Przeszukaj stronę pod względem interesujących Cię haseł.

Poziom 1
Poziom 2

A tu link do wszystkich list
http://www.imarvintpa.com/dndlive/Index_LevDom.php

Dwa przykładowe, które ja znalazłem na szybko
insidious insight
friendly face

Mam pytanie o cenę przedmiotu magicznego.
Ma być to przedmiot powodujący efekt czaru, z aktywacją przez użycie.
W PMP piszę, że kosztuje on poziom czaru x poziom czarującego x 2000.
A co jeśli czar ma dodatkowo koszt w PD?

Kolejne pytanie o czar z serii: Bite of ...

Czy po użyciu tego czaru Zwierzęcy Towarzysz traci swoje zdolności atakowania i zyskuje tylko te nowe czy np. może stosować ich kombinacje?
Czy jeżeli ZT jest rozmiaru Duży to czy zwiększają się obrażenia nowo otrzymanych ataków w stosunku do oryginału z zaklęcia?

Pozdrawiam,
Snusmumriken

Jak sama nazwa czaru wskazuje, wpływa on na atak ugryzieniem, czy to przez nadanie go czy przez modyfikację normalnego. Inne formy ataku naturalnego się nie zmieniają.

Interesuje mnie mocno dokładne działanie czaru ciemność. Zapytam może w kontekście konkretnej sytuacji:
Ciemnym korytarzem idzie grupa poszukiwaczy przygód, jedyne źródło światła to pochodnia. Nagle ktoś z zasadzki rzuca na nich czar ciemność. Co się wtedy dzieje? Niemagiczne światło nie rozświetla magicznej ciemności, ale czy przygasa? Postacie poruszają się w absolutnym mroku? Czy pochodnia dalej się pali, a po prostu panują warunki nałożone przez zaklęcie i każdy ryzykuje szansą spudłowania?

Lord Xan pisze:

Niemagiczne światło nie rozświetla magicznej ciemności

True.

Lord Xan pisze:

ale czy przygasa?

False.

Lord Xan pisze:

Postacie poruszają się w absolutnym mroku?

W 3.0 tak, w 3,5 jest to tylko półmrok.

Lord Xan pisze:

Czy pochodnia dalej się pali

Oczywiście tak.

Swoją drogą ciemność rzuca się chyba na konkretny przedmiot, nie "na nich".

O słowie rozkazu było już trochę. Ale mam wątpliwości. Nawet szperanie po stronie wizardów nie dało mi odpowiedzi.
Aktywacja słowem rozkazu jest akcją standardową - jednak czy dotyczy to "czasu reakcji" magicznego przedmiotu czy też zajmuje akcję standardową postaci.
Gdyby przyjąć, że to standardowa akcja postaci to zaczyna wyglądać to dziwnie. Ktoś mówi jedno słowo (czyli wykonuje akcję darmową) i zastyga lub co najwyżej powolnym krokiem się przesuwa przez resztę rundy. Jednak poza wypowiedzeniem słowa rozkazu postać w żaden sposób nie oddziałuje na przedmiot magiczny, nie potrzebuje koncentracji na jego aktywacji, nie musi go dotykać - jednym słowem może się już zająć czymś innym. Więc zdroworozsądkowa interpretacja tego zapisu brzmi: aktywacja jest dla postaci akcja darmową, natomiast efekt aktywacji pojawia się po czasie jaki musiałaby poświęcić na akcję standardową (czyli praktycznie na koniec rundy, jeśli słowo rozkazu rzucała na jej początku). Przy takim założeniu jest zabezpieczenie przed zbyt potężnymi przedmiotami magicznymi (np: pierścień prawie ciągłego leczenia za marne grosze gdyż można go użyć tylko raz w rundzie, a nie za każdym okrzykiem Oj boli!) a równocześnie postać może działać normalnie - np: wykonać pełen atak.
Jednak jak wiadomo logika i zasady nie zawsze idą w parze...

Drugie pytanie związane ze słowem rozkazu - czy istnieje jakieś przeciwwskazanie by to samo słowo uruchamiało równocześnie więcej niż jeden (lub jeden z podwójnym działaniem) przedmiot magiczny? Czyli np. pierścień z tarczą maga i buty szybkości?

