorzystania w Nemezis.

Z zapowiedzi odniosłem raczej wrażenie, że w Nemezis akcja i walka stanowią istotny element gry. Moim zdaniem D&D 4.0 doskonale wspiera walkę, zwłaszcza taktyczną, i bardzo chciałbym zobaczyć system współczesny/SF zaprojektowany na mechanice D&D 4.0.

Oczywiście do niczego nie namawiam ale jestem ciekaw jak Ty patrzysz na tą sprawę.

A tak poza tym, to jestem ciekawy jak tam idą pracę nad Nemezis i czy rzeczywiście sprawa wydania N. dopiero za 4 lata jest przesądzona?

Wydaje mi się, że warto skontaktować się z jakimś znajomym prawnikiem. Poza tym, jeśli umowa nie była spisana to warto sięgnąć do regulaminu konkursu. Może się okazać, że regulamin (który AFAIK też pełni formę umowy, tylko ustandaryzowanej) zobowiązuje Wydawnictwo Alea do wydania gry.
W innym razie, możesz powoływać się od biedy na umowę ustną i niedotrzymanie warunku wydania gry przez Wydawnictwo.

W sumie dużo osób liczyło na sukces Nemezis i kiepsko by było, gdyby całość tak po prostu upadła. Nawet, jeśli głosowałem na Beszamel :-)
 
Awatar użytkownika
Malaggar
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3222
Rejestracja: ndz cze 01, 2003 3:36 pm

pt sty 09, 2009 12:10 am

Nie bardzo rozumiem niechęć do wydawania nawet za 4 lata na 3.5. Przecież w Polsce 3.x nadal będzie się cieszyła popularnością, a dla mnie osobiście jest przyjemniejsza niż 4ed (choć od tego wszystko dla mnie jest lepsze).
 
Awatar użytkownika
M.S.
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3035
Rejestracja: sob gru 24, 2005 7:42 pm

pt sty 09, 2009 4:09 pm

Gerard Heime - muszę Cię zawieść, ale w sąsiednim topicu Encu wyraźnie napisał, że jest świadomy swoich szans na zwycięstwo w sądzie, tyle że z powodów życiowych i praktycznych nie będzie kierował nigdzie tej sprawy.

Malaggar pisze:
Przecież w Polsce 3.x nadal będzie się cieszyła popularnością, a dla mnie osobiście jest przyjemniejsza niż 4ed (choć od tego wszystko dla mnie jest lepsze).


Muszę Cię rozczarować, ale już od dłuższego czasu poprzednia edycja nie cieszy się taką popularnością, jak kiedyś. A za kilka lat będzie jeszcze gorzej, nawet jeżeli ISA nie wyda D&D 4.0, co moim zdaniem jest mało prawdopodobne. Popatrz na hity lat 90., jak chociażby Warhammer czy Eartchdawn - cieszyły się ogromną popularności, kiedy były wydawane, a po zamknięciu ich linii praktycznie wymarły. Owszem, wciąż jeszcze są gracze, którzy w nie grają, ale nie stanowią zbyt reprezentatywnej grupy i raczej na bieżąco nie interesują się losami RPG w Polsce.

Podobnie będzie z 3.x: za kilka lat wciąż będą ludzie wesoło przemierzający światy trzecioedycyjnych Lochów i Smoków, ale nie będzie ich na tyle, by opłacało się zrobić dla nich coś więcej, niż czysto fanowsko. Jeśli Encowi będzie się chciało, może wtedy wydać Nemezis d20, ale jeśli nie będzie chciał dołożyć do tego interesu, to jedyne alternatywy, to PDF, druk cyfrowy lub minimalny nakład, wynoszący jakieś 500 sztuk (IMHO taki nakład sprzedałby się, ale zysk z niego byłby żaden, bo wszystkie przychody musiałyby wtedy pójść na produkcję).

Tak więc, Encu, jeżeli nie będzie Ci się chciało lub z jakiś powodów nie będziesz mógł za kilka lat popracować nad nową wersją Nemezis, udostępnij fanom dotychczasowe efekty prac w któryś z zaproponowanych przez Ciebie powodów (bo podobno podręcznik jest już gotowy, brakuje jedynie korekty i składu, prawda?). Bez kolejnych nakładów pracy ten system i tak nie będzie komercyjnym sukcesem, ale przynajmniej będzie miał szansę dać komuś trochę radości.
 
Awatar użytkownika
Gerard Heime
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3299
Rejestracja: czw mar 20, 2003 9:02 am

pt sty 09, 2009 10:44 pm

@M.S.

Ależ ja piszę o czymś zupełnie innym... niech Enc szuka innego wydawcy. Kurcze, niech pójdzie z tym do Kuźni Gier! Do Alei będzie należało udowodnienie w sądzie, że ma prawa do tytułu. Niech się Alea ujawni. I dare them.


A co do 3.5, to wydaje mi się, że zawężanie targetu Nemezis do graczy 3.5 jest bardzo nie fair. I to nie tylko wobec odbiorców, ale również wobec autora (który sztucznie zawęża sobie krąg odbiorców).
 
