DKR - to powinien poznać każdy fan Batmana. DK2 - już nie każdy. Nie dorasta do pięt swojemu poprzednikowi.
Batman/Sędzia Dredd - nie jest to tak dobre jak pierwsze spotkanie tych dwóch postaci w wydanym "Sądzie nad Gotham", ale można przeczytać.
"Rok Pierwszy" lub "Hush" - są dosyć ciekawe. "Ego" - też. B&W - świetne, chociaz o różnym poziomie zaówno grafiki jak i scenariusza.
"Zagłada Gotham" i "Batman w świetle lamp naftowych" - to tak zwane po polsku "historie alternatywne" Czyli co by było gdyby... Nie osadzone w głównym nurcie serii. Dosyć ciekawe
DKR - wiadomo, komentarz zbędny (choć tłumaczenie to kpina większa niż pomysły Romana). Rok Pierwszy także wybitny - wskazane jest zapoznać się z tym komiksem. Ego i B&W dobre, choć ten drugi nieco zawodzi w kontekście tomu pierwszego, puszczonego przez Semica. Natomiast Uśmiech Śmierci to żenada, ścierwo jakich mało pozostawiające po sobie jeno moralnego kaca (smutne wspomnienie Sądu nad Gotham). Zakup zalecany jedynie fanatykom Batka, ewentualnie jeśli ktoś mieni się wielbicielem Fabry'ego (w tomie drugim działa już niejaki Murray). Pozostałe elseworldowe wymysły to przeciętność z przewagą nędzy (Gotham w świetle lamp gazowych). Ale ale: wszak pozostaje jeszcze genialny Arkham Asylum i będący całkiem do przyjęcia Hush...