Gwena pisze:

Gdyby przyjąć, że to standardowa akcja postaci to zaczyna wyglądać to dziwnie. Ktoś mówi jedno słowo (czyli wykonuje akcję darmową) i zastyga lub co najwyżej powolnym krokiem się przesuwa przez resztę rundy. Jednak poza wypowiedzeniem słowa rozkazu postać w żaden sposób nie oddziałuje na przedmiot magiczny, nie potrzebuje koncentracji na jego aktywacji, nie musi go dotykać - jednym słowem może się już zająć czymś innym.

Nie musi być akcją standardową. W Magic Item Compendium są przedmioty z aktywacją "(Swift) [command]". Czyli slowo rozkazu, w akcji swift. Runda to 6 sekund. Zakładając, że słowo akcja standardowa to połowa tego (akcja ruchu jest drugą), to wypowiedzenie takiego słowa trwa maksymalnie 3 sekundy. Nie wydaje mi się to naciągane

Gwena pisze:

Drugie pytanie związane ze słowem rozkazu - czy istnieje jakieś przeciwwskazanie by to samo słowo uruchamiało równocześnie więcej niż jeden (lub jeden z podwójnym działaniem) przedmiot magiczny? Czyli np. pierścień z tarczą maga i buty szybkości?

Nie widziałem takich reguł nigdzie, ale w MIC napisali, że przedmiot może być aktywowany przypadkowo np podczas rozmowy gdy użyjemy słowa które jednocześnie jest słowem rozkazu dla tego przedmiotu. Nie wiem, szczerze powiedziawszy. Ja jako MG pozwoliłbym chyba graczowi aktywować dwa przedmioty jednocześnie, mając jednak na uwadze że nie może ich użyć oddzielnie (jak chce uruchomić jeden, to z automatu uruchamia i drugi, wszak to samo słowo rozkazu). A co masz na myśli pisząc "jeden z podwójnym działaniem"? Dwa "warianty" działania, odpalone jednocześnie?

Gwiazdor:
Tak są przedmioty uruchamiane szybciej, ale jest to wyraźnie w ich opisie. Jednak w "cenniku" nie ma podanego ile wynosi dodatkowy koszt wytworzenia takiego przedmiotu. Jedna z prawdopodobnych opcji to użycie zaklęcia przyspieszonego do tworzenia magicznego przedmiotu - a więc 4 poziomy wyżej i cena z kosmosu

3 sekundy na wypowiedzenie słowa to dużo. Normalne tempo mówienia to 150 słów na minutę - czyli przez 3 sekundy można powiedzieć ładną wiązankę a nie pojedyncze słowo. Ponadto nawet wypowiadanie wiązanki nie przeszkadza - zresztą zgodnie z zasadami DnD - w wykonywaniu innych czynności, jest akcją darmową.

Jeden z podwójnym działaniem - można za dodatkową opłatą umieścić w przedmiocie magicznym więcej niż jeden czar aktywowany słowem rozkazu. Przy czym nie widzę żadnych ograniczeń - czyli mogą to chyba być zarówno dwa osobne słowa lub takie samo.

Ile by kosztowało coś takiego:
(Decastawe + Utrwalenie ) + (Skurczenie przedmiotu + Utrwalenie ) ?
Decastave to czar Cza\Zak 2 z Unapproachable East.

Uhm jeśli MG zezwala na użycie tych zaklęć z czarem Utrwalenie (czyli: najpierw zapytaj MG o to) to policzyłbym koszt normalnie. Z tego co zauważyłem, Utrwalenie rzucone z czarem pierwszego poziomu ma minimalny poziom czarującego 9 i koszt 500 PD. Jeśli utrwalasz czar wyższego poziomu, to za każdy poziom powyżej pierwszego, Utrwalenie kosztuje dodatkowe 500 PD a minimalny poziom czarującego rośnie o 1.

Tak więc rzucenie Decastave oraz Utrwalenia to będzie koszt:
10 (wymagany 10 poziom czarującego) x 5 (Utrwalenie to zaklęcie 5 poziomu) x 10 (standardowy mnożnik ceny przy rzucaniu zaklęć) + 5000 (wymaga 1000 PD, a jest przelicznik 5 sz za 1 PD) co daje w sumie 5500sz za rzucenie zaklęcia Utrwalenie, PLUS 2 x 3 x 10 = 60sz (koszty rzucenia czaru Decastave. Widziałem że wymaga komponentu materialnego ten czar, więc musisz go dostarczyć albo za niego też dopłacić). W sumie wychodzi 5560 sz + koszty komponentu materialnego do zaklęcia Decastave.

