Za każdym razem kiedy poruszam temat "forum przymiera" - dostaje po głowie, że jestem "narzekaczem"...
Kilka razy próbowałem wyjść jakoś z inicjatywą, która zwykle kończyła się "zamknięciem tematu", lub ogólnikową odpowiedzią "są plany, są pomysły".
Na 100% jestem pewny, że idea "nagradzania kartami za alternatywne karty" - nie zmieni sytuacji forum.
Do tego by forum mogło aktywnie funkcjonować - potrzebna jest SPOŁECZNOŚĆ. A owa społeczność musi być skonsolidowana i musi animować forum. Zakładać nowe tematy i aktywnie uczestniczyć w dyskusjach.
Dlaczego starzy wyjadacze tego forum przeszli do "konkurencji"? Bo tam coś się dzieje. Są tematy, jest dyskusja, jest mnóstwo nowych graczy.
Jeżeli forum polter MTG ma jakoś istnieć, a nie umrzeć śmiercią naturalną:
1. Redakcja i stali bywalcy muszą zakładać nowe tematy, zaczynać dyskusje i aktywnie w nich uczestniczyć. Animacja forum jest BARDZO WAŻNA!!! (Trzy wykrzykniki dla Zephyela)
2. Dogadać się z Google, by w wyszukiwarce na hasło forum MTG - wyskakiwał Polter. Oczywiście to kosztuje. Ale lepiej wydawać tą kasę na reklamę niż na "nagrody" dla forumowiczów - które przyniosą mizerny efekt. Dzięki temu forum i sam Poltek ma szanse pozyskania nowych forumowiczów.
3. Na stronach fantasy i sklepach z artykułami MTG - banery i odnośniki do forum. Współpraca z Gamestation to duży krok, ale jednak za mały. Są inne strony na których poruszane są tematy z zakresu magica i myślę, że można się jakoś z tymi ludźmi dogadać.
4. Forum musi być przyjazne dla nowych użytkowników - nie karcić ich za brak znajomości zasad, a raczej pomagać i tłumaczyć.
5. Społeczność musi być skonsolidowana i (wiem, że to głupie) WIERNA. Tymczasem kilku stałych użytkowników i REDAKTORÓW, bardziej udziela się na konkurencyjnym forum. Ja też napisałem tam kilka postów (pięć bodajże), ale później miałem kaca moralnego. Bo jeżeli sam chce by forum działało - powinienem udzielać się na Polterze.
Mam teraz mało czasu, a w ciągu najbliższych miesięcy nie będę miał go prawie wcale. Postaram się jeszcze w wolnych chwilach coś skrobnąć dla dobra forum, ale ze względu na moje zobowiązania zawodowe (i marzenia) od lipca do października (a być może i do listopada) nie będę w ogóle miał możliwości zaglądania na forum.
Zastanawiam się, czy po tym okresie forum Polter MTG będzie jeszcze jakoś funkcjonowało...