Anonim_1

pt sty 09, 2009 11:06 pm

Gerard Heime pisze:
Piszesz, że mechanika D&D 4.0 w ogóle nie nadaje się do wykorzystania w Nemezis.

Od września nieco się zmieniło. Pytanie brzmi tylko, jak wiele musiałbym pozmieniać w mechanice 4.0, by mogła wpasować się w realia Nemezis? Myślę, że sporo, ale na dobrą sprawę nie na tym polega problem - raczej na rozdmuchaniu mechaniki w nowych D&D. Nie wiem, czy znalazłbym dość miejsca w podręczniku, by porządnie rozpisać modyfikacje.

Gerard Heime pisze:
A tak poza tym, to jestem ciekawy jak tam idą pracę nad Nemezis i czy rzeczywiście sprawa wydania N. dopiero za 4 lata jest przesądzona?

Z ostatniej rozmowy z Finnem (tak z okolicy końca września) wynikło niewiele:
* Finn deklaruje chęć wydania settingu, bo "za dużo na to wydał" (IMO to brednie, raczej nie wyda, bo nie chce wydać jeszcze więcej)
* Finn odda mi prawa autorskie, gdy będzie pewny, że nie wyda (czyli powinienem je mieć już dawno temu)

W kwestii umów - były wysłane, honorarium za wygraną było wypłacone, tylko nie dostaliśmy umów z powrotem, podpisanych przez Finna (czy też kogoś z wydawnictwa). PITów też na dobrą sprawę nie dostalićmy...

Malaggar pisze:
Nie bardzo rozumiem niechęć do wydawania nawet za 4 lata na 3.5.

Absolutnie nie zamierzam wydawać Nemezis na 3.5 za 4 lata - albo na kolejnej edycji D&D albo na innej mechanice (własnej, ew. czymś innym, np. SWEX, gdybym miał puszczać setting za darmo w Sieć).

M.S. pisze:
udostępnij fanom dotychczasowe efekty prac w któryś z zaproponowanych przez Ciebie powodów

Jasne, prędzej czy później Nemezis się pojawi - jeśli za 4 lata, to raczej w wersji zaktualizowanej, ale nie wykluczam wypuszczania "Nemezis: Retro" na d20 edycji 3.5. :)

Gerard Heime pisze:
Ależ ja piszę o czymś zupełnie innym... niech Enc szuka innego wydawcy. Kurcze, niech pójdzie z tym do Kuźni Gier!

Z Kuźnią bym się raczej nie obawiał kontaktować, z Copernicusem również, ale gdybym miał wybierać, wolałbym kiedyś tam jednak wypuścić Nemezis po swojemu - miałbym kontrolę nad promocją, reklamą, mógłbym dogadywać się z serwisami, udostępniać fragmenty, wypuszczać dodatkowe teksty, komunikować się z branżowymi sklepami... Ech, przecież każde wydawnictwo (nawet małe, polskie) ma takie pole do popisu, że aż żal bierze, że słowo "promocja" = "trąd" na polskim rynku RPG.

Gerard Heime pisze:
A co do 3.5, to wydaje mi się, że zawężanie targetu Nemezis do graczy 3.5 jest bardzo nie fair. I to nie tylko wobec odbiorców, ale również wobec autora (który sztucznie zawęża sobie krąg odbiorców).

Megakonkurs wymagał 3.0 albo 3.5. Gdybym mógł wybrać Moderna, wybrałbym go i oszczędził miejsce na mechanikę. Gdybym miał wybrać mechanikę sam, pewnie to by nie było jednak d20 (no, na pewno nie dzisiaj, d20 mi - w wersji 3.5 nieco "przeszło").

Well, pożyjemy, zobaczymy. Skontaktuję się z Finnem w okolicy wiosny, może będzie coś wiadomo.
 
Awatar użytkownika
Gerard Heime
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3299
Rejestracja: czw mar 20, 2003 9:02 am

sob sty 10, 2009 8:22 pm

Co do mechaniki D&D 4E.

Moim zdaniem problemem nie jest jakieś specjalne przerabianie mechaniki, tzn. zmienianie zasad, mechanizmów itd. bo w tym nie ma co za bardzo zmieniać. Problemem jest napisanie od podstaw:
a) ras albo odpowiedników
b) klas
c) powerów
d) broni i pancerzy
e) potworów i pułapek
f) atutów i umiejętności.

Czyli tak naprawdę napisanie od nowa 80% PHB. I przetestowanie tego tak, żeby zadziałało.

Można oczywiście w dużej mierze wzorować się na gotowych rozwiązaniach, np. mieszać istniejące moce klas albo reinterpretować je przez pryzmat SF (np. blast na X pól to ostrzelanie obszaru z broni automatycznej)

Jedyną rzeczą, którą IMHO naprawdę trzeba by poprawić po autorach D&D 4E, jest system skill challenge, który nie działa tak dobrze jak powinien. I wyeksponować go bardziej, jeśli nie chcesz by gra skupiała się za bardzo na taktyce i walce.