W przypadku skurczenia przedmiotu będzie to:
KOSZT SKURCZENIA PRZEDMIOTU: 3 x 5 x 10 = 150 sz (liczone dla minimalnego poziomu czarującego czyli 5. Tak naprawdę zależy to od tego jak bardzo chcesz zmniejszyć przedmiot. Im bardziej chcesz go zmniejszyć, tym na wyższy poziom czarującego musisz się zdecydować i pomnożyć to 30 sz przez większą liczbę.)
+
KOSZT UTRWALENIA 5 x 11 x 10 + (1500 x 5) = 550 + 7500 = 8050 sz (11 poziom czarującego oraz 1500 PD wynika stąd, że skurczenie to czar 3 poziomu).

Gwjazdor pisze:

Uhm jeśli MG zezwala...

Oczywiście że zezwalam. Czyżbyś zapomniał o "super, mega, yotta przepaku i Armageddonie" spod tego linka:
odzyskiwanie-czarow-i-punktow-mocy-vt63326.html
?

Gwjazdor pisze:

Tak naprawdę zależy to od tego jak bardzo chcesz zmniejszyć przedmiot.

10 stóp sześciennych to nawet za dużo, więc minimalny poziom wystarczy.

To w sumie ile wyjdzie ?
5560sz + 1500sz (mniej ?) za różdżkę z Duskwood traktowana jako broń ?
+
150sz + 8050sz
=
15260sz
Tak ?

Dokładnie tyle. Tylko nie jestem pewien o co dokładnie chodzą z tą duskwood wand. Wiem, że wand to w mechanice DnD zawsze była różdżka, ale wydaje mi się że tym razem jest to bardziej "fabularny" opis tego komponentu i chodzi po prostu o jakąś długi kij wykonany z tego materiału. Z drugiej strony to +1500 sz jest kosztem za broń wykonaną z tego materiału, a broń musi być metalowa żeby się ją dało wykonać z duskwood

Gwjazdor pisze:

...ale wydaje mi się że tym razem jest to bardziej "fabularny" opis tego komponentu i chodzi po prostu o jakąś długi kij wykonany z tego materiału.

Yep, też jestem tego zdania - kawałek kijka z duskwood, który się transmutuje pod wpływem czaru.

Gwjazdor pisze:

Z drugiej strony to +1500 sz jest kosztem za broń wykonaną z tego materiału, a broń musi być metalowa żeby się ją dało wykonać z duskwood

Yep <tu_wstaw_taka_szczerbatą_emotikonę>
Będę musiał pogooglać za ceną duskwood za funt.

Beetle Elixir - Magic Item Compendium str 151. To jest przedmiot jednorazowy? Niby nazwa na to wskazuje, ale jednak... To Wondrous Item a nie Potion.

Tak jednorazowy. Jest też w sekcji Tools, gdzie są wszystkie jednorazowe przedmioty w MIC. Hmm, a dlaczego ma napisane Wondrous Item? Brew potion nie pozwala, trzymając się literalnie, na tworzenie potionów z efektami wielu czarów. Druga sprawa, że ten eliksir ma ustalony efekt. Gdyby to był potion z alter self + darkvision, ty byś miał wolność co do wyboru w co się zamieniasz. I stosowałbyś się tylko i wyłącznie do opisu efektów tych czarów.

Czyli mam rozumieć, że wszystkie przedmioty w sekcji Tools są jednorazowe, o ile nie napisano ile mają ładunków dziennie?

Beetle Elixir jest na bank jednorazowy. W końcu to eliksir. jak sama nazwa wskazuje Co do toolsów to nie wszystkie ale spora ich część są jednorazowego użytku. Znajdziesz tam granaty, miny, pociski, bandaże eliksiry... ale także sztandary, worki nieskończone(Wsadzić słowo) itp itd. Z tej samej strony co twój eliksir jest sztandar of Storm Eye który na bank nie jest jednorazowy. Toolsy to narzędzia. Niektóre są jednorazowego użytku (Blessed bandage) niektóre mają ładunki na dzień (Bag of flames) inne działają zawsze (Banner of storm eye)

Dwa pytania odnośnie Pierścienia kontrczarowania. Po pierwsze kwestia "przechowywania" w nim zaklęć. Mam przez to rozumieć, że nasączam go jednym ze znanych mi zaklęć poświęcając na to jedną komórkę, czy zyskuję na to przechowywane zaklęcie dodatkowo 1 komórkę. Po drugie jeśli odpowiedź na pierwsze pytanie oznacza poświęcenie komórki, to czy "nasączanie" pierścienia jest akcją całorundową (albo czymś o zbliżonym czasie trwania), czy też długim procesem towarzyszącym codziennemu zapamiętywaniu/odnawianiu zaklęć

"Nasączenie" pierścienia zaklęciem wymaga poświęcenia komórki odpowiedniego czaru (traktujesz go jakbyś go rzucił) i zajmuje najpewniej tyle ile trwa rzucenie zaklęcie.

Shillelagh wielder

W jaki sposób należy interpretować sytuację kiedy czarodziej na którego liście czarów znajduje się zaklęcie Arcane Fusion (np. za pomocą prestiżówki Wyrm Wizard):
- za pomocą przygotowanego Arcane Fusion mogę rzucić dowolne dwa zaklęcie które znam (czyli każde z księgi)
- za pomocą przygotowanego Arcane Fusion mogę rzucić dwa zaklęcia które mam przygotowane w danym dniu
- jeszcze coś innego ?

Shillelagh wielder

Z tego co wiem to jest zaklęcie tylko dla Sorcerer'ów i bez odpowiednich featów nie da się tego czaru przygotować.

OK, ale przy założeniu że mam poziomy w Wyrm Wizard mogę je dołączyć do listy zaklęć.

Gdzie są opisane szaty magiczne - nie ma ich chyba ani w PG, ani Księdze broni i ekwipunku, ani Księdze i krwii?

Jeśli mój Zaklinacz ma 18 Charyzmy to dostaje po jednym czarze premiowym na dzień na poziomach od 1 do 4?

Czary premiowe masz w PG (v 3.5) na stronie 8
O jakie szaty dokładnie ci chodzi?

Dające premie do KP tak jak pancerze, ale nie dające procentu zepsucia czaru/mające jego niski procent.
Na forum często mówi się o szatach dla magów, a i w grach typu Icewind Dale II takie cósie były, toteż założyłem, że gdzieś muszą być jakieś informacje ogólnie o nich, a nie tylko o jakichś specyficznych, konkretnych przypadkach.
Wiem, że sugerowanie grami bywa mocno mylące, jeśli jednak chodzi o odwzorowanie zasad IWD chyba było całkiem niezłe.

Jak karawasze pancerza z SRD. (n^2)*1000gp za +n umagicznienia ze zbroi.
Tak, twój zaklinacz będzie miał tyle czarów premiowych.

Shillelagh wielder

Trochę drogie te usprawnienia szat... Nie można policzyć tego jako umagicznienie pancerza?

Są jeszcze szaty arcymagów dobrego/neutralnego/złego w podr. mistrza, z tego co pamiętam dają +5 do KP, odp. na czary i chyba coś jeszcze, ale ceny wysokie.
Magowi na średnim poziomie (3-5) raczej spokojnie wystarczy rzucenie na siebie zbroi maga (+4kp zazbroję czyli jak koszulka kolcza, 1godz/poz, więc nie rzucamy z samego rana, tylko np. przy wchodzeniu do lochu i powinno wystarczyć), awaryjnie mozna mieć zwój/różdżkę z tarczą (+4kp z tarczy i ochrona przed "magicznym pociskiem 1min/poz, więc zostawiamy na jakieś ważniejsze walki) co w sumie daje już +8, do tego 2-3pkt za zręczność, +1 z odbicia z pierścienia i 1z talizmanu nat. pancerza i już mamy ładną KP.

Moim zdaniem nie warto wydawać kasy na karwasze, póki nie będzie nas stać na wersje dające 5/6 kp, a i tak lepiej najpierw kupić sobie pierścień i naszyjnik nat. pancerza +4/5/6, skoro 4kp na wiele godzin można osiągnąć 1poziomowym czarem.