A co się tyczy wydania Nemezis np. w KG - wydaje mi się, że znając Puszona, Sqvę i kazus Wolsunga, Nemezis byłoby w dobrych rękach i miałbyś spore pole do manewru. O ile oczywiście KG chciałaby wydać Nemezis, ale to już Twoja głowa w tym, by ich przekonać :-) Na pewno zwycięstwo w MK jest tu sporym atutem.
 
Awatar użytkownika
M.S.
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3035
Rejestracja: sob gru 24, 2005 7:42 pm

ndz sty 11, 2009 12:21 am

Enc pisze:
M.S. napisał:
udostępnij fanom dotychczasowe efekty prac w któryś z zaproponowanych przez Ciebie powodów

Jasne, prędzej czy później Nemezis się pojawi - jeśli za 4 lata, to raczej w wersji zaktualizowanej, ale nie wykluczam wypuszczania "Nemezis: Retro" na d20 edycji 3.5. Smile


Zrób to - bardzo ucieszyłbym się z takiego posunięcia. :)
 
Anonim_1

sob kwie 11, 2009 1:26 pm

Kilka dni temu podpytałem (tzn. wysłałem wiadomości) Finna o możliwość zwrotu praw autorskich do gry. Jak na tą chwilę milczy - chyba wyjdzie na to, że na publikację Nemezis w ostatecznej formie (czy to drukiem, czy to w PDF) przyjdzie mi/nam czekać jeszcze dobre trzy lata. :/
 
Matis99
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1112
Rejestracja: pt mar 25, 2005 7:32 pm

wt maja 19, 2009 5:52 pm

Co do mechaniki D&D 3.5 - nie byłbym takim pesymistą.

Po pierwsze, erpegi podlegają w małym stopniu wpływom koniunkturalnym. Nie mówię tu o fandomie, który rządzi się swoistymi modami, ale o przeciętnych drużynach. Mechanika to nie komputer, że za pięć lat do niczego się nie nadaje, a "nowsza" nie równa się "lepsza". Mechanika WFRP jest bardzo stara, a mimo to pozostaje w pełni grywalna. Druga edycja nie zmieniła naprawdę tak wiele.

Do drugie, mechanika edycji 3.5 nadal żyje i ma się dobrze. Powstaje teraz Pathfinder (D&D "3.75"), system mający wielkie wsparcie fanowskie i chyba najwięcej betatesterów w historii gier rpg (zresztą, wersja beta jest dostępna za darmo na stronie paizo). Dedeki w wersji 3.x nie sa złym erpegiem, potrzebują tylko pewnego liftingu (niektóre czary, system umiejętności, balans klas i ras). Wszystko to oferuje Pathfinder, który, co więcej, jest kompatybilny z tymi setkami, jeśli nie tysiącami dodatków do D20. MG chcący prowadzić dedeki, ma ogromne wsparcie źródłowe, choć przyznaje że podręczniki stają się coraz trudniej dostępne.

Po trzecie. D&D 4.0 to nie erpeg, tylko bardzo rozbudowana planszówka :). Nie zrozumcie mnie źle, to świetna planszówka, "przygody" są pięknie wydane, zilustrowane i zmapowane (zresztą w to bez map walki nie da się grać), ale gra wyraźnie zmierza w stronę Chainmaila. W Dedekach w ogóle widać postępujący z każdą edycją infantylizm i uproszczenia. Jestem MG od drugiej edycji i przeglądając np. przygody do Planescape czy dodatki do Dark Suna widzę diametralne różnice, już w porównaniu z trzecią edycją. Wystarczy popatrzec na Plany. W edycji trzeciej znikaja zasady rządzące multiwersum, filozofia frakcji zostaje zostaje tylko wspomniana, panteony Sfer są ugrzecznione (np. wypadają bogowie czczeni u nas na Ziemi). W edycji czwartej - kosmologia zostaje radykalnie wykastrowana, zamiast Wielkeigo Koła oferując jakieś śmieszne pięc wymiarów.

Po czwarte, między edycjami zmienia się target. D&D 4.0 jest adresowana do 12-14 latków. I na przykład mnie, starego pryka, średnio ona bawi. Śledząc amerykańskie fora dyskusyjne (bo tam bije serce Lochów i Smoków) można odnieśc wrażenie, że sporo starych wyjadaczy pozostało przy 3.5, ewentualnie rozważają przejście na 3.75. Chętnych na nową, mangową edycję nie ma wcale tak wielu. Nie wiem jak jest w Polsce. Moge mówić tylko za swoją drużynę i my, po półrocznej przygodzie z 4.0 jednomyślnie stwierdziliśmy, że wracamy do 3.5 (a w wakacje testujemy Pathfindera).
Ostatnio zmieniony wt wrz 29, 2009 8:32 pm przez Matis99, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości